Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak dla mnie najważniejszą nagrodą jest Windows. Czekamy na rozstrzygnięcie, ale ja jak zawsze pesymistycznie podchodzę do takich spraw. :)

 

EDYTKA:

Nawet nie wiedziałem że to już po konkursie..

Link to post
Share on other sites

Jest taki pomysl na biznes. Robimy broszure, drukujemy pare tysiecy egzeplarzy, wstawiamy reklamy i kasa leci. Tylko musimy jeszcze skads wziac artykuly. Wiem! Pojdzmy na pobliska uczelnie wyzsza i zrobmy konkurs - osoba, ktora napisze najciekawszy tekst dostanie 100zl! Studenci beda do nas walic drzwiami i oknami. Publikacje bedziemy miec na najwyzszym poziomie i doslownie za darmo. A juz na pewno taniej niz w przypadku zatrudnienia regularnego pracownika.

 

Benchmark dziala podobnie. Jestescie szara masa, ktora pisze teksty, wstawia je i wszystko za darmo. Raz na jakis czas dadza jednej osobie jakis procesor i dysk. Mechanizm jest swietny. Jak zaloze wlasna dzialanosc, nie omieszkam go wykorzystac. :D sa wszedzie. :wariat:

Link to post
Share on other sites

Ja uzbierałem 920 w 5 miesięcy, także bez takich. Jak się chce to się da.

Bo jestes "zadowolonym niewolnikiem". :D Lepiej dac tyle, niz kogos oplacic. Wszyscy beda sie bic o byle drukarke. Zludzienie, ze cos za darmo powoduje pospolite ruszenie wsrod userow. Proste.

Link to post
Share on other sites

Nie, nie jestem niewolnikiem, nie muszę pisać, podobnie inni. Robią to dobrowolnie.

 

Wyobrażasz sobie, żeby redakcja każdemu za mini recenzje płaciła? To by chyba jakieś jaja były, gdyby niektóre żenujące publikacje miały być jeszcze opłacane. Każdy wie "za ile" pisze. Jak komuś to przeszkadza to tego nie robi.

 

To nie jest organizacja charytatywna, żeby wszystkie zyski przekazywać userom w podzięce za to, że ktoś pofatygował się coś napisać. I gdzie tu złudzenie w ogóle dostawania czegoś za darmo? Lepiej, żeby punktów nie było, czy jak?

Link to post
Share on other sites

Nikt tutaj nie jest zniewolony.

Nie pomyślałeś że ludzie to robią bo chcą, z pasji? To jest ich hobby, a możliwość przetestowania nowego sprzętu to wielka frajda i zdobyte doświadczenie.

Nie chcesz - nie piszesz, proste.

Link to post
Share on other sites

Zresztą, jeśli Ivanos dla kogoś pracujesz, to też przestań to robić. Otrzymujesz zapewne niewspółmiernie niską pensję, do tego ile zarabia na twojej pracy pracodawca, nawet jeśli w swoim mniemaniu zarabiasz godziwie (nie wiem czemu mam przeczucie, że zaraz napiszesz, że to ty zatrudniasz innych :wariat:). A jeśli pracowałeś kiedyś sezonowo, to to właśnie ciebie można nazwać "zadowolonym niewolnikiem". :D

Link to post
Share on other sites

Mamy korporacje. Placa swietnie, wybieraja najlepszych. Jesli dobrze pamietam, po pierwszych paru latach, szansa pracownika korporacji na wlasna dzialanosc gospodarcza spada kilkakrotnie. Czuja sie tam bezpiecznie, z dobra posadka, zyc nie umierac. Kiedy w tym samym czasie, zdobywszy doswiadczenie, mogliby spokojnie zarobic nawet kilka razy tyle, bedac oczywiscie "na swoim". Jest to motyw "zadowolonego niewolnika".

 

Przedstawiam wam mechanizm jaki funkcjonuje tutaj. A wy piszecie, ze wcale nikt nie zmusza (tych z korporacji tez nie zmusza), ze to inaczej, ze nieprawda, itd.

 

System punktowy to swietny support dla takich konkursow jak USB. Znacznie lepiej czlowieka napedza cos, co widac. Jesli odkurzamy mieszkanie - widzimy progres, sprawia to, ze "bardziej sie chce". Podobnie jest w nauka jezykow (czy w ogole z nauka) - jesli po pewnym czasie zaczynasz cos rozumiec - bardziej sie chce i to sprawia przyjemnosc.

Poczucie rozwoju to wazna potrzeba kazdego czlowieka. Punkty w jakims stopniu to rekompensuja.

Link to post
Share on other sites

Studiujesz kierunek ekonomiczny, a nie prawo, więc wkleję prosto z Wikipedii, żebyś wiedział czym jest wyzysk:

 

"Wyzysk to występek polegający na wykorzystaniu przymusowego położenia innej osoby i zawarciu z nią umowy, nakładając na nią obowiązek świadczenia niewspółmiernego z świadczeniem własnym.

Przymusowość położenia polega na tym, że sytuacja majątkowa pokrzywdzonego grozi niemożnością zaspokojenia podstawowych potrzeb jego i jego rodziny, co skłania go do zaciągnięcia zobowiązania niewspółmiernego do świadczenia wzajemnego."

 

Niektórzy problemy innych rozwiązują za darmo, a tu mogą coś tam dostać.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...