030366

20 lat… Ale ten czas zapier****…

Może np. jakiś styk był uszkodzony i po podłączeniu się przegrzewało. Dawno temu miałem podobną akcję, ale z kartą Micro SD. Nie dało się odczytać danych, ale strasznie się grzała po wsadzeniu do np. telefonu, albo do czytnika USB.

Przynajmniej jest solidnie wykonana, a nie jak te z marketów, że kurde plastik sam się łamie

Raczej z Anglii, przynajmniej sądząc po wtyczce. Na moim osiedlu jest taki komis i tam najróżniejsze graty można znaleźć, głównie właśnie z UK. Akurat miałem po drodze, a nie chciało mi się po marketach łazić.

Jajek nie cierpię!!! A lampka też kupiona dzisiaj po taniości:

@up, Też mi się tak zdaje, że zdrowsze. W margarynie 3/4 to chemia i syntetycznie utwardzane tłuszcze. Szkoda wątroby. A tak poza tym, to ja po prostu lubie smak masła

Przerzuciłem się z margaryny na masło. Nie wiem czy zdrowsze, ale na pewno smaczniejsze.

Ja bym poszedł z kartą do punktu operatora i poprosił o sprawdzenie, czy nie jest np. uszkodzona. Jeśli na dwóch urządzeniach miałeś takie same symptomy, to ja bym podejrzewał uszkodzenie karty sim.

Hehe, promka w leklerku była, 4,99 za sztukę, mój wewnętrzny Janusz nie wybaczyłby mi tego nigdy

@up, bo w przyrodzie nic nie ginie, musi być równowaga zachowana. Kiedyś każdy telefon miał klawisze, a teraz nie ma. Gdzieś się przecież te przyciski musiały podziać. A tak poza tym, to wcale nie jest waga. Waga przyspiesza do setki w 3 sekundy i nie trzeba jej podpinać do PC

A o takiego braciszka sobie kupiłem:

Aaaaaaaa OK, jak tak to zwracam honor Kupiłem miarkę zwijaną, ale nie chciało mi się zdjęcia robić

@up, nie wiem czy wiesz, ale niektórzy sprzedawcy z Aliexpress dysponują magazynami w krajach UE. Można zamówić sobie wysyłke z Niemiec/Francji/Hiszpanii/Włoch/Polski i nie trzeba się za każdym razem zastanawiać, czy statek z chińskimi kontenerami zmieści się w cieśninie czy nie. Tymczasem Janusze z Allegro/OLX zamawiają towary na Aliexpress i doliczają swoją marżę - czyli masz w zasadzie to samo, tylko że 2X drożej

Ta, zostawiłem rower beztrosko pod blokiem i w nocy ktoś się połasił. Pedały były ameliniowe, w skupie pewnie ze 3 złote można za to dostać i teraz jakiś żul pije moje zdrowie. W każdym razie wyciągnąłem wnioski i skitrałem sprzęt w bezpieczniejszym miejscu, więc nic więcej nikt mi nie ukradnie. EDIT:

https://allegro.pl/oferta/pedaly-rowerowe-platformowe-do-roweru-odblask-2szt-10827851948 Miałem porządne pedały z porządnego amelinuim no i k****a musiały sobie jakieś żule "pożyczyć". Kupiłem takie badziewiaste, najtańsze - teraz żaden żul nie weźmie!!!

Co to za Linux na tym kompie?

Na zagładę skazana jest Polska. Jedni drugich winą obarczają i vice versa, sami sobie zbiorową mogiłę kopiemy. Nic dziwnego, że tyle razy nas różne nacje najeżdżały na przestrzeni historii. Jesteśmy łatwym celem, nawet między sobą nie potrafimy dojść do porozumienia. Prędzej czy później historia zatoczy koło, gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta...

Edit: Jakby ktoś nie kojarzył Cytryna i Gumiaka: https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=CYTRYN+I+GUMIAK

Najbardziej przerażające jest to, że takie osobniki decydują o losach całego społeczeństwa. Wybrali władzę "na swoje własne podobieństwo" i śmieją się w twarz uczciwym ludziom. I tak jeden pracujący Polak musi zasuwać na trzech nierobów, no bo przecież "im się należy". Tu jest zbyt dużo analogii do czasów słusznie minionych, żeby można było z czystym sumieniem zachować obojętność...

Takie rzeczy z reguły robią ludzie, którzy sami nie osiągnęli nic. Z czystej zazdrości, że ktoś inny się dorobił i ma. "Eeeeeee, pewnie nakradł, trzeba mu porozwalać" BTW, mieszkam w dużym mieście wojewódzkim i wiesz co? Przyjezdni z Ukrainy/Białorusi/Afganistanu/Wietnamu/Nigerii są o wiele bardziej kulturalni od naszych "rodowitych" Januszy szowinizmu. Więc podział na miasto/wieś można sobie wsadzić wiadomo gdzie. To jest po prostu element polskiej mentalności ukształtowanej przez setki lat bycia niewolnikami dla kogoś.

Problem polega na tym, że Polacy nie potrafią szanować cudzej własności. Cały czas pokutuje myślenie, że "jak coś nie jest moje, to nie muszę się przejmować - niech się właściciel sam martwi o swój dobytek." W sumie to ciężko jest się temu dziwić - setki lat pańszczyzny, potem rozbiory, jedna wojna, druga, okupacja, stalinizm, PRL. To jest tak głęboko zakorzenione w mentalności, że jeszcze długo ludzie będą tak myśleć. Kiedyś egoizm w pewnym sensie ułatwiał przetrwanie, dziś jest już tylko przejawem chamstwa i uwstecznionej mentalności.

Ja nie wnikam, kto skąd pochodzi i gdzie się wychowywali jego rodzice. Średnio mnie to interesuje, a kultura obowiązuje wszystkich bez wyjątku. Podejmując przykład zieleni miejskiej, kiedyś w każdym mieście były tereny zielone. I co? Ludzie tego nie potrafili uszanować. W parkach walało się pełno śmieci, puste butelki po browarach, pety, kiepy, strzykawki i inne "atrakcje". W krzakach "nocowali" pijani żule, dresiarze zaczepiali ludzi i straszyli dzieci, a pod drzewami ludzie chodzili s*ać i szcz*ć, no bo po co marnować 2 PLN na toaletę, lepiej sobie tanie piwko kupić i wypić za krzakiem. Tera

Może w samym Microsofcie się ogarnęli, że nikt normalny nie używa XPS i wykasowali przeglądarkę z OS Teoretycznie powinna być w systemie, bo to format stworzony przez MS. Aczkolwiek ja np. nigdy w życiu nie widziałem pliku w tym formacie. Ba, jeszcze parę lat temu nie wiedziałem o istnieniu czegoś takiego jak XPS - dowiedziałem się zupełnie przypadkiem. Anyway, jak nie możesz otworzyć, to spróbuj przekonwertować do PDF: https://xpstopdf.com/pl/

@up, bez kitu, to pierdzielenie o rodowitych/nierodowitych mieszkańcach danego miejsca to faktycznie przypomina teksty J. Goebbelsa. Mamy XXI wiek, ludzie podróżują, zwiedzają świat i każdy może zamieszkać gdzie mu się podoba. Ale nie kurde bo jakiś "rodowity mieszkaniec" będzie ludziom dyktował, kto może mieszkać na jego blokowisku, a kto nie. Serio?