Luki91

No rzeczywiście, w takim zastosowaniu kompakt nie zda egzaminu Dopiero aparaty z wyższej półki mają odchylany/obrotowy ekran, ale to już wydatek sporo powyżej 1000 zł. Pozostaje ci kamerka. Ta którą podałeś nie jest zła. Brakuje stabilizacji optycznej, ale skoro będziesz kręcił ze statywu to nie będzie tak przeszkadzać. Może jest coś lepszego, ale w temacie kamer nigdy nie "siedziałem" zbyt mocno, więc ewentualnie ktoś inny jeszcze coś poleci.

Najlepiej zerknij na program nauczania: http://edukacja.helion.pl/uploads/PROGRAM_TI_modulowy.pdf Od strony 9 masz pełny wykaz przedmiotów i efektów kształcenia. P.S Może znajdź jakieś korki z matmy? Nie musisz od razu być mistrzem, byleś sobie radził na tą czwórkę.

Po pierwsze, w HTML się nie programuje! To nie jest język programowania, tylko "hipertekstowy język znaczników" (cytat za ciocią Wikipedią). Po drugie: do HTML matematyka nie jest potrzebna, masz rację...tylko że jeśli chcesz poprzestać na HTMLu to nie będzie z ciebie żaden informatyk Tak jak napisał @Cacek93, żeby iść w kierunku informatyki trzeba sobie w miarę radzić z matmą. Bez tego na studiach wylecisz po pierwszym semestrze Po trzecie, jeśli chcesz iść na studia to raczej idź do liceum zamiast technikum. Szkoda tracić rok życia. Po czwarte i najważniejsze: żadna(!) szkoła n

No właśnie nie koniecznie. Kamery do 1000 zł mają bardzo liche parametry. A już za nieco ponad 700 zł można dostać Canon SX270 HS, który ma: - większą matrycę niż kamera - bardzo dobrą stabilizację optyczną zamiast elektronicznej pseudo-stabilizacji - filmy FullHD 60p, czyli to na czym zależy @Xalion Minus jedynie taki, że w aparacie masz limit czasu pojedynczego nagrania. Ale najczęściej i tak nie jest to problemem.

Coś za coś. Obiektyw z dużym zoomem swoje musi ważyć Bajery mają to do siebie, że po tygodniu się nudzą Zoom oraz filmy 60p przydają się zawsze. Tyle z moich osobistych opinii, teraz sam to musisz przetrawić

Chyba trochę nie ten dział Płyta główna to płyta główna. Po prostu tutaj pewnie będzie mniejsza. Nie każde podzespoły będą pasować. Przykładowo nie wsadzisz DDR 2 do kompa z DDR 1, czy SDRAMem

Poszczególne modele w stosunku do SX270: + Mnóstwo bajerów (Android) - Android w starej wersji (chyba Gingerbread) - Ze względu na duży ekran i "smartfonowatość" z pewnością ma apetyt na baterię - Mniejszy zoom - gorsze zdjęcia i filmy - Brak trybu 60p w filmach Ogólnie bawiłem się nim jak wszedł do sklepów. Nie przekonał mnie, a wtedy kosztował jeszcze ok 1700 zł +/- Zbliżona jakość zdjęć - ta sama matryca, ale starszy procesor obrazu - mniejszy zoom - brak trybu 60p w filmach Jeśli chcesz zaoszczędzić to polecam. Mam podobnego Canona. Może być jednak

A czy przypadkiem brak zamienników nie jest spowodowany jakimiś patentami? Coś się zmieniło? Pytam, bo sam użytkuję HP 3525 (btw., jestem bardzo zadowolony i polecam) To też mnie zaintrygowało, mógłbyś rozwinąć temat?

Każdy aparat ma gwint do przymocowania statywu. To jest uniwersalne, standardowe mocowanie. Fajny bajer, ale jak się tym bawiłem w poprzednich modelach Samsunga, to nie działało jakoś rewelacyjnie. No i sam aparat też nie najwyższych lotów. Ogólnie, jeśli chcesz mieć dobrą jakość i WiFi, to albo musisz z czegoś zrezygnować, albo dołożyć ze dwie stówki do budżetu. W cenie ok 700 zł proponuję Canon SX270 HS. Świetna matryca, duży zoom, filmy FullHD 60p. Bliźniaczy model SX280 ma dodatkowo WiFi i GPS, ale tak jak pisałem, cena o 200 zł wyższa.

Wybacz, ale czytelność kodu jest praktycznie zerowa. Cały alfabet zmiennych, pętla za pętlą a to wszystko w jeszcze innej pętli. Nie wiem czy ktoś z forum znajdzie wystarczająco dużo czasu i cierpliwości żeby to ogarnąć Refaktoryzuj kod, przede wszystkim dzieląc go na funkcje, ograniczając liczbę zmiennych i nadając im odpowiednie nazwy. Problemy z debugowaniem biorą się właśnie z tego, że kod jest nieczytelny, również wtedy popełnia się o wiele więcej błędów. Bardzo możliwe że podczas refaktoryzacji sam znajdziesz rozwiązanie

Jak masz naprawdę dużo kasiory to zerknij jeszcze na Sony RX1 http://antyweb.pl/sony-rx1-pan-i-wladca-niedyzuch-aparatow-fotograficznych/ Ale nie wiem czy aż o takie "cena nie gra roli" ci chodziło (8888 zł w fotojoker)

Bo lustrzanki DSLR nie kupuje się po to, żeby robić zdjęcia w automacie :-P Jeśli cena nie gra za bardzo roli to polecam Sony RX100 lub Canon G1X.

Sony NEX-3N nie jest ciekawy? Mógłbyś rozwinąć temat? Profesjonalistą nie jestem, więc mogłem o tym nie słyszeć, ale wujek Google też nie ma pojęcia o co chodzi Za bezlusterkowcem przede wszystkim przemawia duża matryca. Czy się opłaca? A kto to może wiedzieć, jeśli nie ty sam? Jeśli robisz dużo zdjęć i masz pieniądze, to nie zastanawiaj się tylko kupuj porządny sprzęt. Jeśli robisz mało zdjęć lub nie masz kasy, to daj sobie spokój. I tyle. A, i daj sobie spokój z serią NX Samsunga. Specyfikacja robi wrażenie, ale nic poza tym. Cena niewiele niższa (j

Jak najbardziej. Pojemność też powinna ci wystarczyć nawet przy kręceniu dłuższych filmów.

Dlatego, że SX240 już schodzi z rynku, jest trudno dostępny, o ile w ogóle jest dostępny.

SX240 jest odpowiednikiem SX260. To są identyczne aparaty poza właśnie obecnością GPS. Tak samo SX220 I SX230 oraz SX270 i SX280. Wielkość karty zależy od tego ile chcesz filmów nagrywać. To one najwięcej "ważą". Szczerze mówiąc zapomniałem już jak wyglądały te przeliczniki ile się zmieści na danej karcie, kiedyś się wiedziało :-P

Zdecydowanie jakąś szybką, ja polecam SanDisk 10 klasy (ultra lub extreme). W zestawie standard: akumulator, ładowarka, kabel USB, smyczka na rękę, papiery. Chyba nic nie pominąłem.

Moim zdaniem WX60. Tańszy od IXUSA, ma więcej funkcji, większy zoom. Gdyby ten ixus miał taką samą matrycę co seria SX to by było co innego.

Absolutnie nie. Gdyby był dużo tańszy to można by się zastanowić nad nim. Samsung od jakiegoś czasu za wysoko się ceni.

Sony WX60, kosztuje 500 zł i jest raczej łatwo dostępny. Zoom 8x, filmy 1080/50i, mnóstwo funkcji.

No właśnie chyba nie... Kliknij "Sprawdź dostępność w sklepach EURO" - wszędzie niedostępny. SX260 ma większy zoom i nowszy procesor obrazu. Różnica jest ale raczej nieduża, większy przeskok jest dopiero w modelu SX270 gdzie masz już filmy 1080/60p. W tej cenie moim zdaniem nic lepszego niż seria SX Canona nie będzie.

Opłaca się. Chyba że znajdziesz SX230 w dużo lepszej cenie - starszy model, równie dobry, ale trudno dostępny.

SX230 rzeczywiście ciężko dostać, a to byłby moim zdaniem najlepszy wybór. Jest to niestety stary model i przez to nie ma go już w sklepach. Zastanów się czy możesz rozciągnąć budżet o 100 zł dla SX260 lub 150 zł dla SX270. Wszystkie trzy są na tej samej świetnej matrycy, różnią się przede wszystkim procesorem obrazu a więc im nowszy tym szybszy, więcej możliwości i lepsza jakość obrazu. Co do wymienionych przez ciebie modeli Nikona i Samsunga to wg mnie zdecydowanie ustępują one serii SX Canona. A zasilania bateryjnego AA nie znajdziesz już w żadnym dobrym kompakcie, nawet mało któ

Spróbuj zainstalować sterowniki do tego modemu ze strony producenta http://h10025.www1.hp.com/ewfrf/wc/softwareCategory?os=4062&lc=pl&cc=pl&dlc=pl&sw_lang=&product=4036136#N615

Dostaniesz się bez problemu. Co więcej, jeśli będziesz miał licencjat z jakiegokolwiek kierunku, to dostaniesz się prosto na magisterkę Teraz to uczelnie walczą o pozyskanie studentów, nie na odwrót. Moim zdaniem jeśli iść po papierek z informatyki to albo na studia dzienne, albo olać szkołę i robić certyfikaty. Studia zaoczne się nie opłacają - za te pieniądze lepiej zrobić certyfikat bo więcej warty dla pracodawcy i więcej się nauczysz przy tym. Bez przesady. Trzeba coś mieć z życia. Jaki sens obudzić się za kilka lat jako 100% stereotyp informatyka?