Skocz do zawartości

anarchist

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez anarchist

  1. Może trafiłem a jakieś super 3 dni na Rodos ale jechałem przez wioski, duże miasto (korki), góry dwupasmówkę - z 520km. Statystyki widziałem ale widać mi lajtowe podejście do przepisowości pasuje. Jest to dla mnie naturalne. Zanim przez drogę przejdę to patrzę czy coś jedzie czy nie, a jak są światła czy to czy mendy gdzie nie stoją a zieloną strzałkę w prawo traktuję jako jakiś wymysł biurokratów Natomiast nie ma tam tego pędu, wyścigu, zawiści. Jest po prostu spokojniej. Jak na zielonym się zapomnisz to jest bardzo krótki klakson anie chamskie trąbienie i nie wiadomo co jeszcze. Nie ma tej
  2. @UP - Pseudorowerzyści i inne pojazd oraz cała masa filmików o wypadkach. Takie moje przemyślenia. W Grecji byłem. Tam przepisowość jest żadna. Rowerzystów w s umie mało ale skutery po chodniku, na czerwonym. Samochody także. Po kilku godz. zacząłem jeździć tak jak oni. Żółte to zielone a na czerwonym za mną jeszcze dwa Zanim sie przejdzie przez pasy i jest zielone to obowiązkowo się trzeba odwrócić. Czemu to piszę... Jeżdżą nieprzepisowo ale wolniej, spokojniej, bardziej lajtowo. Jest płynniej, wg mnie bezpiecznej. Interpretacja przepisów wg swojego widzi mi się. Mnie z prawej skuter wyp
  3. GF GTX 1060 nie ma analogowych złącz tylko cyfrowe. Wystarczy kupić adapter HDMI lub DP lub DVI-D na VGA (D-SUB) za kilkanaście PLN i będzie drygać. Coś tego typu: http://allegro.pl/adapter-przejsciowka-konwerter-z-hdmi-na-vga-hq-i7099714412.html Pełno tego jest na allegro w takich właśnie cenach. Mam takie coś i działa. Kupiłem to bo mam CRT z DSUB (VGA) i myślałem o GTX 1070. Co prawda skończyło się na GTX 970 mającym analogowe złącze ale adapter działa jak najbardziej i obraz jest dobrej jakości a dałem za to z 16 PLN + KW.
  4. Hm... piszecie tu o żarówkach za nawet 70PLN. Nie lepiej zainstalować dwa LEDy na przód i spokój. Mnie kosztowały 7 lat temu 150 PLN. Oszczędza się wszystkie żarówki, paliwo, akumulator. LEDy działają do dzisiaj a nie były żadne tam super hiper. Po prostu dwa na przód a i od tego czasu żadna konwencjonalna żarówka się nie spaliła.
  5. Samsung Solid BH550 Mam. Jestem mega zadowolony. Najwygodniejszy telefon jaki w życiu miałem. 1. Trzyma min 7 dni jak piszę dużo esków. Jak mało z 10. Dzwonię generalnie mało. 2. Internet.... nie wiem. Niby jest fb i cos tam ale nie używałem. Mam smarta do neta. 3. Wyświetlacz 2,4" 4. Aparat 3,2Mpix + lampa led. 5. Jest wodoodporny, pyłododporny i wzmocniony. Myślę że to wzmocnienie jest dużo słabsze niż w poprzednim Solidzie ale pod prysznicem eski pisałem. Na jednej imprezie zgubiłem ten tel. Niezła bania. Kupiłem ponownie taki sam, bo jak pisałem jestem z niego bardzo zadowo
  6. Masakra... nie dość, ze religijna indoktrynacja okraszona bezmózgim konsumpcjonizmem to do tego te psudopatriotyczne ideologizowanie ciuszkami to już przegięcie. 63 dni chwały... przecież tam wyrżneli 200tys. ludzi. Co to za chwała? Czym tu się chwalić? Wgl takie dzieci potem wyrosną na wspomnianych sebixów, kiboli którzy będą uważali się za wielkopolaków i tłukli pod tym pretekstem kogo popadnie na ulicy. Komunia to szopka ale te bluzy to jedno wielkie nieporozumienie, zwłaszcza dla dzieci w tym wieku, które nie patrzą na świat zbyt krytycznie.
  7. Ale pornografia dziecięca jest czymś co występuje w naturze. Jest w jakiś sposób doświadczalne a bóg jako taki nie jest. Jest pojęciem czysto abstrakcyjnym. Kiedyś się spotkałem z czymś takim jak ignostycyzm mówiący o tym że zapytanie o istnienie boga samo w sobie jest bez sensu, gdyż nie da się na to odpowiedzieć. Poza tym zależy jak przyjąć co jest tym bogiem. Czy atropocentryczy dziadek czy jakaś forma siły. To dość rozległy temat. Tutaj dyskusja raczej się toczy wokół tego dziadka, którego logika sama w sobie wykluczy.
  8. Totalitaryzm od religii nie różni się niczym. Doktryna, dogmaty i "jednostka" inne ale tak to jedna *olera i sposób działania. Takie samo manipulanctwo. A więc moralnie takie samo zło. Bo lepszy ten kto zabija w imię bożka czy w imię dyktatora? Wg mnie taki sam bandytyzm. A może by tak. Nie można udowodnić istnienia boga/bytu tak samo jak nie można udowodnić jego nieistnienia. Konkluzja... Cała ta dyskusja jest z czapy, nie ma sensu, do nie prowadzi, bo i tak nikt nic nie udowodni i lepiej się zająć życiem i światem który jest Chociaż logika mi mówi, że antropocentryczne coś co stwor
  9. Religia kiedyś tłumaczyła ludziom to czego nie rozumieli, nie potrafili zbadać czy udowodnić. Niekoniecznie religijne tezy były poprawne. W trakcie stuleci były weryfikowane. I tak dziś ziemia nie jest już płaska. Ale stan wiedzy nadal nie tłumaczy wszystkiego np. skąd się wzięło życia. A to że człowiek nie potrafi czegoś wytłumaczyć, świadczy o jego ograniczeniach, braku wiedzy, narzędzi itp. a nie to że jak czegoś nie umie się wytłumaczyć to na bank brodaty dziadek na chmurce to zrobił. Może za 100 czy 500 lat ktoś to wytłumaczy, udowodni i będzie czarno na białym. I z perspektywy nasi potom
  10. Przecież to jest ten sam mechanizm... ludzie (ogólnie) lubią jak się im mówi jak mają żyć, myśleć, postępować a jak nie. Jak sie im wyznacza ramy i zakłada klapki na oczy. Nie rozumiem tego ale tak jest. I do tego służą ideologie (religie, polityka ze swoją propagandą, marketing ze swoją reklamą). Zawsze jest ktoś na górze, kto tym steruje, czerpie zyski, wykorzystuje słabszych a jak potrzeba poświęcić milion osobników to się poświęci i tyle. Ideologie nie uznają sprzeciwu, walczą z innowiercami. Są dogmatyczne. Wymagają uwierzenia na słowo. Że jakiś naród jest lepszy od drugiego, że czyjś bóg
  11. Rozmowa z jehowymi chodzącymi po domach to po prostu strata czasu. Można w tym czasie podłubac w nosie i większy z tego pożytek będzie... Nie rozumiem ludzi, którzy nawracają drugą osobę na swoją wizję. Nie ważne czy to jakieś religijne brednie, polityczne brednie czy marketingowe brednie. Każdy niech żyje po swojemu i się nie wtrąca drugiemu.
  12. Już lepiej niech nic nie robią... niech już nic więcej nie psują i nie uszczęśliwiają ludzi na siłę. Myślę, że to się skończy czymś takim jak w Grecji. Tam też socjaliści rozdawali, rozdawali aż się skończyło.
  13. Natrafiłem ostatnio na taką oto wypowiedź Putina nt. Smoleńska (tzn. tego że samolot tam spadł) i polskiej polityki względem tego (tzn. ideologizowania martyrologii). Zgadzam się z nim całkowicie. To co się w Polsce dzieje to całkowita dziecinada i niekompetencja rządzących a przywódca innego państwa traktuje Polskę jak jakąś piaskownicę z rozwydrzonymi dzieciarami. I mu się wgl. nie dziwię. Link Mina dziennikarza, który zadał pytanie - bezcenna
  14. Ci źli i przeciw nam po prostu dbają o swoje interesy. Normalne. Polityka nie ma sentymentów ani moralności. Wypadało by tez uprawiać pragmatyczny realpolitik aby coś osiągnąć zamiast kreować mity, czcić kolejne ofiary, przegrane batalie i narzekać, że się po d... dostaje od 400lat.
  15. Hm.. @UP. Tym tokiem rozumowania idąc, jeśli zamieszkam inny pas ziemi mam wyznawac inną tradycję, kulturę i historię Piszę o sobie nie ogólnie. - Liczy się to na co mam wpływ, co mnie dotyczy, interesuje i otacza. Rodzina, znajomi, przyjaciele, dziewczyna, moja własność i mój pas ziemi, parę domów obok, praca. Na resztę nie mam wpływu nawet poprzez wybory. Niestety. Więc zaprzątać sobie głowy resztą nie będę. - Mam poglądy liberalne, libertariańskie a co za tym idzie jestem negatywnie nastawiony do dużych organizacji/instytucji chcących się mną opiekować oraz uszczęśliwiać po
  16. Nie. Gdyby mi było wstyd to bym tego nie napisał.
  17. Patriotyzm totki sam dogmat jaki religia. Nie ma nic wspólnego z logiką i racjonalizmem a wymaga wiary, posłuszeństwa i poświęcenia w imię czegoś tam przy założeniu że jest lepszy od czegoś innego. No bo czyj patriotyzm jest lepszy? Np polski czy australijski? Patrząc na to jak funkcjonuje Australia i Polska to nie widzę sensu istnienia polskiego patriotyzmu. Ale przecież to jest twierdzenie w stylu moje państwo/naród jest lepsze od Twojego gdyż jest moje i tu si urodziłem. Podobnie jak mój bóg jest prawdziwy a nie Twój, bo ja w niego wierzę. Moja prawda jest mojsza od Twojej,bo jest moja A
  18. Korzystałem z parkingu Maro. Mogę polecić. Niby strzeżony. Dowożą i przywożą z lotniska. Jak wpiszesz w googlu Maro parking to Ci wyskoczy ich stronka. Przez tydz. nie ukradli mi auta, nie porysowali aczkolwiek słyszałem, że mojego mogę nie zamykać bo tak by nikt nie chciał poza mną
  19. Dobra zmiana to taktyka dziel i rządź, propagowanie mierności i bezmyślnego posłuszeństwa. Do tego konserwatyzm, dogmatyzm, nacjonalizm, ksenofobizm, kult państwa (polskiego bo inne są fu) i jednostki, dogmatyzm (religijność niekoniecznie w dobrej formie), leczenie swoich kompleksów, polityka zemsty, religia smoleńska oraz te wszystkie rozkminy nt. czyli zakłąmana, na korzyść państwa polskiego rzecz jasna polityka historyczna (kult wyklętych których znaczenie historyczne jest żadne ogólnym bilansie), totalny brak poszanowania dla własności prywatnej oraz rozbujały socjal i redystrybucja dóbr
  20. Cuda na kiju to zwykle wymysły marketingowców. Mają wymyślać coś żeby ludzie kupowali. No i inflacja wymagań w miarę "jedzenia". po prostu jest coraz lepiej to ludzie chcą więcej, lepiej, szybciej. Takie kwestie socjologiczno psychologiczne. CRT niestety w ciemno lepiej nie brać. Może być zużyty. Trzeba oglądnąć samemu i niestety przejechać się i zwrócić uwagę na jasność/ciemność (z wiekiem kineskop ciemnieje), geometrię obrazu (chyba w każdym lekko gdzieś z boku opada, kwestia Twojej tolerancji), no i ostrości zwłaszcza na wysokich ustawieniach. Mi się trafiły dwa 17" za free. Jeden
  21. Bzdury to pojęcie względne chyba. Nie jestem fanem PO ani Tuska ale obecnie nie dzieje się dobrze. Obecna ekipa bez żadnych perspektyw i żadnej wizji na politykę międzynarodową (bo Smoleńsk i fochy na EU nie są żadną sensowną wizją) sama osłabia państwo względem sąsiadów. Do tego dogmatyzm, poplulizm i nacjonalistyczno-ksenofobiczne oraz kompletny brak dla poszanowania własności prywatnej (sprzedaż ziemi)i rozdmuchany social na koszt podatnika to raczej nie jest raj na ziemi. Ideologiczne bzdury zwykle się kończyły jakąś wojną, powstaniem czy inną rzezią a rozdawnictwo dość poważnymi czkawkami
  22. Ty nie wykażesz, oni ni wykażą. I nikt o tym nie wiem poza wami. Nikt nie płaci podatku i po sprawie. Jak ktoś wyżej napisał. Poprosisz sąsiada, Mietka czy kolegę aby za stówkę pomalował Ci pokój. To CI pomaluje i nikt nic od tego nie zapłaci. 150PLN w skali roku jest niewykrywalne. Oczywiście państwo by chciało aby od wszystkiego płacić podatki (bo dba o swój, nie Twój interes) ale realne życie to realne życie. Przelewy poniżej pewnej kwoty (ni pamiętam już jakiej) nie sa monitorowane. Na jedno 150 PLN w roku nikt nie zwróci uwagi. Mogłeś dostać kaskę od rodziców.
  23. Jeśli nie wystawiasz faktury ani paragonu to nie jest to wykazane i wtedy nie ma bo i po co? Ja tak to rozumiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...