Skocz do zawartości

DREWANIAK

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    234
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez DREWANIAK

  1. Żyły w kablu od listwy są raczej skręcone. Może nie jakoś gęsto ale zawsze. A to w założeniach ma niwelować takie kwiatki. Sam mam skręcony kabel i upchnięty pod biurkiem i nic się nie dzieje bo raczej dziać się nie powinno.

     

    Może bym nie prowadził koło tego jakichś kabli od internetu ale tam też jest skrętka, także zjawiska indukcji można pominąć.

     

    (Moim zdaniem :D )

    • Popieram 1
  2. Ja bym raczej pomyślał nad reinstalem systemu tak dla pewności. No i nad hasłem bo to chyba podstawa. Może jestem jakiś przewrażliwiony ale gdyby przyszło mi mieć laptopa to było by hasło na BIOS, na system i oczywiście zaszyfrowany dysk.

     

    Ale ja jestem Linuxiarzem i po prostu nie wyobrażam sobie jak można się nie zabezpieczać.

     

    Aha, jeśli masz zapisane hasła w przeglądarce to zmień tak na wszelki wypadek wszystkie.

     

    Swoją drogą dziwnie ci twoi znajomi że pozostawili ślady swojej działalności, a nie po prostu wykradli dane :P

  3. A ja tam lubię Toruńską komunikację. Nie jest idealnie ale nawet w godzinach szczytu da się spokojnie pojechać.

     

    A co do zanieczyszczeń to samochody jeżdżą na dosyć czyste paliwo, tym bardziej jeśli chodzi o LPG. To co widać jako spaliny to głównie wodą, to czego nie widać to dwutlenek węgla i może trochę różnych tlenków azotu. No chyba że mówimy o ropniakach. Ale nawet ich nie można porównać do węgla gdzie przy spalaniu w piecu wydobywa się jeszcze cała masa sadz, popiołów i związków siarki i to wszystko bez jakiegokolwiek filtra.

     

    Także samochody zostawmy w spokoju. Większą ich wadą jest to że ludziom brzuchy rosną i to że część z kierowców nie dojeżdża na miejsce.

  4. Sam zdecydowanie częściej jestem pieszym, a latem rowerzystą, niż kierowcą. Polecam każdemu kierowcy latem pojeździć po mieście rowerem. Nagle okazuje się że jeśli nie chcemy utrudniać ruchu to po ulicy nie da się jechać. Ścieżek w centrach często nie ma, po chodniku nie wolno, także w zasadzie ciężko jest się w ogóle poruszać.

     

    Miałem raz taką sytuację że baran z beemwu wyzywał mnie za to że jechałem po ulicy. Oczywiście wcześniej wyprzedził mnie na pasach. Trochę się chyba zdziwił jak wyprzedzałem go za jakieś 100 metrów.

     

    Z drugiej strony raz jechałem po DDR i jakiś pijany debil chciał mnie gonić bo "tu nie wolno jeździć". Sam swój rower prowadził.

     

    Bycie pieszym jest łatwiejsze. Nikt nigdy nie wyskoczy na DDR z psem, a i zatrzymać się mogę natychmiast.

     

    Dlatego też nie rozumiem jak można na rowerze wpakować się pod samochód. Przecież ja na rowerze nigdy nie mam pierwszeństwa. Nawet jak wbiję się w pieszego to mogę uszkodzić się bardziej niż on, nie mówiąc już o samochodzie. Co mi da pierwszeństwo jak mogę nie wrócić na kołach do domu.

     

    Aha, i do ostrolołowców bez hamulców sam bym strzełał (nie na serio oczywiście). Nie dość że zagrażają innym to jeszcze wystawiają innym taką a nie inną opinię o cyklistach.

     

    Także kierowcy, bądźcie wyrozumiali dla rowerzystów :D Nie wszyscy chcą celowo tamować ruch, tak samo jak nie wszyscy motocykliści to dawcy :P

  5. Barwik zawsze można też rozcieńczyć z 10 razy destylką. I wtedy po kropelce strzykawką albo wkraplaczem dozować. Nie wiem czy wkraplacz dostaniesz w aptece, ale jest to tak podstawowe narzędzie chemika że w każdym sklepie z tym asortymentem dostaniesz.

  6. Samochodem jeszcze nie łatałem, no chyba że dziś na ręcznym po oblodzonym parkingu :D

     

    Z jednej strony szkoda, a z drugiej chyba dobrze że FWD. Na RWD kilka dni temu gdy nawet nie było u mnie odśnieżone mógłbym daleko nie zajechać.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...