Skocz do zawartości

DREWANIAK

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    234
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez DREWANIAK

  1. Mieszkam na wsi ok. 15 km od miasta i przesyłki z InPost dostaję do rąk własnych. Żadnych awizo. Tak samo mam z pocztą. Nie gra roli nawet waga paczki. No chyba że akurat rower w paczce to do Matiza listonosza się nie mieści :D

     

    Jednak InPost tańszy a usługę mam taką samą, no może tylko to że poręczyciel nie ma mundurka :D

     

    A jeśli chodzi o koleje to mam przyjemność jeździć Arrivą i muszę powiedzieć że sobie cenię. Miła obsługa, wysoką jakość pociągów, mimo że spalinowe to jest ciszej i wygodniej niż w elektrycznych, jeżdżą szybciej niż Przewozy Regionalne no i zatrudniają młode ładne konduktorki :D

     

    A tym czasem PR wraz z Marszałkiem Województwa lecą sobie w kulki i za nic mają przetarg, argumentując że PR ma kłopoty finansowe. To ja już wolę prywatne gdzie nie idą dopłaty z państwa a kłopotów finansowych nie ma.

  2. Teoretycznie każda transakcja powyżej 1000 PLN jest opodatkowana 2% podatkiem (bodajże od obrotu towarów i usług). Jeśli kupowałeś kiedyś samochód to powinieneś wiedzieć bo bez jego opłacenia nie zarejestrujesz samochodu.

     

    1. Inna sprawa że w przypadku sprzedaży cię to nie obchodzi bo podatek płaci kupujący.

     

    2. Inna sprawa że nikt (raczej) tego nie płaci o ile nie chodzi o samochód (albo inny pojazd który trzeba zarejestrować) bo urząd skarbowy nie dałby rady tego ścigać.

     

    A jeśli chodzi o inne podatki to też nic nie bój bo sprzedajesz swój własny używany sprzęt. Także żadne VATy, PITy i inne cię nie dotyczą.

     

    Oczywiście mogę się mylić bo swoją wiedzę na ten temat posiadłem z internetu :D

     

  3. Swoja drogą TDi nie takie złe, nawet 90 ma niezłego kopa, a przynajmniej spokojnie obrabia tyłek benzynie do 110-120 KM ;) Zależy też oczywiście od masy auta, ale dajmy na to, że tu +/- mówię o dwóch kompaktach

     

    Jak ktoś w benzynie boi się czerwonego pola to pewnie tak. A z obserwacji zauważyłem że dużo osób nigdy w życiu nie przekracza połowy skali :D

     

    Jak dasz w benzynie do odciny to nagle zaczyna mieć kopa :D Warto przetestować gdzieś w bezpiecznym miejscu jak szybko może samochód jechać na każdym biegu (no może do 3. biegu). Zawsze może się przydać w sytuacji awaryjnej kiedy okaże się że jadąc te 80 lepiej zbić na 2. i mieć kopa niż zamulać na 4.

     

    • Popieram 1
  4. Najbezpieczniej byłoby chyba podpiąć jakiegoś internetowego prepa pod konto steam. Ja nigdzie w internecie nie płacę swoją własną kartą od konta bankowego. Albo przelew albo wirtualny prepaid. Na pewno nigdy bym nie robił transakcji przez jakieś dodatki do Chrome.

     

    Ale to ja, lekki foliarz.

  5. Zdaj sobie też sprawę z tego że akumulatory litowo-jonowe wieczne nie są. Tym bardziej w warunkach w jakich pracują w smatrfonach. Codzienne ładowanie przez rok to ponad 300 cykli ładowania. Dodaj do tego temperaturę jaką telefony potrafią osiągać i nagle okazuje się że po roku używania akumulator jest do wymiany.

     

    Sam jestem tego przykładem (a dokładniej tu mój Trend Plus). Mam ten telefon już jakoś półtora roku, bateria jest lekko wybrzuszona i straciła około 35% swojej pojemności. Przed latem było jeszcze w miarę normalnie. Ale jak telefon jeździł na pulpicie samochodu z włączonym GPS i 3G w pełnym słońcu to tak się to kończy.

  6. Czyli rozumiem że masz wprowadzenie na eSATA podpięte do dwóch portów SATA 6GB/s?

     

    Jeśli ich nie używasz to możesz zawsze je odpiąć od płyty i do jednego z nich podpiąć nowy dysk.

     

    Choć możesz zawsze je podpiąć do SATA 3GB/s. Tradycyjne dyski nie osiągają takich szybkości żeby był to jakiś problem.

     

    Po za tym zawsze możesz próbować. Jak nie odpadli to podłączasz inaczej. Na szczęście komputery składa się jak dobre klocki i nie da się czegoś podłączyć w sprzętu źle bo po prostu nie pasuje wtyczka.

    • Popieram 1
  7. Ja tam czuję się w domu bezpiecznie nawet bez broni, choć jak pisałem wyżej jestem za, no cóż miła okolica, przyjemni sąsiedzi którzy zawsze służą pomocą, ale to wieś gdzie każdy każdego zna.

     

    Zawsze możesz też zainwestować w czarnoprochowca. Może się wydawać że to stare i szału nie robi. Jednak na dzikim zachodzie jakoś sobie z tym radzili. Z pozwoleniem może być ciężko bo raczej nie rozdają wszystkim zainteresowanym. No chyba że prowadzisz jakąś działalność o wyższym stopniu ryzyka, bo bez tego to chyba nawet nie ma co podchodzić.

  8. Przez długi czas siedziałem przed 17" monitorem 1280x1024 i po dołożeniu (mam teraz 2 jednocześnie) 24" 1920x1200. Pracuje się o wiele wygodniej. Nigdy nie miałem problemu z oczami jeśli chodzi o pracę na komputerze. Jednak duża powierzchnia roboczą znacząco wpływa na komfort. Może po prostu siedzisz za daleko. Ja mam monitory około pół metra przed sobą. Albo też za mocno świecisz tym monitorem. Akurat mój ma regulację jasności która odpowiednio ustawiona działa bardzo dobrze. Jeśli nie masz monitora w bezpośrednim słońcu to może warto przyciemnić. W nocy to chyba oczywiste że uatawiasz na minimum (chyba że masz potężny zakres :D ) a i tak nie polecam siedzieć w ciemnościach.

     

    Ogólnie to polecam duże monitory, a jeszcze bardziej polecam wiele monitorów (nawet niekoniecznie takich samych). Praca jest o wiele wygodniejszą. Nie zamieniłbym teraz dwóch na jeden, ani nawet na mniejszy bo po prostu lubię mieć miejsce.

  9. Niestety każda technologia niesie ze sobą ofiary. Podobnie z samochodami, tyle że tu już jesteśmy niemal przyzwyczajeni do tego że ktoś przez swoją nieododpowiedzialność zabił siebie, swoją rodzinę czy niczemu niewonnych ludzi. A przecież mamy takie coś jak prawo jazdy.

     

    Ja po prostu wierzę w ludzi i ich własny rozum. Jeśli w domu jest broń to obowiązkiem ojca jest przeszkolić domowników. Tak samo robi się przecież z nożami czy potencjalnie niebezpiecznymi elektronarzędziami. Ile jest przypadków ciężkich oparzeń dzieci. Wszystko to wynika z nie odpowiedzialności dorosłych, a uwierz mi że tacy ludzie nie kupią pistoletu, bo albo się go boją albo ich po prostu nie stać.

     

    Nie chce nikogo przekonywać bo świetnie rozumiem o co chodzi. Jednak po prostu zakazywać innym to każdy potrafi.

    • Popieram 1
  10. Każda broń jest niebezpieczna. I dobrze bo taka ma być. Czy to pistolet, nóż czy kamień. Trzeba po prostu zrozumieć że broń służy do obrony. I dlatego powinna być w każdym domu, podobnie jak akteczka i gaśnica. To są normalne środki ochrony przed niebezpieczeństwami.

     

    Polacy to dziwny naród. Boją się broni palnej jak ognia ale zapominają że niemal w każdym domu na wsi stoi wiatrówka z której strzelają już dzieci. Sam strzelałem z ojcem i rodzeństwem (siostra miała wtedy jakoś 8 lat). Nikt się nie zabił, a raz nauczony obchodzenia się z bronią człowiek pamięta to do końca życia. Na wsiach w każdym domu są też wielkie siekiery czy noże i jakoś jeszcze żyję.

     

    Broń palna to tylko kolejny krok. Napastnik może mieć taką broń, a ja nie mogę.

     

    Jeśli nie przemawia do kogoś aspekt obrony cywilnej to może zrozumie o co chodzi w przypadku wojny. W takim USA jest około 300 tysięcy sztuk broni. Na taki kraj nie da się przeprowadzić inwazji bo każdy obywatel może się bronić.

     

    Po za tym broń maszynową da się bez problemu wykonać w przydomowym warsztacie i zaznaczam że nie jest to jakaś pukawka tylko normalny pistolet maszynowy (trudniej zdobić pojedyńczy ogień). Także dla terrorystów czy innych zbirów to nie jest jakiś wielki problem. A praworządny obywatel nie zrobi sobie czegoś takiego bo mówią mu że nie wolno i wsadzą do więzienia.

    • Popieram 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...