Skocz do zawartości

Karister

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    466
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Karister

  1. Dla mnie ogólnie grająca elektronika oznacza problem konstrukcyjny. No ale są gusta i guściki. Ludziom takie coś często pasuje. Ciepłe granie nie musi oznaczać zniekształceń z tranzystora, tylko po prostu podbicie pewnej części pasma i wpływ na barwę. Vide stare streamery Advance Acoustic, które uwalały górę pasma. Dlatego IMO sprzęty się targa do salonu i słucha, bo wybór po kilku postach na forum to niewiele więcej od rzutu monetą (z paroma wyjątkami, które są klinicznie neutralne). Jak już, to coś, co jest zbliżone do krzywej Harmana, bo statystycznie takie granie odpowiada więk
  2. A ja bym szczerze mówiąc w ogóle nie chciał, aby elektronika ingerowała w dźwięk i szedł w coś neutralnego. Skoro lubię dźwięk jakiegoś sprzętu, to nie chcę go zmieniać. Do delikatnej korekcji brzmienia lepiej IMO sprawdza się PEQ. Lampa faktycznie potrafi sporo zaczarować, ale mnie to nigdy nie przekonało, więc wolałbym jakieś ciepło grającego tranzystoraka, jeśli już iść w tym kierunku. Co audiofil/meloman, to obyczaj. Wg mnie lampa w ciemno to spore ryzyko, zwłaszcza przy zakupie bez możliwości zwrotu. Poza tym warto pamiętać, że z czasem lampy wymagają wymiany.
  3. A ja się do AI w pracy programisty przyzwyczaiłem. Fajnie generuje typowe i powtarzalne rzeczy, zawsze to mniej klikania i kilka chwil do przodu do przodu. Ciężko by mi było teraz zrezygnować z braku konieczności klepania kilku nudnych linijek prostego kodu tu i ówdzie. Natomiast zaprzęganie jej do czegokolwiek kreatywnego czy wymagającego myślenia to czysta strata czasu. Przeszkadza, nie pomaga. Ewentualnie czasem jej coś ambitniejszego wrzucam już z podpowiedzią, jak ma to zrobić, żeby podpatrzeć składnię. Nieźle sobie robi z obsługą ticketów supportowych do jakiejś aplikacji, gd
  4. Nie. W realnych zastosowaniach też jest kilkukrotna różnica między nimi. Chociażby zwykłe kopiowanie plików. 2500 nie ma nawet w Cristal Marku a co dopiero w praktyce.
  5. KC-3000, ale to nie ma znaczenia jakie dyski, bo spowalnia je chipset, który nie ma dość linii PCIe. Nowe chipsety chyba potrafią obsłużyć efektywnie więcej dysków M.2 NVMe gen.4, ale być może będzie podobny problem z gen.5. Poza tym część złącz może być współdzielona. Dlatego trzeba czytać instrukcję MOBO w takiej sytuacji, żeby nie było zdziwko, że coś działa wolniej albo jakieś złącza są nieaktywne, bo to nie jest tak, że zawsze można używać wszystkich jednocześnie. W przypadku mojej płyty głównej piszą tak: I efekt w praktyce: Ja uznałem, że na
  6. 4090 od Asusa strasznie piszczą. Dyski bym brał mniej a po 4TB. Ewentualnie mniejszy na systemowy. Przy zapchaniu wszystkich slotów M.2 trzeba czytać dokładnie specyfikację chipsetu, czy to poprawnie obsłuży. Mój już ma swoje lata i nie radzi sobie z trzema dyskami gen. 4. Bardzo spowalniają.
  7. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    Trwałe i ładnie zapakowane jak na tanie perfumy.
  8. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    EA wydało jakiś refresh swoich klasyków. Widziałem właśnie SC3000 i serię Command&Conquer. Wg Steam wymaga starych systemów operacyjnych.
  9. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    Rotfl, u mnie ta sama sytuacja. Ale jeszcze się waham, czy drugi taki, jak mam, czy jeden 57". Bo oczywiście do MacBooka nie da się podpiąć dwóch 57". XD
  10. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    A nie lepiej G9 Neo 57"? Jak mi firma wymieni Maca M1 na M3, to będzie kusić. Albo ewentualnie dwa mniejsze UW nad sobą. Też może być git. Będziesz montował dwa 49"?
  11. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    Też mam je z 6 i 8 gniazdami i tak - mają bolce. Wersja 14-gniazdowa nie ma bolców tylko blaszki po obu stronach gniazda. @drVanSteiner już napisał, jak to się poprawnie nazywa. Abstrahując od nazewnictwa typu bolec, blaszka, whatever, jest uziom.
  12. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    Te listwy nigdy nie mają bolca. Nie jestem elektrykiem, więc nie wiem, jak to działa, ale musi być podłączona do gnizdka elektrycznego z kablem ochronnym. Wówczas masz cert na ochronę do 120kA i ubezpieczenie do 5mln euro od producenta. Na moje oko za uziom robi ta blaszka z boku każdego gniazda. Styka się z tym samym miejscem wtyczki, co bolec.
  13. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    No, w końcu dotarła. Spore opóźnienie, bo Allegro One zagubiło ją w trasie. Mam nadzieję, że gniazd nie zabraknie. XD
  14. Karister

    Co ostatnio kupiliście?

    Wedle internetów karta SD na masterze wytrzyma bez degradacji koło roku, więc do zabawy da radę. Na dwóch RPi będę testował replikację baz danych i dopiero się okaże, czy one w ogóle wystarczą, czy trzeba będzie jakiś SSD jeszcze. Aczkolwiek tutaj stawiam na testowanie odczytów, więc powinno być ok.
  15. Z sieci to certy Cisco coś znaczą w papierach, ale wg mnie ogólnie certyfikaty to strata kasy, jeśli nie funduje tego pracodawca. To wciąż tylko papier, a zarabiana kasa bierze się z wiedzy i doświadczenia. Wg mnie równie dobrze możesz samemu coś pogrzebać, postawić jakiś projekt i na rozmowie użyć tego zaprezentowania swoich umiejętności. Jakaś wirtualka albo dwie na VPSie wyjdą tanio. Nie wiem, czym konkretnie się zajmujesz, bo rzuciłeś masę tematów, ale numer jeden to zawsze będzie doświadczenie komercyjne.
  16. Ja od trzech tygodni używam Co-Pilota od GitHuba do programowania. Wrażenia podobne. Jako lepszy autocomplete i podpowiadacz składni - spoko. Potrafi wygenerować kilkanaście linii prostego kodu. Czasem trzeba poprawić dwa babole tu i ówdzie babole i faktycznie jest szybciej w powtarzalnych miejscach. Do rozwiązania czegokolwiek ambitniejszego - odpada. Robi masę głupich błędów albo kompletnie nie ogarnia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...