Skocz do zawartości

Recommended Posts

Trzeba potrafić odróżnić bas dobry od rozlazłego. Do tego jego nadmierna ilość też nie jest wskazana, no chyba, że ktoś chce tylko mieć jakieś tam pi3rdolnięcie.

 

Dobre słuchawki to nie Razer, basowe i zmulone to Razer.


Z telefonu to doki, pchełki można pędzić, a nie spore nauszne słuchawki. Razery są skuteczniejsze, a przez to głośniejsze i tylko w tym aspekcie mają przewagę, jakość jest po stronie HyperX.


Polecam wszystkim, którzy myślą o grubym sprzęcie przeczytać poniższy tekst z bloga. Sam myślałem o podobnym tekście, ale znajomy mnie uprzedził :)

 

https://muzostajnia.wordpress.com/2015/11/24/zanim-wdepniesz/

Edytowane przez FeX
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

FeX - naszła mnie myśl po przeczytaniu wrzuconego przez Ciebie tekstu (swoją drogą całkiem ciekawego) - niby pisze i mówi się że swojego króliczka trzeba dogonić. Nie każdy jednak ma środki na tę pogoń. Dodatkowo na podstawie tego tekstu i wielu innych opinii - może nie króliczek, ale ten hodowlany królik - jest zwykle taki sam - HD668B / Pro80 lub HX Cloud / AKG 550 lub 551 / HM5. Czy zatem nie lepiej skupić się na tym, na czym poprzestaje wielu goniących, tym samym oszczędzając sobie gonitwy i żyć w przeświadczeniu że to co kupiłem jest dobre i lepsze nie za bardzo już będzie?

Link to post
Share on other sites

Ja przez 2 lata żyłem z Cresynami CS-HP500 i byłem naprawdę zadowolony. Potem zacząłem szukać słuchawek i tak się to dla mnie skończyło. Najgorszy jest moment kiedy zauważasz, że rzeczywiście słuchawki mogą grać lepiej, inaczej. Jeśli ktoś jest ciekawski, jak ja to szuka na potęgę. Czy trzeba mieć środki? Niekoniecznie. Wyobraź sobie, że ja mam obecnie sprzętu za jakieś 5tys. dużo/niedużo, ale biorąc pod uwagę, że bawię się w to 1,5 roku to jest to niewiele. W dodatku zawsze kupuję sprzęt w cenie w której warto kupić, tzn. przy odsprzedaży nie stracę, a nawet zarobię. Potrzeba jednak czasu na trafienie okazji, a czasem przychodzą niespodziewanie :)

Edytowane przez FeX
Link to post
Share on other sites

Z tym byciem ciekawskim i pewnym dreszczykiem przy odbieraniu paczki od kuriera to nie sposób się nie zgodzić ;) Jako entry-to-enty-level sam to już po sobie widzę. Problem jest w tym że "po co ci kolejne słuchawki" chyba na początku jest gorszy i bardziej intensywny niż w późniejszym etapie tej zabawy ;) Szkoda że nie mieszkamy w Stanach. Oni tam mają wszystko za pół ceny przy wyższych zarobkach...

Jakie macie - głównie Wy trochę dłużej i intensywniej obcujący ze sprzętem - zdanie odnośnie kupowania słuchawek - lepiej nabyć i odkrywać samemu to co polecane i sprawdzone przez rzesze, czy może odkrywanie nowego i czasem niepopularnego? Chyba to pierwsze jest bezpieczniejsze na wielu płaszczyznach - mniejsza szansa na kupienie bubla i łatwiejsza odsprzedaż. Za to w tym drugim satysfakcja musi być nieporównanie większa przy znalezieniu fajnego modelu. 

Link to post
Share on other sites

To jest prawda ja na można ograniczylem kasę na kebab piwo i inne bzdury grosz do grosika i się odłożyć a jak Fed pisze jak ktoś jest cierpliwy idzie kupić słuchawki posłuchać odsprzedać i nawet na tym nie stracić ja robie generalny remont kasa idzie strumieniami w mieszkanie a jednak dałem rady w krótkim stanie nabierać juz trochę sprzętu najgorzej jak juz się ma na dłużej parę par słuchawek i masz ta wiedzę ze każde są inne każde prezentują co innego zaskakują czymś innym. Szczerze tez bym wolał znałem te jedyne co mi siada i będą idealne ale wiem ze to raczej nie realne :D

Link to post
Share on other sites

bleck55 słuchałem idealnych dla mnie słuchawek :) STAX SR-009 + LST + wzmak + dobry DAC - łącznie koło 20k :) Jednak to jest koniec podróży, serio, każde słuchawki po nich były słabe... Kasa jednak ogromna.

 

NewSky to jaką drogę obierze się przy poszukiwaniu to sprawa indywidualna. Na mp3store jest użytkownik 1313, który ma bodajże 30 albo 35 par, (może więcej) najtańszych i najlepszych słuchawek w cenie 100-200zł. Ja wolę mieć 2-3 konkretne :)

 

Perul z mp3store moduje znowu wiele słuchawek i daje im nowe życie, przykład to Syberie V2.

 

Ja jestem zdania, że warto posłuchać i tych tańszych i tych cholernie drogich, bo czasem się okazuje, że te drogie to nic ciekawego, jak np. Final Audio Sonorus X za 20k :) Można kupić świetne słuchawki za nieduże pieniądze, tylko pytanie czego oczekujemy. Ja na razie zatrzymałem się na R70x, bo one według mnie nie mają ewidentnych wad, ale z drugiej strony nie mają nic niezwykłego w sobie. Teraz próbuję słuchawek planarnych/ortodynamicznych zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Link to post
Share on other sites

A co myślicie o tym "ćwiczeniu słuchu", które było wspomniane w artykule? Czy każdy, posiadając dobrą wolę (czyt. nie byłby nastawiony bardzo negatywnie do tegoż procederu), byłby w stanie faktycznie zauważyć różnicę pomiędzy sprzętem ze średniej półki a określonymi modelami za kilkanaście tysięcy złotych? 

Link to post
Share on other sites

Byłem na AVS słuchałem tam słuchawek za różne pieniądze. Byłem z kolegą, któremu temat jest obcy. Posłuchaliśmy HE90 + HEV90 za 120k + sprzęt Accuphase za 180k + kable za 110k (sick!), co łącznie dało około 400k, czyli najdroższy zestaw słuchawkowy świata. Wiecie, co ja "wow" żadnego nie miałem, naprawdę. Wszystko tam było w dźwięku, ale cholera nie było się czym podniecać. Kumpel, 40 letni, stwierdził po prostu, że fajnie grają i tyle :)

 

Za to, jak posłuchałem właśnie STAX SR-009 + LST + grzebany YSDZ DA-03 + wzmacniacz Denona to mi kopara siadła bardzo nisko. Takich cudów dawno nie słuchałem, a zestaw tańszy 20x.

Edytowane przez FeX
Link to post
Share on other sites

Czyli najlepszy dla Ciebie zestaw to:

 

STAX SR-009 + LST + grzebany YSDZ DA-03 + wzmacniacz Denona

+ 0.5 litra ;)

Trochę mnie nie zrozumieliście co do ostatniego pytania. Chodzi mi o to, czy mogę być słuchowym kołkiem i pomimo najszczerszych chęci nie zauważę różnicy w sprzęcie klasy premium, a czymś pokroju M50X/K550/HM5?

Link to post
Share on other sites

Musisz posłuchać na swoich utworach i na swoim sprzęcie, wtedy będziesz słyszał :) Ogólnie to nie jest trudno usłyszeć sporą różnicę, typu marketowce vs Superluxy, czy jakieś Soniacze, Panasonici vs poważniejsze słuchawki AKG, Beyerdynamic itd. Jednak, gdy porównujemy dobre słuchawki to czasem jest problem stwierdzić, które lepsze, bo często słuchawki mają lepszy jakiś aspekt, ale w innym są gorsze. W każdym razie różnicę w graniu usłyszysz na pewno. Ja jeszcze nie miałem tak, że jakiekolwiek słuchawki zagrały mi tak samo :)

Edytowane przez FeX
Link to post
Share on other sites

Trochę skrót myślowy bo nie chodziło mi tyle o mnie, co raczej ogólnie o każdego z potencjalnych zaczynających swoją przygodę z audio ;) Pewnie każdy z Was miał przynajmniej przez chwilę taką obawę że nie usłyszy nawet promila tego co piszą w recenzjach ;)

 

Sam zauważyłem że pierwsze wrażenie potrafi być mylące. Często muszę dojrzeć do brzmienia, osłuchać na spokojnie i przez jakiś czas żeby je docenić. Tutaj mogłoby się sprawdzić twierdzenie że to nie słuchawki czy DAC/AMP się wygrzewa tylko nasze ucho :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Trochę mnie nie zrozumieliście co do ostatniego pytania. Chodzi mi o to, czy mogę być słuchowym kołkiem i pomimo najszczerszych chęci nie zauważę różnicy w sprzęcie klasy premium, a czymś pokroju M50X/K550/HM5?

 

Możesz :)

Link to post
Share on other sites

Ucho się bardziej wygrzewa niż słuchawki.

 

Mam od kolegi Beyerdynamic T90, nie słucham ich od 2 dni, bo psują mi odbiór R70x, który po nich jest strasznie zmulony i mdły. Jest to spowodowane charakterem T90 - monitorowe, strasznie detaliczne, jasne, wyciągające wszystko z nagrań, ostre. Słuchanie ich nie musi być przyjemne. Teraz słucham cały dzień R70x i jest świetnie.

 

Słuchawki usłyszysz, ale musisz mieć w miarę dobry tor. Chociażby SC8000 lub SC808, na nich już słuchawki pokazują to co powinny, a lepszy tor tylko to nieco podkreśli i poprawi. Źródła dźwięku jeśli już są dobre to ciężko je czasem odróżnić, także jak nie usłyszysz czasem  wzmacniacza, DACa nie przejmuj się :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Pewnie każdy z Was miał przynajmniej przez chwilę taką obawę że nie usłyszy nawet promila tego co piszą w recenzjach ;) Sam zauważyłem że pierwsze wrażenie potrafi być mylące. Często muszę dojrzeć do brzmienia, osłuchać na spokojnie i przez jakiś czas żeby je docenić.

 

O dokładnie to, przyznam się, że jak jakieś pół roku temu przesiadłem się z moich poprzednich słuchawek czyli Panasonic RP-HTF600 na Fidelio X2 to przy bezpośrednich odsłuchach nie słyszałem jakiejś znaczącej różnicy, ot większa scena i jakieś szczegóły. Panasoniki poszły do pudełka i przeleżały tam ze 4 miesiące aż postanowiłem znowu ich posłuchać. I w tym momencie dopiero uderzyła mnie różnica między tymi dwoma sprzętami, oczywiście na korzyść X2 :) Także wydaje mi się, że moje uszy musiały się dopiero oswoić i przyzwyczaić do nowego brzmienia żeby lepiej zauważyć jak dźwięk się zmienia między tymi dwoma sprzętami.

Link to post
Share on other sites

to jest tak właśnie czasami , że dany sprzęt doceniamy wówczas gdy już się z nim oswoimy .Te niekiedy małe różnice robią się już większe i ciężko jest powrócić na gorszy sprzęt bez grymasu ucha.No ale juz nie u każdego.

Link to post
Share on other sites

Ja tak miałem jak po 2 miesiącach używania shp 9500 założyłem hd681 niestety grymas się pojawił i szybka decyzja ze idą na sprzedaż. Tak samo mam z opkami tez trzeba dłużej posłuchać przyzwyczaic ucho i dopiero potem jak się zmieni wylapuje sie więcej szczegółów.

Link to post
Share on other sites

okpów jest sporo jak i sporo możliwości modelowania dźwięku.Aby coś zacząć polecać trzeba wiedzieć na jaki sprzęt ma to trafić ale odgórnie wspomnę o Muses 02.

 

@ po za tym, to nie jest temat na takie dyskusje ale już nie długo się pojawią polecane układy. :)

Link to post
Share on other sites

Chciałem kupić opka pod hyperx, polecono mi LME49990 jednak czytałem, że w cube nie daje z siebie wszystkiego.

W muses nie chciałem uderzać bo jest dosyć drogi, więc już wolę sprzedać cube i kupić aim 808. Prawdę mówiąc dużej różnicy między integra a cube w tej chwili nie słyszę i myślałem że może opamp poprawi ta sytuację.

 

 

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...