Skocz do zawartości

Sprzedany GTX560TI - kupiec domaga się zwrotu


Recommended Posts

@Autor

W pierwszym poście wspomniałeś ze sprzedałeś kartę graficzna, tyle. Temat dotyczy umowy kupna/sprzedaży, gwarancji i innych rzeczy o których nie powinienem czytać w dziale "karty graficzne". 

 

Możecie kontynuować w  "na luzie/hyde park"

Link to post
Share on other sites
Gość effendi360
to tylko dotyczy sklepów nie osób fizycznych !

 

Tommy, osoba fizyczna nie musi przyjąć zwrotu jeśli towar jest sprawny, natomiast jeżeli towar jest uszkodzony, zarówno sklep jak i osoba fizyczna, muszą przyjąć zwrot w terminie 10 dni roboczych.

Link to post
Share on other sites
Jak to jest z tym zwrotem do 10 czy 14 dni on ma prawo mi ja zwrócić bez podania przyczyn

tylko jak msz sklep i jesteś płatnikiem wat

zakończ już ten temat bo chyba już wszyscy i wszystko opisali co ty jakiś z innej beczki jesteś? nikt ci nie powie wprost  na forum gościa  tylko jak masz rozum to sam znajdziesz odpowiedz tyle i kropka w tym temacie :[

 

Słownictwo. Biafra.

Edytowane przez Biafra1987
Link to post
Share on other sites

nie chce po prostu sobie kłopotów narobic dlatego pytam co w tej sytuacji najlepiej zrobić
Ale wychodzi na to że najlepiej będzie Ten zwrot czy reklamację i nic nie przyjmować.

 

Słownictwo. Biafra

Link to post
Share on other sites
właśnie dostałem od kupca taką wiadomość:

 

Witam,

Rozmawiałem z radcą, więc sprawa wygląda tak.

Przedmiot jaki od Pana kupiłem wygląda na niesprawny więc zgodnie z prawem Pan jako sprzedawca musi przyjąć go spowrotem (reguluje to rekojmia, kodeks cywilny). Proszę więc o podanie adresu na jaki ma być odesłana paczka z kartą. Sprawy gwarancji nie może Pan zrzucać na kupującego.

 

Co do Pana wiadomości od Pana , karta była sprawdzana na płycie GA-G31M-ES2, GA-945PL-S3, P5Q PRO.

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites
Link to post
Share on other sites

"Czaja89, piszesz takie pierdoły że głowa boli. Idąc Twoim tokiem rozumowania, jak kupię kartę w np. Komputronik i okaże się uszkodzona to powinienem iść na policję i zgłosić próbę oszustwa?"

 

co ma komputronik do gościa który sprzedaje zlom jako dzialajaca karte??jeśli karta przyszla uszkodzona to mozesz sobie wsadzić w 4 litery gwarancje :P zwrot kasy albo 3 miesiące wezwanie na komendę następne 3 wezwanie na rozprawe chyba ze gościu wali w kulki a karta była srpawna ale to wie już tylko autor tematu.wiem jak to działa bo kiedyś robilem walki z telefonami :P i tez mi takie jełopy jak wy doradzaly hehehe go**o macie nie pojecie o zyciu.a ty kase oddasz tak czy siak jeśli wyslales mu zlom + maly gratis dla sadownictwa jakies 600 zl jeśli to ty przyciales to dla własnego spokoju mu oddaj siano bo ci mama wpierd... spuści hehehehe

 

Niewłaściwe zachowanie // jg

Edytowane przez jacekgothic
Link to post
Share on other sites

Widzę że znalazł się forum madrala który już jest prawie pewnie że sprzedałem trefna kartę. Idoto po co mam to robić jeśli mam ja na gwarancji.

Sytuacjia jest dosyć idotyczna i nie wiadomo czy to on oszukuje czy może poczta ja uszkodziła chociaż w to 2 to wątpię była dobrze zapakowana

Edytowane przez LGV8V
Link to post
Share on other sites

No to teraz, skoro musisz przyjąć tą reklamacje, napisz mu żeby wysłał ze sprawdzeniem zawartości.

 

Karta będzie nosiła ślady ingerencji nie przyjmujesz i od razu spisujesz protokół przy odbiorze.

Link to post
Share on other sites

wiem jak to działa bo kiedyś robilem walki z telefonami :P

Robiłeś wałki z telefonami więc się nie dziwię że sprawa skończyła się na policji i w sądzie. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Przynajmniej wiem czyich ogłoszeń w dziale sprzedam unikać :P

Link to post
Share on other sites
Witam,
Rozmawiałem z radcą, więc sprawa wygląda tak

Przedmiot jaki od Pana kupiłem wygląda na niesprawny więc zgodnie z prawem Pan jako sprzedawca musi przyjąć go spowrotem

Przypuszczam, że w tym przypadku radcą prawnym był wujek Google :P. Z treści wiadomości wynika, że nie chce Ci jej oddać jako reklamacja, tylko jako zwrot.....i niech do słownika zajrzy. ;)

Link to post
Share on other sites

Wg mnie autor tematu nie powinien przyjmować tej karty, bo np. jeżeli by było tak:

sprzedający ma karte bez gwarancji i udziela np. na miesiąc gwarancji własnej - to co innego!

ale jak ma gwarancje pisemną ze sklepu i jest ona jeszcze ważna, i ma pudełko itp. to gwarancja taka tyczy sie tego kto aktualnie posiada karte - czyli w tym wypadku autor tematu ma spokój!

bo...:

-kupujący ma gwarancje sklepową ? - ma!

-sprzedawca dobrze zapakował towar? - dobrze!

-karta u sprzedawcy chodziła dobrze? - ano chodziła!

-jedyny powód dla którego kupiec chce odsyłać karte jest tylko i wyłącznie "jego niecne plany "np. próba wyłudzenia pieniędzy , umyślne/nieumyślne uszkodzenie karty i złość/nienawiść/wstyd do przyznania sie do winy, upatrzenie innej karty, niezadowolenie z produktu .

-policja nic tu nie zdziała na 100% (musieli by cały proceder widzieć , i/lub złapać na gorącym uczynku kogoś -np. widzieć jak  sprzedawca pakuje niesprawną kartę, albo jak kupujący ją uszkodził umyślnie), w takiej sytuacji tylko sąd, a koszty postępowania sądowego  na pewno przewyższą cene karty - także kupujący straci najwięcej, bo musi pokryć koszty postępowania i niech by nawet udało sie kupcowi wygrać sprawe to co z tego ,że spełni sie jego marzenie, że sprzedawca mu odda kwote, jak sam straci 2-3 razy tyle na sąd !  :/

Ale w takim razie takie pretensje to może mieć już tylko do siebie lub do pana Boga ;)

Edytowane przez zine5
Link to post
Share on other sites

także kupujący straci najwięcej, bo musi pokryć koszty postępowania i niech by nawet udało sie kupcowi wygrać sprawe to co z tego ,że spełni sie jego marzenie, że sprzedawca mu odda kwote, jak sam straci 2-3 razy tyle na sąd !  :/

Nie straci. Jeśli uznana zostanie wina sprzedającego to w zasadzie zawsze sąd zasądza pokrycie kosztów sądowych przez sprzedającego.

 

Wypowiedzi osoby o nicku czaja nie komentuję, bo aż głowa boli od czytania takich głupot.

 

Otwarcie paczki przy kurierze nie jest wymagane przepisami prawa, mogło być natomiast wymagane regulaminem Twojej aukcji (pytanie czy było?) - nie dokonanie tej czynności nie wyłącza natomiast rękojmi (ta może być wyłączona jedynie za obustronną zgodą - czyli np. w treści aukcji: "osoba, która zalicytuje przyjmuje do wiadomości, że rękojmia za dany przedmiot jest wyłączona". Warto zwrócić uwagę na 544 i 548 k.c. - chwila wydania rzeczy i przejścia na kupującego korzyści i ciężarów związanych z rzeczą ma miejsce w chwili powierzenia przesyłki profesjonalnemu przewoźnikowi. W praktyce ewentualna reklamacja u przewoźnika może dotyczyć wyłącznie samej usługi przewozu, a sprawdzenie paczki powinno być dokonane jeśli ta została w jakikolwiek sposób naruszona. Więc jeśli do samej usługi nie było uwag bo paczka była dobrze zapakowana, to kupującemu zostało jeszcze ewentualne uprawnienie do spisania protokołu szkody po odbiorze paczki (w większości firm kurierskich 7 dni od daty dostarczenia), przy czym ewentualna zauważona usterka musiałaby być taką, która nie mogła powstać po odbiorze. I dopiero wtedy potencjalnie kupujący miałby jakieś szanse na wywalczenie zwrotu. Zakładam, że karta optycznie jest nieuszkodzona więc to uprawnienie pomijamy, chyba, że kupujący jest w stanie stwierdzić, że karta nie działa w wyniku nieodpowiedniego działania kuriera.

 

Przyjąć do rozpatrzenia możesz, a nawet musisz. Następnym krokiem jest ocena czy usterka faktycznie występuje i przez kogo mogła być spowodowana. Następnym - albo zwrot pieniędzy Kupującemu, jeśli faktycznie karta uszkodzona jest z Twojej winy, albo zapakowanie karty wraz z pismem odmownym z uzasadnieniem dlaczego nie uznaje się reklamacji i wysłanie wiadomości do kupującego z prośbą o przelanie kwoty za wysyłkę kurierską ze względu na odmowę uznania reklamacji z tych i tych przyczyn.

 

Reasumując - jeśli masz pewność, że zapakowałeś sprawny produkt oraz zrobiłeś zdjęcia karty z numerem seryjnym i masz je zachowane, to kupujący nie ma praktycznie żadnych szans na uzyskanie zwrotu pieniędzy i jedyne co uzyska to dodatkowe koszty przesyłek.

 

Dla mnie kwestią najbardziej problematyczną jest to, czy kupujący faktycznie chce zwrotu bo sprzęt mu nie działa (ale wtedy domagałby się go w pierwszej kolejności od kuriera za uszkodzenie w transporcie, lub dopuściłby w ogóle taką opcję w rozmowie z Tobą), czy raczej podmienił kartę na niesprawną (ale w takiej sytuacji gdy Ty skorzystasz z uprawnienia gwarancyjnego, to sprawa i tak wyjdzie na jaw więc zaryzykowałby dużo bo to już jest oszustwo i kradzież).

 

Poproś go o wysłanie karty wraz z pismem reklamacyjnym uwzględniającym podstawę na jaką się powołuje i opisem usterki jaka jego zdaniem wystąpiła (tj. co nie działa :) ) Musisz mieć się do czego ustosunkować.

 

@zine5 - nie jesteś w stanie zrozumieć, że gwarancja to dobrowolne oświadczenie producenta lub sklepu, a rękojmia za wady wynika z kodeksu cywilnego i jest nadrzędna w stosunku do jakichkolwiek innych oświadczeń? Dura lex, sed lex.

Edytowane przez Mephic
Link to post
Share on other sites

Nie straci. Jeśli uznana zostanie wina sprzedającego to w zasadzie zawsze sąd zasądza pokrycie kosztów sądowych przez sprzedającego.

 

 

Przyjąć do rozpatrzenia możesz, a nawet musisz. Następnym krokiem jest ocena czy usterka faktycznie występuje i przez kogo mogła być spowodowana. Następnym - albo zwrot pieniędzy Kupującemu, jeśli faktycznie karta uszkodzona jest z Twojej winy, albo zapakowanie karty wraz z pismem odmownym z uzasadnieniem dlaczego nie uznaje się reklamacji i wysłanie wiadomości do kupującego z prośbą o przelanie kwoty za wysyłkę kurierską ze względu na odmowę uznania reklamacji z tych i tych przyczyn.

 

 

@zine5 - nie jesteś w stanie zrozumieć, że gwarancja to dobrowolne oświadczenie producenta lub sklepu, a rękojmia za wady wynika z kodeksu cywilnego i jest nadrzędna w stosunku do jakichkolwiek innych oświadczeń? Dura lex, sed lex.

O- nie wiedziałem o tym.... dzięki , no faktycznie może przyjąć karte z powrotem i potem rozpatrzać co dalej jak napisałeś....,ale broń boże oddawać pieniądze ! to trza dobrze zbadać czy nie jego wina!

Link to post
Share on other sites

Jestem pewien bo karta do ostatniego dnia wysyłki była w moim komputerze. Kupujący dzwonił do mnie i mówił że ma odpowiednie kwalifikacje bo zna się na komp i może mi wystawić papier że ta karta jest niesprawna. I proponował, że wyśle mi kartę abym sprawdził na swoim komputerze i jeśli będzie sprawna to mu ją odeślę z powrotem a jeśli nie to się wtedy zastanowimy co dalej zrobić.

Link to post
Share on other sites

Każdy z nich ma 'odpowiednie kwalifikacje' i jest 'specem'. A jeden z takich 'speców' kłócił się ze mną, że pamięci które mu sprzedałem mają wadę fabryczną, bo "nacięcie jest w złym miejscu"... pakował DDR2 do gniazda DDR. 

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...