Skocz do zawartości

Co dziś jadłeś/aś ??


Recommended Posts

Też nie patrzę na zegarek, ale już tak długo mam usystematyzowana dietę, że organizm po 2-2,5h daje powoli znać, że trzeba coś zjeść albo białeczko wypić. W pracy mam 4 posiłki (8h). W domu, to zależy od tego jaką mam zmianę, też 4 lub nawet 5. Staram się, żeby wszystko było w miarę zbilansowane, ale nie stoję z kalkulatorem i wagą bo szkoda życia. Dzięki temu nie mam problemów żadnych, jeżeli na weekend pozwolę sobie na jakiegoś śmiecia lub alkohol (bo chcę też normalnie żyć :) ). Czuję się świetnie i IMO coraz lepiej wyglądam (co również potwierdza moje otoczenie), a o to przecież chodzi. A jeszcze 1,5 roku temu świniak był ze mnie niemiłosierny...

Sorry za OT i powodzenia w dążeniu do celu!

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Hmmm...

Ja co dzień na śniadanie i kolację jadłem kanapki (często masło/ser) lub własnej roboty granolę z mlekiem.

Mam teraz antybiotyk przez kleszcze w ciele i nie mogę produktów mlecznych jeść.

 

Co radzicie na śniadanie i kolację? Najlepiej coś szybkiego. Jutro sobie zrobię jajecznicę... 

Link to post
Share on other sites

 

 

produktów mlecznych

Rozumiem, że bardziej chodzi o laktozę. Czy się mylę? Nie wgłębiałem się w temat.

 

A możesz produkty z mleka np koziego? Jak tak to sałatki. "Pasza" typu worek zieleniny np. taki fitness biedronkowy, mięso (kurczak, wołowina) i sos z jogurta, którego można zastąpić sosami na bazie oliwy z pestek winogron. Przygotowanie ok 20 min na cały tydzień.

Edytowane przez bialyboski
Link to post
Share on other sites

Wielu skladnikow nie uzyskasz z warzyw i owocow. Dodatkowo (dla przykladu) tluszcze zwierzece sa zdrowsze i bardziej przyswajalne dla ludzi. Reszte doczytaj bo bedzie wegegownoburza. Przykladow jest wiele, chocby bialko nawet i ogolnie cala grupa amino i protein. Niby czym zastapisz? Soją? Proszkami? Pamietaj, ze soja zawiera naturalny estrogen i vagina rosnie:)

 

 

e//

 

Potreningówka:

 

http://i.imgur.com/8p3g1C9.jpg

 

http://i.imgur.com/JlwkpUU.jpg

Edytowane przez bialyboski
  • Popieram 6
Link to post
Share on other sites

bialyboski, lepiej Ty doczytaj, dlaczego ograniczenie mięsa nie jest błędem. Nie jestem dietetykiem.

 

Soja nie zawiera estrogenów, tylko fitoestrogeny. Są one potrzebne i mężczyznom, a żaden z nas nie jest w stanie zjeść jej tyle, żeby nam zaszkodziły.

 

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/Czy-warto-jesc-mieso-wady-i-zalety-jedzenia-miesa_37490.html

http://veganworkout.org.pl/dieta-roslinna-w-badaniach-naukowych/

https://www.vegetarianbodybuilding.com/arnold-schwarzenegger-part-time-vegetarian/

http://veganworkout.org.pl/82-pompki-w-minute-weganin-bije-nowy-rekord/

http://veganworkout.org.pl/moge-zdrowo-rozwijac-sie-na-diecie-roslinnej/

 

Wpisz w google takie osoby jak: K. J. Joseph, Patrik Baoboumian, Frank Medrano, Matthew Jones, Nate Diaz, to weganie, przekonaj ich, że ograniczenie mięsa jest błędem.

 

Dieta wegańska zmniejsza ryzyko wystąpienia otyłości, nadciśnienia, chorób układu krążenia, cukrzycy (typu II), chorób nowotworowych (m.in. jelita grubego, sutka i płuc), kamicy żółciowej i pęcherzyka żółciowego, zaparć, hemoroidów oraz próchnicy zębów.

 

Pomijając już czynnik moralny.

Mięso zawiera właśnie wiele szkodliwych tłuszczów. A chemii (pomijając przypadki kiedy ktoś sam hoduje albo bierze swojskie od sąsiada) do zwierząt, kiedy jeszcze żyją i kiedy są już przekształcone w kawałki mięsa, jest pakowane tyle, że zdziwiłbyś się. 

Więcej pisał nie będę, sam znajdziesz mnóstwo badań które świadczą, że ograniczenie mięsa nie jest błędem.
 

Edytowane przez Voidereles
Link to post
Share on other sites
Nie jestem dietetykiem

Moja Połówka jest, w dodatku na bieżąco studiuje wszelkie badania nt żywności.

 

http://www.trener.pl/artykul591_Mezczyzno__jedz_soje_z_umiarem.html

https://en.wikipedia.org/wiki/Soybean#Health_risks

 

 

 

fitoestrogeny

 

 

potrzebne i mężczyznom

zmniejszają produkcję testosteronu, zmniejszają ilość i jakość plemników w nasieniu, maja działanie jak estrogen

 

 

 

Dieta wegańska zmniejsza ryzyko wystąpienia otyłości, nadciśnienia, chorób układu krążenia, cukrzycy (typu II), chorób nowotworowych (m.in. jelita grubego, sutka i płuc), kamicy żółciowej i pęcherzyka żółciowego, zaparć, hemoroidów oraz próchnicy zębów.

http://memesvault.com/wp-content/uploads/Facepalm-Meme-04.png

Tak samo dieta zróżnicowana, składająca się z odpowiednich ilości mikro i makroelementów w odpowiednich do siebie stosunkach.

Dodatkowo, WSZYSTKIE wyniki badań mam książkowe. Mój Papcio ('61), mięsożerca z krwi i kości, również. Ważny jest również tryb życia jaki się prowadzi. Siedząc na fotelu przez pół życia to i trawa i marchewki Cię zabiją...

 

 

 

Pomijając już czynnik moralny.

 

bafaae2ec2813951eba5bb5138b9c84c.jpg

 

 

chemii

Oczywiście wszelkie owoce i warzywa są wolne od hormonów, antybiotyków, oprysków... To chyba tylko z Twojego parapetu...

Edytowane przez bialyboski
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Moja Połówka jest, w dodatku na bieżąco studiuje wszelkie badania nt żywności.

 

Miałem dietetykę i żywienie człowieka na AWF'ie - potwierdzam słowa Połówki. Podobnie jak wszyscy znajomi i przyjaciele Królika, czytaj - moja matka i pierdylion jej znajomych lekarzy z całego świata, specjalizacji przeróżnych. 

  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

potwierdzam

Widzisz, mam wrażenie, że logiczne myślenie skończyło się na ostatnich rocznikach przed wejściem gimnazjum i tego całego wegedziadostwa (choć nie łącze bezpośrednio jednego z drugim).

moja matka

Szacuneczek dla Mamusi :)

 

 

f6pbkx3.gif?w=660

 

 

 

 

 

e////

 

 

http://i.imgur.com/geEqCXo.jpg

Edytowane przez bialyboski
  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

Widzisz, mam wrażenie, że logiczne myślenie skończyło się na ostatnich rocznikach przed wejściem gimnazjum i tego całego wegedziadostwa

Trochę chyba tak jest.

Dieta wegańska zmniejsza ryzyko wystąpienia otyłości, nadciśnienia, chorób układu krążenia, cukrzycy (typu II), chorób nowotworowych (m.in. jelita grubego, sutka i płuc), kamicy żółciowej i pęcherzyka żółciowego, zaparć, hemoroidów oraz próchnicy zębów.

To nie kwestia diety wegańskiej. Tylko jakiejkolwiek diety. Jak ktoś się nie ruszał, wcinał chipsy, colę, burgery, chlał piwo dzień w dzień i nagle zaczął się jakkolwiek prowadzić z większą świadomością to wiadomo , że odbije się to korzystnie dla jego zdrowia.

Wpisz w google takie osoby jak: K. J. Joseph, Patrik Baoboumian, Frank Medrano, Matthew Jones, Nate Diaz, to weganie, przekonaj ich, że ograniczenie mięsa jest błędem.

W większości nie do końca spełnieni sportowcy szukający rozgłosu na pobocznym polu. To jest teraz modne.

Mięso zawiera właśnie wiele szkodliwych tłuszczów. A chemii (pomijając przypadki kiedy ktoś sam hoduje albo bierze swojskie od sąsiada) do zwierząt, kiedy jeszcze żyją i kiedy są już przekształcone w kawałki mięsa, jest pakowane tyle, że zdziwiłbyś się. 

Szkodliwe tłuszcze bo podnoszą cholesterol? Proszę Cię...

Co do chemii: jak się nie chce chemii to się kupuje mięso bez chemii (na targach, w dobrych mięsnych) tak samo jak rośliny...

Pomijając już czynnik moralny.

Jedzą rośliny zabierając żywność biednym zwierzętom roślinożernym. Hodując wybijają owady.

Nie no , śmieję się... A może i nie  :co:

Więcej pisał nie będę, sam znajdziesz mnóstwo badań które świadczą, że ograniczenie mięsa nie jest błędem.

:)
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

No cóż, nawet coś Arnoldzik przebąkuje o ograniczaniu mięsa i rychłym przejściu na wegetarianizm/weganizm. Ciężko natomiast stwierdzić, czy to opłacone pierdu pierdu czy to, że w swoim życiu objadł się tyle różnych rzeczy, że teraz to pewnie nie robi mu różnicy.

 

Tak czy siak, niech każdy żre co chce i niech nie zagląda innym do talerza. Bo te wege krucjaty zaczynają się robić męczące.

Link to post
Share on other sites

 

 

Tak czy siak, niech każdy żre co chce i niech nie zagląda innym do talerza.

 

Jestem za tym...

 

 

No cóż, nawet coś Arnoldzik przebąkuje o ograniczaniu mięsa i rychłym przejściu na wegetarianizm/weganizm. Ciężko natomiast stwierdzić, czy to opłacone pierdu pierdu czy to, że w swoim życiu objadł się tyle różnych rzeczy, że teraz to pewnie nie robi mu różnicy.

 

Tak czy siak, niech każdy żre co chce i niech nie zagląda innym do talerza. Bo te wege krucjaty zaczynają się robić męczące.

 

Ja nie robię wege krucjat, tylko bronię swego zdania, że ograniczenie mięsa nie jest błędem :) Pozdrawiam.

Link to post
Share on other sites

Twaróg półtłusty z dżemem niskosłodzonym oraz ok 10g odżywki białkowej oraz mocna zielona herbata na popitę. 

 

 

W miesiąc -5kg, bodyfat z 21% na 15%, -12cm z brzucha

 

 

http://i.imgur.com/FrjKvE7.jpg

Edytowane przez t9muś
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Wołowina z pomidorami.

http://i.imgur.com/YaPrLj1.jpg

 

http://i.imgur.com/xwNAHAP.jpg

 

Czytajcie etykiety.

 

 

Wczoraj kupiłem składniki na wołowinę w pomidorach. Wziąłem jedyną "Wołowinę w sosie własnym", jaka była w markecie.

Dzisiaj przygotowałem się do zrobienia tego żarcia otwieram puszkę i myślałem, że puszczę pawia. To, co zobaczyłem nie przypominało ....produktu do spożycia.

Zrobiłem błąd, że nie przeczytałem składu przed zakupem, co zazwyczaj robię.

Mięsa wołowego, co kot napłakał (33%), a reszta to śmieci.

http://i.imgur.com/E2yaAg6.jpg

Cena około 6zł za puszkę 500g. Może jakieś psiaki zjedzą.

 

Składniki przygotowane, ja gotowy do pichcenia, a wołowiny brak.

Zacząłem jeździć po najbliższych sklepach i znalazłem to, co chciałem.

To też jest "Wołowina we własnym sosie" (84%), a reszta to prawie same przyprawy:

http://i.imgur.com/fmBpm8F.jpg

Cena niewiele wyższa, zawartości mniej, ale przynajmniej ma to wygląd i smak wołowiny.

 

Można kupić surowe mięso wołowe, ale znacznie dłużej będzie się gotować.

 

Smacznego.

 

 

  • Popieram 5
Link to post
Share on other sites
  • 944206248 zmienił tytuł na Co dziś jadłeś/aś ??

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...