Moja i Twoja ortografia...

[Nowaj 61941]

Po co komu przepisu ruchu drogowego, sygnalizacje świetlne, ograniczenia prędkości i znaki ostrzegawcze. Prawo jazdy też rzecz zbędna, bo przecież na jakiej podstawie ktoś ma mi powiedzieć, czy nadaję się do użytkowania dróg publicznych. On mi powie, że nie, a ja uważam, że tak. To ja mam rację, bo tak. Bo przepisy złe, prawo jazdy be. Ja umiem jeździć, bo mnie wujek Zenek po kościele uczył Malucha prowadzić. I żadne miastowe w białych kołnierzach nie będą mi mówić, co ja umiem...

 

Opanowanie polskiej ortografii jest czymś, co nie wymaga przesadnie długiej nauki. Zasady są przejrzyste, wyjątków jest mało. Alfabet łaciński również nie należy do nazbyt skomplikowanych. Jeśli dorosła osoba, przez minimum 18 lat życia, nie była w stanie opanować podstaw ojczystego języka to dla mnie, podobnie jak dla Sida, nie jest to partner do równorzędnej dyskusji. Pisałem to już w tym temacie, ale powtórzę: osoba, która pisze w sposób niechlujny, nie zwraca uwagi na interpunkcję i ortografię to odpowiednik śmierdzącego i oszczanego żula, który bełkotliwym i przepitym głosem próbuje wysępić 50 groszy na kolejną flaszkę dykty. Ja z żulami z w dyskusje nie wchodzę.

[kubbak 10135]

Piałem o polskim

Jasne. Jednak poprzednia Twoja wypowiedź sugerowała jakoby tylko język polski miał takie "kwiatki". Zapewne w innych językach, których nie znam jest podobnie.

[Gość Kotecek]

Ja z żulami z w dyskusje nie wchodzę.

To chyba roisz to niekonsekwentnie...

 

Po co komu przepisu ruchu drogowego, sygnalizacje świetlne, ograniczenia prędkości i znaki ostrzegawcze.

itp itd. Nadinterpretacja... Czy ja coś takiego napisałem? Że język ma byc bez zasad. Gdzie to masz?

 

Napisałem aby uprościc pisownię, żeby była łatwiejsza w przysojeniu i używaniu. Czy to jest jednoznaczne z brakiem zasad?

 

 

Opanowanie polskiej ortografii jest czymś, co nie wymaga przesadnie długiej nauki. Zasady są przejrzyste, wyjątków jest mało.

Aha...

 

Jaja sobie robisz? Są ludzie którym to przyjdzie łatwiej i tacy, którym to przyjdzie trudniej. A jest tak, ze w RP jest obowiązek nauki pisania i czytania więc chcesz czy nie chcesz, masz zdolności czy nie, to musisz. Ja miałem bardzo pod górkę. Bardzo. Do dzisiaj się zastanwaiem co i jak czasem. Do tego mam słabą koordynację ruchową więc litery mi się mylą miejscami. Co zauważę, to poprawię, częśc przejdzie (widzę, że mi przeglądaka byków nie poprawia, działa a czasem nie działa). Czy to jest powód abym miał się czuć od Ciebie czy Sida gorszy? Być niziną społeczną? Czy to jest powód do obrażania ludzi? Czy ja was obraziłem? Jeśli jestem kimś niższym w hierarchii społecznej czy jakiej kolwiek innej to po co mi odpisujecie? Ja z robactwem nie rozmawiam.

 

Poza tym państwo (nie tylko RP) wymyśla jakies przepisy, utrudnia życie, komplikuje, daje nowe obowiązki i opłaty i coraz więcej i więcej a życie powinno byc prostrze. IMO

 

Reg. II.1. - Każdy użytkownik ma prawo do wypowiedzi na Forum.

Reg. II. 3. - Na Forum nie wolno umieszczać treści wulgarnych (również tych, ukrywanych przez autocenzurę lub samych użytkowników *gwiazdki), obraźliwych, rasistowskich, erotycznych, łamiących prawa autorskie oraz godzących w dobre imię drugiej osoby. Ponadto zabronione jest publikowanie wpisów obniżających ogólny poziom dyskusji, wynikających z lenistwa lub zawierających roszczeniowy charakter wypowiedzi. Wszelkie wpisy powinny być dobrze uargumentowane, tak by były jak najbardziej pomocne dla autora tematu. Posty, wpisy na SB oraz uaktualnienia statusu o prowokacyjnym charakterze wypowiedzi będą usuwane a ich autorzy w skrajnych przypadkach karani.

 

I gdzie ten elitaryzm. Nie podoba się, ze hołota pisze to wywalcie użytkowników albo zróbcie sobie elitarne działy żeby robactwo wstępu nie miało. A Ty Sid wg. reg. II. 3. powinieneś się ukarać. Poziom dyskusji o uber ludziach był słaby a i dużo obraźliwych tekstów było. W czym jestes lepszy ode mnie? W ordtografii? Zgodze się. I to Cie upowaznia do tego, ze mozesz kims gardzić albo miec monopol na wyrażania swojego zdania. Znasz mnie? NIe... Ja Ciebie tez i nie pisze, czy jesteś lepszy czy gorszy. Masz hopka na punkcie ortografii to se miej ale eludzi nie obrażaj przy tym.

 

I taka konkluzja... Mam swoje zdanie. Nie musi się ono podobac ale nigdy nie pisałem tu rzeczy wulgarnych ani obraźliwych. Więc i ja sobie tego nie rzyczę. Natomiast z racji tego, ze napiszę coś co nie koniecznie jest zgodnie z oficjalną wizją świata powoduje fale agresji, wulgaryzmów, pyskówek, obrażania także od moderatorów, którzy mają taki bałagan sprzatać (i to nie tylko o Sidzie piszę). A jeśli tak będzie dalej to wam też będe zwymyślał od... i tu jest pole do popisu, bo wulgaryzmy sa dość kwieciste i nie uproszczone.

 

Co do pisowni. Ja tego nie wymysliłem a nauczyć się musiałem. Nikt nie pytał czy chcę. W trakcie nauki już w podstawówce można zauważyć, że jest ona nielogiczna i trudna. Tak więc zawsze to można zmodyfikowac, poprawić. To ze coś jest nie znaczy, ze jest święte, nietykalne i nie wolno tego ruszyć. Aczkolwiek na tym forum zauważyłem, ze trzeba pisać tak powinno być (nie ważne jak jest w realu), jak robi większość i obecny porządek rzeczy ekceptować i nie dyskutowac o jego sensowności. Natomiast ja w wielu sprawach sensoności nie widzę i nie musze obecnego stanu rzeczy akceptować bezmyślnie. Napisałem maila do administracji aby mi konto usunęli to jak widać tego nie zrobili i jestem Wchodzę tu czasem... jak mi się nudzi. Żadko się wypowiadam ale w kasze nie dam sobie dmuchać. Więc jak będzie dyskusja z wyzwiskami to ja tez tak zacznę reagować.

Tak więc jak nie jestem równorzędnym uczestnikiem dyskusji to ze mną nie piszcie. Po co z robactwem dyskutować?

 

 

A teraz… liczcie sobie byki. Ogonki są pozjadane. Word tak pokazuje ale poprawiłem tylko zjedzone literki aby było czytelne. Bez ogonkow dacie rade. Po co mam się starać? I tak zostane wyzwany od żula, głupka spod kamienia, niziny czy czegoś tam innego. Przerobiłem to w temacie o autach, gdzieś o monitorach i w kilku innych miejscach. Nie zależy mi już nawet aby się starać.

 

Może jakiś rekord pobiłem

 

A teraz z decykacja dla Sida i Nowaja nwes o Far Cry 4 ze strony glównej Benchmarka

 

 

"Far Cry 3 okazał się produkcją naprawdę godną uwagi i, co ważne dla producenta, zainteresowanie tym tytułem poszło w paże z dobrymi wynikami spszedaży. Kolejna część seri jest zatem kwestią czasu i wygląda na to, że rospoczyna się czas na przecieki dotyczące (dotyczące) tego, co będzie nam oferowała.

Pierwsze doniesienia na temat prac nad Far Cry 4 pojawiły się dość dawno, bo jeszcze w zeszłym roku. Nieoficjalne informacje nie zdradzały nam jednak niczego poza tym, że gra jest już od pewnego czasu twożona. Teraz jest inaczej i trzeba przyznać, że zaczynamy od dość mocnego uderzenia.

Na profilu superannuation w serwisie Twitter, gdzie bardzo często publikowane są doniesienia ze świata gier, pojawiły się niezwykle ciekawe informacje. Jeśli damy im wiarę, to Far Cry 4 zabieże nas w zupełnie nową, zimową scenerię. Akcja gry rozgrywać miałby się bowiem w Himalajah lub w okolicah tego gurskiego łańcuha. Aby było jeszcze ciekawej wspomniano o obecności "potworuw", ale dokładnie nie wiadomo, co może to oznaczać.

W popszednih odsłonah odwiedzaliśmy już lasy tropikalne i pustynie. Czyży tym razem pszyszło nam walczyć w śnieżnej scenerii?"

 

 

Odpada "rz", "ch", "ó", "ii" na końcu wrazów pohodzenia obcego, zasada, ze po "p" jest zawsze "rz" i nauka wyjątków od tego. Zostało "ę", "ą", "ć", "ś". Z "ę" i "ą" można by powalczyć, bo często nie ma różnicy w stosunku do "eł" czy "oł". Czyta się tak samo a zapis inny.

 

 

Uprzedzam... ja nikogo tu nie obraziłem, a więc jak zajrzę tu i będą wyzwiska, inwektywy, wulgaryzmy to będzie inna gadka. Mi punkty karne sa obojętne więc nie mam nic do stracenia.

Edytowane 20 Lutego 2014 przez Kotecek

[Skeletor 1688]

Błagam nie karmić, bo urośnie.

[sid vicious 16130]

@@Kotecek, ależ jesteś próżny. Ależ jesteś próżny myśląc, że tak długą wypowiedź kierowałem bezpośrednio do Ciebie. Jakże mylnie twierdzisz, że jest to jakieś "długie uber wypracowanie", to jedynie potwierdza moje przypuszczenia, że z jakąkolwiek formą literatury masz styczność jedynie na etykiecie Domestosa (choć patrząc na to jak nisko zawiesiłeś sobie poprzeczkę standardów, możliwe że dalej robisz do latryny). 

Błędna analiza moich postów wyciągnęła na wierzch to o co mi chodziło. Ciągle postulujesz, że język polski jest za trudny, ortografia zbyt złożona, a różnica pomiędzy u i ó niezrozumiała, enigmatyczna i zbędna. I o tym właśnie pisałem - ten materiał jest planowany do bycia opanowanym przez ucznia podstawówki. Dziecko w wieku 6-10lat opanowuje zasady języka polskiego, uczy się pisać, czytać, wyciągać wnioski. Ty masz z tym problem, uważasz to za rzecz wymagającą zmiany... więc niechybnie stawiasz się do porównania z przeciętnym 7 latkiem i przegrywasz z nim bitwę intelektualną. No więc jak nazwać kogoś, kto jest z pewnością ze trzy lata starszy, a intelektem nie dorównuje wiekowi? Upośledzony umysłowo. To jest prawidłowa definicja.
Na dodatek, myślenie regresywne, dążące do utrudniania rzeczy które powinny być wytworne, jest karygodne. To jest czyste lenistwo, brak inicjatywy do działania - drugim takim przykładem w dzisiejszej kulturze byłyby osoby otyłe (z brakiem powiązania otyłości z chorobą! Nie mówię o przypadkach nieszczęśliwych osób które są poszkodowane zdrowotnie). To są wstrętne śmierdzące lenie, które zamiast używać schodów i nóg powymyślały windy i wózki, teraz dodaj takim osobom +xxx lat "rozwoju" to w ogóle zatracą potrzebę używania nóg - czy uważasz wtem, że nogi są ludziom zbędne, skoro można suwać się wozidłem? Osoby aktywne i ambitne chodziły tak długo, że zbudowały silne nogi do tego stopnia, że żadne czynności codzienne nie są nawet zauważane - to jest adaptacja i ewolucja. Widzisz różnicę?

To samo dotyczy intelektu, ten należy nieustannie rozwijać i pielęgnować. Złożoność języka nie musi równać się zbędnemu skomplikowaniu, język jest formą która nieustannie się rozwija, i dobrze. Ale niech będzie to rozwój a nie regresja, bo wnet doczekamy się tego o czym alarmował Orwell w roku 1984. (I dam sobie rękę uciąć, że gdyby nie google to nawet nie wiedziałbyś o czym mówię).

Natomiast jeśli tak bliskie Ci życie u podstaw, zbędne Ci wygody czy masz alergię na rzeczy skomplikowane, proponuję spakować manatki i wybyć do Namibii - tamtejsze wioski Buszmenów wiodą bardzo proste życie, a język którym się posługują opiera się na kilku mlasknięciach i burknięciach, będziesz w niebo wzięty.

 

Niektórzy znają po 3-5 języków, niektórzy i więcej, a ja tu dyskutuję z kimś, kto ma problem z opanowaniem jednego, i to tego w którym się wychował. Tragedia. Dwa plus źle.

[Nowaj 61941]

 

 

A jest tak, ze w RP jest obowiązek nauki pisania i czytania więc chcesz czy nie chcesz, masz zdolności czy nie, to musisz.

 

Wolałbyś, żeby go nie było ?

 

 

 

Co do pisowni. Ja tego nie wymysliłem a nauczyć się musiałem. Nikt nie pytał czy chcę. W trakcie nauki już w podstawówce można zauważyć, że jest ona nielogiczna i trudna.

 

Ja muszę codziennie godzić się z wieloma rzeczami, które są dla mnie bardziej upierdliwe, niż nauczenie się kilku regułek, które nie stanowią większego wyzwania dla przeciętnie uzdolnionego dziesięciolatka (to akurat wiem z autopsji, bo takowych uczę).

 

 

 

to będzie inna gadka

 

 

 

 

Teraz mam arc xl i murze coś dodać od siebie.

 

 

 

przykręcać sróbkami

 

 

 

 

iężko poczuć, że wiją

 

 

 

 

Tak na prawdę

 

[Gość Kotecek]

Wolałbyś, żeby go nie było ?

Nie o tochodzi ale skoro jest owowiązek nauki czego to niech to będzie dostosowane tak aby jak nejmniej problemów sprawiało. Nie każdy msi byc prfesorem. Mozna rowy kopac ale nawet kopacz rowów coś musi napisać, zapłacić podatek, wypełnić świstek i inne takie tam wymagae przez to państwo. Przecież po to jest nauka tego pisma aby ten obywatel w tym państwie sprawnie funkcjonował. A czy u czy ó. Czy to dla wypełniania jakiejs kolejnej bzdury ma znaczenie? Nie ale mozna się pisania łatwiej nauczyć.

 

Widac ja dziesięcolatkiem byłem mało zdolnym i musiałem się przez jakiegoś pajaca z XVIw. męczyć. Dostawałem pały a potem w domu dym, bo czemu nie lepsze oceny z polaka. I po co mi to było. Nie było by kilku regułek z wieloma wyjątkami i bym nie miał stresu bezsensownego. Ja to odbieram tak... jest państwo a kiedyś i korporacja kościelna, która narzuca zobowiązania i regółki aby cżłowieka zając. NIech robi, wypełnia, czy się to nie będzie mial czasu na myślenie. A jak obywatel mysli to jest dla państwa a kiedyś korporacji kościelnej niewygodny, b zadaje pytania, draży. A przecież chodzi o to aby wycykac robactwo aby 2% miało jeszcze więcej kasy i władzy.

 

Świat w obecnym stanie mi się do końca nie podoba i ma prawo mi się nie podobać. A jak Tobie ale bo reszcie śwta to się to nie podoba... to jest mi to obojętne.

 

Dobrze, że masz dobry humor

 

Liczcie byki. Nie robiłem korekty

Edytowane 20 Lutego 2014 przez Kotecek

[sid vicious 16130]

Mam swoje zdanie.

Mam swoje zdanie. Mam swoją opinię. Moja opinia i moje zdanie są moje. Nie muszą być właściwie, wartościowe, ważne żeby były moje. Przymiotnik mój definiuje podstawową jakość tejże opinii. Moja opinia jest najmojsza (rings a bell?) i to czyni ją właściwą - bo ja jestem właściwy. Ja jestem odnośnikiem do innych, to do mnie należy zrównywać różnice - ja jestem wyznacznikiem.

Wyrażam swoją opinię - jestem więc wyrażaczem opinii obdartym z wartości, przesłania, ale uświadamiam innych tym, że ja i moje jestestwo są bardzo istotne i warte liczenia się ze mną. BŁĄD! Nie są. 

 

Tak to wygląda - dlatego z tego kpię. Nie przekazujesz nic, poza staraniem się zrównania poziomu otoczenia do osoby która nie potrafiła nauczyć się pisać i musi teraz wyrównać (zaniżyć) poziom innych do swojego, niskiego. Potem jeszcze ma o to pretensje, że ktoś powiedział to na głos - bo przecież wszyscy jesteśmy równi i wszyscy korzystamy z wychodka, dlaczego więc ktoś śmie twierdzić że jego umysł jest tęższy od mojego!?

 

Jesteś bezwartościowy i na dodatek nie ja, ale Ty to napisałeś sam o sobie! Wszystkimi wypowiedziami przekazujesz, że masz problemy z myśleniem, wyciąganiem wniosków, nawet wysławianiem się. Sam wydałeś o sobie opinię idioty tylko, nie jesteś tego świadom. Skończ więc zaniżać poziom rozwoju innych takimi durnymi teoriami, że język jest za trudny, a nauczanie w podstawówce nielogiczne (jedyne dla osoby ograniczonej w stopniu znacznym, ustalającym niemożność przyswojenia tego materiału jest to nielogiczne, dla mnie abecadło i dodawanie w słupkach jest bardzo logiczne)

 

Po przeczytaniu ostatniego posta dochodzę do wniosku że, alternatywą dla wioski z Namibii może być jeszcze tabor cygański, bądź zwyczajna romska rodzina - oni też chodzą do szkoły przez dwa, trzy lata, uczą się jak się podpisać i jak coś przeczytać, uczą się jak dodawać po czym kończą edukację. Doskonale byś się wśród nich odnalazł.

Edytowane 20 Lutego 2014 przez sid vicious

[Nowaj 61941]

 

 

Nie robiłem korekty

 

A wcześniej robiłeś ?

[Gość Kotecek]

Mam swoje zdanie i jestem dumny z tego, ze mam swoje wypracowane przez mnie. 

 

 

A Ty Sid Ty... ******* się Jako uber moderator wyższy od bezwartośiowych nizin mozesz mi skasowac konto za wulgaryzmy. Lata mi to

 

 

 

Jesteś bezwartościowy i na dodatek nie ja, ale Ty to napisałeś sam o sobie!

To była ironia pajacu. takis mądry a zinterpretowac nie umiesz...

 

Dyskusja jest bez sensu. Masakra jakaś.

 

Jak pisałem... koretowanie cośnie działa mi na BMK. Np na innych stronach działa.

Edytowane 20 Lutego 2014 przez Kotecek

[sid vicious 16130]

Korektowanie nie działa? Aha.

Pewnie, że pękasz z dumy - przecież wypracowanie własnego zdania nie mogło przyjść lekko.

 

 

Mam na koniec tylko jedną prośbę - używaj prezerwatyw. 

Edytowane 20 Lutego 2014 przez sid vicious

[Gość Kotecek]

Aha...

 

EDIT: Powiem tak. Już jakiś czas temu nasunęła mi się myśl, że wypowiadania się na forum w działach "na luzie" jest mało sensowne. Trzeba pisać tak jak wypada pisać. Zawsze *** się jakiś *** i dyskusja idzie w pole. W działach tematycznych też bez sensu. Chciałem kupić monitor nieFullHD więc mi polcają FullHD i dym czemu tego nie chcę. Chciał konto usunąć, to nie ma takiej opcji. W „na luzie” nie ma sensu się wypowiadać. Trudno.

 

Nadal uważam, ze ortografie języka polskiego należy uprościć, będę dalej grał w 1024x768 w CRT, nadal mi starcza 30fps a nawet 20 też. Nadal będę jeździł ekonomicznie autem bo ja zarabiam na pieniądze i auto jest moje a TIR może się *** …

 

A za takie pisanie Sid splunął bym Ci w twarz jak byś był obok…

 

I bu...

 

/ nie przeklinamy / worm

Edytowane 20 Lutego 2014 przez worm

[sid vicious 16130]

To była ironia pajacu.

Ironii to byś nie poznał nawet jakby wyskoczyła z krzaków i kopnęła Cię w tyłek. 

Widzę, że odniosłem sukces - uświadomiłeś sobie, że jesteś głupi. Jak inaczej wytłumaczyć ten nagły napad agresji w połączeniu z jakże oczywistym zaprzeczeniem (vel "to ironia", zabawne). Z głupimi jeszcze się mogę siłować, w ramach takiego płytkiego sportu bez podnoszenia du*y z fotela, ale z pospolitym chamem który nie umie zachować zimnej krwi już obcować nie będę. 

 

 

A za takie pisanie Sid splunął bym Ci w twarz jak byś był obok…

Tylko tyle? Patrząc na dotychczasowe wypowiedzi, spodziewałem się raczej, że zechcesz na mnie nasikać, albo złośliwie pogryźć mi buty. 

[Gość Kotecek]

To po uj obcujeszi piszesz wypracowania?

 

W listopadzie złożyłem prośbe o usunięcie konta i dzisiaj złoże drugi raz. Co jakiś czas jakiś kasztan się dop''ierda,la więc po co tu coś pisać. Szkoda czasu i prądu. Ja jestem chamem? Od któregos posta obrażas zmnie i czego się spodziewasz? Że Cie pochwalę? W necie zgrywasz ważniaka, bo tu każdy gimbus robi z siebie szoszo. Mądrala taki a prosto w twarz tez byś mi tak mówił? W ryja bys dostał i tyle. Od 2009r. nie użyłem tu wulgarnego słownictwa i nikogo nie obraziłem ale mam serdecznie dość dop/ierd,alania się o byle gufno. Co napisze coś to jakaś melepta ma problem. Dzis Ty uświadomiłes mi to, ze moderacja to w pewnej części dno, które moze obraac bezkarnie użytkowników. Drachenfels tez nie lepszy dużo. Szkoda czasu na to forum. Wchodzilem tu od czasu do czasu czegos się dowiedziec ale po obcowaniu z niektórymi użytkownikami mam serdecznie dośc pisania.

 

A czemu garesja? Bo składam po raz drugi prośbe o usnunięcie konta i mogę sobie popuścić na koniec Lata mi to.

Edytowane 20 Lutego 2014 przez Kotecek

[Nowaj 61941]

 

 

Nadal uważam, ze ortografie języka polskiego należy uprościć,

 

A jest więcej niż jedna ?

 

 

 

będę dalej grał w 1024x768 w CRT, nadal mi starcza 30fps a nawet 20 też. Nadal będę jeździł ekonomicznie autem bo ja zarabiam na pieniądze

 

Chłopie, jak dla mnie to możesz sobie grać w statki w zeszycie bez kratek. Fajnie, że zarabiasz na pieniądze. Ja na przykład zarabiam pieniądze. Widocznie moje są mniej roszczeniowe.

 

Odkąd dostałem kolor staram się naprawdę ważyć słowa, ale to, co pokazujesz w tym temacie upoważnia każdego myślącego człowieka do odblokowania wszelkich inwektyw i wyłączenia "kontroli trakcji".

 

 

 

A za takie pisanie Sid splunął bym Ci w twarz jak byś był obok…

 

Ja wiem, że

 

 

 

koretowanie cośnie działa mi na BMK

 

ale jak już się starasz kogoś obrazić, to chociaż ten fragment pisz poprawnie, bo inaczej robisz z siebie jeszcze większe pośmiewisko, o ile to w ogóle możliwe.

[Gość Kotecek]

ale jak już się starasz kogoś obrazić, to chociaż ten fragment pisz poprawnie, bo inaczej robisz z siebie jeszcze większe pośmiewisko, o ile to w ogóle możliwe.

Więc jak odblokowujemy to ty tez się pieldol Nie będę dla was robił korekty na sam koniec. Mam to wiesz gdzie

 

Log out

Edytowane 20 Lutego 2014 przez Kotecek

[Nowaj 61941]

 

 

pieldol

 

A co to znaczy ?

 

Teraz na poważnie: jeśli trollujesz to jesteś absolutnym mistrzem i chylę czoła. Jeśli to, co "piszesz" jest na poważnie to radzę, całkiem serio, wizytę w specjalistycznej poradni. Może jest jeszcze szansa, że nauczą cię, jak się podpisać bez zrobienia błędu. 

[Tycha 4794]

Kotecek otworzył mi oczy - od dziś nie sprzątam w domu. Jest to bezsensowne i nielogiczne, bo przecież za parę dni i tak będzie trzeba zrobić to jeszcze raz. Po co sobie utrudniać życie?    

[Gornik Steve 218]

Wiesz Kotecek, fajny pomysł z upraszczaniem języka, ale przypomina mi pewien fragment książki, w której człowiek odwiedził uniwersytet i nasłuchał się pomysłów różnych profesorów. Jednym z nich było, przykładowo, noszenie worka z rzeczami, o których ma się zamiar mówić.

Uproszczony język nie jest też taki dokładny, jaki jest twoim zdaniem język skomplikowany. Tak samo programy trudniejsze do opanowania (jak 3dsMAX) mają więcej przydatnych funkcji od tych uproszczonych (AC3D?).

Poza tym - "dżender" wywołało w Polsce niezłe zamieszanie. Wyobraź sobie teraz, jakie by było podczas usunięcia wszelkich zasad.

[sid vicious 16130]

 

 

składam po raz drugi prośbe o usnunięcie konta i mogę sobie popuścić na koniec

Wspaniale, już tu tacy bywali - "nie chcą mnie tu, to się zesram na pożegnanie żeby śmierdziało". Myślę, że zostaniesz ciepło przyjęty przez resztę kanalii z portalu na który ów kanalie z naszego forum migrują

[Gornik Steve 218]

Nie przesadzaj, Xor był dobry.

[Gość Kotecek]

A co to znaczy ?

To znaczy, że dzieki "l" słowo przeszlo cenzurę z automatu Do postu #2985 nawet nie wiedziałem, że istnieje bo nie była mi taka wiedza tu do nieczgo potrzebna.

 

 

Wspaniale

Tez tak uważam. Byłem na jednym forum. Teraz będe na żadnym Fajnie Przez całe życie ktos ma problem, bo mam swoją wizję świata. Mam do tego prawo i nie musi sie ona podobać ale obrażania z tego powodu nie będe tolerował. Tak więc złożyłem wymówienie. Dalej będe robił po swojemu tylko jak widac lepiej ludziom nic nie mówić, bo sa tego nie warci.

 

Banda *****,,ych konformistów z klapkami na oczach. Z dedykacją dla Sida, Drachenfelesa, Nowaja, Bullysjaja, Michaela i jeszcze z kilku których nicku nie pamiętam

 

Saonara? Pewnie nie, bo konto saksują za kilka dni przy dobrych wiatrach więc mozemy sobie popierdzielić bez sensu o du**e marynie jak będe miał czas

Edytowane 20 Lutego 2014 przez Kotecek

[coco01 13946]

Fajnie, że "rozmawiacie" w tym temacie, nie trzeba wrzucać jego błędów  
Z drugiej strony szkoda, gdyż byłaby to niezła farma

Edytowane 20 Lutego 2014 przez cocaine01

[sid vicious 16130]

Nie przesadzaj, Xor był dobry.

Gdybyś wiedział o nim choć połowę z rzeczy o których wiem ja, to szybko byś zmienił zdanie, ale jako, że nie bawi mnie rozmawianie o chodzących fekaliach i ludzkich szmatach, nie chcę podejmować tematu xora.

 

@, masz plusa na pocieszenie, za bardzo słuszną uwagę

Edytowane 20 Lutego 2014 przez sid vicious

[Nowaj 61941]

Tyle repy w plecy

 

 

 

konformistów

 

Jeśli za konformizm uważasz stosowanie się do zasad pisowni ojczystego języka to pewnie we własnym mniemaniu jesteś kozackim buntownikiem

 

http://media.steampowered.com/steamcommunity/public/images/avatars/5a/5a8235ef3a61ce00137e9deb4bb040474e79ef4e_full.jpg

 

 

Xor był dobry

 

Po względem wiedzy na temat hardware'u - owszem. Jako człowiek - nie bardzo. Nie spotkałem w internetach większego hipokryty, który dla realizacji własnej, chorej, wizji byłby w stanie skumać się dosłownie z każdym ścierwem. Ścierwem, z którym sam walczył nie tak dawno temu. Książkowy przykład syndromu Napoleona.