Skocz do zawartości

Wyprawy i wycieczki rowerowe czyli gdzie ostatnio byłeś swoim jednośladem, napędzanym siłą mięśni


Recommended Posts

Ano prawda, jak klocki są mokre/brudne to hamują wyraźnie gorzej, ale bez przesady.Śmignąłem tym rowerem trasę ok. 65 km w deszczowy dzień na Bornholmie ze sporym szutrowym odcinkiem biegnącym przez las i tragedii nie było, a mokro i owszem. Rower i ja byliśmy uje**ni błotem po uszy. Zresztą, nie można oczekiwać zbyt wiele od najtańszego modelu. Jedyne co tym rowerze jest przyzwoite to rama i widelec, który wymieniłem kilka tygodni temu. Reszta to absolutnie najbardziej podstawowy osprzęt i nie nadaje się do ostrej jazdy czy trudnego terenu.

Link to post
Share on other sites

To mam radę: nie jeździj w błocie :P . Jak ktoś jest entuzjastą (bo trzeba być entuzjastą, żeby śmigać w skrajnych warunkach) to najczęściej kupuje rower z wyższej półki z osprzętem z wyższej półki. Ja najczęściej jeżdżę po mieście i leśnych dróżkach, na których i Jubilat dałby radę, więc przeciętny góral w zupełności mi wystarcza.

Śmieszą mnie kolesie na rowerach za 5-6 tysi w ubraniach za kolejnego tysiaka jeżdżący po asfaltowych ścieżkach rowerowych. Przerost formy nad treścią.

Link to post
Share on other sites

Dlatego na przyszły sezon w końcu zmieniam sprzęt. Albo Gangste 7.29 albo po wypasie ściągnąć z dojczlandii Radona ZR Race 6 na pełnym SRAMie X-9 i Rebie (tylko tu toczydełka są średnie).

 

Śmieszą mnie kolesie na rowerach za 5-6 tysi w ubraniach za kolejnego tysiaka jeżdżący po asfaltowych ścieżkach rowerowych. Przerost formy nad treścią.

Też u mnie pełno jeleni jeździ na Stumpjumperach po mieście. No ale cóż jest full jest lans :P.
Link to post
Share on other sites

Masa biegaczy i rowerzystów na ścieżkach dzisiaj to rewia mody nie sport.

 

Co do V-braków to ja często jeżdżę w mokrym terenie, wracam pokryty lekką warstwą błota i one dają radę spokojnie. Tu jest też duża kwestia klocków bo jedne są słabe, a inne zaskakująco dobrze dają rade w mokrym. Chyba, że faktycznie ktoś ekstremalnie jeździ i dosłownie tonie w bagnie to wtedy wysiadają.

 

Przy okazji podzielę się wrażeniami z zakupu SPD. Całe życie jeździłem w noskach ;D Ponoć SPD jest bezpieczniejsze. Moim zdaniem nie jest. Nogę z nosków jest zdecydowanie łatwiej i szybciej wyjąć. Może do kwestia dotarcia się do nowego ale takie są moje wrażenia. Do tego zdarzają się momenty, że z roweru trzeba wyskoczyć "do tyłu", np. jazda na tylnym kole, z nosków wyskakuje się automatycznie, na spd mogiła. Do tego w noskach na zakrętach jest sporo luzu do przestawienia nieco stopy, odpowiedniego ułożenia przy wejściu w zakręty i lepszego balansowania wagą i ciałem na lewo lub prawo. SPD są bardziej sztywne i nie umożliwia tego w takim stopniu co noski. Ale co by nie gadać jestem zadowolony, zdecydowanie efektywniejsze wykorzystanie siły nóg.

Link to post
Share on other sites

Ja pisze o jeździe błocie o głębokości 10-15cm, nogi się taplają przy pedałowaniu.

Na mokre polecam klocki Meridy 3-kolorowe. Dają radę, ale w błocie wysiadają.

 

Co do SPD, wypiąć się tu można przekręcając nogę na bok. W noskach nigdy nie jeździłem także porównania nie mam ale wypinanie z SPD to kwestia wprawy. Śrubę na max do minusa odkręciłeś?

Dla kolan lepsze są ubijaki Crank Brothers albo Looki.

Link to post
Share on other sites

@up: też myślę, że założenie dobrych klocków poprawiłoby nieco skuteczność moich hamulców. Obecnie mam seryjną tandetę, ale jeszcze nie są zużyte, więc nie będę wymieniał. Z drugiej strony sprzedawca w sklepie na pytanie o najlepsze klocki do V-brake'ów powiedział "że v-brake to v-brake, cudów nie należy oczekiwać..." A takie wynalazki jak wpinane budy w pedały to nie dla mnie. Znajomy opowiadał, że bardzo spektakularnie wypier****ł się w takich pedałach na skrzyżowaniu, zatrzymując się na czerwonym (też dopiero się oswajał z nowym nabytkiem).

Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Dziś wcześniej z pracy wyszedłem, a że do tyry przybyłem na 2 kółkach, to pośmigałem chwilę przy pogodzie. Nie pamiętam takiej temperatury i słońca w 2. połowie października. Normalnie złota jesień i jak tu smutasić, nic ino być zadowolonym.http://imageshack.us/a/img69/8484/dsc00229cp.jpg

Link to post
Share on other sites

Kapliczka na poligonie przenieśli ją do muzeum

 

http://imageshack.us/a/img252/8093/cimg0252g.jpg

 

Ktoś ma bujną wyobraźnie to coś zobaczy :D

 

http://imageshack.us/a/img7/664/cimg0250y.jpg

 

Mleko było duże widoczność słaba 50m

 

http://imageshack.us/a/img51/523/cimg0270o.jpg

 

Poligonowe zbiory gromadka w komplecie

 

http://imageshack.us/a/img99/5594/dsc09857f.jpg

 

więcej tutaj http://unibike-flite.blogspot.com/2012/10/poligonowe-zbiory.html

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...