Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tym razem potrzebuję dysk przenośny, który będzie też służył za magazyn danych. Mój obecny Verbatim 1TB zaczął robić się za mały.

Szukam raczej HDD, bo chcę, aby dane były na nim bezpieczne przy dłuższym odłączeniu od zasilnia, a różne opinie co do SSD chodzą w tym temacie.

Myślałem o dwóch opcjach, czyli zakup gotowca, albo jakiś sprawdzony dysk i do tego osobna obudowa.

Chciałbym, aby dysk spełniał następujące założenia:

  • Pojemność 2-4TB
  • Zasilanie tylko i wyłącznie z USB
  • Odporność na upadek z wysokości ok. 1 m
  • Cena najlepiej w okolicach 400 zł, ale jak będzie taniej, to nawet lepiej
  • Jak najdłuższa gwarancja, mile widziane 3 lata.

Wydaje mi się, że wymagania nie są chyba jakieś kosmiczne.

Link to post
Share on other sites

problem z pojemnymi HDD 2.5" jest taki, że wszystko na SMR jest... 
A zasilane z USB, to tylko HDD 2.5". 

Do tego 4TB ciężko o coś od mniejszych producentów, a WD, tośka dają zespolone kontrolery USB na PCB HDD, zamiast osobnych, trudność w odzyskaniu danych. 

Jak długo to ma stać bez zasilania? 

2 godziny temu, Pawel7 napisał:
  • Odporność na upadek z wysokości ok. 1 m

niby jak? o HDD mówimy, zależnie którą stroną uderzy, może mu się nic nie stać, lub się uszkodzi.  Przy HDD bardziej się liczy szczęście, jeśli o przeżywalność chodzi.  


 

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
Napisano (edytowane)

Właśnie bym wolał uniknąć tego zintegrowanego kontrolera, kolega już przerabiał problem z tym rozwiązaniem w WD.

Dysk będzie służył jako taka "zimna rezerwa", więc może się zdarzyć, że nie będzie podłączany przez pół roku, może trochę dłużej.

Nie chodzi o upadek dysku włączonego, tylko wyłączonego, w pracy całkiem nieźle sprawdzały się te gumowane Adaty, ale do małych nie należą.

Nie wiem też co tam Adata obecnie pakuje do środka.

Jeśli coś to zmieni, to może niech będzie w budżecie za ok. 500 zł.

Edytowane przez Pawel7
Link to post
Share on other sites
Napisano (edytowane)

Niestety dysk mi jest też potrzebny poza domem i tam mogę go zasilić jedynie z USB przez laptopa.

Zacząłem się zastanawiać nad Adata HD710 Pro w wersji 2 lub 4TB.

Jak oceniacie SSDeki do dłuższego przechowywania danych przy odłączonym zasilaniu?

 

Edytowane przez Pawel7
Link to post
Share on other sites
Niestety dysk mi jest też potrzebny poza domem i tam mogę go zasilić jedynie z USB przez laptopa.
Zacząłem się zastanawiać nad Adata HD710 Pro w wersji 2 lub 4TB.
Jak oceniacie SSDeki do dłuższego przechowywania danych przy odłączonym zasilaniu?
 
Jak coś, to już kup sobie coś na USB A lub C, unikaj USB typ B.

Co do tych adat, to nie wiem co siedzi w środku, ale po komentarzach wnioskuję że padają od samego leżenia na półce :) przynajmniej te bardziej pojemne.

Dyski zewnętrzne 2.5" HDD to takie bagno, że staram się trzymać z daleka, bo informacji jak coś jest zbudowane, czy jaki HDD w środku praktycznie nigdzie nie ma.
  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
W dniu 17.04.2024 o 17:33, Zdebik napisał:

Od dawna używam Paszportów WD'ka.

Dla mnie ich największą wadą jest zintegrowany kontroler USB, który niestety potrafi robić problemy.

 

8 godzin temu, kokosnh napisał:

Jak coś, to już kup sobie coś na USB A lub C, unikaj USB typ B.

Żeby to było takie proste. Jedyne gumowane dyski z 2,5 z USB-A to chyba Silicon Power, mają dość różne opinie i w środku siedzi Toshiba. Adata ma tylko USB-B, a do środka pakują WD, Seagate i Toshibę, ale może to też zależy od konkretnego modelu, chociaż wygląda to trochę na pakowanie tego, co akurat jest pod ręką.

9 godzin temu, kokosnh napisał:

Dyski zewnętrzne 2.5" HDD to takie bagno, że staram się trzymać z daleka, bo informacji jak coś jest zbudowane, czy jaki HDD w środku praktycznie nigdzie nie ma.

Siedzę nad tym od kilku dni i niestety przyznaję rację. Oglądałem różne filmiki z rozbierania takich zewnętrznych HDD, niby ten sam model na dwóch różnych filmach, ale w środku różne dyski, a w komentarzach ludzie piszą, że przy rozbieraniu było jeszcze coś innego.

W związku z tym zacząłem rozważać inną koncepcję.

Zakup jakiegoś tańszego HDD 2,5" w gumie o pojemności 2TB, już nawet za bardzo nie zważając na markę, który będzie używany tylko jako "przenośnik danych", ewentualnie tańszy przenośny SSD np. Crucial X6 / X8 / X9.

Do tego jeszcze bym dokupił jakiś dysk 2TB/4TB 3,5" typu np. WD RED (powinien być chyba OK do takich zastosowań), który wpakuję w kieszeń po 640 GB AAKS, a ten trafi po prostu na razie do szuflady. Ten dysk by był już tylko jako magazyn w domu. Kieszeń mam podobną jak z poniższego linku (inna "marka", a reszta identyczna).

https://allegro.pl/oferta/obudowa-zewnetrzna-dysku-3-5-usb-3-0-gembird-ee3-u3s-3-15065846702

 

Link to post
Share on other sites

Smr czy qlc to nie ma takiego znaczenia dysk moze Tobie upasc, mozesz go zgubic albo zostanie skradziony.

Ja zakladam najgorszy mozliwy scenariusz, opowiem Tobie historie mojego kolegi ktory mial nas z bardzo drogimi dyskami premium na ktorych robil backup. do tego dane trzymal na laptopie.

Pojechal sobie na wakacje i jak wrocil to w domu nie bylo ani nas'a ani laptopa, laptopa nie zabral na wakacje bo bal sie ze ktos mu go ukradnie taki paradoks.

Odzyskal tylko dane ktore mial w chmurze na ktorej trzymal czesc zdjec i filmikow ktore udostepnil rodzinie i znajomym.

Link to post
Share on other sites

jak coś to red plus, red-y są na SMR... 

Oraz tak, dane na dyskach zewnętrznych trzeba zawsze traktować jak ulotne, czyli co najwyżej jest tam kopia danych do przeniesienia. 

 

W dniu 18.04.2024 o 20:42, Pawel7 napisał:

np. Crucial X6 / X8 / X9.

 jak cos to X9, jest na TLC w odróżnieniu od pozostałych, za 840zł kupisz teraz 4TB wersję.  
Edit: jednak X9 pro masz dopiero na TLC, zwykła X9 jest na QLC
 

  • Lubię to 2
Link to post
Share on other sites

To na początek chyba pójdzie dysk do kieszeni.

Rozmawiałem ze znajomym ze sklepu i w kategorii cena/jakość zaoferował mi takie sprzęty:

  • WD Purple 4TB WD43PURZ / WD42HKVS - często je poleca jako magazyn danych, teoretycznie do monitoringu, ale podobno dobrze się sprawdzają.
  • WD Red Plus WD40EFPX - niezbyt często je sprzedaje, częściej schodzą Purple.

  • Seagate Ironwolf ST4000VN006 4TB - głośne ale na razie nie miał z nimi jakichś większych problemów.
  • Seagate Skyhawk ST4000VX016 - trochę szybszy niż ten powyżej, sprzedawał głównie do monitoringów i raczej dobrze się sprawowały.

  • Seagate IronWolf Pro ST4000NE001 - niewiele szybszy od zwykłego, równie głośny, ale podobno nie sprawia problemów.

  • Toshiba N300 4TB - ma je dopiero od niedawna więc nic nie potrafił o nich powiedzieć.

  • Synology HAT3300-4T - ściąga je na zamówienie, trafiają się w dobrych cenach, obudowa wygląda identycznie jak Ironwolf, ale mają długą gwarancję.

Ewentualnie kolega z forum wystawia jeszcze dwa nowe dyski na gwarancji WD42PURZ i ST4000VX013.

Z góry dzięki za pomoc.

Link to post
Share on other sites
  • 4 tygodnie później...
W dniu 21.04.2024 o 19:42, kokosnh napisał:

Oraz tak, dane na dyskach zewnętrznych trzeba zawsze traktować jak ulotne, czyli co najwyżej jest tam kopia danych do przeniesienia. 

 

 jak cos to X9, jest na TLC w odróżnieniu od pozostałych, za 840zł kupisz teraz 4TB wersję.     

Kokosh, możesz coś więcej o tej "ulotności"?

Od zawsze żyłem w przekonaniu, że dysk zewnętrzny, który podpina się pod komputer do zgrania danych itp. raz na dzień, czy dwa, będzie miał raczej większe szanse na przetrzymanie, niż HDD, czy SSD pracujące w obudowie z dużo większym obciążeniem?

Pomijam tutaj problemy z samym odzyskaniem danych z dysku przenośnego na sztywno wpiętego we "własny" kontroler danego producenta itp, chodzi o samą podatność na awarię.

 

I ruga sprawa - gdzie można znaleźć tego x9 za 840 zł? Co prawda na szybko szukając, ale widziałem tylko za 1200+ PLNów.

Link to post
Share on other sites

"Ulotność" polega na tym, że w dysku USB można wyłamać port USB, szarpnąć za kabel podczas pracy, uderzyć taki dysk podczas pracy, uszkodzić system plików przy wypięciu dysku podczas zapisu. Mi  kiedyś spadł ze stołu Seagate 3,5 cala, ponieważ obracając się na krześle szarpnąłem za kabel zasilający. Niektóre dyski 3,5 calowe są w obudowach pionowych. Nie wiem jaki był cel takiego rozwiązania. Raczej łatwiej przewrócić coś, co stoi pionowo, niż leży płasko na stole..... Dysk w ciasnej obudowie plastikowej po godzinie czy dwóch ciągłej pracy też może się bardzo grzać. Mając na uwadze powyższe ryzyka osobiście bym nie trzymał swojego backupu na jednym dysku USB .

Link to post
Share on other sites

Jako, że i ja rozważam zakup zewnętrznego dysku (w głównej mierze do przechowywania zdjęć, muzyki, dokumentów i filmów) pojemności 2 TB, co sądzicie o moim pomyśle - nie kupować gotowca, a dysk i obudowę i złożyć to do kupy razem? Jeżeli zaś chodzi o rodzaj dysku, preferuję SSD. Zdaję sobie rzecz jasna sprawę z tego, że SSD, jest droższy niż HDD, ale to mi w żaden sposób nie przeszkadza. 

 

BTW - nie zakładam osobnego tematu, żeby nie zaśmiecać forum. Mam nadzieję, że nikt nie popełni na mnie żadnej zbrodni xD

Link to post
Share on other sites

Zwróć tylko uwagę na to, czy kieszeń obsługuje TRIM, bo jeszcze do niedawna nie było to standardem. Jednak każdy kij ma dwa końce, bo TRIM praktycznie wyklucza odzyskanie danych po ich usunięciu, ale przedłuża żywotność dysku. Unikaj dysków QLC.

  • Dzięki 1
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...