Skocz do zawartości

Recommended Posts

, przy takim bilansie na 100% spaliłeś mięso bo organizm sięgnął do głębszy rezerw czyli zjadł mięcho ... nie jedź na takim bilansie ponieważ jest to katorga i się zajedziesz ogranicz pierwsze o jakieś 500 , potem 1000 , i 1500 kcal i będzie dobrze 

 

O czym ty mówisz. Po co mam niby ograniczać aż tak mocno kcal skoro wg ciebie paliłem mięso? Piszesz w taki sposó, że to nie ma najmniejszego sensu.

Link to post
Share on other sites

Dalej nei rozumiem o co ci chodzi. Po  co mam robić 500-1500 ujemnego bilansu stopniowo? (. Dla mnie te 3500 to zerowy bilans i jak zacząłemrobić interwały to zgaduje, że zrobił się lekko ujemny.  Bez urazy ale albo ja kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi albo ty piszesz bez sensu :wariat:

Link to post
Share on other sites

yy dobra widzę że troszkę źle to rozpisałem :) chodziło mi o to jeśli masz jeść np 4000 kcal to rób stopniowo obniżki np pierwsze o 500 kcal , czyli zjesz 3500 , potem jak zauważysz że nic nie tracisz to znów obniż o kolejne 500 kcal czyli będziesz przyjmował 3000 kcal , i tak aż nie bd przyjmował połowy zapotrzebowania. Ja robiłem podobnie i przez wakacje 8kg poszło teraz nie miałem jak trenować i 2kg znów przybyło :/ 

Link to post
Share on other sites

nie wiem czy wiecie ale macie http://www.animalpak.pl/dieta/20/naturalne-anaboliki.html  , a na spalanie i na miesnie i na wzrost to slyszalem ze dobra jest l-karnityna - http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23497226 . Wiem ze duzo jest jej w dziczyznie i cielęcinie, w wołowinie tez duzo chodz troszke mniej, i dodatkowo niby l-karnityna jest lepiej przyswajalna z pożywienia niz z suplementacji. 

 

A ipriflavonu duzo jest w lucernie 

 

i na cholere daliscie mi ostrzezenie? gdzie ja tu reklame robilem :o 

Edytowane przez Lukaszenka
Link to post
Share on other sites

Tu ostrzeżenia to norma, napiszesz, nie skumają warn, wytłumaczysz co na myśli miałeś, kolejny warn.

 

L-karnityna , moim zdaniem coś tam daje , te coś tam to właścicie nic.  Clen Burnexin od Treca dobrze spala. 90 caps za ok 40zł. Bierzesz dwie to masz na 45 razy. Rozgrzewa fajnie. Innych nie sprawdzałem bo obciążają serce itp.

Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

co można sprowadzić to - należy unikać sacharozy i nie przesadzać z innymi polisacharydami

kłopot w tym, że słodziki w cale nie są lepsze, szczególnie mój "ulubiony" aspartam

zostają cukry proste, a produktów tak słodzonych jest jak na lekarstwo

 

PS kiełki produkowane przemysłowo to też niezła trucizna

Link to post
Share on other sites

Każdy żywi się jak lubi, ma tego efekty i niech tak zostanie. Ale kolorowe gazowane napoje, to na prawdę dziadostwo. Już lepiej sok kupić, tylko jakiś jakościowy 5zł/litr. Tam może nieco więcej natury.

 

Wam też alkohol powoduje takie spadki siły ? Z miesiąc wódke chlałem co 2 dni w sporych ilościach i ostatnio na ławce się załamałem :(

Edytowane przez assistant
Link to post
Share on other sites

co można sprowadzić to - należy unikać sacharozy i nie przesadzać z innymi polisacharydami

kłopot w tym, że słodziki w cale nie są lepsze, szczególnie mój "ulubiony" aspartam

zostają cukry proste, a produktów tak słodzonych jest jak na lekarstwo

 

PS kiełki produkowane przemysłowo to też niezła trucizna

Myslę, że kulturystą nie jestem więc takie restrykcje to nie dla mnie.

Nie wiem na jakim poziomie ty ćwiczysz ale na moim nie popadam w przesade z dietą.

Link to post
Share on other sites

mam pytanie ale nie do końca związane z siłownią ..

Więc tak od Kwietnia tamtego roku regularnie biegam dłuższe dystanse tzn. od 10 do 20 km przebiegam kondycja skoczyła tętno spadło do oko 65/69 więc jest spory postęp , ale w tym czasie od którego biegałem nie robiłem żadnych sprintów ani nic związanego z dynamiką wyjątkiem są interwały które biegam regularnie i teraz po pomiarze czasowym na 60 m (sprint) zauważyłem że czasy mi się znacznie pogorszyły z 7,85s na 8,13s czy takie pogorszenie czasów może być związane z tym że nie biegałem sprintów i rozwijałem tylko bieg długodystansowy ? Czy problem leży gdzieś indziej ? 

Link to post
Share on other sites

 

 

Nie wiem na jakim poziomie ty ćwiczysz ale na moim nie popadam w przesade z dietą.

 

ja się tam z dietą nie cackam, jem co lubię, ale sacharozę prawie wyeliminowałem, a słodzików unikam jak ognia

zresztą nie ćwiczę po to by wyglądać tylko, żeby się ruszać plus odkryłem, że lubię sporty siłowe, stąd aktualnie młócę cross

 

a propos biegania - ostarnio rozmawiałem na ten temat z chłopakami z sekcji, kilku z nich biegało długodystansowo i jasno stwierdzili, że to świetna wydolność, ale krzepa spada na łeb

Link to post
Share on other sites

Siema.

Pisze tutaj pierwszy raz w życiu. Więc przejdę do sedna.

Co proponujecie za ćwiczenia do robienia w domu na poprawe kondycji. Podciąganie odpada bo mam cegły w ścianie zamiast betonu.

 

Aktualnie robie 3 serie po 10: pompek, brzuszków, składanek i przysiadów.

 

Co możnaby zmienić lub dodać.

 

ps. Moja kondycja i wytrzymałość mięśni woła o pomste do nieba.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...