Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wiem ze na sobie sprawdzilem, jadlem bialko plus bcaa i nawet zma do tego i nie zauwazylem szybszej regeneracji. Gdy bylem na redukcji. Szybsza regeneracje zauwazylem jak zaczelem brac gainer na noc, jako posilek zastepczy. 25g bialka w tym 10g bcaa, 84g wegli i 2g tluszczu. 

Ogolnie mozna powiedziec ze samo bcaa nie dziala,  bcaa z dieta tak, ale dobra dieta nie wymaga juz dodawania 20g bcaa.. Dlatego jezeli ktos jest leniwy, polecam taki gainer w ktorym wszystko juz jest. A wpc jest lepszym uzupelnieniem diety niz bcaa.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

BCAA to suplement około-treningowy (paliwo dla mięśni/antykatabolik), nie posiłek zastępczy. A jak od białka i zma regeneracja nie wzrosła to znaczy że micha była bardzo dobra (bo to są z kolei suplementy diety, wyrównujące braki), co nie znaczy, że komuś komu brakuje cynku czy białka w posiłku zma/wpc nie pomoże.

Link to post
Share on other sites

Argumenty trzeba mieć do kogo wyciągać. Ty wolisz opierać się na kulturystach youtuberach, ja na badaniach naukowych, anatomii i doświadczeniu. Wszystko co wywlekasz to właśnie typowy poziom osoby która wie że dzwoni ale nie wie w którym kościele, a większość rzeczy przed którymi przestrzegasz bierze się właśnie z powielania historii przez internetową ciemnotę. W zestawieniu z kilkoma mądrymi zdaniami pod koniec posta wierzę, że jest jeszcze szansa.

 

Tylko nie mów na głos, że kreatyna czy BCAA to placebo...

Właśnie pokazałeś to doświadczenie. :) Jak zwykle zresztą.

Badaniach naukowych? To znaczy, że 10 lat temu powtarzałbyś w koło każdemu, żeby robił kardio (minimum 30 minut), a dzisiaj już tylko HIIT, bo kardio podnosi kortyzol? :) Problem z tobą polega na tym, że nie myślisz, a przyswajasz. :) Może kiedyś zmądrzejesz i zauważysz, jak dymają cię producenci odżywek i suplementów. :)

 

Nie wiem czego wy oczekujecie po tych suplementach. Zawsze leje z tego jak ktos pisze ze po jakims suplu urosl albo nie urosl. To calkowity nonsens. Nawet jezeli po jakims suplu na 100% sie rosnie, to jest jeszcze TYLE zmiennych, ze po prostu nie da sie wystawic mu recenzji czy dziala czy tez nie. A jesli cos bez sensu brac to akurat spalacze tluszczu. Choc sam bralem, ale w sumie bez sensu. Lepiej po prostu jezc kofeine, pic zielona herbate (albo w tabsach), do tego cynamon, chrom, o3, ALA, dieta, cwiczenia i tyle. Na zime dobrym sposobem jest wg mnie lekko sie ubierac, bo organizm na utrzymanie stalej temperatury zuzywa kalorie.

 

A co do innych supli to wg mnie BCAA dziala. Podobnie prawdopodobnie dziala sama leucyna. Mono tez dziala. Nie mowie o tym ze dziala bo sie lepiej rosnie - tego nie da sie zmierzyc, bo brak grupy kontrolnej. Po prostu po kreatynie i BCAA moge ciezej trenowac i to mam na mysli jak pisze ze dziala. No i nigdy nie oczekiwalem od odzywek w proszku tego ze sie po nich lepiej rosnie. To nonsens.

A najlepiej dzialaja treningi. Jak sie nie bedzie trenowac jakis czas to z miesni zejdzie woda i bedzie lipa. Jeszcze co do mono, to nie rozumiem pisania ze nalezy z tym czekac az do jakiegos stazu na silce. Skoro wg badan dziala, to lepiej brac od razu. Drogie nie jest, szkodliwe tez nie. Ja biore jak trenuje silowo czyli tylko zima. I nie bawie sie w cykle tylko biore tyle ile trenuje. Poki co idzie 4ty miesiac, a bedzie docelowo ich 6.

Jeśli trenujesz tak samo i nie czujesz żadnej różnicy, to... no właśnie. Nie działa. :) No chyba, że na innych działa. Na mnie nie. Trenować na siłowni zacząłem 12 lat temu, a ogólnie 16 lat temu. Wypróbowałem sporo tego syfu i moim zdaniem to pieniądze wywalone w błoto. Polecam podchodzić z dużym dystansem do tych wszystkich "badań" kulturystyczno-dietetycznych, bo nie wiadomo, kto je akurat w danym momencie sponsoruje. :) Zresztą dietetyka przypomina bardziej religię, niż naukę.

Edytowane przez Saiya-jin
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

Jeśli trenujesz tak samo i nie czujesz żadnej różnicy, to... no właśnie. Nie działa. No chyba, że na innych działa. Na mnie nie. Trenować na siłowni zacząłem 12 lat temu, a ogólnie 16 lat temu. Wypróbowałem sporo tego syfu i moim zdaniem to pieniądze wywalone w błoto. Polecam podchodzić z dużym dystansem do tych wszystkich "badań" kulturystyczno-dietetycznych, bo nie wiadomo, kto je akurat w danym momencie sponsoruje. Zresztą dietetyka przypomina bardziej religię, niż naukę.
Ale mozna miec inna diete, treningi troche inne, temperatura pomieszczenia moze byc inna czy chocby inna ilosc stresu, snu itd. Choc jak ktos ma dlugi staz, wiele rzeczy robi od lat tak samo i tylko zmienia suplementacje to ma szanse zauwazyc roznice. Musialbym pocwiczyc troche bez kreatyny zeby zobaczyc jaka roznica jest. Poki co wychodzilem z zalozenia ze skoro od xx lat udowadniano jej skutecznosc to nie bede tego dodatkowo sprawdzal na sobie. Nawet jezeli poprawi wyniki tylko o kilka % to czemu nie? Dla mnie 30zl na miesiac to zadna kasa w tym przypadku. A super masy i tak nie chce zbudowac. Mam to co mam dzieki genom, bo w sumie wygladam po kilku miesiacach tak jak niejeden ekto chcialby po 5 latach wygladac a ze lubie sporty wytrzymalosciowe to sila rzeczy nawet jezeli latwo nabiore miecha to i tak mi pozniej zleci. Zreszta zobacze jakie beda efekty tej zimy. 4 miesiace masy i 2 redukcji do <10% bf Najwyzej za rok odpuszcze sobie silke i przez zime zrobie przygotowanie wytrzymalosciowe pod rower.
Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem jak już się truć, to przynajmniej czymś, co działa. :P Nie namawiam oczywiście nikogo, bo wiadomo, że wiąże się to z różnymi efektami ubocznymi (choć ogarnięci ludzie zapewne potrafią je zminimalizować), jest to poważna ingerencja w organizm, którą trzeba dobrze przemyśleć i dużo poczytać, zanim się zastosuje.

Edytowane przez Saiya-jin
Link to post
Share on other sites

Wiem tyle ile przeczytalem w necie. Sam nie stosowalem. Na SFD pisali w jakims temacie ze to sie tak slabo wchlania ze nic nie daje. Co w sumie tlumaczyloby dlaczego trzeba tego brac duze dawki. Szukaj wiec zatem informacji dalej i rob jak uwazasz. W kazdym razie nawet jezeli dziala to jej dzialanie ma jedynie poprawiac jakosc snu czyli jezeli nie dosypiasz to lepiej po prostu spac wiecej.

Link to post
Share on other sites

albo kubkiem ciepłego mleka z łyżeczką miodu i szczyptą-dwoma gałki muszkatołowej, dobrze robi na sen, jak już zaśniesz

natomiast jak wyżej, korzeń kozłka, ziele krwawnika, liść mięty pieprzowej, ziele melisy, szyszki chmielu i koszyczek rumianku zaparzone dobrze robią na takie stany spięcia, zaparz sobie dzbanek i popijaj tak trzy razy dziennie

Link to post
Share on other sites

Mam pewien problem jak podciągam się na drążku podchwytem, coś mi pstryka gdzieś pod prawą pachą.

 

Mniej więcej zanim będzie kąt 90* między bicepsem a przedramieniem tak jak na obrazku A

http://www.menshealth.pl/media/lib/212/trening_pieklo02-23aadef78ec0d86e5bfdabaea1f48587.png

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...