Skocz do zawartości

Recommended Posts

Widziałem na forum ze wielu ludziom doradza się o dyskach.Sam szukam dysku zewnętrznego bo mam jeden ale 1 tb a mam dysk w kompie dosyć stary a wazne na nim dane i chciałbym cos od 2 do 4 tb zeby to sporo wytrzymało ;) Obecnie mam zewnętrzny WD My Passport 4 lata i jeszcze smiga :P 
Co moglibyście polecić ? Jedni narzekają na Seagate , inni mówią ze WD jest super i człowiek zgubiony

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites

Każdy ma inne doświadczenie z dyskami...

Mnie nigdy nie zawiódł Seagate - Za to z WD miałem problem już po roku uzytkowania Veloraptora...

Dla mnie synonimem solidności są dyski Seagate.

Dziś korzystam z Seagate i Toshiba i WD Black - narazie wszystko ok.

Link to post
Share on other sites

Tu trochę strach polecać, bo duże dyski zewnętrzne są zwykle w SMR i do tego są wielotalerzowe. Jak bym brał cos bez lutowanego kontrolera USB na PCB (bo te potrafią umrzeć).  Ale czegoś konkretnego to nie chce podawać. 
Celuj w interfejs USB C lub USB A.
micro USB B jest beznadziejne.    

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, kokosnh napisał:

Tu trochę strach polecać, bo duże dyski zewnętrzne są zwykle w SMR i do tego są wielotalerzowe. Jak bym brał cos bez lutowanego kontrolera USB na PCB (bo te potrafią umrzeć).  Ale czegoś konkretnego to nie chce podawać. 
Celuj w interfejs USB C lub USB A.
micro USB B jest beznadziejne.    

czemu nie chcesz podawać ;)? poleć coś - przeciez to ja bede wybieral :D mam te WD i jestem zadowolony miałem na nim gry itd. i wszystko smigało

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

WD i tośka obecnie ma zintegrowane kontrolery USB na PCB w praktycznie wszystkich modelach HDD zewnętrznych (zawsze warto sprawdzić konkretny), więc raczej bym omijał.  

Raczej bym celował w konstrukcje jak np silicon power itp, gdzie masz po prostu obudowę USB i zwykły HDD SATA, a sam most jest na osobnym PCB (jak most USB padnie, to rozbierasz obudowę, podłączasz HDD pod PC i masz dostęp do danych, koszt naprawy to koszt zakupu nowej obudowy USB).  

Nie chcę polecać konkretnego modelu, bo zewnętrzne HDD łatwo zabić nieświadomie a później spadnie na mnie. Do tego nie mam żadnych danych statystycznych aby polecić konkretny model, pozostaje patrzyć na opinie w większy sklepach internetowych    

Link to post
Share on other sites
19 godzin temu, kokosnh napisał:

WD i tośka obecnie ma zintegrowane kontrolery USB na PCB w praktycznie wszystkich modelach HDD zewnętrznych (zawsze warto sprawdzić konkretny), więc raczej bym omijał.  

Raczej bym celował w konstrukcje jak np silicon power itp, gdzie masz po prostu obudowę USB i zwykły HDD SATA, a sam most jest na osobnym PCB (jak most USB padnie, to rozbierasz obudowę, podłączasz HDD pod PC i masz dostęp do danych, koszt naprawy to koszt zakupu nowej obudowy USB).  

Nie chcę polecać konkretnego modelu, bo zewnętrzne HDD łatwo zabić nieświadomie a później spadnie na mnie. Do tego nie mam żadnych danych statystycznych aby polecić konkretny model, pozostaje patrzyć na opinie w większy sklepach internetowych    

ja mam taki jak na tym linku i mi o takie cos chodziło 
https://centrumodzyskiwaniadanych.pl/blog/238-wd-my-passport-odzyskanie-danych

a ty chyba mówisz o tym ze wkładam zwykły dysk jaki bywa w obudowie w jakaś ochrone(obudowe) i podłączam do kompa kablem USB tak?

Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, krzysiulos napisał:

ja mam taki jak na tym linku i mi o takie cos chodziło 
https://centrumodzyskiwaniadanych.pl/blog/238-wd-my-passport-odzyskanie-danych

a ty chyba mówisz o tym ze wkładam zwykły dysk jaki bywa w obudowie w jakaś ochrone(obudowe) i podłączam do kompa kablem USB tak?

Możesz sobie kupić obudowę do dysków 3,5 cala lub stację dokującą na dyski. Wpisz w neta jest tego od groma. Z obudów polecam firmy Welland miałem ich kilka. Dość fajnie wykonane. 

Link to post
Share on other sites
W dniu 13.07.2022 o 19:15, pawluto napisał:

Dla mnie synonimem solidności są dyski Seagate.

Jest to niesamowita firma. Od wielu lat prowadzi w rankingach awaryjności dysków. Nikomu nie oddaje pierwszego miejsca.

 

Słynna kiedyś wadliwa seria dysków nie jednemu napsuła nerwów. Też mnie to spotkało w dysku podłączanym sporadycznie tylko na backup, ale odzyskałem dane. Na internetach powszechne były ogłoszenia:

- Odzyskujemy dane z wadliwej serii xxx.

 

Jak to wyżej zostało napisane: Każdy ma inne doświadczenie z dyskami...

Seagate od tamtej pory już nie kupiłem.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
20 godzin temu, Alcedo1 napisał:

Możesz sobie kupić obudowę do dysków 3,5 cala lub stację dokującą na dyski. Wpisz w neta jest tego od groma. Z obudów polecam firmy Welland miałem ich kilka. Dość fajnie wykonane. 

ale mi tu nie polecali pod typ złącza USB micro B - a z USB C to za bardzo nic nie ma :/ to jak to w koncu jest? 
Ja nie chce obudowy 

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
8 godzin temu, kokosnh napisał:

Teraz pytanie, czy idziesz w obudowę na HDD 2.5" np od ugreen, i kupujesz do tego dysk 2.5" o znanych ci parametrach. 

Czy kupujesz od kogoś co to  zrobił za ciebie, np silicon power itp       

ale dysk o znanych parametrach to o jakich mówisz? bo jak tak czytam was to dla mnie to czarna magia 
Ja od początku myslałem o zwykłym dysku zewnętrznym ale mówiłes ze na micro USB - B jest lipa a obecny moj zewnetrzny dysk od WD 2,5 który ma 1tb jest na pewno na to micro usb -b 

Link to post
Share on other sites
W dniu 17.07.2022 o 02:01, kokosnh napisał:

Teraz pytanie, czy idziesz w obudowę na HDD 2.5" np od ugreen, i kupujesz do tego dysk 2.5" o znanych ci parametrach. 

Czy kupujesz od kogoś co to  zrobił za ciebie, np silicon power itp       

https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/dyski-i-pamieci/dyski-wewnetrzne/dysk-zewnetrzny-silicon-power-armor-a60-2-5-4tb-usb-3-0-ipx4-czarny-sp040tbphda60s3k o to ci chodziło z tym Silicon power?

Link to post
Share on other sites

tak o coś takiego mi chodziło, ewentualnie coś na USB C.    

 

W dniu 17.07.2022 o 10:52, krzysiulos napisał:

Ja od początku myslałem o zwykłym dysku zewnętrznym ale mówiłes ze na micro USB - B jest lipa a obecny moj zewnetrzny dysk od WD 2,5 który ma 1tb jest na pewno na to micro usb -b 

i jak użytkowaniem, nie denerwuje cię to złącze? Do tego jest bardzo mało odporne na fizyczne czynniki.     

Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, kokosnh napisał:

tak o coś takiego mi chodziło, ewentualnie coś na USB C.    

 

i jak użytkowaniem, nie denerwuje cię to złącze? Do tego jest bardzo mało odporne na fizyczne czynniki.     

No właśnie nie mam żadnych problemów odpukac.

Czyli silicon power warto brać. Lepsze to niz WD ,Seageate itd?

Link to post
Share on other sites

w środku pewnie jakiś HDD 2.5" od jednego z producentów siedzi (no dużo ich nie zostało), kiedyś były tam Samsungi choć nie w 4TB modelach, bo tych niebyło (obecnie seagate przejął ich fabryki HDD)              

Link to post
Share on other sites

Jeśli chodzi o dyski zewnętrzne to ja z kolei (jako osoba z branży DR) unikam jak ognia nośników Seagate, faktycznie jak @wodego wspomniał, prowadzi w rankingach awaryjności. Dyski zewnętrzne 1-2TB to rodzina Seagate Rosewood - znakomicie piłują talerze. Zablokowana SA, zablokowany terminal. Uniemożliwia to pracę prostszymi narzędziami jak terminal za 20zł z tymi nośnikami. Trzeba PC3000, dfl, MRT a to generuje koszty. Często aby oddały dane potrzeba więcej jak 1 nośnika. One potrafią piłować talerze w trakcie odzyskiwania danych.


Jeśli chodzi o mnie to polecam (mimo wlutowanego gniazda USB) dyski Toshiba z serii Canvio - siedzą tam fajne nośniki MQ04UBF100 oraz 200. Dyski WD też ok, ale także mają zblokowane SA, szyfrowanie V2 (w locie) translator dwupoziomowy który lubi się sypnąć i np. po formacie takim DMDE odzyskujesz same 00, zablokowana elektronika itp.


A tak najlepiej co najmniej 2 kopie w 2 różnych fizycznych miejscach.

 

Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, JKRecovery_pl napisał:

Jeśli chodzi o dyski zewnętrzne to ja z kolei (jako osoba z branży DR) unikam jak ognia nośników Seagate, faktycznie jak @wodego wspomniał, prowadzi w rankingach awaryjności. Dyski zewnętrzne 1-2TB to rodzina Seagate Rosewood - znakomicie piłują talerze. Zablokowana SA, zablokowany terminal. Uniemożliwia to pracę prostszymi narzędziami jak terminal za 20zł z tymi nośnikami. Trzeba PC3000, dfl, MRT a to generuje koszty. Często aby oddały dane potrzeba więcej jak 1 nośnika. One potrafią piłować talerze w trakcie odzyskiwania danych.


Jeśli chodzi o mnie to polecam (mimo wlutowanego gniazda USB) dyski Toshiba z serii Canvio - siedzą tam fajne nośniki MQ04UBF100 oraz 200. Dyski WD też ok, ale także mają zblokowane SA, szyfrowanie V2 (w locie) translator dwupoziomowy który lubi się sypnąć i np. po formacie takim DMDE odzyskujesz same 00, zablokowana elektronika itp.


A tak najlepiej co najmniej 2 kopie w 2 różnych fizycznych miejscach.

 

Jak patrzyłem to te 3 partycje i wszystkie dane mają około 700 gb chyba więc zeby to wszystko mieć gdzieś zgrane to trzeba by mieć dysk 2tb i 4 tb a na to mnie raczej nie stać . Jeden włozony tylko do szafy a drugi by sobie był.
https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/dyski-i-pamieci/dyski-wewnetrzne/dysk-zewnetrzny-hdd-toshiba-canvio-basics-2-5-4tb-usb-3-0-black-hdtb440ek3ca
o taki ci chodziło?

Link to post
Share on other sites

On ma wbudowany w PCB kontroler USB, więc jeśli ten padnie, to sam nie odzyskasz danych, tylko będziesz musiał zanieść do firmy specjalizujących się w odzyskiwaniu danych :D Niestety WD i Tośka zaczęli lutować od jakiegoś czasu.  
No oprócz tego i złącza microUSB B 3.0, którego nienawidzę (mam WD My Passport slim 1TB) , jest OK jak na 4TB HDD zewnętrzny (prawdopodobnie jest na SMR, no ale wątpię aby jakiś mały zewnętrzny 4TB 2.5" nie był ) 

Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, kokosnh napisał:

On ma wbudowany w PCB kontroler USB, więc jeśli ten padnie, to sam nie odzyskasz danych, tylko będziesz musiał zanieść do firmy specjalizujących się w odzyskiwaniu danych :D Niestety WD i Tośka zaczęli lutować od jakiegoś czasu.  
No oprócz tego i złącza microUSB B 3.0, którego nienawidzę (mam WD My Passport slim 1TB) , jest OK jak na 4TB HDD zewnętrzny (prawdopodobnie jest na SMR, no ale wątpię aby jakiś mały zewnętrzny 4TB 2.5" nie był ) 

czyli najlepiej nic nie brać 

Link to post
Share on other sites
  • 4 tygodnie później...

To akurat fakt - chociaż dla upartego nic trudnego, zmiana elektroniki na odpowiednik SATA, swap kości ROM lub programator. Nowe dyski czy to WD czy Seagate mają do siebie to, że mają szyfrowaną strefę serwisową. Do WD do niedawna trzeba było specjalne, odblokowane elektroniki aby móc coś podziałać z w/w strefą. Seagate ma zablokowany ROM - tutaj też bez PC3000 nic nie podziałasz. Jeśli dysk padnie na amen to tak czy inaczej bez specjalistycznej firmy nic nie zrobi. Jeśli dysk ma USB czy złącze SATA to co to zmieni dla faktu np. uszkodzonych głowic, czy problemów z SA? Seagate nie polecam gdyż często mają zapiłowane plattery, często jest problem z doborem dawców. Z WD czy Toshibą lubię pracować.

 

@krzysiulos zastanowiłbym się raczej nad kupnem mniejszych nośników. Raz, że mniejszy nośnik to mniejsze koszty odzyskania danych (mniejsze koszty dysków dawców) a dwa kopia to podstawa. Dziś mówisz, że nie stać Cię na dwa dyski, zadaj sobie pytanie czy będzie Cię stać na ich odzyskanie?

 

 

 

W dniu 22.07.2022 o 17:31, kokosnh napisał:

On ma wbudowany w PCB kontroler USB, więc jeśli ten padnie, to sam nie odzyskasz danych, tylko będziesz musiał zanieść do firmy specjalizujących się w odzyskiwaniu danych :D Niestety WD i Tośka zaczęli lutować od jakiegoś czasu.  
No oprócz tego i złącza microUSB B 3.0, którego nienawidzę (mam WD My Passport slim 1TB) , jest OK jak na 4TB HDD zewnętrzny (prawdopodobnie jest na SMR, no ale wątpię aby jakiś mały zewnętrzny 4TB 2.5" nie był ) 

 

Edytowane przez JKRecovery_pl
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...
W dniu 17.08.2022 o 09:50, JKRecovery_pl napisał:

To akurat fakt - chociaż dla upartego nic trudnego, zmiana elektroniki na odpowiednik SATA, swap kości ROM lub programator. Nowe dyski czy to WD czy Seagate mają do siebie to, że mają szyfrowaną strefę serwisową. Do WD do niedawna trzeba było specjalne, odblokowane elektroniki aby móc coś podziałać z w/w strefą. Seagate ma zablokowany ROM - tutaj też bez PC3000 nic nie podziałasz. Jeśli dysk padnie na amen to tak czy inaczej bez specjalistycznej firmy nic nie zrobi. Jeśli dysk ma USB czy złącze SATA to co to zmieni dla faktu np. uszkodzonych głowic, czy problemów z SA? Seagate nie polecam gdyż często mają zapiłowane plattery, często jest problem z doborem dawców. Z WD czy Toshibą lubię pracować.

 

@krzysiulos zastanowiłbym się raczej nad kupnem mniejszych nośników. Raz, że mniejszy nośnik to mniejsze koszty odzyskania danych (mniejsze koszty dysków dawców) a dwa kopia to podstawa. Dziś mówisz, że nie stać Cię na dwa dyski, zadaj sobie pytanie czy będzie Cię stać na ich odzyskanie?

 

 

 

 

czyli lepiej jeden 2tb ciągle podłączany do kompa na którym będę miał najwazniejsze dane? oki
a ile kosztuje odzyskanie danych ?

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...