Skocz do zawartości

Jakość produktów marki ASUS


Recommended Posts

Kwestię macierzy muszę uściślić z kolegami od notków. W desktopach H55 nie miało RAID, P55 miało.

 

Biorąc pod uwagę Intelowskie specki dla mobilnych chipsetów wygląda to jednak tak samo.

 

http://www.intel.com/content/www/us/en/chipsets/mainstream-chipsets/mobile-chipset-hm55.html

 

http://www.intel.com/products/notebook/chipsets/pm55/pm55-overview.htm

Link to post
Share on other sites
  • 1 miesiąc temu...

Witam.

A ja mam jedno pytanie.

Jak wygląda następująca sprawa:

 

1. Oddaję laptopa do serwisu z usterką "piszczenia" - pewnie właściciele Asusów wiedzą o czym mowa.

2. Laptop wraca z naprawy - niestety nadal usterka występuje czyli laptop wydaje z siebie nieprzyjemny pisk - najsilajacy się przy pracy bez zasilacza.

3. Od razu po odebraniu z serwisu zgłaszam problem czyli na nowo zamawiam kuriera, który dostarczy produkt do naprawy

 

I co w przypadku jeżeli teraz znowu wróci do mnie z naprawy i nadal będzie wydawał z siebie ten IRYTUJĄCY pisk??

Słyszałem, że mogę domagać się zwrotu pieniędzy lub wymiany na nowy?

Mógłby ktoś przybliżyć mi tą procedurę?

Link to post
Share on other sites

jednym słowem wypieli się na ciebie jak i na wszystkich taka dobra mina do zlej gry ale ja bym się wku..... obecnie posiadam płytę asusa i działa stabilnie wygląda na to że Asus robi masówę dużo i byle co

Do jakiej kwestii kierujesz ten komentarz? Zaproszenie do przejrzenia sprawy w dziale notebooków nazywasz "wypieciem sie" ???

Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Poczekamy zobaczymy - laptop ma w chwili obecnej status: Waiting-[WB7] Wait for Technical Support From ASUS

 

Ogólnie to szczerze od samego początku mam z nim jakieś problemy...

Mówili mi, że HP drogi (płacę za wygląd), ale przez 4 lata nawet nie widział serwisu (był noszony na studia, jeździł w plecaku na motocyklu).

ASUS leży na biurku firmowym i od samego początku piszczy, kamerka się posypała, matryce wymienili ostatnio...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

edit:

 

Śmiech na sali!

Zacznę może od początku!

 

Rok temu szukałem laptopa do mojej małej firmy.

Jako, że nie stać mnie na kupienie jakiegoś kiepskiego produktu (życie nauczyło mnie, aby kupić raz - a porządnie) postanowiłem dołożyć do lepszego laptopa.

 

Tydzień szukania w sieci, chodzenie do różnych sprzedawców.

Każdy poleca ASUSA, mało usterek, jakieś rankingi bezawaryjności, parametry wysokie patrząc na cenę....

Zachęcony opiniami oraz poradą sprzedawcy zakupiłem laptopa ASUS N61JV-JX012V 16"

i3-350M/4GB3/WIN7 - Cena 2800 zł

 

Zadowolony udałem się do domu, niosąc pod pachą nowy nabytek.

Na drugi dzień firma zainstalowała mi programy księgowe.

Wszystko ładnie pięknie.

Ucieszony nowymi możliwościami komputera siedziałem przed nim pół nocy - słuchając radia.

Postanowiłem przenieść się do innego pokoju. Odpinam zasilacz i zasiadam na nowym miejscu.

I pojawia się nieprzyjemny hmmm "pisk" "zgrzyt" nie wiem jak to nazwać.

Nocą praca bez zasilacza była udręką! Po podłączeniu zasilacza pisk ustępował, ale i tak był irytujący.

Dodatkowo jeżeli komputer był wyłączony i podłączony zasilacz (w celu ładowania baterii) lewa część matrycy podświetlała się).

Nie chciałem tego reklamować, nie miałem zastępczego komputera więc przez niespełna rok pracowałem na nim słuchając uciążliwego piszczenia oraz sporadycznie używając matrycy jako mini lampki LED, która oświetlała mój pokój.

 

Dosłownie przed upływem roku wyskoczył mi komunikat: "Rozważ wymianę bateri".

Parę dni po komunikacie laptop pracował bez zasilacza około 10 min.

 

Myślę sobie OK, nadszedł czas na zgłoszenie reklamacji!

 

Wysłałem laptopa.

Parę dni później laptop wraca.

Ucieszony wyciągam go z pudła.

Matryca nie podświetla się na wyłączonym komputerze - OK

Bateria nowa - OK

Laptop nadal piszczy i to jeszcze bardziej!!!!!!!!!

 

Od razu pakuję go w karton - wypełniam kolejne zgłoszenie reklamacyjne.

Wysyłam...

 

Dziś dzwoni serwis laptopa.

Technik stwierdził, że piszczenie jest z DYSKU i to normalne. Nie widzi nic niepokojącego, laptop wg serwisu spełnia normy...

Ponoć każdy słyszy inaczej dźwięki i dla jednego piszczy dla drugiego nie!

Tylko dziwne, że jak włączam komputer w nocy i odczepię go od zasilacza to siostra obok w pokoju słyszy, że mam włączony komputer!

Ręce opadają!

Powiedziałem, że jest to dla mnie bardzo dziwne. Zastępczy laptop również ASUSA tylko inny model (K50IJ) i kompletnie nic nie słychać.

Fakt praca dysku jest słyszalna, ale to jest inny dźwięk!

Oczywiście moje uwagi zostaną znowu zgłoszone do serwisu i technik będzie testował komputer.

 

Pewnie jeszcze raz będę musiał go wysłać i tak w kółko...

 

Laptop jeszcze do mnie nie wrócił...

Czekam cały czas...

 

Dodano:

Laptop wrócił.

Tak jak myślałem laptop nadal piszczy.

Według serwisu wszystko jest w normie i nie stwierdzili usterki....

 

Brak mi słów...

 

 

POLECAM OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM LAPTOPY TEJ FIRMY!!!

Edytowane przez kamil89
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...