Skocz do zawartości

Czy potrzebuję alkoholu izopropylowego do złożenie pierwszy raz komputera?


Recommended Posts

Cześć, mam pytanie odnośnie alkoholu izopropylowego. Czy muszę go mieć przy pierwszym składaniu komputera? Nie będę dotykać IHS procesora, ani pod pompką od AIO. + takie pytanko, czy warto zetrzeć fabryczną pastę z corsaira h150i capellix elite? Mam grizzly w domu, kupiłem rok temu (otwierałem) i boję się czy nie zasnchnęła. Wolałbym użyć tej pasty która jest już zaaplikowana na blokopompce.

 

Sent from my Mi 9T Pro using Tapatalk

 

 

Link to post
Share on other sites

Co to IPA, zawsze jest warto mieć do pod ręką wiec tak, kup sobie małą buteleczkę (występuje także wersja w spray)
Ja zawsze czyszczę procesor po wyjęciu z pudełka, rezygnuje także z preaplikowanych past na rzecz Thermal Grizzly.

 

Zamiast się bać( :facepalm:)tego że pasta się zeschła to spróbuj ją delikatnie wycisnąć, będziesz widział jaką ma konsystencję.

Skoro wolisz użyć pasty która jest już na pompie to to zrób, nikt z tego strzelać przecież nie będzie i w najgorszym przypadku przybędzie ci z max 2- 3 stopnie na procku. Świat się od tego nie skończy.

  • Lubię to 2
Link to post
Share on other sites
Co to IPA, zawsze jest warto mieć do pod ręką wiec tak, kup sobie małą buteleczkę (występuje także wersja w spray)
Ja zawsze czyszczę procesor po wyjęciu z pudełka, rezygnuje także z preaplikowanych past na rzecz Thermal Grizzly.
 
Zamiast się bać( :facepalm:)tego że pasta się zeschła to spróbuj ją delikatnie wycisnąć, będziesz widział jaką ma konsystencję.

Skoro wolisz użyć pasty która jest już na pompie to to zrób, nikt z tego strzelać przecież nie będzie i w najgorszym przypadku przybędzie ci z max 2- 3 stopnie na procku. Świat się od tego nie skończy.
Co do procesora to nie jest on czysty po wyjęciu go z pudełka?

Sent from my Mi 9T Pro using Tapatalk

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites

Nie nie musisz go mieć. Jeśli obecna pasta się lepi, to też jej nie musisz zmieniać. Jeśli nowy czysty procek chcesz przetrzeć ze śladów po palcach to chusteczka wystarczy. Wkładanie procesora w podstawkę to nie przeszczep nerki.

Link to post
Share on other sites
14 minut temu, bob napisał:

Jeśli nowy czysty procek chcesz przetrzeć ze śladów po palcach to chusteczka wystarczy.

Nie, nie wystarczy. Czysta biologia, człowiek zawsze zostawia tłusty ślad po dotknięciu, chusteczką tego nie załatwisz.

Jak coś robić to robić to dobrze.

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites

 

Witam, dotknąłęm obudowy po odpakowaniu jej i się na niej wyładowałem elektrycznie. Czy jest mozliwość że popaliłem coś? Jakiś typ napisał że nie wystarczą kołki dystansowe. Obudowa nie była nawet otwierana. Corsair 4000x rgb

Czy dotknięcie zamkniętej obudowy może pochajcyć kontroler albo przyciski czy coś? Jakiś typ powiedział, a ja już zesrany bo po odpakowaniach z folii dotknąłem tyłu obudowy. Chociaż blackwhite mówił że jak się nie ma maty, opaski czy rękawiczek to można dotknąć cos metalowego np. obudowy. W obudowanie nic nie ma, jest tylko odpakowana. Dzięki za pomoc

Sent from my Mi 9T Pro using Tapatalk

Link to post
Share on other sites

Czyli te wszystkie miliardy komputery które były składane bez IPA powinny przestać działać?

 

Kolega się pyta, czy musi go mieć, więc mu odpowiadam, że nie musi. Nie zmienia to faktu, że może mieć. Ale nie musi od razu lecieć do sklepu i kupować... Jak ma w domu czysty spirytus, denaturat, wódkę, czy nawet jakiś płyn do szyb to też go może przetrzeć. Oczywiście DELIKATNIE, psikając TROSZECZKĘ na wacik czy chusteczkę i bardzo delikatnie zwilżoną szmatką może go przetrzeć jeśli jest to nowy procesor nie upaćkany pastą.

Link to post
Share on other sites
Czyli te wszystkie miliardy komputery które były składane bez IPA powinny przestać działać?
 
Kolega się pyta, czy musi go mieć, więc mu odpowiadam, że nie musi. Nie zmienia to faktu, że może mieć. Ale nie musi od razu lecieć do sklepu i kupować... Jak ma w domu czysty spirytus, denaturat, wódkę, czy nawet jakiś płyn do szyb to też go może przetrzeć. Oczywiście DELIKATNIE, psikając TROSZECZKĘ na wacik czy chusteczkę i bardzo delikatnie zwilżoną szmatką może go przetrzeć jeśli jest to nowy procesor nie upaćkany pastą.
Co do wódki to słyszałem że się nie zaleca bo ma duży % wody

Sent from my Mi 9T Pro using Tapatalk

Link to post
Share on other sites

IPA jak najbardziej używam, ale zajmuję się elektroniką. Do składania komputera nie widzę jednak potrzeby kupowania tego alkoholu. Jeśli ktoś ma świadomość, że nie dotyka się powierzchni, które nie powinny być tłuste, to wystarczy.

 

Co do rocznej pasty w tubce:

23 minuty temu, bob napisał:

Wkładanie procesora w podstawkę to nie przeszczep nerki

No właśnie. Pasta w zamkniętej tubce nie ma dostępu do świeżego powietrza, nie jest poddawana działaniu temperatur. Nie ma co przesadzać.

 

Link to post
Share on other sites
2 minuty temu, Dewolf napisał:

Co do wódki to słyszałem że się nie zaleca bo ma duży % wody emoji23.png

Sent from my Mi 9T Pro using Tapatalk
 

Zakładam, że nikt z węża ogrodowego deszczówką nie będzie mył proca przed zaaplikowaniem pasty. Dlatego wyraźnie podkreśliłem używając słowa DELIKATNIE i TROSZECZKĘ pisząc jednocześnie te zwroty wielkimi literami aby było to jeszcze bardziej widocznie.

Link to post
Share on other sites

Komputery można montować tylko w specjalnym laboratorium z pełną izolacją od środowiska zewnętrznego. Wystarczy obejrzeć jakiś film na YouTube, jak są ubrani monterzy komputerów: specjalne skafandry z przyłbicami, poruszają się w żółwim tempie, żeby nie wytworzyć ładunku statycznego przez tarcie...

 

A nie... pomyliło mi się z filmem ze stacji kosmicznej:rotfl:

 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Komputery można montować tylko w specjalnym laboratorium z pełną izolacją od środowiska zewnętrznego. Wystarczy obejrzeć jakiś film na YouTube, jak są ubrani monterzy komputerów: specjalne skafandry z przyłbicami, poruszają się w żółwim tempie, żeby nie wytworzyć ładunku statycznego przez tarcie...
 
A nie... pomyliło mi się z filmem ze stacji kosmicznej:rotfl:
 
Na serio się pytam, bo jakiś mądry debil powiedział że dotknięcie obudowa cos tam kurła masa z masą XDDD

Sent from my Mi 9T Pro using Tapatalk

Link to post
Share on other sites
Nie wierzę.
Jakiś typek tak napisał "Płyta główna jest połączona z masą w wielu miejscach, chociażby każdy port na tyłu obudowy ma blaszki do zwarcia obwodu z masą. Każdy kołek łapie z masą od spodu, każda śrubka od góry laminatu.  Masa w zasilaczu też jest połączona z obudową i potem wszystkimi czarnymi kabelkami z płytą , dyskami twardymi i GPU. Jeśli iskra z paleca przeskoczyła na obudowę, to jeśli nie przez kołki to od tylca przez porty na płycie głownej ładunek się dostanie na masę obudowy lub czarnymi kablami z zasilacza.

Dlatego wszystko jest ze sobą masą uziemione i powinno iść do porządnego przewodu ochronnego (ten zielono - żółty w gniazdku elektrycznym w ścianie) a nie izolowane jedno od drugiego .
" Prawda że go gó**o prawda? Dotknąłem obudowy w której nie ma jeszcze nic zainstalowanego. Są 3 wentylatory i kontroler. Nic nie schajcyłem?

Sent from my Mi 9T Pro using Tapatalk

Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, Dewolf napisał:

Jakiś typ powiedział, a ja już zesrany bo po odpakowaniach z folii dotknąłem tyłu obudowy. Chociaż blackwhite mówił że jak się nie ma maty, opaski czy rękawiczek to można dotknąć cos metalowego np. obudowy. W obudowanie nic nie ma, jest tylko odpakowana. Dzięki za pomoc emoji23.pngemoji23.pngemoji23.png

Sent from my Mi 9T Pro using Tapatalk
 

 

To idź się w pierwszej kolejności podmyj zanim przystąpisz do dalszych czynności związanych ze składaniem komputera.

Godzinę temu, Dewolf napisał:

Czy dotknięcie zamkniętej obudowy może pochajcyć kontroler albo przyciski czy coś?

Tak. Uszkadza nieodwracalnie kontroler logicznego myślenia. Potem tylko medytacja, akupunktura, homeopatia i rytuał  Słońca pomaga.

Edytowane przez bob
  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites

Zaryzykuj i otwórz obudowę. Tylko uważaj, bo zapewne wyleci dużo dymu ze środka. Na pewno spaliłeś jej boczek, spód, front i może nawet nóżki.

Ja bym już jej montował. Na 100% nie będzie działać.  Reklamacja gwarancyjna niestety odpada bo producent od razu wyłapie, że uszkodzenie jest z winy użytkownika, który nie rozładował się przed dotknięciem obudowy.

Następnym razem, jak będziesz wypakowywał obudowę to wcześniej pożycz z jakiegoś zamku albo muzeum stalową zbroję. Taką pełną, rycerską. Koniecznie z ochroną dłoni. Załóż ja i podepnij przewód uziemiający od zbroi do kaloryfera lub kołka ochronnego w gniazdku. Przed jej założeniem możesz się też rozładować rozbierając się na golasa i przytulając plecami i brzuchem do ściany (kilka razy na przemian). Przewód uziemiający musi być bardzo gruby (min. fi 10 mm). W końcu nagromadzone ładunki dochodzą nawet do kilku kV.

Powodzenia.

 

P.S.

Pisząc o rozładowaniu, nie miałem  na myśli czynności erotycznych.

Edytowane przez kola01
  • Lubię to 1
  • Haha 2
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, Dewolf napisał:

Każdy kołek łapie z masą od spodu, każda śrubka od góry laminatu.  Masa w zasilaczu też jest połączona z obudową i potem wszystkimi czarnymi kabelkami z płytą , dyskami twardymi i GPU. Jeśli iskra z paleca przeskoczyła na obudowę, to jeśli nie przez kołki to od tylca przez porty na płycie głownej ładunek się dostanie na masę obudowy lub czarnymi kablami z zasilacza.

Przecież na podstawie tego opisu można nakręcić jakiś kasowy horror. Gosiu przynosi do domu części do złożenia komputera... no i zaczynają się dziać straszne rzeczy.

  • Haha 1
Link to post
Share on other sites

Ciekawe jak pierwszy sex będzie wyglądał. Czy też będzie na jakieś forum non stop zapytania walił jak grę wstępną przeprowadzać?

 

Prędzej odcholują Ever Given w kanale Sueskim niż autor tego wątku złoży swój komputer. Albo Perseverance życie na Marsie znajdzie.

 

 

 

Edytowane przez bob
  • Haha 1
Link to post
Share on other sites
4 godziny temu, bob napisał:

odcholują

Staraj się ;) A będą z Ciebie ludzie. (wiesz, o co chodzi?)

 

Panowie....nie wiem, czy to podpucha jakaś, czy testowanie naszej wiedzy, czy gość naprawdę jest taki zielony, że potrzebuje pomocy. Ja uważam, że po prostu sobie jaja robi. W dodatku jest nieuprzejmy. Konkluzja - olać.

Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...