Jaki przyszłościowy język programowania

[DawidLonux 4]

Witajcie.

 

Zacznę od tego że chce pójść w kierunku programisty jako praca.Nie jestem totalnym początkującym,prawdzie mówiąc próbowałem,pisałem w każdym z popularniejszych języków, Java,C#,Python,HTML/CSS czy C++(najbardziej znam,poziom średnio-zaawansowany).Najlepiej mi się siedziało z wszystkich w C++,lecz wiadomo oferty pracy nie aż taka potężna jak inne wyżej wymienione.

Teraz uczyłem się Javy,lecz coś mi w niej nie pasuje,no nie wiem

Bardzo mi zależy by wybrać język przyszłościowy,popularny,żywy oraz dobrze płatny i oczywiście junior i z tym rzeczy związane.Mam dylemat bo nie wiem co wybrać.Ogólnie to fajnie mi się pisało w C#,lecz mam wątpliwości co do pracy,liczba ofert na stanowisko .Net jest dość trochę,lecz na dzień dzisiejszy wygląda tak JavaScript >Java > Python > C#/.Net > C++.

Czytałem że Python jest bardzo dobrym wyborem jeśli chodzi o przyszłość,wiadomo robotyka + sztuczna inteligencja.Zaś Java króluje pod względem ofert pracy(nie licząc JS).Nie bardzo mnie kręcą języki internetowe.Bardzo lubię składnię C- podobną,czyli Java,C++ czy C#.Struktura programu Python tak średnio,niby łatwa,ale dla mnie trudna ,gdyby była C- podobna to czemu nie Na koniec dodam że za niedługo kończę edukację i będzie trzeba podjąć się pracy,myślę by właśnie Juniora wybrać,może się uda,chyba ze źle myślę to mi wyjaśnijcie

Dylemat,gdyż to Informatyka i pnie ona w bardzo szybkim tempie do przodu i wszystko się zmienia,także trzeba dobry język wybrać,wiadomo.

 

Także podsumowując,co wybrać na przyszłość.Chodzi o pracę,jej oferty,zarobki na ten moment nie istotne,jak na Juniora są dla mnie zadowalające na dzień dzisiejszy.Powiedzcie jaką wy macie opinię i myśli na ten temat.

Edytowane 9 Lipca 2020 przez DawidLonux

[Karister 505]

Zabierasz się za to od złej strony. Język programowania to tylko narzędzie pracy programisty. W zawodowym pisaniu programów liczy się znacznie więcej - ekosystem, frameworki, itd. Właściwe pytanie brzmi, co chce się robić. Nie będziesz pisał gier komputerowych w PHP i nie będziesz pisał systemów internetowych w C. JS to już w ogóle osobna bajka z całym światem frontendu. Weź też pod uwagę, że polski rynek dla programistów to głównie Warszawa, Kraków, Wrocław i Trójmiasto. Reszta ma znacznie słabiej. Zajrzyj na stronę https://justjoin.it/. Widać wyraźne skupiska i różnice w stawkach. Poza tym 95% ofert pracy to web lub mobile. W tym jest multum ofert i praca przysłowiowo przychodzi sama.

 

Przygotuj się też na to, że nie dostaniesz pracy za napisanie "umiem C++, C#, Javę, PHP, ...". Ja pracuję ponad siedem lat w zawodzie i znam jeden: Javę. Jak muszę coś skrobnąć w Pythonie czy Bashu, muszę się posiłkować Google i na pewno mój kod nie powala. Możesz powiedzieć, że coś umiesz (na juniora), jeśli stworzysz działającą aplikację, która coś robi, jest napisana z użyciem jakiegoś frameworka do DI, a kod jest przemyślany (użycie konstruktorów, poprawna enkapsulacja, podział roli - SRP, sensownie wykorzystany polimorfizm, użyte z głową wzorce projektowe czy architektoniczne, zrozumienie, kiedy używać dziedziczenia, a kiedy kompozycji).

 

Obiektywnie patrząc, łatwiej jest pójść na studia informatyczne po papier, zdobyć nieco expa na stażu i potem z górki. Wejść samemu w te wszystkie tematu to sporo roboty. Oczywiście się da, ale wymaga to dużo samozaparcia i czasu. Czasy juniora za "Hello World" przeminęły z wiatrem jakieś 5-8 lat temu.

 

Z pragmatycznego punktu widzenia przyszłościowe są Java i C#. Bankowe i e-commerce'owe molochy będą z nami jeszcze przez dekady i ktoś będzie w nich musiał grzebać.

 

EDIT: Amazing... ktoś tu wcześniej odpowiedział spamem z reklamą jakiegoś szkolenia, a ja nie popatrzyłem na datę.  

Edytowane 20 Listopada 2020 przez Karister

[kamilg__ 2]

W dniu 20.11.2020 o 12:45, Karister napisał:

Obiektywnie patrząc, łatwiej jest pójść na studia informatyczne po papier, zdobyć nieco expa na stażu i potem z górki. Wejść samemu w te wszystkie tematu to sporo roboty. Oczywiście się da, ale wymaga to dużo samozaparcia i czasu. Czasy juniora za "Hello World" przeminęły z wiatrem jakieś 5-8 lat temu.

 

Pójście na studia z zamysłem, że tam się nauczy programowania to strzał w kolano. A nawet prosto w głowę.

[Karister 505]

To tylko stwierdzenie powtarzane w internetach niczym mantra bez głębszego namysłu.