Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dziwna sprawa. Zaobserwowałem problem z "komputerem" gdy próbowałem dostać się do zdjęć na dysku "G" (dysk toshiba DT01ACA300) miniaturki ładowały się w tylko niektórych plikach, te bez miniatur można było otworzyć. Niestety po tym zabiegu cały system wariował (długo wczytywał pozycje w moim komputerze, nie ładował miniatur aplikacji, plików na wszystkich partycjach) Pomagał tylko restart kompa i nie wchodzenie w dysk "G" lub odpięcie go całkiem.

Co do miniatur wydaje mi sie że część się ładowała ponieważ była wczytana do cache ...

 

Dysk przeskanowany windowsowym programem chkdsk włącznie ze skanowaniem sectorów - problemów brak

HDtune - problemów brak, bad sectorów brak puściłem teraz głębokie skanowanie, które potrwa pewnie jeszcze z dzień

 

Ktoś coś... wie, słyszał?

 

Dysk ma 2-3 miesiące i działał jakiś czas bez problemu

 

Link to post
Share on other sites

jaka dokładnie wersja WIN XP 32/64 ? 
Dysk na GPT/MBR ? 
Próbowałeś alternatywnych eksploratorów, np total commander ?  
może XP ma ustawiony pio zamiast dma ? 
Może coś używa dysku gdy pracuje pod XP ? 
Szyfrowania nie było ? 
No i podaj całą tabelkę smart, sprawdzimy dysk przy okazji 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Może za duży bałagan, za dużo plików na dysku, a za mało miejsca na dysku operacyjnym? Miewałem podobne objawy gdy miałem scratch disk photoshopa na dysku systemowych, i w sytuacji gdy osiągnął maximum, zapełnił w pełni dysk powodowało to między innymi problem z ładowaniem miniatur, nie było możliwe wyszukiwanie plików po miniaturach. Zwolnienie miejsca / wyłączenie photoshopa nie pomagało. Konieczne było przelogowanie, restart, lub zabicie procesu explorera, i ponowne jego uruchomienie. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

jaka dokładnie wersja WIN XP 32/64 ? 

Dysk na GPT/MBR ? 

Próbowałeś alternatywnych eksploratorów, np total commander ?  

może XP ma ustawiony pio zamiast dma ? 

Może coś używa dysku gdy pracuje pod XP ? 

Szyfrowania nie było ? 

No i podaj całą tabelkę smart, sprawdzimy dysk przy okazji 

 

Oba systemy 64bit

Dysk na GPT bo MBR z tego co kojarzę nie obsługuje partycji powyżej 2 TB

Tak i działa OK

System to windows 7 64bit nie xp 

Nic nie zużywa odczytu zapisu z dysku w systemie w czasie spoczynku

Nie szyfrowałem dysku

 

Smart załączę we wtorek jak wrócę do domu :)

Może za duży bałagan, za dużo plików na dysku, a za mało miejsca na dysku operacyjnym? Miewałem podobne objawy gdy miałem scratch disk photoshopa na dysku systemowych, i w sytuacji gdy osiągnął maximum, zapełnił w pełni dysk powodowało to między innymi problem z ładowaniem miniatur, nie było możliwe wyszukiwanie plików po miniaturach. Zwolnienie miejsca / wyłączenie photoshopa nie pomagało. Konieczne było przelogowanie, restart, lub zabicie procesu explorera, i ponowne jego uruchomienie. 

Niestety nie, na systemowym mam około 10-18 GB wolne na wspomnianym ferelnym dysku około 1600GB wolne 

Pliki wymiany Photoshop ustawione mam na inną partycje niż systemowa (inna partycja SSD)

problem namierzony - po kilowaniu procesu dllhost.exe na chwilę problem ustaje i miniatury oraz pliki pięknie ładują się w explorerze windows.

Teraz ciekawe czy plik jest zainfekowany czy uszkodzony, druga ciekawostka czasem plik załadowany w menagerze procesów jest dwa razy a czasem również w wersji 32 

Oba systemy 64bit

Dysk na GPT bo MBR z tego co kojarzę nie obsługuje partycji powyżej 2 TB

Tak i działa OK

System to windows 7 64bit nie xp 

Nic nie zużywa odczytu zapisu z dysku w systemie w czasie spoczynku

Nie szyfrowałem dysku

 

Smart załączę we wtorek jak wrócę do domu :)

Niestety nie, na systemowym mam około 10-18 GB wolne na wspomnianym ferelnym dysku około 1600GB wolne 

Pliki wymiany Photoshop ustawione mam na inną partycje niż systemowa (inna partycja SSD)

problem namierzony - po kilowaniu procesu dllhost.exe na chwilę problem ustaje i miniatury oraz pliki pięknie ładują się w explorerze windows.

Teraz ciekawe czy plik jest zainfekowany czy uszkodzony, druga ciekawostka czasem plik załadowany w menagerze procesów jest dwa razy a czasem również w wersji 32 

 

 

OK, wywaliłem plik dllhost.exe i skopiowałem go z internetu i działa wszystko wyśmienicie.

 

Dzięki za pomoc :)

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...