Skocz do zawartości

OFFTOPIC - rozmowy na każdy temat


Recommended Posts

Wręcz przeciwnie - mogę z dumą powiedzieć, że do tego co posiadam doszedłem samemu, bez pomocy osób trzecich i bez brania kredytów na 50 lat, a biorąc pod uwagę, że posiadam własnościowe mieszkanie, całkiem niezły samochód, zarabiam powyżej średniej krajowej i zjeździłem połowę świata - myślę, że osiągnąłem całkiem sporo. Zastanów się więc ponownie, czy jesteś odpowiednią osobą do udzielania mi porad, bo ja ze swoich decyzji życiowych jestem raczej zadowolony.

Czyli nie jestes nieodpowiedzialnym idiota i potrafisz o siebie zadbac? Super. Uwierz lub nie, ale takich osob jest wiecej i wbrew temu co piszesz jak sie zlikwiduje ZUS to ludzie z glodu nie zaczna umierac. 

Edytowane przez verul
Link to post
Share on other sites

Wygląda autentycznie. Dla porównania podpis, jaki mi złożył na "Poletku Pana P."

 

1907468_10205898199274767_53295660886472


 

 

Uwierz lub nie, ale takich osob jest wiecej

 

Pewnie, że jest więcej, ale to nadal mniejszość.

Link to post
Share on other sites

Całkiem ciekawe https://youtu.be/DconsfGsXyA

Wystarczy tylko odpowiednie tworzywo sztuczne do zrobienia wytrzymalszej komory zapłonowej i zezwolenia nie potrzeba. Jak znam życie i realia nauki takie coś pewnie już jest, tylko jeszcze nie wpadli żeby tego użyć. Ewentualnie to tylko kwestia czasu.

Link to post
Share on other sites

Tobie sie wydaje, ze panstwowa emerytura rozwiazuje problem, a tymczasem ona go tworzy. ZUS to kredyt w systemie argentynskim, piramida finansowa. Takie cos jest przestepstwem. Jak czlowiek nie oszczedzi sobie na emeryture samemu to bedzie to jego problem. Moze jeszcze powolac panstwowych dietetykow ktorzy beda karmic ludzi? Bo co jesli jakis czlowiek nie bedzie kupowal sobie jedzenia? Umrze z glodu! Nie mozna do tego dopuscic. Nie. Czas traktowac doroslych ludzi jak jednostki odpowiedzialne nawet jezeli czesc z nich do tego nie dorosla.

 

Hehe ;) Ja nie jestem korwinista. Jestem zwolennikiem austriackiej szkoly ekonomii.

 

 

Jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, uważam, że tak, składki powinny być mniejsze, ale na pewno nie zlikwidowane kosztem emerytur, rent czy innych świadczeń. Chyba jesteśmy na tyle "rozwinięci" , by nie doprowadzić do sytuacji, gdy ludzie będą umierać z głodu czy chorób tylko z powodu tego, że kiedyś, gdzieś... podjęli błędne decyzje dot. oszczędzania czy ogólnie swojego zatrudnienia. Musimy mieć gdzieś ten punkt zero dla każdego człowieka... który zostanie zagwarantowany każdemu tylko dlatego, że jest po prostu człowiekiem. Chcemy szukać oszczędności?  Zacznijmy od Wspólnoty Kościoła. 

Edytowane przez emurderrec
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Każdy jest Panem swego losu. Dla mnie państwo powinno uczyć odpowiedzialności, poza tym teraz przy teoretycznych ubezpieczeniach etc. wszystkie te rzeczy, o których piszecie mają miejsce. Co do finansowania kościoła to raczej oczywiste, że z państwowych nie powinien być sponsorowany.

Poza tym dla tej skrajnie nieodpowiedzialnej jednostki zawsze jakaś pomoc istnieje:
-może pracować nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego

-może otrzymać pomoc od rodziny/znajomych itp.

Nikt nie będzie zabraniać pomocy takiej skrajnie nieodpowiedzialnej osobie.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Odpowiedzialności powiadasz... wyobraź sobie, że rzesza ludzi, też tych odpowiedzialnych, pracujących, bez systemu podobnego do tego co mamy teraz, dzięki twojemu rozwiązaniu, na starość zdychałaby z głodu... czemu zapytasz?

Dlatego, że zamiast  oszczędzać na przyszłość, na emeryturę, wszystkie środki przeznaczaliby np. pomagając choremu członkowi rodziny/ niedołężnym rodzicom którzy umieraliby z głodu przez twój cudowny system. Myślisz, że byłbyś w stanie, choremu ojcu , patrząc w oczy powiedzieć... że tego tysiaka co masz w skarpecie nie wydasz na leki bo za 20 lat Ty będziesz mieć problem? Daj spokój...

 

 

Gdzieś musi być punkt zero, ponieważ jesteśmy ludźmi. A jeśli tak Ci źle, że kolejne 300 zł zabrał ZUS i nie stać Cię na nowe buty czy nowszego smartfona to pomyśl, że gdzieś w Polsce za te 200 zł ktoś kupił sobie leki.. pomimo tego że 100 zł po drodze ukradł jakiś złamas.

Edytowane przez emurderrec
  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

emurderrec, apropo ubezpieczeń to wyżej się chyba jasno dla każdego wyraziłem. Przy czym urynkowiony system ubezpieczeń byłby tańszy i bardziej konkurencyjny. O emeryturze również pisałem.
Poza tym trochę zrobiłeś nie powiem co z logiki, ZUS zabrał 300 zł i dzięki temu ktoś otrzyma leki za 200zł? A jeżeli ja bym dał ojcu te 300zł na leki to chyba by mu zostało więcej na leki?
Kto to plusuje takie dyrdymały.

Link to post
Share on other sites

Moja wersja: 300 zł przez ZUS zabrane... w tym momencie ojciec ma leki i ja teoretycznie też mam zagwarantowane, że gdy będę potrzebował w przyszłości nie umrę na chodniku. Co więcej, gdy ja też będę miał teraz wypadek, żaden z nas nie wyląduje na chodniku.

Twoja wersja: Ojciec w tej chwili ma leki, ale ja w przyszłości nie będę mógł na nic liczyć lub odmówię ojcu i będę miał w przyszłości.

Ale gdy będę miał teraz wypadek, obaj "leżymy i robimy pod siebie" pomimo tego , że całe życie obaj pracowaliśmy. Czujesz różnicę?

 

Nie mówiąc o tych, którzy nie poszli do szkoły bo mieli patologię w domu, o którzy w nastoletnim wieku podjęli szereg złych decyzji i nie zarabiają tyle by odkładać na czarną godzinę itd. itd. 

 

Ale co ja tam wiem... w sumie nawet nie wiem ile tysięcy płacę do ZUS. Najwyżej pojeżdżę dwa lata dłużej samochodem, ale ktoś za to będzie miał na leki, albo emeryturę pomimo różnych decyzji w życiu. Nie toleruję cwaniactwa, tacy ludzie żerują i zawsze będą żerować, ale totalnym zezwierzęceniem jest pisanie, że każdy jest kowalem własnego losu w znaczeniu o którym ty piszesz.

Podjąłeś złą decyzję to będziesz jeść piach? No way. Nawet kosztem innych. Jesteśmy ludźmi. Tak odwołujesz się do pięknych haseł: typu patriotyzm, że kiedyś ktoś tam o coś walczył byśmy teraz mogli sobie w spokoju pisać co chcemy... ale czym to jest gdy ludzie nie mają co jeść lub nie mają na leki? Litości. Pamiętaj, że państwo to ludzie... nie odwrotnie. i całą historią możemy wytrzeć sobie tyłek jeżeli tu i teraz będziemy mieć innych ludzi w du**e. 

Naprawdę w życiu różnie się układa, z dnia na dzień wszystko może się po*********ć, więc musi być gdzieś ten punkt zero, że możesz liczyć na obcych ludzi, na społeczeństwo, a nie umierać w samotności.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
Jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, uważam, że tak, składki powinny być mniejsze, ale na pewno nie zlikwidowane kosztem emerytur, rent czy innych świadczeń. Chyba jesteśmy na tyle "rozwinięci" , by nie doprowadzić do sytuacji, gdy ludzie będą umierać z głodu czy chorób tylko z powodu tego, że kiedyś, gdzieś... podjęli błędne decyzje dot. oszczędzania czy ogólnie swojego zatrudnienia. Musimy mieć gdzieś ten punkt zero dla każdego człowieka... który zostanie zagwarantowany każdemu tylko dlatego, że jest po prostu człowiekiem. Chcemy szukać oszczędności?  Zacznijmy od Wspólnoty Kościoła. 

Zgadzam sie co do kosciola, nie zgadzam co do minimum. Minimum powinno byc zapewniane przez dobrowolne darowizny ludzi, fundacje itd. Wszelka pomoc panstwowa jest ogromnym polem do naduzyc, marnotrastwa i demoralizacji. Poza tym tak jak za szlachetne uwazam dobrowaolne pomaganie innym, tak za podle uwazam pomaganie kosztem innych z uzyciem sily i przymusu (podatki). Tak czesto spotykam sie z argumentacja ze nalezy zostawic minimum dla biednych, ze gdyby chociaz co druga z tych osob wspierala jakies fundacje to mozna by tych biednych utrzymac z dobrowolnych darowizn. No chyba ze dobrodusznosc piewcow takiej argumentacji konczy sie gdy trzeba pomagac z wlasnej kieszeni, a nie cudzej.

 

A jeśli tak Ci źle, że kolejne 300 zł zabrał ZUS i nie stać Cię na nowe buty czy nowszego smartfona to pomyśl, że gdzieś w Polsce za te 200 zł ktoś kupił sobie leki.. pomimo tego że 100 zł po drodze ukradł jakiś złamas.

No ostatnio slyszalem o 19 latku ktory pobil na smierc 2 letnie dziecko, bo matka dziecka zle napisala wniosek o zasilek i nie dostali go. Zasilki trafiaja do patologii. 

Dodam jeszcze ze zawsze mozna sie ubezpieczyc i miec leki z ubezpieczenia.

Edytowane przez verul
Link to post
Share on other sites
Minimum powinno byc zapewniane przez dobrowolne darowizny ludzi, fundacje itd.

Ogólnie w wielu kwestiach się zgadzam z Tobą, ale  chyba teraz nie mówisz serio?

Myślisz, że ludzie w Polsce oddawali by od tak pieniądze na rzecz innych? Ktoś kto zarabia (dajmy na to jako jedyna osoba w 3. albo 4. osobowej rodzinie) 2000, czy 2500 zł odda jakąś część innym? Odda 1/4 zarobku mając gdzieś, że dzieci nie mają zeszytów do szkoły (o ile stać go na opłacenie szkoły, która jak mniemam miałaby być odpłatna), czy że jedzą mielonkę z biedry za 10 zł/kg?

 

Stety czy niestety ubezpieczenia społeczne, socjal itd. to swego rodzaju postęp cywilizacyjny (dla niektórych pewnie regres), nawet jak się to komuś nie podoba to nie da się tego zmienić, nie da się zmienić mentalności ludzi nauczonych do wygody.

Myślę, że takie kroki byłyby podobne w skutkach co odłączenie ludziom prądu, niby możesz sobie radzić na tysiąc innych sposobów, ale jak skoro nie jesteś do tego przyzwyczajony?

Edytowane przez Johny3
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

emur,
Napiszę tyle, napisałeś, że państwo to ludzie. Więc ten nieodpowiedzialny promil, który jest zdolny do podjęcia pracy i utrzymania się mimo wszystko będzie na ulicy to tylko z własnej nieprzymuszonej woli. Napiszę tylko tyle, nieroby powinny mieć źle, tacy z wyboru.

Poza tym państwo to ludzie, a ty wyobrażasz sobie jedyną pomoc jako pomoc przez aparat państwowy, nie widzisz jacy wspaniali są ludzie podczas WOŚP, dokładając na Caritas i inne organizacje pożytku publicznego, sam nie raz pomagałem. Ale dlatego pomagałem, bo aparat państwowy o którym mówisz, nie działa tak jak powinien. Poza tym opisując ZUS popełniasz tak ogromny błąd logiczny, że aż razi w oczy. Raz piszesz, że zapłacisz 300 zł z czego dostaniesz leki za 200zł, a drugim razem chcesz mi wmówić, że te 200 zł to więcej niż 300 zł i będziesz miał więcej. Na prawdę ciężko się do czegoś takiego nawet odnieść.

 

więc musi być gdzieś ten punkt zero, że możesz liczyć na obcych ludzi, na społeczeństwo, a nie umierać w samotności.
Właśnie, nie pisałeś o ubezpieczeniach.

Poza tym już pisałem, że emerytura obywatelska to jest rozwiązanie dla mnie najciekawsze. O ubezpieczeniach też pisałem.

Link to post
Share on other sites

Verul - nie zaznałeś biedy i nieszczęśliwego wypadku.Jesteś młody i mam nadzieję,że zdrowy. To co piszesz nie jest głupie ale do wszystkiego trzeba dojrzeć a to się w społeczeństwie nie dzieje ot tak 30-40 lat i ok......Niektóre społeczeństwa uczyły się pewnych zachowań i zasad przez wiele pokoleń i być może dla nich to co mówisz jest normą.Nie krytykuję cię ani tego co piszesz bo to są początki zmian w myśleniu społecznym, a o to przecież chodzi. Kiedyś już zadałem takie pytanie.Jak myślisz,ile zwierząt wypuszczonych z zoo w swoje naturalne środowisko przeżyje? Ja myślę,że niewiele.Dlatego u nas to musi "trochę" potrwać...

Link to post
Share on other sites

Ogólnie w wielu kwestiach się zgadzam z Tobą, ale  chyba teraz nie mówisz serio?

Myślisz, że ludzie w Polsce oddawali by od tak pieniądze na rzecz innych? Ktoś kto zarabia (dajmy na to jako jedyna osoba w 3. albo 4. osobowej rodzinie) 2000, czy 2500 zł odda jakąś część innym? Odda 1/4 zarobku mając gdzieś, że dzieci nie mają zeszytów do szkoły (o ile stać go na opłacenie szkoły, która jak mniemam miałaby być odpłatna), czy że jedzą mielonkę z biedry za 10 zł/kg?

 

Stety czy niestety ubezpieczenia społeczne, socjal itd. to swego rodzaju postęp cywilizacyjny (dla niektórych pewnie regres), nawet jak się to komuś nie podoba to nie da się tego zmienić, nie da się zmienić mentalności ludzi nauczonych do wygody.

Myślę, że takie kroki byłyby podobne w skutkach co odłączenie ludziom prądu, niby możesz sobie radzić na tysiąc innych sposobów, ale jak skoro nie jesteś do tego przyzwyczajony?

Nie chcę kolegi bronić, ale zapominasz po pierwsze o jednej rzeczy, poza państwowa pomoc działa co pokazuje tak wiele przykładów, że szkoda mnożyć. Inna sprawa, że przy niższych obciążeniach podatkowych miałbyś więcej pieniędzy.

Minimalna pomoc to własnie ta państwowa, przynajmniej dla mnie.

Link to post
Share on other sites

 

 

Nie chcę kolegi bronić, ale zapominasz po pierwsze o jednej rzeczy, poza państwowa pomoc działa co pokazuje tak wiele przykładów, że szkoda mnożyć. Inna sprawa, że przy niższych obciążeniach podatkowych miałbyś więcej pieniędzy. Minimalna pomoc to własnie ta państwowa, przynajmniej dla mnie.

Tutaj pominąłem, ale nie zapominam. To prawda, że ta pomoc państwa nie jest taka jak powinna i trzeba mieć szczęście żeby jej w porę i w odpowiednich proporcjach zaznać.

Wiem z autopsji, że nic nie zastąpi lekarza prywatnego, a najlepiej takiego, który przyjmuje prywatnie, a przy okazji w szpitalu z kontraktem NFZ.

 

Odniosłem się głównie do tej pomocy społeczeństwa. Niestety, ale nasza mentalność (przynajmniej większości i chyba również moja) nie pozwala nam lekką ręką wydawać pieniędzy na dobroczynne cele. Chyba, że brak podatków i innych zobowiązań rozwiązałby problem małego zaplecza finansowego.

Ale tu znowu zauważam, że obowiązkowe podatki/socjal itp. zastąpiłyby tylko w teorii nieobowiązkowe wspieranie fundacji i innych takich organizacji. Dobrowolny przymus. Takie mniejsze zło (albo i większe, bo tu też otwiera się furtka do oszustw w zarządach takich fundacji).

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...