Skocz do zawartości

wygięte piny a gwarancja


Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez jankes87,

Recommended Posts

ale wydaje mi się że powinno istnieć coś takiego jak odpowiedzialność producenta za jakość wykonania towaru. Według tego rozumowania jeśli wypadłoby mi całe gniazdo procesora to też moja wina, bo jest to usterka mechaniczna-a przecież nie ja odpowiadam za jego mocowanie. wiem że takie przepisy mają producenci ale wydaje mi się to trochę głupie...

w każdym razie nie zamierzam tak łatwo odpuścić.

Edytowane przez jankes87
Link to post
Share on other sites

 

 

ale wydaje mi się że powinno istnieć coś takiego jak odpowiedzialność producenta za jakość wykonania towaru.

I istnieje. Tak samo jak odpowiedzialność użytkownika za to co robi ze sprzętem. Jeśli wyginasz piny w sockecie to sam ponosisz za to odpowiedzialność i żaden producent nie weźmie tego na siebie bo niby z jakiej racji. Z tego powodu twoje roszczenia są bezpodstawne i powinny zostać odrzucone.  

Link to post
Share on other sites

a że zatrzaski od ramu potrafiły się wszystkie wyłamać to też moja wina-mimo iż w innych płytach można ich używać bez problemu i do woli? może wadliwa karta siecowa jest też moją winą? nie szukałem tutaj kogoś kto będzie bronił producenta i ciągle udowadniał moją winę tylko porady. poza tym skąd mogę wiedzieć czy piny też nie miały jakiejś wady skoro przy pierwszym wyciągnięciu procesora potrafiły się wygiąć- a wyciągałem już kilka procesorów i nie miałem z tym dotąd problemu. chcę po prostu udowodnić że płyta miała wady fabryczne.
 

Edytowane przez jankes87
Link to post
Share on other sites

 

 

chcę po prostu udowodnić że płyta miała wady fabryczne.

Nawet jeśli takowe wady były (choć sam złożyłem już wiele komputerów na różnych płytach MSI i nigdy nic się samo nie wyłamywało) to i tak fakt wygięcia pinów przekreśla wszystkie inne wady i takie roszczenie i tak zostanie odrzucone. Gdyby płyta miała nienaruszony socket to mógłbyś (i nawet powinien) walczyć a tak to z góry przegrana sprawa. I to właśnie usiłuję ci wytłumaczyć, powinieneś się z tym pogodzić i dać już spokój.  

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

a ja staram sie wytłumaczyć że w całkowicie sprawnej płycie częsci same się nie psują i wyłamują, wiem że MSI ma dobre produkty ale to nie oznacza że nie może trafić się wadliwa sztuka. i dziękuję za radę ale będę walczył o swoje, a jeśli to komuś nie odpowiada to już nie moja sprawa. nie założyłem tematu po to aby się wykłócać, tylko aby dojść do jakiegoś rozwiązania. jeśli przegram sprawę to przynajmniej nie będe miał żalu że nie zrobiłem co mogłem

Edytowane przez jankes87
Link to post
Share on other sites

Bez urazy ale jest lepszy niz nasz @ksiel (@Prophet41) obecnie

 

wadliwa karte sieciowa i to ze masz problem z wykryciem dysku moze by uznali gwarancje

ale wylamane zapinki ramu czy powyginane piny w 'sockecie' to twoja wina i nikt tobie nie uzna gwarancji

tyle w tym temacie

 

oczywiscie zycze powodzenia moze sie jakos tobie uda wywalczyc nowa plyte %-) (ale czarno to widze) :wariat:

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

za nic nie jestem w stanie sobie wyobrazić co trzeba zrobic by wylamac zapinki od ramu

kolejny mądry doradca...

jak sam napisałeś ciężko o wyłamanie zatrzasków, dlatego to że urwały mi się wszystkie przy zapinaniu kości chyba świadczy o jakiejś wadzie?....a z całą pewnością nie robiłem tego na siłę. 

Link to post
Share on other sites

Tak i dziwę się, że w ogóle płytę przyjęli. BTW. zatrzaski ramu też same się "wyłamały"? ;)

 

Mi ostatnio też przyjęli uszkodzenie piny gniazda CPU, ale napisali że przyjmują warunkowo(Z97-P), wysłali do serwisu zewnętrznego i Asus naprawił :) Inna sprawa, że ja tych pionów nie pogiąłem bo nawet procka nie montowałem. Kupiłem płytę i po 8 dniach procesor. Jak już miałem procka to zdjąłem osłonę gniazda i od razu wygięte piny rzuciły mi się w oczy(koło 10 w tym 8 w grupie), więc procka nie montowałem bo nie ryzykowałem jego uszkodzenia. Na drugi dzień zadzwoniłem do serwisu Asusa i facet poinformował mnie, że wszystkie uszkodzenia mechaniczne są odrzucane, a za kasę nienaprawianą bo to skomplikowane i nieopłacalne, ale jak widać naprawili.

Edytowane przez lukaszk99
Link to post
Share on other sites

Elementy płyt głównych są produkowane w dziesiątkach tysięcy sztuk (np. zapinki ram),

Może zdarzyć się jakiś wadliwy, ale 6 w jednej płycie ??? Wybacz ale niewiarygodne.

Czym procesor wyciągałeś z socketu?? dłutem czy śrubokrętem?

Nie zachwalaj swoich zdolności manualnych i ile to kompów złożyłeś, bo nikt Ci w to nie uwierzy. 

Nasuwa się jedna myśl, niezły rzeźnik z Ciebie.

Pewnie nie spodoba Ci się moja wypowiedź, ale ja zawsze jestem szczery.

Link to post
Share on other sites

Elementy płyt głównych są produkowane w dziesiątkach tysięcy sztuk (np. zapinki ram),

Może zdarzyć się jakiś wadliwy, ale 6 w jednej płycie ??? Wybacz ale niewiarygodne.

Czym procesor wyciągałeś z socketu?? dłutem czy śrubokrętem?

Nie zachwalaj swoich zdolności manualnych i ile to kompów złożyłeś, bo nikt Ci w to nie uwierzy. 

Nasuwa się jedna myśl, niezły rzeźnik z Ciebie.

Pewnie nie spodoba Ci się moja wypowiedź, ale ja zawsze jestem szczery.

masz rację, wziąłem kombinerki i powyrywałem zatrzaski ram bo wpadłem na świetny pomysł, że jeśli to zgłoszę to wymienią mi płytę na nową, po co się ograniczać do jednego skoro mogę wyrwać wszystkie, później pomyślałem że to może być mało  i wziąłem widelec i poprawiłem po sockecie, żeby mieć pewność że nie odrzucą gwarancji....

Możesz być szczery ale nie uprawnia Cię to do pisania głupot i krytykowania innych oskarżając ich o kombinowanie i kłamstwo.

Proszę Moderatora o zamknięcie tematu bo zamiast porad pojawia się coraz więcej domowych geniuszy i hejterów.

 

Dziękuje wszystkim pomocnym za porady.

Link to post
Share on other sites

Po dość długiej korespondencji z firmą Morele otrzymałem dziś odpowiedź:

 

"Witam,

Uprzejmie informuję, że reklamowany towar zostanie dzisiaj odesłany.

Nr listu przewozowego: xxxxxxxxxxx (przewoźnik Siódemka)
Przesyłka pojawi się w systemie monitoringu przesyłek, w godzinach wieczornych, bądź jutro rano.

Forma realizacji:wymiana"

 

Jeśli dobrze rozumiem towar zostanie wymieniony na nowy?

Link to post
Share on other sites

w biurze obsługi klienta powiedzieli mi że towar najprawdopodobniej został wymieniony na nowy.. co mnie trochę dziwi bo byli strasznie na nie. w ostatnim mailu poinformowałem ich że zamierzam wysłać pismo o niezgodności towaru z umową i powołałem się na jakieś ustawy i kontakt z MSI.

Link to post
Share on other sites

Forma realizacji:wymiana"

 

Jeśli dobrze rozumiem towar zostanie wymieniony na nowy?

 

Czy na nowy, to nie jestem pewien, ale na pewno dostaniesz inną płytę.

 

Też miałem problem z płytą Gigabyte kupioną w morele, w ogóle nie wstawała, a przy wyjmowaniu procka pogiąłem piny.

Złożyłem reklamację, oczywiście opisali, że piny pogięte. I też nie wiedziałem co z tego będzie (morele też długo zwlekało z odpowiedzią), ale w końcu dostałem inną płytę (nr seryjny inny, ale nie wyglądała na całkiem nową - możliwe, że była testowana przed wysyłką).

Także nie jest prawdą, że jak piny pogięte to na pewno odrzucą reklamację.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...