Paweł Maziarz 132 Napisano 23 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Myślę, że to jest odpowiedni dział Moje pytanie brzmi - dlaczego książki z Heliona są takie drogie? Wchodzę sobie do empiku w celu zakupienia książki o Linuksie. Patrzę, patrzę - Biblia Linuksa Ubuntu - ponad 100zł No fakt -książka ma swoje ok. 500 stron. Patrzę na ciut chudszą (250 stron) i kosztuje aż 50zł. Patrząc na lektury szkolne to Lalka (dla tych co się cie znają jest gruba) kosztuje 15zł. Dlaczego tak jest? Cytuj Link to post Share on other sites
Kiziea 4 Napisano 23 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Mam książkę o Photoshopie CS2 i zapłaciłem za nią 120 złotych, na samym początku wydania. Otrzymałem w zamian obszerne tłumaczenia opcji, prowadzenie użytkownika po programie za rączkę, do tego był to język zrozumiały dla zwykłego użytkownika. Do tego wszystkiego dochodzi renoma firmy, kupując ich produkty wiesz, że otrzymujesz to czego oczekujesz . Cytuj Link to post Share on other sites
Istvan 4 Napisano 23 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Owszem, moja ksiazka do fonetyki ladnie wyglada na polce. 200 stron i tyle samo zlotych. Sprowadzana z zagranicy. Ksiazki z wiedza specjalistyczna zawsze sa drogie. Poza tym - wydawnictwo. Sprobuj tanio kupic slownik czy podrecznik LONGMANA do angielskiego - marzenie. Cytuj Link to post Share on other sites
Gość bulbulek Napisano 23 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2010 Spróbuj kupić jakąś zagraniczną książkę naukową. Ceny zaczynają się od 100 euro. Cytuj Link to post Share on other sites
Paweł Maziarz 132 Napisano 24 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 Czyli rozumiem, że płacimy za firmę książki i za to co w niej jest napisane Cytuj Link to post Share on other sites
gogo3000 136 Napisano 24 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 Przykład lektury jest zły... To tak jak byś porównywał małpy księżycowe z książką... Te książki zawierają wiedzę, oraz pozwalają zarobić czytelnikowi, a lektura? Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17596 Napisano 24 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 gogo3000 dokładnie , tego typu publikacje to jak swego rodzaju kurs np. photoshopa (a nie powieść sensacyjna) za który płacisz odpowiednią cenę. przecież później prawdopodobnie wykorzystasz to do celów zarobkowych, czyż nie ? Cytuj Link to post Share on other sites
gogo3000 136 Napisano 24 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2010 O to właśnie chodzi... Cytuj Link to post Share on other sites
Paweł Maziarz 132 Napisano 25 Lipca 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Czyli wszystkie książki wartościowe są drogie, a te niewartościowe są tanie Cytuj Link to post Share on other sites
Gość bulbulek Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Nie do końca. Jest cena jest wartością wypadkową wielu czynników. Płacisz za jakość druku/papieru/okładki, zawartość merytoryczną, renomę wydawnictwa oraz brak realnej konkurencji Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17596 Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Czyli wszystkie książki wartościowe są drogie, a te niewartościowe są tanie No bez przesady, przecież na cenę książki ma wpływ wiele czynników: nakład, rodzaj wydawnictwa, oprawa książki itp.itd. swoją drogą ostatnio widziałem świetnie wznowione opowiadania Lema, w cenie ok.30 zł, a chyba nie powiesz mi że są bez wartości ? Cytuj Link to post Share on other sites
Jakub Szuppe 0 Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 Bez przesady, nie są takie drogie. Porównywanie książek rozrywkowych z książkami przekazującymi pewną wiedzę jest bezsensu, w ogóle nie na miejscu. Tak, jak już ktoś wspomniał nie porównuje się jabłek z wiśniami mimo, że oba rosną na drzewach, są owocami itd. Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 25 Lipca 2010 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2010 No nie wiem, czy lektury to są takie rozrywkowe książki. Sam druk nie jest aż taki bardzo drogi. Zrobienie matryc to 1000-2000 zł, a potem to już tylko koszta materiałów. Z tego, co widziałem, to te biblie są drukowane na zwykłym papierze (lepszy jest papier chamois). Zapłacą trochę grafikowi za połamanie tekstu, autorowi i tyle. Po prostu ustalili sobie takie ceny. Sklep też ma swoją marżę. Tak samo hurtownik. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.