Skocz do zawartości

Recommended Posts

W takim razie zeskanuj wszystkim potwierdzenie jak jakikolwiek sprzęt do mnie wysłałeś. Wysłałeś sprzęt do firmy, która ani nie jest moja ani w niej nie pracuję. Nie posiadasz chociażby mojego nazwiska ale wiesz że robiłeś ze mną interes. 

Link to post
Share on other sites

Jako podwykonawca... ty zleciles cos firmie X, zas firma X zlecila to nam ... to teraz bardzo częsta procedura w biznesie. Tylko że w momencie w którym ktoś gdzieś nawala, odpowiedzialność wobec ciebie ponosi zleceniobiorca (czyli X), który jeśli uzna że to my jesteśmy winni może pociągnąć do odpwiedzialności nas. Problemem jest to że nie posiadasz zlecenia, bo gdybyś posiadał dla nas też byłoby to mega pomocne, bo mielibyśmy na nich haka. 



Więc chcąc tą sprawę załatwić musisz zgłosić na Policję że firma X przywłaszczyła sobie twój sprzęt, podpierając się nie zleceniem nadania (bo mogłeś wysłać cokolwiek) tylko drukiem serwisowym firmy X, na którym widnieje co i kiedy u nich zostawiłeś i kto to odbierał. 



Dodatkowym problemem w tej sprawie oprócz braku druku jest fakt że X rozwiązała działalność. 

Link to post
Share on other sites

W świetle prawa gtxxor ma niestety rację. Z tego co tu widać to wysłałeś sprzęt do firmy X a ona do firmy Y. Jeżeli firma Y ma potwierdzenie oddania tego sprzętu firmie X to może umyć ręce.

 

Posiadając numer seryjny tego urządzenia Ty jako właściciel możesz przekazać go firmie Y aby ta sprawdziła czy faktycznie go posiadała i odesłała firmie X. Jeżeli tak będzie to sprzętu należy szukać w firmie X.

Edytowane przez lukson
Link to post
Share on other sites

A ja mam potwierdzenie zwrócenia twojej konsoli do X, ostatnio otrzymałem od X 2 konsole (paczką) z której płyta w jednej ma zdjęte kondensatory, zaś w drugiej zdjęty układ. Żadna z tych konsol wcześniej u nas nie była. Najprawdopodobniej panowie po zlikwidowaniu firmy narobili mega burdelu. 

 

Ja niestety jestem tutaj w porządku. 



I jak mówię podtrzymuję opcję z oddaniem ci stówki (skoro tak bardzo o nią walczysz, znaczy że jest ci potrzebna). Mimo że nie muszę w świetle prawa tego robić ale oczekuję sprostowania wobec nazywania  mnie krętaczem i oszustem, a także stosownych przeprosin. 

Link to post
Share on other sites

Od oszustow cie nie wyzywalem, za nic nie bede przepraszal.

Radzę omijać gościa o nicku "GTXXOR" aka eskerta krętacza! Nie robić z nim żadnych interesów!

rzeczownik: krętacz

 

synonimy: aparat, bajerant, cwaniak, kanciarz, kiciarz, krętacz, kuglarz, szachraj, matacz, miglanc, oszukaniec, oszust, spryciarz

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Napisalem zeby na ciebie uwazali i nie robili z toba interesow. Sam mnie pierwszy na sb zaatakowales.

 

"Gość (10 marzec 2013 - 23:02)****a debilu głupi mnie to wyslales? NIE - mojej firmie? NIE - firmie w ktorej pracuje/pracowalem? NIE"

Link to post
Share on other sites

Sprawa podejrzana. Zresztą dziwne jest to, że GTXor chce dawać stówkę w prezencie. Niby z jakiej racji? Czujesz się winny? Dziwne.

Prawo póki co po stronie Gtxora bo niby ma kwit, że sprzęt naprawił i odesłał.

Btw jakim cudem dostałęś cośponownie od firmy X skoro podobno została rozwiązana?

Link to post
Share on other sites

Widzisz Synergia dla mnie 100zł to nie jest jakiś straszny pieniądz (mam to szczęście) i jeżeli komuś ma to dać wewnętrzny spokój to tak zrobię, odpowiednio to udokumentuję i zrobię jeszcze panu A. z firmy X mały numer :)

 

Dostałem sprzęt prywatną paczką od ex-szefa owej firmy, wysłany na adres naszej firmy. Ponieważ cały czas człowiek ten dość sporo nam zalega. 



Prawdopodobnie dużo z tych rzeczy po likwidacji przewiózł do swojego magazynu (człowiek handluje jeszcze odzieżą) i posiada go, sęk w utrudnionym kontakcie i 'umywaniu rąk' przez owego pana. 

Link to post
Share on other sites

Rozwiązanie, które obu usatysfakcjonuje?

 

Sony156 skoro konsola przepadła, bo tylę wywnioskowałem z tego tekstu to sprzedaj ją gtxxorowi za np. to 100zł z umową kupna-sprzedaży.

gtxxor zażądaj od firmy X zwrotu sprzętu jaki jego właściciel.

 

To tak w uproszczeniu.

Link to post
Share on other sites

tak, tylko przed wysylka konsoli rozmawialem z gtxxoremni on to mial robic, kazal wyslac na adres firmy. Jak jeszcze firma istniala to prosilem o zwrot konsoli, tak dlugo przeciagal i kombinowal ze firma sie przeksztalcila i sprzet przepadl. Jakbym mial wszystko napisac to by 10stron nie starczylo.

 

Rozwiazanie ktore mnie satysfakcjonuje to 100zl na konto, tyle z nim uzgodnilem i mial zrobic przelew.

Link to post
Share on other sites

No to calkowicie zmienia sie postac rzeczy. Szkoda ze gtxor nie byl na tyle uczciwy by powiedziec o tym na forum iz to z jego inicjatywy zostala zawarta transakcja z ta firma. X... Troche mi tu smierdzi....

Co to za konsola, że warta byla tylko 100 z ;P ? Za naprawe w ogole zaplaciles ?

 

e: niemądre było to że zgodziłeś się wysyłać do jakichś pośredników , zamiast od razu do niego....

Pewnie kręcili biznes na fakturach między soba...

Edytowane przez Synergia
Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...