Skocz do zawartości

Andrew

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2559
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Andrew

  1. 5 godzin temu, 8gwiazdek napisał:

    Szybko tego pożałowałem podczas awaryjnego hamowania (klocki i tarcze były już ułożone i miały przejechane około 5 tys.). Całe szczęście się udało ale samochód zachowywał się  zupełnie inaczej niż ATE.

     

    Ja dzięki ATE nie roztrzaskałem się o Jelenia ;D Pedał w podłogę i się zatrzymałem ze 100km/h a odległości dużej do niego nie miałem. Jeszcze gość mnie oślepił, widział wcześniej zatrzymał się i dawał długimi cały czas przez co ja nic nie widziałem oprócz światła. Nie dało się wtedy nawet ocenić czy te auto stoi czy jedzie. Dostrzegłem go dopiero gdy przeszedł przed jego reflektorem, wielkie bydle. Nie polecam, Adrenalina taka, że kawy to nie trzeba było do rana :D 

    • Lubię to 1
  2. 33 minuty temu, Krzysko napisał:

    TRW i Bosch to porównywalna półka i cena. Tu już nie ma co pchać za dużo $$ w tą 147 i miałem brać po taniości ale te 50 czy 100 zł różnicy między jakimś Mintexem a TRW już mi nie robiło różnicy, hamulce już miałem robić w tamtym roku ale jak to zwykle bywa szewc w dziurawych butach chodzi.

     

    Edit: no i jeszcze piaskowanie zacisków, i jarzm bo wszystko na wierzchu, i w częściach. Chyba pomaluje na czarno to przynajmniej nie będzie widać syfu z klocków :D

     

    "Tu już nie ma co pchać za dużo $$ w tą 147"

    "no i jeszcze piaskowanie zacisków, i jarzm bo wszystko na wierzchu, i w częściach. Chyba pomaluje na czarno to przynajmniej nie będzie widać syfu z klocków"

     

    Ekhem, Ehkhem :rotfl:

  3. Alfa pojeździ i dłużej, te dwa lata to tak dla picu ;D Nie wiem tylko czy TRW to dobry wybór, podobno ostatnio mocno na jakości polecieli. Ja Boscha w sumie załadowałem na tył, no i jedynie fajnie bo tarcze zabezpieczone i cały czas ładnie się prezentują na rantach ale klocki pylą cholernie :rotfl:

  4. 8 godzin temu, joker5513 napisał:

    Jak to mówią każdy ma swoje eldorado - jedni kupuja karty graficzne, drudzy ekrany nawigacji i chińskie ledowe lampki do 15 letniego Żeżota. Definicja dymania jest szeroka. Ile ludzi tyle pomysłów.

     

    Chińskie LEDowe lampki :rotfl: Ten 15letni żeżot za dwa lata nadal będzie jeździł tak jak jeździ teraz, a ta 4080tka będzie już złomem nadającym się do grania na średnich. Także ten tego :rotfl:

    • Że co, proszę? 1
  5. 3 godziny temu, joker5513 napisał:

    5920zł + KW

     

    Uważam, że ta karta nigdy tyle nie powinna kosztować, ja osobiście za kartę więcej jak 3200zł nie dam. Już wolę siedzieć na starej 1080tce niżeli dawać się tak dymać. 

    • Lubię to 1
  6. Ja tylko chciałem wiedzieć o co chodzi z tą zimną kawą :rotfl: A tu dyskusja o pieniądzach się zaraz rozwinęła. Jeden ma tak drugi ma inaczej. Wytykanie komuś, że kupił coś droższego to tak w sumie jakby z zazdrości wychodziło :D Po to są pinionszky by je wydawać, a nie chować w skarpecie. Do grobu nie zabierzesz. Inwestować w coś, odkładać na jakiś większy cel (chociaż tu infl zeżre). A jak ktoś nie ma sprecyzowanego celu, to kupi sobie to na co ma zachciankę no i tyle.

    • Lubię to 1
  7. Kupiłem zestaw, mleczko do usuwania rys K2 bo żem przytarł lusterko o inny samochód ;x Za blisko się ustawiłem, a jemu wystawał kierunek o który trafiłem. Generalnie udało się rysę usunąć, może nie idealnie. Aczkolwiek jestem zadowolony ;d

     

  8. 2 godziny temu, GreQonE napisał:

    Elektryk nie był w stanie ogarnąć skrętki kat. 6 żeby zestawiała połączenie powyżej 100BASE-T, tak więc czas samemu się zabrać za robotę

     

     

    Może źle zarobiona z któreś strony i jedna para nie działa. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...