Skocz do zawartości

wujekdobryzbojek

Użytkownik
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    117

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez wujekdobryzbojek

  1. wujekdobryzbojek
    Pytanie - co w tym wypadku oznacza alternatywa. Oznacza telefon z tymi samymi bebechami, które są podobno tylko "wyścigiem szczurów/magią cyferek/a bo nokia nie potrzebuje mocnych podzespołów"? Z podobnym aparatem? Podobną obudową? Pierwszy lepszy - SGS 1. Funkcjonalność mniej więcej podobna, bebechy podobne. Na allegro używki od 300zł, nówki za nieco poniżej 500. I nie chcę się spierać - sam twierdzę że Lumie to świetne telefony - ale fakt jest taki, że nie są na pewno najtańsze na rynku, a dla mniej wymagającego konsumenta łatwiej znaleźć coś spośród pierdyliarda modeli z Androidem niż ki
  2. wujekdobryzbojek
    Panie, cuda niewidy. Większość opinii w necie jednak jest niezbyt pochlebna. Tym bardziej mnie dziwią tutejsze głosy, że to taki PitchBlack 2. Jeśli jest tak naprawdę, to się wybiorę .
  3. wujekdobryzbojek
    Hm, pewnie kosmitom . A tak poważnie - Lumie wcale nie są tanie. Jak ktoś nie potrzebuje wydajnego smartfona i nagrywania 720p to taniej kupi jakiś plastik z Androidem niż Lumię. Lumie cenowo i sprzętowo to wg mnie segment mid-end. Na pewno są tańsze od SGSa czy ajfona, ale cena to na pewno niej jest ich najmocniejszy atut. A teraz, podaj mi, od kiedy są dostępne pierwsze smartfony z Androidem oraz od kiedy są dostępne pierwsze smartfony z WP8. A także liczbę różnych modeli z Androidem i liczbę różnych modeli z WP8. Ktoś kto miał androida i mu się spodobał, kupi znowu Androida.
  4. wujekdobryzbojek
    Podłącza się modem USB. Ja proponuję ci tablet. Koniecznie z modemem 3G. Choćby wymieniony wyżej GoClever. Czemu modem 3G? Wygooglaj sobie Aero2. Możesz tam za niewielką opłatę zamówić kartę sim, która pozwoli ci na bezpłatne korzystanie z internetu na terenie całego kraju.
  5. wujekdobryzbojek
    Tylko pamiętaj, że 920 z racji mocniejszych bebechów i lepszego ekranu, mimo tej samej baterii, wytrzyma ci sporo mniej bez doładowywania. Na pewnym konkurencyjnym serwisie, 720 podczas odtwarzania muzyki wytrzymała 70h - dwukrotnie więcej od 920.
  6. wujekdobryzbojek
    No właśnie z tym tak różowo nie jest. 50-rdzeniowe procki, a ciągle 2000mAh to szczyt w bateriach. Te bajery byłyby ok, gdyby dało się to jakoś zasilać, a tak - na uj mi 4 GHz i 15GB RAM w smartfonie, skoro po godzinie siedzenia w necie (swoją drogą, co to za siedzenie w necie z ekranem mniejszym od portfela, toż to nawet detali na red... yhm, deviantart nie zobaczę ) woła o podłączenie do gniazdka.
  7. wujekdobryzbojek
    Tak, tak, o tym słyszałem miesiąc temu. Zalożyłem super-negatywną wersję, że od sierpnia pojawiło się duużo nowych gier. Taki mały offtop - co to za czasy, że do grania na smartfonie trzeba mieć dwa rdzenie i 1GB RAM'u . Szybki ten postęp...
  8. wujekdobryzbojek
    Hahahah, miazga . Ale na poważnie - przegięcie. Już nie mówię, że na smartfon patrzymy z pewnej odległości (chyba nikt nie przykłada do niego oka) i to co mamy teraz już w zupełności wystarczy. Trochę się robi sytuacja podobna do fotografii w smartfonach - im więcej pikseli, tym lepiej, nieważne, że do takiego urządzenia nie ma sensu ich wpychać.
  9. wujekdobryzbojek
    Z tych dwóch dla Ciebie - 720. Potężna jak na ten smartfon bateria, powinno ci ten jeden dzień wytrzymać, a bez netu i tylko na muzyce to może i dwa. Więcej RAM'u? Po co Ci? . Więcej niż 512MB RAM'u obsługuje aktualnie mniej niż 5% aplikacji w sklepiku WP, więc jeśli nie zamierzasz na telefonie grać (a nic o grach nie napisałeś, więc wątpię) w nową Fifę czy BF4 to różnicy nie poczujez.
  10. wujekdobryzbojek
    Jeśli tylko to - to wystarczy Ci tak naprawdę każda . Nawet najprostsza Lumia 520. Potrzebujesz jeszcze czegoś od smartfonu?
  11. wujekdobryzbojek
    Nie ma sensu więcej. Do tego procesora wystarczą karty jakie podałem - zapłacisz za nie nie więcej jak 400zł. Wystarczy do najnowszych gier na średnich ustawieniach. Chcesz większą wydajność - wtedy trzeba by wydać dużo więcej, bo z szybsza kartą przydałby się także lepszy procesor. Wtedy ewentualna rozbudowa mogłaby Cię kosztować więcej jak 800zł. Wąskim gardłem Twojego kompa jest tragiczny GeForce 610. Miałem go, wiem co czujesz . Po przesiadce na Geforce 650 / Radeona 77xx odczujesz znaczną poprawę. I to będzie na tyle, jeśli nie chcesz wydawać więcej jak 500zł. Ewentualną resztę możesz te
  12. wujekdobryzbojek
    Klawisze. Uczyłem się też ciut na gitarze klasycznej, ale daru nie mam wiec sprzedałem
  13. wujekdobryzbojek
    Podaj też ilość pamięci RAM. Procek nie jest zły, na pewno ma jeszcze zapaz w tandemie z aktualną kartą. Sam GeForce 610 to tragedia. bardziej widziałbym tutaj coś pokroju coś 650 od nVidii, lub Radeona 7770/7790.Obydwie karty znajdziesz na pewnym alle-serwisie za 350-400zł. Wtedy dopiero wykorzystałbyś w pełni sprzęt. Minimalna ilość pamięci RAM do takiej konfiguracji to wg mnie 4GB.
  14. wujekdobryzbojek
    Oczywiście, że się da. Ale wg mnie, nie ma szans aby to na tyle zoptymalizować, żeby robiło to różnicę w grafice bez wpływu na wydajność. A pozostają też inne efekty... Ten HiperDopalaczZapchlonegoFutra wg mnie podzieli los niesławnego "ubersamplingu", który zbijał wydajność niepropocjonalnie do końcowych efektów, przez co staje się pierwszą opcją wyłączaną w konfiguracji.
  15. wujekdobryzbojek
    Akurat to z microUSB jest wg mnie dobrym pomysłem. Praktyka - na *uj mi w domu 15 różnych ładowarek, skoro tak naprawdę powinna wystarczyć jedna. Mniej ładowarek -> mniej zużycia materiałów -> mniej śmieci -> czystsze środowiski + wygoda.
  16. wujekdobryzbojek
    Pytanie - temu Riddickowi bliżej klimatem do Pitch Black czy do Kronik? Inaczej = klimatyczny horror/średni blockbuster?
  17. wujekdobryzbojek
    Nope. Nowsze wersje przeglądarek odtwarzanie filmów zrzucają już na GPU, CPU tutaj do roboty za dużo nie ma. Ja do listy potencjalnych złoczyńców dałbym także sekcję zasilania na płycie.
  18. wujekdobryzbojek
    Yup, Hellcat fajna rzecz. Dla mnie swój pazur pokazuje jako szybki ninja - czaisz się w zaroślasz, strzelasz i szybko wiejesz na drugi koniec mapy, żeby wróg nie zorientował się gdzie siedzisz. No i fajna (bo szybka i ma znośną zwrotność) zabawka do zbijania artylerii . Ale z powodu włąsnie tego słabego pancerza trzeba mieć oczy dookoła głowy.
  19. wujekdobryzbojek
    Kiedyś to się robiło dobry sprzęt . Teraz łaziki na Marsa nie są planowane na dłużej niż kilka lat użycia.
  20. wujekdobryzbojek
    Wg mnie dasz radę normalnie pograć nawet na najwyższych, ale bez antialiasingu.
  21. wujekdobryzbojek
    Środowisko developerskie, okej.. Ale jeśli po włączeniu tego cuda framerate spada trzykrotnie, to nie ma opcji, żeby to miało sens. Jak mocno mogą to zoptymalizować? Optymalizacja swoją drogą, ale nie ma szans, żeby takiego killera ujarzmić na tyle, aby nie miało to wpływu na wydajność.
  22. wujekdobryzbojek
    To widocznie trafiłem na jakąś skopaną wersję, bo na dwóch kompach po jego instalacji Windows uruchamiał mi się dużo dłużej . Z Nortonem nie odczuwam najmniejszego spowolnienia
  23. wujekdobryzbojek
    Tylko, że dla tych ludzi gry/komp to właśnie jeden z tych sposobów. I nie ma w nim nic złego, o ile zachowuje się równowagę pomiędzy grą, a real'em . Można mieć dziewczynę, ukończyć studia, a nocki zarywać przed takim Outlandem . I o ile na drugi dzień mamy energię, żeby wstać i iść dalej - wszystko jest okej. A i w takim magicznym kompie można poznać dużo fajnych ludzi, można poszerzyć swoje horyzonty, dyskutować o fajnych sprawach. Mi np. podczas gry w Company of Heroes zdarzyło się dyskutować z pewnym Austriakiem na temat drugiej wojny światowej, swoich dziadkach biorących udział w bitwach
  24. wujekdobryzbojek
    Kurdeż, faktycznie . No i pozostaje mi śledzić oferty sprzedaży na forach .
  25. wujekdobryzbojek
    Podejście dziwne i zupełnie nie pasujące do naszych czasów. Jako, że teraz przemysł rodzimy i zagraniczny przenikają się - polskie firmy produkują za granicą, zagraniczne produkują w Polsce - trudno określić, do kogo idą właściwe pieniądze. A wspieranie rodzimych firm, mimo że mają słabe produkty to tylko przesuwanie terminu apokalipsy - jak coś jest słabe to musi się doskonalić albo zniknąć. I tyle. Ja kupuję to, co jest najlepsze za daną cenę, nie ważne skąd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...