Skocz do zawartości

030366

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    680
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez 030366

  1. astanawiam się czy akcesoria nie padają szybciej niż podzespoły ? Płyta czy dysk sobie siedzi, a np. w myszki, klawiatury codziennie się ,,uderza"

    Oj, bynajmniej nie jest to tak jak myślisz ;) Np. w takim HDD masz talerze, głowice - elementy ruchome, bardzo wrażliwe na najdrobniejsze nawet wstrząsy (skąd się niby biorą bady?). Tak samo cała masa wiatraczków i innych pierdzidełek - to wszystko się obraca. @topic, Chłopie, co Ci kiedy padnie , tego nikt Ci nie powie. Nawet Chuck Norris takich rzeczy nie wie.

  2. - Kochanie, może spróbowalibyśmy dziś od tyłu, co?

    - Wiesz, trochę się boję...

    - No ale kiedyś musi być ten pierwszy raz.

    - OK, niech ci będzie.

    - Dobra, to teraz ja wysiadam, a ty parkuj.

     

    • Popieram 1
  3. @@wujekdobryzbojek, Co kto lubi ;) Ja mimo wszystko uważam smartfon za udany zakup. Plusem jest nawet to, że nie muszę odpalać kompa, żeby sprawdzić takie banalne rzeczy jak pogoda, czy rozkład jazdy komunikacji ;) Mam teraz w pewnym sensie komputer w kieszeni, pod ręką funkcjonalność, której w klasycznym telefonie nie uświadczysz, albo jest mocno upośledzona. Ale wiadomo, nie każdy musi tego potrzebować. Powiem, że sam kupiłem go trochę na wyrost, bo nie jestem z tych, o zmieniają sprzęt raz na pół roku, więc pomyślałem, że niech to będzie coś porządniejszego. Swoją starą Nokię miałem 5 lat bez mała. LOL ale się rozpisałem w OT :evil:

  4. Pytanie moje - dlaczego rowery są takie drogie, często droższe niż bardziej skomplikowane skutery?

    Pytanie moje - Jakie rowery i jakie skutery porównujesz?

    Dobry skuter (nie chiński wyrób skuteropodobny) to jakieś pewnie 8-10 kafli. Dobre rowery zaczynają się od mniej-więcej tysiaka :) Też sobie możesz kupić rower w bezdomce za 200 złotych, jego jakość będzie pewnie podobna jak skutera za 2000...

  5.  

     

    Bmw z lpg nie jest tak drogie w eksploatacji :)
    Porozmawiamy jak silnik będziesz remontował ;)

    Za 5 kafli kupować zajechane BMW i to jeszcze zagazowane to proszenie się o kłopoty. Chyba, że masz w najbliższej rodzinie mechanika... Już ja prędzej bym brał coś mniejszego i nowszego nieco, np. jakiegoś Golfa, najlepiej w Dieslu chyba...

    Ale nie traktuj odpowiedzi z tego forum (łącznie z moją) jako wyznacznika. To trochę tak, jakbyś na forum Auto świata pytał o złożenie kompa :D

  6. Współczuję Ci  "kolegi" :o  Masaz jakiś dowód na to, że to on Ci to konto prekazał (choćby historię rozmów przez GG/mail/whatever), czy "dogadałeś" się z nim "na gębę"? Też myślę, że nie masz się za bardzo czego bać... Jakby sądy zajmowały się każdym włamem na jakieś konto od czegoś tam, to pewnie na nic innego nie miałyby czasu ;) Tak myślę, że postraszą was trochę i  co najwyżej skończy się to jakimś banem, zwłaszcza, że mówimy o osobach nieletnich ...

  7. Sprawdzić nie zaszkodzi, nawet wskazane. Masz WINE, PlayOnLinux + jeszcze pewnie parę rozwiązań. http://appdb.winehq.org/ - Nawet jeśli soft ma status Platinum, czy gold, to ryzyko jest zawsze, zwykle wiąże się to ze sporą utratą wydajności w stosunku do środowiska natywnego. Spróbuj, sprawdź, ale nikt tu nie zagwarantuje, że będzie Ci działać na 100%, bo nie jest to aplikacja pisana natywnie pod Linuksa.

  8. @@dawidkam, Kompilacja kernela dla zwykłego usera niewiele wniesie, powiedziałbym nawet, że w obecnych czasach nie jest specjalnie potrzebna przeciętnemu zjadaczowi komputera. Sam tyle lat mam Linuksa  i nigdy jakoś nie musiałem jaja kompilować. No chyba, że mówimy o jakimś wybitnie egzotycznym sprzęcie, który tego może wymagać, chociaż ja się z czymś takim nie spotkałem.

    @@brudnonabani, Jak pisałem, daj se siana z kompilacją jądra. W większości przypadków starczy jajeczko z repo. A te aplikacje , o których piszesz mają zamienniki linuksowe w postaci kolejno: Blendera, Inkscape i Gimpa. Raczej nie ma sensu instalować windowsowych programów przez WINE, chyba, że naprawdę musisz. W ostateczności zawsze można zostawić sobie Windowsa jako drugi OS do grafiki.

  9. Jeżeli temat dalej jest aktualny, to z czystym sumieniem przychylam się do propozycji spod znaku Sansa Clip Plus. Odtwarzacz jest wielkości mniej-więcej paczki zapałek,oprócz wbudowanej pamięci posiada miejsce na karty micro SD, co daje sporą możliwość rozbudowy. Tak oto w cenie poniżej 300 PLN mam równe 40 GB na muzę... Pokaż mi odtwarzacz innej firmy oferujący to w podobnej cenie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...