TheEmperor

Grafika jest nieznacznie lepsza od HD 3000, testy tej ostatniej z łatwością znajdziesz.

Testy na PCLabie są ok, w sumie to światowa czołówka jeśli chodzi o testowanie CPU. Z kolei test Techspot to żenada i każdy co się trochę zna to wie. Ale w zacytowanej wypowiedzi nie masz racji. FX może być lepszy w konkretnych miejscach testowych (gdy jest spokój i dużo trawy), na przestrzeni całej mapy i5 zapewni stabilniejszy fps.

Zależy jakie gry lubisz. W większości wypadków GTX 660 będzie akurat. Do gier mainstreamowych i optymalizowanych pod AMD (np. wychdzące z każdej lodówki BF4) w sumie można wziąc nawet GTX 760.

Tu macie dobre wyjaśnienie zmiennych wyników FX-a na mapie Welcome to the Jungle: http://forum.pclab.pl/topic/945304-AMD-FX8350-czyli-kr%C3%B3tka-opowie%C5%9B%C4%87-o-tym-jak-Vishera-walczy%C5%82a-z-Nehalemem/ Po porstu gdy nic się nie dzieje i szumi trawa - FX bryluje. Gdy zaczyna się coś więcej dziać i procesor ma do wykonania bardziej zróżnicowane obliczenia - FX dostaje zadyszki.

Jasne, że da się grać, ale jest to poziom co najwyżej Core i3 Intela, więc w zastosowaniach jakie podał autor tematu opłacalnośc jest bardzo słaba. Inna sprawa, że nie niekoniecznie trzeba kupowac tak szybki i drogi procesor jak 4670K, tańsze i5 też będą znacznie szybsze od Phenoma.

Na MSI też jest, ale trochę bardziej ukryty: http://i887.photobucket.com/albums/ac78/majki851/th_Untitled_zps4c3af3ab.jpg

Tu masz test "jedynki" http://pclab.pl/art44739-30.html Grand Kama 2 różni się chyba tylko wentylatorem.

Może Scythe Grand Cama Cross 2? Na AMD dobrze jest mieć wentylator horyzontalny wiejący na sekcję zasilania. Poza tym nie bedzie problemy z wysokimi radiatorami pamięci. Wydajnośc ok, choć pewnie w twoim budżecie da się kupić coś lepszego.

Extreme 3 to po prostu wyższy model w hierarchii Asrocka. Skoro różnica w cenie jest tak mała, po co brać model niższy? Główna różnica to sekcja zasilania, SLI i obsługa trybu multi-GPU 2x8 (na Pro4 jest tylko 16+4). Fakt, do nowych Inteli nie potrzeba jakichś potęznych sekcji zasilania, ale Extreme 3 będzie się mniej męczyć.

Dlatego nie napisałem tego jako "prawdy objawionej" tylko jako moje osobiste preferencje. Mnie przy dobrym wykonaniu płyty jakośc dźwiękówki ALC1150 czy nawet 898 spokojnie wystarcza, ale ALC 887 to jednak szrot. Do kart Creative'a mam awersję (sterowniki), być może niesłuszną. Poza tym potrzebuję 2x USB 3.0 z tyłu i z przodu, wolę mieć oba podpięte do wydajnego kontrolera Intela. No a 8GB RAM to mus w przypadku nowych gier i systemu 64-bitowego (od biedy mozna jednak wziąc teraz 4GB w 1 module i dokupić kolejne 4GB przy najmniższej okazji). Mówimy o normalnym pececie, a nie zestawie labor

Co kto lubi. Ja bym jednak wziął i3 z lepszą płytę główną (jakieś B85 z dobrym audio i 4 slotami DIMM) i 8 GB RAM.

Ten wariant zakłada odważną tezę, że ktokolwiek sprawdzi ten procesor przed akceptacją gwarancji

Nie jest to niemożliwe, ale mało prawdopdobne. W teście OCCT LinX krótkotrwałe spadki do 1400 MHz z powodu samego oszczędzania energii albo APM też są możliwe (LinX siedzi tylko na FPU, a tych jednostek FX ma 4, czyli 2 razy mniej od w atków widzanych w managerze zadań). Miałem tak na GB 990FXA-UD3, a tam na pewno sekcja się nie przegrzewała bez oc. W każdym razie zacząćłbym od krótkiego, kontrolowanego testu polegającego na wyłączeniu APM.

Mam to cudo, ale nie zauważyłem żadnej różnicy. Może dlatego, że z gier mp gram tylko w WoT-a, a tam serwery centralne są po prostu słabe. W każdym razie tak na logikę to killer powinien poprawić pinga w sytuacji gdy równocześnie gramy i ściągamy jakis plik, np. z torrentów. W innych przypadkach nie widzę w jaki sposób miałoby to pomóc.

Widać na forum większość zachwala FX-y, ale mało kto miał z nimi cokolwiek do czynienia Za zbijanie taktowania do 2800 MHz odpowiada opcja APM. Jeśli nie ma w biosie opcji jej wyłączenia, wyłączenie Turbo Core za pomocą programu AMD Overdrive powinno dać podobne efekty. Ale uwaga, zwiększy to obciążenie sekcji zasilania, co w ekstremalnym przypadku może doprowadzić do awarii (zależy od warunków pracy, np. wentylacji obudowy, temperatury sekcji). Zbijaniem taktowania do 1400 MHz bym się raczej nie przejmował, naprawdopodobniej jest to tylko oszczędzanie energii na jednostkach niewykorzysty

Tylko zwróć uwagę na tę gwiazdkę - Asrock zaleca nawiew na sekcję zasilania (domniemywam, że w przeciwnym wypadku sekcja zasilania może się gotować).

Możesz jeszcze rozważyć zakup Core i3 4130 i np. MSI B85-G43 za 300 zł. Płyta głowna to jednak podstawa komputera, nie wiem czy warto na niej aż tak oszczędzać, choć jest to kwestia osobistych wymagań (np. czy zamierzasz obsadzić 4 sloty DIMM, czy będziesz korzystał ze zintegrowanej karty dźwiękowej, czy masz większą ilość urządzeń USB 3.0 albo kart rozszerzeń PCI/PCIE...)

Wielkie radiatory i kilkanaście faz zasilania to przerost formy nad treścią. Takie coś przydaje się na platformie AMD albo LGA2011. W przypadku LGA1150 oc ograniczają bios, krzem i temperatura, a nie sekcja zasilania. A tak bardziej w temacie to MSI nie można nic zarzucić pod względem jakości wykonania i wyposażenia, ale niestety biosy UEFI mają dość niedopracowane. W internecie znajdziesz dużo tematów o problemach z MSI serii 8. Nie jest to zły sprzęt, ale trzeba mieć trochę szczęścia przy dobieraniu podzespołów...

Nie 65W ale 95W, a po wyłączeniu hamulca w postaci APM jeszcze więcej. Tak czy inaczej spróbować podkręcić warto, tym bardziej że na domyślnych ustawieniach procesor jest słaby. Odradzałbym jednak zabawę napięciem.

Zawsze tak było, że jak wychodził mniej udany sprzęt, to wielu zaczynało wieszczyć, że wystarczy poczekać na optymalizacje oprogramowania i będzie gitara. Było tak choćby z GeForce'ami FX, Pentiumami D czy Phenomami I. Guzik prawda. Tego typu sprzęt może się wolniej starzeć, ale żeby kupować coś, co już na starcie jest słabe?... Jeśli zaś chodzi o porównanie Pentiumów za 200-250 zł z Core i5 i FX-83xx... Cóż, to zupełnie inna półka cenowa. Jak kogoś stać to oczywiście niech bierze do gier Core i5.

Mam bardzo podobne odczucia. W desktopie mam Plextora M5 Pro, a w notebooku Samsunga 840 (bez "Pro"). W testach dużo lepiej wypada Plextor, ale ja nie czuję żadnej różnicy, gdyby mi ktoś podmienił te dyski, nawet bym nie zauważył. Jak ktoś już wspomniał, główna zaleta SSD to bardzo niski czas dostępu do danych. Podczas codziennego użytkowania modeli z różnej półki wydajnościowej różnicę odczuje tylko ktoś. kto bardzo często zapisuje duże pliki (w przypadku SSD o mniejszej pojemności to jednak rzadkość).

No zgadza się, ale nadal tendencja jest taka, że w nowoczesnym i bardzo wymagającym Rome II 2 rdzenie/2 wątki Intela poprzedniej generacji (!) wcale nie przegrywają z 4 wątkami czy nawet 4 prawdziwymi rdzeniami AMD. A FX-8350 nigdy nie był generalnie wolniejszy w grach od Pentium. Obrywał tylko w pojedynczych tytułach i to nie uległo zmianie.

Podstawka byłaby fajna gdyby AMD jej tak szybko nie uśmierciło... Z jednej strony mamy AM3 wiecznie żywe, a z drugiej niekompatybilne ze sobą FM1/2/2+. Szkoda, bo Athlony na FM1 swego czasu się nawet opłacały.

Nie wiem jak sobie radził w BF4, ale nie sądzę żeby były wyraźne różnice w stosunku do BF3, bo to odgrzewany kotlet. Jak masz jakieś linki to chętnie obejrzę. W każdym razie w takim nowych grach jak np. Starcraft 2: Heart od the Swarm czy Arma III ten Pentium radzi sobie znacznie lepiej od droższych procesorów AMD (FX-6300, Phenom II X4).

Równie dobrze mógłbym napisać w odniesieniu do FX-8350 + R9 na przykładzie Army III. Wiadomo, że w tym budżecie nie złożymy peceta który pociągnie wszystkie możliwe gry, ale większość będzie chodzić dobrze. A to wieszczenie o "końcu ery 2 rdzeni" staje się powoli nudne. Liczy się architektura i ogólna wydajność, nie ilość rdzeni. Dlatego Core 2 Duo to już prehistoria, Pentium i Core i3 na Haswellu to bardzo dobre procesory w swojej cenie.