Gadget

Ja widzę, że działa to jak chce. Mija "w grze" tydzień łażenia gdzie się da, poza moją wiochą - wody nie ma. Dopiero się pojawiła jak wyciągnąłem wszystko z sekcji "aid". No ale dobra, mam już z 1000 puszek więc nie jest źle w międzyczasie robię spam roślin do spoiwa i będzie można zrobić spam levelu, bez exploitów, legalnie. Ja na amunicję wymieniam przedwojenne pieniądze i papierosy. Dobiłem poziom 59 w zasadzie na samym budowaniu, zacznę się bawić z red rocket. W sanktuarium raczej nie muszę się już o nic martwić, mam tego złomu tyle, że nawet jak mi turrety rozwalą po części to i tak się o

Niestety się zmienia. Jak masz obronę 20, a zapas wody i żarcia masz na 500+ to jesteś bardzo łatwym celem i cały czas ktoś cię będzie nękał. Obronę nalicza się na podstawie jedzenia + woda. Ta suma wyznacza jaką powinieneś mieć obronę, żeby tych ataków unikać, bo dobrze bronionych miejsc bandyci omijają.

Coś mi się wydaje, że przy produkcji wody ~500 będę miał problem z obroną http://s19.postimg.org/7hp6mu90j/Fallout4_2015_12_22_01_39_25_66.png Po prostu chcę farmę do robienia kleju, będzie szybki i łatwy exp. Nie wiem tylko jak zrobię turretami obronę +500, ale... w sumie mam dużo scrapu i jest to wykonalne.

Ja przez święta skończę builda. Nie wiem tylko gdzie zdobyć gatlinga bez zaczynania wątku BoS. Wybrałem się znowu na glowing sea i dostałem wycisk poprzez spam legendarnych wrogów. Automaty są zrobione na maksa, teraz robię dwa perki na narkotyki, bo bez tego na survivalu będzie ciężko, ja tylko chcę zobaczyć tego psychojeta z 200% czasu a tak na poważnie to się przyda bo podwyższa DMG do tego jeszcze zrobię spam MED-X.

Fairline hill estates, ma amunicję wszelakiego typu wykluczając broń energetyczną. Liczba sztuk do ~200, akurat u mnie miała mniej niż zwykle. To jest dla kogoś kto planuje kompletnie unikać miasto, a chciał by amunicję. http://s19.postimg.org/5hyxkkizn/Fallout4_2015_12_17_23_06_21_43.png http://s19.postimg.org/ftbad8aoz/Fallout4_2015_12_17_23_07_17_48.png http://s19.postimg.org/kghcezy1v/Fallout4_2015_12_17_23_08_06_95.png

Best moonshine to mam tego całkiem sporo Na razie będzie ciężko bo mam w ten weekend na uczelni kolokwium więc tak do soboty wieczorem w fallouta nie pogram. Jak wbiję teraz poziom to zrobię zapis, dam servanta i nachleję się wódki, a potem pójdę do "Danza" na party hard - "Semper evicta", zobaczymy czy będzie jakiś boost.

Chcę tylko zaznaczyć, że przy int 10 servant działa hmmm w ogóle działa? Bo ja z ciekawości zrobiłem spam F9 i ani razu przy takim int nie dostałem premii za questa. Zrobiłem save przed wydaniem na tego perka i jak się okazało nawet jak bym zyskał te % co jakiś bardzo ogromny odstęp czasu to i tak bym stracił 3 poziomy na to. Jak ktoś buduje mięśniaka to jest to najlepsza droga, ja buduję Panią "Universaliz" i nic nie ma być dla niej obce od noża po fat mana. Dodatkowo dodajmy do tego perka na rdzenie do power armora no i mamy wynik - 120 rdzeni w ekwipunku z perkiem to tak jakby mieć ich 240.

Stawiam miedziane posągi. A tak bardziej na poważnie to sobie zwiedzam lokacja po lokacji, terminal za terminalem, zamek za zamkiem. I tak się exp robi. Do tego przerabiam narkotyki, gotuję żarcie i poluję na szpony. Na poziomie survival gra lubi dostarczyć twardych przeciwników więc przy INT 10 exp nie powinien dziwić. Po prostu co poziom idzie dłużej, ale myślę ze 70-ke spokojnie dobiję.

Ja dalej korzystam z dobrodziejstwa wiecznie żywych lokacji. Poziom 56, jeszcze dwa i mam max na automaty potem lecimy w perki na narkotyki, do poziomu 70 dodam czego mi po 1 punkcie brakowało do istniejących perków i zrobię marsz na questy w czołgu X-01. Zobaczymy jaki build wyjdzie od poziomu 70 gdzie zrobiłem jedynie 10 questów pobocznych i minimalnie zaczęty wątek fabularny.

Generalnie tylko chyba kopalnia pod kult Ctulhu wybija się w czwórce. Czytam sobie terminale i zwiedzam dokładnie, ale dzisiaj miałem zawód na maksa. Czytam terminal, są syntole i fajna historia pewnego miejsca. Tylko nie dotarłem do tego czegoś tak bardzo "ważnego", po prostu tego nie ma. Jakby lokacjom momentami czegoś brakowało, jest zadatek na dobrą lokację no i po zwiedzeniu wszystkiego porażka. To naprawdę skończyło się na NV, gdzieś brakuje mi tego magicznego "czegoś" mimo tego, że kompletnie nie podpadał mi styl "kowboja" w NV(po prostu nie te lokacje, nie ta muzyka w tle to nie było t

Sprawdź czy soft od Cruciala coś powie - Storage Executive Client

Poziom 54, idzie coraz wolniej...

Bez przesady z tym sandforcem. W intelowskiej 530 wcale nie ma z nim problemów i ten dysk też najwolniejszy nie jest. Działam na nim prawie 2 lata, teraz jest w moim laptopie R540 bo po prostu 180 GB było trochę za małe na potrzeby stacjonarki do grania. Niby MX200 jest szybszy od 530, a nie odczułem tej różnicy w żaden sposób.

Samsungom Pro nie można nic zarzucić.Tutaj to już będzie kwestia wyboru autora.

MX200, sam się przekonałem że jest dobry.

Po samsungu 840 evo podziękowałem TLC, po roku spadła jego wydajność. Oczywiście samsung dysk odesłał twierdząc, że jest sprawny i jego stan się nie zmienił, nadal jest wolniejszy niż był.

Nie wiem czy jest coś szczególnie lepszego od MX 200 w cenie ~450zł. Swoją 250 kupiłem za 407zł, wypada lepiej niż 180-ka intela 530. A jak mam być szczery to tej różnicy już nie odczułem, jest marginalna. Są pewnie szybsze propozycje na TLC, ale osobiście nie wiem kto montuje TLC u siebie. Crucial jest na MLC, ma dobrą cenę i wydajność w stosunku do np. Plextora. Nie widzę tutaj lepszego dysku w segmencie średnim i tak atrakcyjnej cenie. Wadą natomiast jest, że nawet mój świeżo z dostawy miał stary firmware i to jest mega minus tego dysku. Aha no tak zapomniałem bo to też u mnie wyszł

Dokładnie w tym problem. Zobaczę jak zrobię swój build do końca czy obniżać poziom trudności, bo generalnie w szczególności jak masz wóz amunicji do czegoś ciężkiego to bicie takich napakowanych przeciwników może być w sumie i zabawne. Pamiętam jak w trójce zawsze szybko kończyła się zabawa gatlingiem. No bo wszystko zdążyło paść, a ja wywaliłem tylko magazynek. Ja lecę zgodnie z planem: http://s19.postimg.org/u1vr3y68z/Fallout4_2015_12_11_01_20_30_65.png Generalnie łażę, jest wieczny resp przedmiotów i mam wóz narkotyków do przerobienia więc dzisiaj był exp w czasie spamu psychoje

Poziom 52 z inteligencją na 9 idzie całkiem sprawnie, przestałem zbierać już w sumie scrap, bo mam tego tysiące w Sanktuarium. Cały czas jak chodzę gdzieś po pustkowiach to mam cały czas to samo uczucie jak łaziłem w trójce po ruinach D.C - soundtrack. Jest naprawdę dobry i podkreśla urok lokacji. Generalnie ja mam tak w przypadku fallouta, że jak nakręcę się jak katarynka to ubijam co się da i zdobywam poziomy aż "wymaksuję" się według swojego planu. Zauważyłem też jedną rzecz po zabawie z konsolą - nie ma sensu robić 100% perków, nie wiem też kto zrobi poziom ~275 normalnie. Gra tak skaluje

Ja nie odnotowałem tego problemu, a mam 970... Myślę, że w tej półce to już bardziej preferencje osobiste co wybrać, ja miałem sprzęt zielonych od dawna, a zabawę z AMD skończyłem na 4850 XFX'a(referent), który po OC grzał się do 124 stopni przy Stalkerze COP(stare czasy, kiedy nie miałem kasy...). Miałem jeszcze 5830 i zmieniłem to na thermi 460 bo po prostu rozczarowałem się możliwościami 5830(gdzie wykręcony 460 starczył mi na 5 lat i mimo zaniżenia detali miałem komfortową rozgrywkę). 970 ani 390 nie są modelami do grania w 4K więc tutaj dużo pamięci jakoś dla mnie nie jest argumentem za 3

Zna ktoś z was jakąś lokację naszpikowaną wrogami z wysokim poziomem? Generalnie gra resetuje lokacje tylko szczerze jak coś jest blisko to expa nie ma. Szukam: syntoli, mutanty, gunnersów. Jakoś muszę ten poziom 70 wykulać bez questów, zostało mi jeszcze 19 poziomów Poziom 53 - będzie max z rdzeni do power armora. Poziom 58 - automaty na maxa, poziom 62 - dragi, poziom 64 - brak uzależnienia, dalej w górę - charyzma do maxa i coś po drodze może się znajdzie, chyba brakujące dwie rangi do .44 magnum. Plan jakiś mam, generalnie jak usiądę po pracy do fallouta to wbijam 1 poziom na wieczór

Ja dzisiaj dobiłem poziom 50, inteligencję podniosłem na 9 co umożliwia mi już wzięcie perka Nuclear Physicist co z kolei przełoży się na podwójny czas przy ponad 80 rdzeniach do Power Armora. Zrobię się pod X-01, potem narkotyki, na sam koniec automaty i pistolety(karabiny już mam na maksa). Zrobiłem 10 questów pobocznych niestety przed to, że włączają się po wejściu do konkretnej lokacji, główny wątek fabularny nie rozpoczęty - trzeba iść do Nicka i Piper, ale tego nie będę robił. Podejrzewam, że poziom 70 to już zacznę zadania poboczne, bo będzie ciężej z expem.

Widzę, że mało kto czyta... W okolicach jak zaczynają się zabudowania na południu, mniej więcej na środku mapy jest gościówka, która ma rzadką amunicję i to w liczbie sztuk 100-200 co każdą dostawę. To dla kogoś kto nie buduje wioch i nie chce tego robić. Ja wymieniam fajki i przedwojenne dolary, tego nie scrapuję bo to samo co daje rozwalenie tego dają inne przedmioty, które są mniej cenne i częściej występują. Wieczorem wkleję SS'a z pip boya gdzie to jest.

A podepnę się, bo raczej ciężko będzie tutaj motocyklistów znaleźć. Prawo jazdy zrobiłem we wrześniu stąd też chciałem kupić samochód, którego mi nie będzie szkoda ewentualnie rozbić zwłaszcza, że przynajmniej dla mnie jazda samochodem jest trudniejsza chociaż tak naprawdę motocykl jest technicznie trudniejszy do opanowania. Patrząc już na egzaminy x4 na samochód no to chyba wszystko wyjaśnia, że motocyklem jeździ mi się lepiej może niekoniecznie wygodniej. Kupiłem astrę, jedynkę. Rocznik 95 czyli ma tyle samo lat co ja. Akurat jeżdżę klasycznym motocyklem i stąd też je się mechanika - wsz

Nie lubię budowania baz, a ja się dzisiaj bawię tak: http://s19.postimg.org/mp7f8j12b/Fallout4_2015_12_06_22_45_14_00.png Gwarantowana lokacja powyżej poziomu 26