Gadget

Generalnie akcja rozgrywa się wokół tamtejszego bostonu i trudno żeby było mało lokacji i wędrówka była długa, dziwię wam się z tym stwierdzeniem. Owszem nawet w NV trzeba było się nachodzić i tam było w miarę pusto jak mam to porównać do 4.

Jak ktoś szuka skutecznych fixów: https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=551069501&tscn=1447077828 Proszę bardzo, ale przy 460-ce dalej jest micro stuttering przez notoryczny brak v ramu. Generalnie wygładziło się i teraz lepiej też się celuje przez wyłączenie wygładzania tego co podajemy myszą. Myślałem nad zrobieniem postaci od nowa, ale zauważyłem że inteligencja na poziomie 10 wcale jakoś super punktów nie dodaje i można sobie darować dawanie tego na 10, chyba że ktoś kocha terminale to pomaga to w złamaniu hasła. Terminal działa w sumie tak samo jak w poprz

No i dotarłem na kolejnego buga z questem... Teraz w sumie żałuję że nie poznałem dokładnie systemu doświadczenia bo inaczej bym rozplanował speciale niż jak to zrobiłem czyli wybalansowana postać. Teraz muszę nadganiać poziomami, żeby osiągnąć to co chcę. Zrobi się, przy okazji poznaję ciekawe smaki lokacji zbieram złom żeby mieć potem z czego zrobić ultra giwery na stole. W F3 i NV special miał spory wpływ ogólny na wiele dziedzin, ale widzę, że tutaj można nawet latać z paroma na poziomie 1 i nie zmieni to charakteru rozgrywki jeżeli robimy konkretną postać co jest plusem, bo

Od siebie powiem tyle, mam przegrane 20 godzin. Nie zrobiłem super na maksa w wątku fabularnego, ale podejrzewam i raczej mam rację, że dobre zakończenie gry niestety złamie mi serce patrząc na postać gry czyli matkę albo ojca. Nie opiszę nic z fabuły, bo nie chcę spojlerować innym. Natknąłem się na parę bugów, ale generalnie nie utrudnia to jakoś rozgrywki i zazwyczaj pomaga ponowne wczytanie wcześniej zapisanego stanu nawet jak zapisze się grę już zbugowaną czyli na przykład odchodzimy z teminala i postać ma ręce podniesione do góry jakby się poddawała i nie można się ruszyć. Co jeszcze?

Dobra pomińmy opóźnienia na razie. Autorze czy masz wpięte jakieś urządzenie na USB podczas startu? Mam tutaj na myśli cokolwiek innego pomijając klawiaturę, mysz i ewentualnie pendrive/drysk przenośny. Telefon, odtwarzacz mp3/mp4? U mnie start systemu jest mocno opóźniony jak mam wpiętego samsunga galaxy ace 2 pod usb. Może jest to po prostu pierdoła. Wywal nortona i zobacz czy coś się zmieni. Ewentualnie mogę zobaczyć ale nie dam 100% pewności co się gryzie, potrzebuję zrzuty obrazów z rozwiniętego menedżera urządzeń. Co do IRST... Można wgrać sam sterownik ręcznie bez wgrywania oprogram

Zasilacz bardzo wątpliwy na dzień dobry. Druga sprawa to fakt, że nie w każdym egzemplarzu to się udaje. Kolejny mankament(miałem parę właśnie konfiguracji z tak odblokowanymi procesorami na stole), po odblokowaniu te procesory miały problem ze stanami energetycznymi czyli np. przy uśpieniu platforma się sypała.

W zwykłym laptopie OC procesora jest niemożliwe, a z obsługą innych CPU też bajki nie ma bo zazwyczaj producent daje w biosie obsługę tylko konkretnej rodziny modeli czyli nie ma gwarancji, że płyta z danego laptopa, który miał np. i3 obsłuży bez problemu i5. Na przykład i to dobry mogę podać serię starszych satellite z platformą centrino, gdzie chipset umożliwiał(płyta też oczywiście) montaż Core2Duo TXXXX, ale co z tego skoro bios nie miał supportu dla tej rodziny i laptop po prostu nie wstawał. Mam taką toshibę gdzie był celeron jedynie udał się swap na najwyższy model Pentiuma M z szerszym

Płyta słaba do OC, pamięci zwykłe kingstona czyli bez rewelki. Musisz po kolei znaleźć maksymalne zegary każdego z podzespołów czyli ram, cep przy tym też dochodzi NB i SB do tego masz mnożnik pamięci i cepa bo będziesz musiał później to zgrać tak, żeby się nie sypało. 3.6? nie wiem nawet czy tyle osiągnie mimo, że to 45nm penryn. Od pamięci możesz zacząć zmniejszając taktowanie CPU mnożnikiem w dół i dodając na szynie częstotliwości co podniesie zegar pamięci. Timingi raczej będziesz musiał ustawić bardziej łagodne niż fabryczne, ale na początek zobacz ile te pamięci polecą bez podnoszenia na

No nie zaczyna się od podwyższonego napięcia tylko podwyższasz co stopień. Kręcenie podzespołów nie jest zadaniem łatwym typu masz recepturę na OC. Zajmuje to czas, nie ominiesz tego. Na początek ustaw zegar jaki chcesz i zapodaj coś z linpack czyli coś typu intel burn test. Ustawiasz maksymalne możliwe zużycie pamięci, sprawdzasz temperatury. Jeżeli cep się wysypie to lecisz dalej z napięciem o jeden, podkreślam o jeden stopień wyboru w biosie w górę. I znowu to samo, odpalasz system, podgląd na temperatury odpalasz linpack i jak się wysypie to powtarzasz aż uzyskasz stabilność. Moim wyznaczn

Jak nie szlifowałeś podstawy w ultrze to nie wykorzystałeś jej pełnego potencjału. Szlifowana ultra w połączeniu z nowym bolt thru kitem, który ma regulację siły docisku ma naprawdę dobre osiągi. Jak pragniesz coś lepszego niż ultrę to ok, jak nie to rozważ czy jest sens jej zmiany.

STG-2 jest dobra, ale jej trwałość zostawia trochę do życzenia + przeszło przez moje ręce wiele tubek tej pasty i z każdej nałożenie tego było ciężkie(tylko scisk, kleiło się karty/szpatułki/palca i można było to zrolować jak plastelinę). MX-4 jest dobra i żywotna mam z tą pastą pociapanego mocno podkręconego GTX'a 460 po 1,5 roku temperatury są na takim samym poziomie jak po wygrzaniu, osiągi też dobre. Naprawdę coś porządnego - PK-3. Mx-4 jest po prostu dobra mimo tego, że jest gorsza minimalnie w osiągach. Dlaczego? Nakładanie, żywotność i przewodnictwo cieplne. Z czystym sumieniem mog

W ultrze trzeba splanować podstawę, bo nie jest równa to raz, dwa musisz mieć bolt thru kit do 1150. Ja mam ultrę na i5 4440 tylko dlatego, że po prostu ją miałem na Q6600(zdechła mi platforma i nie opłacało się w to już inwestować) i u mnie się ograniczało się to do kupna kita na 1150, który jest o niebo lepszy od fabrycznego montażu, ponieważ masz regulację siły docisku. Pomijam już fakt, że obecnie są lepsze konstrukcje niż stara ultra. Ultra 120 to był solidny kawałek radiatora i dawał spokojnie radę z mocno wykręconym Q6600, ale żeby to osiągnąć musiałem jeździć wiele godzin podstawę na t

Miałem na stole laptopa, który się gryzł z atherosem i nieważne jaki system był - korzystanie z tego to była męka, wymontowałem atherosa, sprawdzenie DPC, nie ma problemu laptop działał jak nowy po podmianie sieciówki. Coś się gryzie i najprawdopodobniej opóźnia Ci mocno start(zwłaszcza, że na chwilę problem ustał u ciebie).

Po co jak jest zdecydowanie lepsze narzędzie? Macrium Reflect. Mam to sprawdzone na obrazach X systemów i po przywróceniu system działał tak jak przed zrobieniem obrazu i przywróceniem. Między wersją pro, a darmową jest jedynie ograniczenie w obsłudze partycji(jedynie podstawowe, wszystkie obsługuje pro). Można stworzyć bootowalne środowisko, które działa tak jak Reflect na windowsie. Najlepsze darmowe narzędzie z jakiego korzystałem. Nie polecam jedynie niczym kopiowania systemu z SSD na HDD, bo nawet po alignmencie na HDD taki system działa tak, że to droga przez mękę. Do narzędzi ea

Wysypywanie się sterownika nie jest tylko przy temperaturze, ale także przy sporej niestabilności rdzenia.

Nie ma 100% szans żeby to naprawić na serwisie stosowany jest specjalny preparat do usuwania korozji po zalaniu elektroniki + kąpiel w izopropanolu i suszenie ścisłej temperaturze przez około 8 minut. W domowych warunkach tego nie poratujesz. Klawiatura do wymiany.

Obudowy WD są zrobione tak, że nie rozbierzesz tego bez jej zniszczenia. Danych na RMA Ci nie odzyskają to są naprawdę spore pieniądze i nie ma 100% szans że wszystko odzyskają.

Gparted z pena i zrobisz wszystko co Ci się podoba.

Lepiej zgraj dane na wszelaki(nigdy nie szkodzi), ale ustawienie emulacji IDE nie ma nic do modyfikowania danych na dysku. Albo system się podniesie albo nie. bez pliku .DMP nie wiem przede wszystkim co się sypie.

Przecież masz i5 trzeciej generacji. Jak chcesz to wpiąć do socketu 775?

Przy RAID 1 masz kopię 1:1 na obu dyskach i jeżeli miałeś boot loopa to mogłeś ustawić emulację IDE kontrolera z pojedynczym dyskiem i byś z tego boot loopa wyszedł. Tylko to by miało zastosowanie przed nadpisaniem, bo teraz jest niezły bałagan.

Zasilacze typu "nie z czarnej listy", ale za niską cenę cechują się słabym doborem komponentów co w efekcie pokazuje ciekawą krzywą na oscyloskopie w porównaniu do dobrego zasilacza. Tętnienie jest losowe i duże, elektronika wymaga dobrego źródła zasilania. Podejrzewam, że zasilacz ubija Ci GPU jedno za drugim i każde GPU jakie leży mi na półce jest trupem, bo pracowało na zasilaczach takiej klasy o jakiej wspomniałem(wywalone kondesatory solid tak na przykład, a trzeba mieć naprawdę kiepski zasilacz do tego). Modularny za 200zł(mówię o cenach hurtowych nie detal)? Nie przemawia to do mnie. Za

To co mogę dodać od siebie żeby wykluczyć płytę. Włóż jedno GPU, zrób reset biosa i postaw świeży system do testów + najważniejsze sterowniki. Będziesz wtedy wiedział czy jest to problem hardware'owy czy software'owy.

Na początku miałem już mieć podejrzenie co do zasilacza. Napisałeś, że w UEFI też odpada i mu się zdarza. Jeżeli masz boxowe chłodzenie intela to stawiam, że któryś z kołków się poddał, ale źle zatrzasnąłeś boxa i nie dociska.

Problem powstał po upgradzie od razu czy po czasie? Zapytam jeszcze czy zrobiłeś upgrade z win 7 czy z ósemki. Jest tutaj różnica, nawet jak sprzęt jest w miarę nowy to win 10 ma czasami problemy z pracą na sterownikach z poprzedniej wersji stąd moje podejrzenie, że masz boot loopa ze względu na włączone AHCI, nieprawidłowa praca sterownika i jego obsługa bądź w jakimś stopniu niezgodność mogą prowadzić do pętli restartu z bsodem. Najprostsza rzecz jaką możesz zrobić to przestawić kontroler sata w tryb IDE i zobaczyć czy system wstanie. W przeciwnym wypadku możesz spróbować uruchomić sprzęt w