Gadget

Żubrówkę 0,5L za 20zł. Chyba mam zbyt mocną wolę, że jeszcze stoi

Remont silnika własnymi rękami, a szlif w zakładzie na nowowiejskiej. wydałem na naprawdę cylindrów 254zł. Jeszcze przydałoby się wizualnie, ale chromy też kosztują. Czasu mam, ale gorzej z pieniędzmi. Po prostu była słaba i trzeba było zapalać na pych, na filmie odpalałem już po tej ceremonii. Szlif to po prostu decyzja, ok zamiast się meczyć z silnikiem co ledwo jedzie to lecimy z naprawą silnika i będzie jechał. Dolnej części nie ruszałem, wał ma 20 tyś przejechane i jest w dobrym stanie tak samo uszczelnienie labiryntowe, dobrze zasysa mieszankę silnik. Skrzynia ok, na filmie biegi nie

Jakoś w kwietniu przyczepiłem telefon W lipcu doczekała się remontu gładzi, bo silnik gasł co skrzyżowanie i zapała na pych, na tym filmie ledwo szła, najuboższa mieszanka, na gaźniku nastawionym na normalną eksploatację zalewało motor. tłoki miały spore przedmuchy, przebieg 20 003 km http://s19.postimage.org/tio3webdr/IMG_0206_1.jpg cylindry po szlifie http://s19.postimage.org/isf6iozrz/IMG_0213.jpg tłoki po założeniu, jeszcze brak pierscieni http://s19.postimage.org/no0wasnbz/IMG_0217_1.jpg I tutaj już komplecik, potem założyłem cylindry i pierwszy odp

Jeździłem na MZ i oba są podobnej mocy, lecz MZ jest lżejsza i ma inaczej rozłożony środek ciężkości. Jawy i Cz są bardziej do podróżowania, MZ do przeciągania po obrotach, w miejskiej jeździe się męczy ten silnik przy tak niskich obrotach... Już pomijam mity o predkościach, bo budziki od MZ przekłamują gorzej niż pepiczkowe. CZ jedzie 125 jak przykazała książka jawa TS 135. Mamy też kolegę co się ścigał z MZ na jawie 638 i wygrał. Może i MZ miała krótsze biegi, lepiej szła ale jak jawa się rozkręciła na 2 to papa MZ. Jestem tutaj obojętny, MZ i tak technicznie jest lepsza niż pepic

Się rozkręciło,..fap fap fap? Połóweczki nie napocznę, bo ma zostać na kameralne spotkanko za tydzień z drużynowym. A to sobie zapalę e-papierosa...

Jest to CZ 350 472.6 z roku 1987 z 12V instalacją i alternatorem 210W. Nie ma problemów rozładowanego akumulatora jak modelach 6V. Silnik to dosyć rzadki okaz, ogólnie miał zastosowanie tylko w tym modelu i modelu JAWY 350 TS ale modelu 632 czyli z tym silnikiem. Fabryki CZ i Jawy wspópracowały ze sobą w latach 50 i stąd mylnie nazwa Jawa-CZ. Moja pochodzi z roku 87 czyli już powolnego upadku finansowego fabryki o czym świadczy z przodu felga od MZ i z tyłu chrom, oraz obrotomierz z polem economic. Ale fakt, silniki były bardzo podobne, oboje współpracowali ze sobą jeśli chodzi o jednostkę

Ja sobie pogram w derpfield 3. Albo BaD Derpmany 2.

No to czas wziąść palnik w łapę, trochę benzyny do zippo i pogrzebacz... Niech się pali.

Połóweczka jest, liquid do e-fajki też, więc będzie ładna sobotnia noc, a rano leczenie, hmm nie wiem czym... Nie kupiłem piwa to będzie herbatka, albo pójdę pobiegać. Czasem lepiej się napić samemu niż z kimś. Panowie, ożywmy karczmę, rozpalmy w kominku.

Pewnie mało kogo zainteresuje, bo widzę że tu Hi-Tech panuje... Ale skoro pytanie zadane to na nie odpowiem: http://s19.postimage.org/r3qg47gyn/IMG_0256.jpg http://s19.postimage.org/q2q7f2zz3/IMG_0259.jpg No i linki do YT zapomniałem wstawiać jako okienka... Taki mój skromny szrot i zarazem odkop.

Ubezpieczenie to mógłbym za miesiąc, bo teraz tylko mam na zakup, dojazd na kołach do domu i przerejestrowanie.

Cześć, piszę ten temat, bo jak zwykle ktoś zawsze na jakimś forum gada głupoty... Chcę kupić motocykl poniżej 1000zł... Jestem nieletni(mam 17 lat). Z tego co wiem to jeśli na umowie k-s podpisze się prawny opiekun czyli matka to automatycznie staję się właścicielem motocykla czyli umowa nabiera skuteczność. Pytanie natomiast czy mogę użyć legitymacji do spisania umowy i rejestracji, gdyż to jest mój jedyny dokument tożsamości. I jak wygląda sprawa z ubezpieczycielem? Nawet w pzu się pytałem i mogę normalnie ubezpieczyć cokolwiek na siebie. Właściciel ma OC do 2012 roku(czerwiec). Rozumiem

A ja sobie wypiłem dzisiaj perłę chmielową x5

Perła chmielowa 5x2zł.

Jak kupiłem: - Olej repsol 2T synthetico - Hipol GL-4 80W90 - oringi + simmeringi - silikon termiczny K2 Silnik już niedługo będzie wyremontowany. Ktoś wspomniał o cenie paliw Duże koszta za litr? http://i1113.photobucket.com/albums/k509/Himer/Przechwyty2wanie.png Ja spalam 2,5l/100km

Oboje odkryliście amerykę - TUSKA WINA.

Widzę, że kolega venice bardzo miły jest... Ten temat miał na celu wymianę poglądów, ale chyba coś nie wyszło. Jak napisałem wczesniej nic do apple nie mam, ale na litość to co oni oferują za tą cenę jest nieadekwatne. To co dostałem za te 885zł jakiś czas temu jest niczym. Obecnie akurat pracuję(dorabiam) i jak ukończę motocykl to na pewno kupię coś z gamy samsung/HTC, bo dostanę więcej za rozsądną cenę. Oczywiście wiem, że iOS jest zamknięty, ja uważam to za wadę takie jest moje zdanie. Jak nie to niech ktoś zrobi rom'a pod iOS, ja chcę swoje 833MHz z 3GS'a, a nie 600...

No widzisz, życie. Fenomen nadgryzionego jabłka był silniejszy ode mnie. Soft jest stabilny, oczywiście jest to czynnik pożądany jednak jego możliwości modyfikacji są żadne. Popatrz sobie na biednego Blade'a, wgrywasz roma i już jest szybszy, a w swoim 3GS nie mogę tego zrobić bo się nie da. Jak to kolega zachwalał, iP niby szybki jest. Teraz wiem co to za szybkość... Samsungi za 500zł lepiej radzą sobie z andkiem, wadą są gry w takim wypadku, bo grafika tam jest słaba na tle 3GS'a.

Nie, nie miałem wtedy tyle kasy, ale gdybym poczekał to miałbym tyle, aby kupić SGS II

Po prostu mnie do androida zachęca jego otwartość na modyfikacje, a nie same jego działanie. iOS tego mi nie oferuje i w dodatku jest problem z simlockiem i dość czesto nie mam na nim sieci. Cena 4S to ponad 3000zł. Ja nic do apple nie mam, ale ten telefon to czysty wyzysk. Jego produkcja jest sporo tańsza, a cena o ponad połowę wyższa. Kiedyś marzyłem o apple, ale przejechałem się na tym wózku i jest lipa po paru miesiącach. Jak ktoś powie, że ten OS się nie tnie itd... to chyba jestem odosobnionym przypadkiem, gdzie nic nie działa tak szybko i sprawnie jak to posiadacze apple zwykle

Piszę ten temat bo: - nie jestem haterem apple - chcę napisać parę słów Tak wiec zacznę... Posiadam 3GS'a. Jak go kupiłem to miałem banana na twarzy... KIEDYŚ... I szczerze zacznę od słów, że kupno iP to tak samo jak kupienie niemieckiego auta - potem będziemy żałowali kupna. Ja teraz żałuję, bo miałem do wyboru: a) poczekać jeszcze 3 miesiące i kupić SGS II b) kupić Samsung'a Ace c) kupić wspomniane iP używane Wolałbym wybrać opcję A, ale kolega jakiśtam co ma iP 4 powiedział bierz apple, nie będziesz żałował... Oczywiście pod względem gier apple dalej się trzy

Ja kupiłem: - Wałek startera Zakłady Metalowe w nowej Dębie(oryginał z PRL) - Starter produkcji współczesnej - Gumy podnóżka kierowcy - nakrętka wydechu - kolanko wydechowe(niklowane, nierdzewka) - komplet uszczelek do silnika - pokrowiec siedzenia - klucz pazurkowy - ściągacz do izolacji Topex'a Niedługo ferie, muszę wyeliminować swoje zagrożenia w budzie (jakieś 5). W ferie załatwiam blachę do motocykla(w WK), zrobię także silnik, bo obecny jego stan kwalifikuje go do naprawy głównej.

To na pewno musiał być TheSpeed

Nazwa poprzedniego konta wgniata w krzesło

To chyba twoje doświadczenie, bo to twoje lokum