Skocz do zawartości

MaCiuŚ

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    402
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez MaCiuŚ

  1. Smiesza mnie tacy ludzie jak Wy, ktorzy nie rozumieja ze to nie jest ani typowy shooter z fabula ani RPG akcji. To jest MMO dla ktorej kampania stanowi jedynie tlo a rdzeniem rozgrywki jest multiplayer i grind, ktory zaczyna sie dopiero po osiagnieciu 30 poziomu. Dopiero wtedy tez dostajemy mozliwosc uczestniczenia w czyms wiekszym jak zapuszczanie sie w tereny wczesniej niedostepne lub przyjmowanie zlecen na trudniejsze misje. Gra sie bardzo dobrze rozwija, teraz wchodzi pierwszy platny dodatek, ktorym jestem podjarany ale tacy ludzie dalej beda plakac ze nudno i nie ma co robic a pewnie nawet nie wiedza ze jest wbudowany matchmaking... Gra z innymi sprawia wiele satysfakcji a mechanika sprawia ze nawet glupie bieganie po miescie i strzelanie do mobow wcale nie jest takie glupie jak w innych MMO. Lecicie z fala hejtow, ktora urosla od czasu premiery ale bardzo duzo rzeczy zostalo naprawione i tej grze nalezy sie obiektywna ocena mimo nieudanego startu. Peace

     

    PS: Znajdzie sie tez wielu malkontentow ktorzy przegrali >100h a i tak powiedza ze glupia i nudno (wtf) hipokryci...

  2.  

     

    To jest albo tak że zbierasz grupkę ludzi i nerwujesz cały serwer co nierzadko kończy się tym że wszyscy od was uciekają i zostają tylko godzinne pościgi lub klepanie mobów albo... Uciekasz przed ośmioosobową grupą Rogue i cichaczem mordujesz NPCe. Czyli mniej więcej to samo co cała reszta gry tylko możesz w ciągu kilku sekund stracić nawet godzinę gry.

     

    A jak Twoim zdaniem miał wyglądać DZ? Mieli podzielić serwery dla tych co grają w pojedynkę, z kolegą i w grupie? Co widzisz złego w bieganiu po mapie i zabijaniu innych graczy w strefie PvP? Przecież chyba o to chodzi, daje satysfakcje i jest rekompensatą za zdobycie mocnego ekwipunku. A i tak podejmujesz ryzyko utraty ogromnych ilości expa i kredytów. Mało tego, w większości przypadków rougi to 2 osoby na które się rzuca pół serwera... Poza tym pisanie, że przez takich typków nie da się grać jest mocnym nadużyciem. Wystarczy w miarę ogarniać mapę i być ostrożnym, nie pchać się wszędzie na siłę itp. Chyba ten klimat niepewności był założeniem tej strefy czyż nie? Albo jeśli solo nie czujesz się silny nawet w pojedynku 1v1 to dobrać sobie innych graczy. Ostatecznie wylogować się i zmienić serwer.

     

     

     

    brak anty-cheatów

     

    Kiedy ostatni raz grałeś w The Division? Gra ma już anti-cheata, posypały się 2 fale banów (w tym druga permanenta) i takich odważnych co im nie żal konta spotyka się może raz na tydzień. 

  3. Coś czuję, że The Division po patchu 1.2 stanie się grą, którą powinno być od samego początku. Druga bezpłatna aktualizacja ma szansę przywrócić do życia Nowy Jork i przywołać zniechęconych graczy, którzy narzekali na to i owo. Update nie tylko dodaje nowe, ciekawe rzeczy, które urozmaicają rozgrywkę  ale także zmienia system lootu na plus, który stanowi jej rdzeń. Ja osobiście już nie mogę się doczekać bo mechanika gameplayu jest naprawdę solidna a problem cheaterów od jakiegoś czasu nie istnieje. Lista zmian jest spora i mnie osobiście się ona bardzo podoba.

     

    http://gameranx.com/wp-content/uploads/2016/05/SummaryConflictHeader-700x409.png

     

    + balans niektórych talentów, dodatkowy przedział w dark zone i totalnie przebudowany drop (co z czego i gdzie, teraz gra będzie duużo lepiej wynagradzać graczy za czas jej poświęcony)

  4. Zrozumiałem to tak, że skoro wtedy za 2300zł mogłeś kupić więcej niż dzisiaj za 3600zł to gry nie mogły być droższe o czym wspominasz na początku posta.  Na pewno dałoby radę lepiej to wytłumaczyć a może to ja nie przyjąłem do wiadomości, że coś wtedy tyle kosztowało bo tak jak piszę, wersje pudełkowe CODa, NFSa itp na przykład w empiku chodziły po 99zł. Ot cała filozofia.

     

     

     

    Jakbym znalazł kupców na moje stare skarpetki to też by mi się nie chciało ich nawet wyprać. Skoro i tak to kupią. A po miesiącu dorzucę drugą w postaci DLC.
     

     

    Ja bym się tym tak nie chwalił.

  5. @MiK86

    Jeśli sytuacja gospodarcza warunkuje ceny gier to dlaczego ceny gier konsolowych się nie zmieniają? Ba, teraz są nawet niższe niż przedtem. Jak to się ma do sytuacji na zachodzie gdzie ceny w euro utrzymują stabilny poziom a w Polsce są wywindowane mocno do góry?

     

     

     

    A ty musisz mieć te produkty bo???

     

     

    Nigdzie nie pisałem, że muszę. Ale ludzie to barany i kupują. Zamawiają pre-ordery a studia robią z nas idiotów.

     

    Nie podważam tezy, że piractwo to kradzież. Ja tylko zaznaczam, że deweloperzy zbytnio przeceniają swoje wyroby. :)

  6. Wtedy, mając 2200-2300zł mogłeś kupić więcej aniżeli z dzisiejszym 3600zł. Dzisiaj gry kosztują (nowe) 120-140zł, z kilkoma wyjątkami. Suma summarum, gry były DROŻSZE te kilkanaście lat temu.

     

    Eee?

     

     

     

    A jeśli takowych się nie doczekamy...

     

     

    Żeby sprawdzić czy gra jest dobra trzeba w nią zagrać te parę godzin. Szczególnie jeśli jest to gra z otwartym światem. Wsiąknąć w klimat, poczekać na rozwój fabuły i wtedy oceniać czy Ci pasuje czy nie. Okres próbny 2h na Steamie w tym przypadku nie wystarczy. Z drugiej strony niektóre gry na speedrunie dałoby radę w tym czasie ukończyć i tutaj rozumiem ograniczenie do tych 2 godzin. Nie mówię, że to zły pomysł dla kogoś kto chce zobaczyć czy mu "pójdzie" ale nie da rady obiektywnie wystawić opinii grom z większą zawartością. Wolałbym zaryzykować i kupić od razu całość po mniejszej cenie a nie bawić się w zwroty itp.

     

    Kiedyś wychodziła gra bez Day-one patcha. Nie było zapowiedzi DLC jeszcze kilka tygodni przed premierą. Twórcy skupiali się na tym co ma wyjść na premierę i nie reklamowali chamsko wyciętej zawartości z gry żeby móc ją później sprzedać za kolejne $. Ceny najpopularniejszych niegdyś serii jak Call of Duty, Need for Speed, Assassins Creed kosztowały standardowo 99zł a dodatkami nazywano nowe, samodzielne kampanie dla pojedynczego gracza a nie zestaw zbroi i dupianych misji "idź, znajdź, zabij, zbierz 10 ziemniaków". :P

  7. Piractwo to kradzież, ok. Ale do cholery dlaczego gry na PC kosztują 150zł w dniu premiery? Dlaczego ich cena stale rośnie mimo, że są pocięte do granic możliwości? Jakie uzasadnienie mają twórcy dla tak wysokiej ceny? Grafika, która mimo że idzie do przodu jest sztucznie ograniczana przez możliwości sprzętowe konsol? Długość gameplayu, która zamyka się w 10h? Czy może ta liniowość i tunelowość poziomów ukryta pod płaszczem mega zajebistości w stylu "wciśnij X a wszystko wybuchnie i będzie ładnie"?

     

    Sorry ale zawyżanie ceny to też w jakimś sensie kradzież. Z piractwem powinno się walczyć jakością produktu i ceną adekwatnie ustaloną do siły nabywczej i zarobków w danym kraju a nie durnymi zabezpieczeniami i marketingiem, na które są przeznaczane chore ilości pieniędzy.

     

    Mam gdzieś takich "twórców", którzy wydają niedokończony produkt i każą sobie słono za niego płacić. Kiedyś za edycję premierową płaciło się 99zł a grało się co najmniej tak dobrze jak dzisiaj. Dlatego ja uważam, że piractwo w jakimś stopniu wywiera nacisk na deweloperów i zachowuje równowagę w środowisku. Wystarczy popatrzeć jak sprzedaje się Wiedźmin albo GTA. Jakoś nie widzę, żeby Rockstar albo CDP RED narzekało na ilość spiraconych kopii. Dobry produkt obroni się sam. Nawet uploaderzy zachęcają do tego, żeby nabyć produkt jeśli owy nam się podoba.

    • Popieram 1
  8. Podobnie jak daryzda, też odczułem znaczny wzrost minimalnego FPS i w miejscach tzw. "procesorowych" jak Kompleks radziecki albo Geotermiczna dolina są mniejsze wahania klatek. Procesor to i7 930@4GHz, R9 290. Jednak zauważyłem, że czasami pojawiają się malutkie artefakty, takie jak w przypadku źle podkręconego GPU - czarne kropki (mam OC na karcie, jednakże na tych ustawieniach gram już bardzo długo i przed patchem z DX12 przeszedłem całą grę i niczego takiego nie uświadczyłem). Określiłbym to jako problem z renderowaniem cieni, szczególnie w ciemnych pomieszczeniach, czasami występuje też migotanie tekstur. Chyba nawet deweloper pisał, że w tym trybie mogą występować błędy graficzne.

  9. Zakładając, że chcę w tym momencie kupić nielegalnie broń do niecnych celów nie mam zielonego pojęcia, skąd mógłbym ją zdobyć.

     

    Wystarczy wejść do Dark Netu i można się zdziwić jakie rzeczy można kupić nie wychodząc z domu. Odkąd płatność bitcoinami się spopularyzowała (a takie transakcje są bardzo trudne do namierzenia) "Markety" wyrastają jeden po drugim. A te oferują najczystszą heroinę Chine White przez AK-47 kończąc na zleceniu morderstwa za kilkadziesiąt tys. $. SilkRoad zamknięte przez FBI to nie jedyne takie miejsce. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że to działa... Ludzie wystawiają opinię sprzedawcą, komentują jakość zamówionego towaru lub usług. Zupełnie jak na allegro. Śmiech na sali.... Jedyna przeszkoda dla desperata to służba celna na granicy.

     

    PS: Też jestem za ograniczeniem dostępu do broni :P

  10.  

     

    To u mnie tego nie ma. Mam tylko pełny ekran, jasność, rozdzielczość, antyaliasing i vsync

     

    Jeśli masz wersję z Windows Store to tego nie będziesz miał. V-sync też nie da się wyłączyć. Żadne OSD nie działa. Takie są różnice w stosunku do wersji Steam. A no i jeszcze jedno - 100zł taniej :P 

  11. Optymalny setting z tego co wyczytałem na geforce.com to:

     

    tekstury: wysokie

    cienie: wysokie

    animacja liści: średnie

    purehair: on

     

    Na jakości obrazu prawie nic się nie traci a działa zauważalnie lepiej. Resztę można dać na maksa. Oczywiście rozsądnie jest zostawić AA na FXAA, względnie SMAA.

  12. To pewnie ta ukraińska wersja z ms store, bo ponoć różni się od steamowej.

     

    To nie jest wersja z Windows Store.

     

    Tekstury Very High są zalecane dla kart z pamięcią powyżej 4GB. Na najwyższych ustawieniach w sekwencjach QTE i cutscenkach lub przy wejściu do większej lokacji gra potrafi się zamrozić razem z dźwiękiem na dobre 5 sekund. Na wysokich teksturach takie coś nie występuje. Polecam także ogarnąć PureHair, które w przerywnikach filmowych także sporo obniża wydajność. Resztę można dać na maksa. (R9 290 OC, 12GB RAM) 

  13. Gdzie w aplikacji można zmienić na który dysk zostanie zainstalowana gra,bo patrzyłem w ustawieniach i nie znalazłem żadnej takiej opcji?

     

    ustawienia>system>pamięć>lokalizacja zapisywania dla aplikcji

     

    PC czy Xbox

     

    PC

     

     

    PS: Gra działa, jest po polsku, potworzyły się jakieś foldery na dysku D ale w sumie mało mnie to obchodzi :P

  14. Kupiłem za 37zł z groszami + symboliczne 1zł za przewalutowanie od banku. Już mi się pobiera od 5 minut już 5 GB ściągnięte. Tylko zmieńcie miejsce zapisu aplikacji z C na D. Z tego co mi wiadomo to potem można spokojnie zmienić region z powrotem na Polskę.

  15. Victoria 

     

    http://www.imdb.com/title/tt4226388/

     

    Po krótkim opisie filmu na filmwebie spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Mimo to zostałem naprawdę pozytywnie zaskoczony realizacją. Film rozkręca się dosyć wolno i dla niektórych pierwsza połowa może się dłużyć. Jednak moim zdaniem reżyser starał się w ten sposób ukazać klimat ulic nocnego Berlina, przybliżyć sylwetki bohaterów oraz zbudować napięcie i niepokój, które towarzyszą widzowi już potem do samego końca.

     

    Niesamowite jest to, że film został nakręcony w JEDNYM UJĘCIU. Cały czas czujemy się uczestnikiem wydarzeń i mamy poczucie obcowania z tymi ludźmi. Nie mogę wyjść z podziwu dla aktorów i kamerzysty, że dali radę to zagrać. Wszystko odbywa się w czasie rzeczywistym, zmiana otoczenia, pogoda, oświetlenie. Mega! Scenariusz liczy zaledwie 12 stron a większość opiera się na improwizacji aktorów, którzy według mnie zagrali świetnie i byli bardzo naturalni w swojej roli.

     

    Zachowanie bohaterów w pewnym momencie staje się bardzo nieodpowiedzialne i trochę odbiera wiarygodności. Dla mnie 8/10, na długi, zimowy wieczór jak znalazł.

    • Popieram 2
  16. Funkie trochę się mylisz. Pamięć graficzna jeszcze nigdy nie miała takiego znaczenia jak w dzisiejszych tytułach. Mogę wymienić Ci przynajmniej 5 tytułów, które zrobią pożytek z 4GB. Już teraz widzimy w opcjach graficznych dopisy "dla kart z pamięcią powyżej 3,4 a nawet 6GB". Mało tego, zauważ że we wszystkich tych grach to właśnie R9 290 zyskuje przewagę nad GTX780 gdzie wydajność tego drugiego po ustawieniu wszystkiego na full leci drastycznie w dół. I tu chcę podkreślić, że załadowanie tekstur w najwyższej rozdzielczości nie wpływa mocno na wydajność lecz zapycha VRAM. Dlatego 780tka dostaje po tyłku co już było widoczne dawno temu, np. w Watch Dogs. Twierdzenie, że układy starzeją się tak samo szybko bo procesory są podobnej wydajności i pamięć nie ma znaczenia jest błędem. Dużo bajerów graficznych ładuje się do pamięci ale nie obciąża GPU. To właśnie ilość pamięci spowoduje że na GTX780 nie włączymy ultra textur czy jakiś postprocessowych pierdół. Tak samo jest z GTX680 vs HD7970 a nawet GTX770 vs GTX780. Wszystkim tym którzy niecałe 2 lata temu polecali SLI z gtx770 zamiast GTX780 dziękujemy...

     

    I proszę nie wstawiajcie testów z benchmarka bo to są jakieś jaja a nie miarodajne wyniki. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...