Może będzie, może nie. Aktualnie przynajmniej dla mnie nie nadaje się do oglądania. Pierwszy odcinek ciągle przewijałem i ciągle był evans... Kolejnych już nie oglądałem.
Jak nie ma Evansa to jest naprawdę dobrze, po pierwszych dwóch odcinkach naprawdę fajnie się rozbujało. Nie jest to poziom starej ekipy, ale i nie jest gorzej, niż pierwsze odcinki odnowionego Top Gear sprzed wielu lat.