Skocz do zawartości

Problem z płytą GA-M56S-S3 (po raz czwarty...)


Recommended Posts

Kolejny raz mam problem z napięciem na płycie... może opowiem całą historię płyty by lepiej zobrazować w czym problem (jestem laikiem nie wiem dlaczego i jak to naprawić :menda: )

 

Płyta zaraz po zakupie, po pierwszym uruchomieniu komputera przestała działać (objawy - po włączeniu komputera płyta początkowo podawała napięcie na wszystkie podzespoły, później ograniczała się tylko do wentylatorów oraz sporadycznie do dysku - brak sygnału na ekran, komputer się nie uruchamia)

 

Komputer poszedł do serwisu, po dwóch tygodniach wrócił z informacją iż płyta była wadliwa, została naprawiona, podczas awarii uszkodzone zostały sloty RAMu, wymieniono jeden slot (to mnie nieco zaskoczyło, nie miałam jednak czasu zagłębiać się w komputer i sprawdzać co i jak)

 

Po kilku miesiącach problem się powtórzył. Komputer z dnia na dzień umarł. Zdjęłam obudowę by zerknąć co tym razem przestało działać i nogi się pode mną ugięły. Mimo iż miałam pamięci patriota dual-chanel zostały one zamontowane jako single. Od razu przypomniała mi się informacja o wymianie jednego slota... Przełożyłam pamięci jako dual'e, komputer na chwile ruszył i znów padł. Objawy jak zaraz po kupieniu sprzętu.

 

Komp pojechał do serwisu. Po dwóch tygodniach z autoryzowanego serwisu gigabyte wróciła moja płyta główna. Znów naprawiona, choć prosiłam o wymianę na nową. I znów nie miałam czasu zerknąć co tym razem panowie zmajstrowali.

 

Komputer spokojnie działał przez kolejnych kilka miesięcy. Pewnego dnia postanowiłam dokupić kolejne dwie kostki ramu, otworzyłam komputer, dołożyłam kości i... komputer umarł. Objawy jak przy poprzednich awariach. Wyjęłam kości, włożyłam tylko dwie jako single - komp ruszył. I chodzi, ale piszczy, wentylatory chodzą nierówno.

 

Spakowałam pudło, wysłałam do serwisu. Okazało się iż panowie z gigabyte wymienili po raz kolejny tylko jeden uszkodzony slot choć uszkodzone były trzy (płyta je paliła podczas problemów z przekazywaniem napięcia). I tym razem płyta została naprawiona, wróciła do mnie po dwóch tygodniach z usuniętą usterką i nowymi slotami.

 

Przez kolejnych kilka miesięcy był spokój.

Płyta ma 2 lata i miesiąc, od wczoraj znów pojawiają się problemy. Nic nie ruszałam, komp od ostatnich kilku miesięcy stoi jak stał, a mimo to za każdym razem jak go uruchamiam nie startuje przy pierwszym podaniu zasilania - objawy jak zawsze...

Wyłączam listwę, włączam, czekam chwile, odpalam i dopiero rusza (czasem za trzecim razem).

 

Czy ma ktoś pomysł dlaczego, jak sprawdzić co dokładnie nawala i ewentualnie jak płytę naprawić i czy to w ogóle jest opłacalne ?

 

Zbieram się do wymiany sprzętu w najbliższym czasie ale ten komputer przez najbliższe min. 3 tygodnie będzie mi jeszcze potrzebny :menda:

 

Chłopaki :help:

Link to post
Share on other sites

Witaj Diana.

Sprawdz czy masz uziemienie w gniazdku

Potem sprawdz miernikiem, jak masz, napiecia na zasilaczu na liniach 12V, oraz ew.innych. Ważne, żeby bylo to sprawdzone miernikiem, a nie programami, gdyż programom w tych sprawach sie nie ufo :menda: Jak nie masz miernika/nie umiesz sama sprawdzic to popytaj sie znajomych kto ma i moglby pomoc. Taki miernik kosztuje od 15zł wzwyż, choc te najtansze są średniej jakości to i tak lepiej niz programy :menda:

Podaj jaki masz sprzęt, a przede wszystkim jaki zasilacz (model+moc), oraz najlepiej zdjęcie tabliczki znamionowej zasilacza, czyli tej tabliczki, na ktorej napisane są linie i moc na liniach na zasilaczu :(

Link to post
Share on other sites

Niestety nie będziemy mogli Ci pomóc w sposób jednoznaczny. Możemy jedynie wskazać prawdopodobne przyczyny takiego stanu rzeczy.

Najbardziej prawdopodobna jest teoria z kiepskiej jakości zasilaczem. Zmierz napięcia jakie podaje zasilacz, oraz wahania pomiędzy obciążeniem, a jego brakiem.

 

Jak zmierzyć napięcia jest w dość prosty sposób napisane tutaj:

http://zenfist.pl/jak-mierzyc-napiecia- ... ws-40.html

Link to post
Share on other sites

eh.. od rana dopiero teraz udało mi sie kompa uruchomić

odmówił współpracy :menda: wyciągnęłam z niego dwie kości pamięci, zostawiłam 2 x 1 GB patriota wpięte jako single, zrestartowałam bios przez wyciągnięcie baterii (zworka nie działa) i... komp ruszył !

 

Miernika niestety nie mam, mam jedynie próbnik więc mogę jedynie sprawdzić czy z zasilacza prąd wychodzi.

 

A tak wygląda całe pudło:

AMD64 Athlon X2 5200+ BOX

Gigabyte GA-M56S-S3

PCX Gigabyte 8600GT 256/128 Ultra Durable (karta ma domontowany wiatrak ponieważ bardzo się przegrzewała)

( DDR2 Patriot 2x1GB 800MHz LLK CL4 ) x2

Seagate Barracuda 250GB 16MB SATA

DVD Samsung

obudowa z zasilaczem: ATX Modecom Debut 400W

 

popołudniu mogę ponownie rozebrać pudło i sprawdzić czy z zasilacz daje prąd - jednak teraz komp chodzi normalnie, mając 2 kości ramu w singlu uruchamia się za pierwszym razem...

 

nie wiem co jest grane :menda:

Link to post
Share on other sites

Jeszcze dodatkowo mnie irytuje iż serwis gigabyte nie raczył wymienić płyty na nową mimo iż była u nich kilka raz i o to prosiłam, tylko naprawiał, naprawiał i z końcem gwarancji problemu się pozbył a mi komputer nie działa...

 

I jakoś te 2 tygodnie przeżyje, szkoda że płyty nie będę mogła sprzedać jako sprawnej...

 

No i Gigabytowi za współpracę zdecydowanie podziękuję :menda:

 

Jeszcze spróbuję ściągnąć w najbliższym czasie tate z miernikiem - na płytach głównych się nie zna, ale na zasilaczach owszem...

 

A póki co zajmę się zrzucaniem danych na laptopa i dvd w razie gdyby pudło padło... bo na przerwę w pracy nie jestem w stanie sobie pozwolić...

Link to post
Share on other sites

Stawiam na to, ze zasilacz Ci tam psuje, albo same kości nie współpracująz płytą. Próbowałaś odpalić te kości ze zmniejszonym taktowaniem? U mnie czasem jak plyta sie obrazi to odpali z taktowaniem 200MHz zamiast 333MHz i piszczy jak chce narzucić ręcznie te 333. Jak komp działa to wejdz do biosu i zmniejsz z 800MHZ taktowanie pamięci na np. 533MHz odpowiednim mnożnikiem i sprawdz czy odpali, jak odpali to dołóż wszystkie kości i sprawdź

 

 

Aha, sprawdz jeszcze w biosie jakie napiecie mają Ramy.

 

Plyta oficjalnie z Patriotów wspiera kości:

512MB PATRIOT PW64M8D2BU-25PC DS PATRIOT PSD21G8001 v v

1GB PATRIOT PW64M8D2BU-25PC DS PATRIOT PSD21G8002 v v

 

Twoje to PDP Patriot Dual LLK 2x 1GB DDR2 EPP 800MHz CL4 [PDC22G6400LLK], które pracują na napięciu 1.9V. Tutaj moze byc problem: za małe napięcie, albo plyta ich nie lubi.

 

Edit:

http://download.gigabyte.ru/memory/moth ... 56s-s3.pdf

 

Tutaj lista wspolpracujacych pamieci.

Link to post
Share on other sites

:menda::menda::(

Gigabyte wraca do łask

 

natomiast panowie z krakowskiego bitcomputera którzy składali mi sprzet - wręcz przeciwnie :)

 

Andrzeju bardzo dziękuję za naprowadzenie na ścieżkę kombinacji z kośćmi... nie wpadłam na to wcześniej by wszystkie cztery uruchomić w trybie single a nie dedykowanym im dual-chanel

 

wszystko śmiga, komp uruchamia się normalnie

 

chociaż nie mam pojęcia jaki jest tego powód - czy tryby single i dual-chanel różnią się miedzy sobą aż tak bardzo by były takie problemy ?

ktoś może wie o co tu chodzi i mógłby mnie oświecić ^^

Link to post
Share on other sites

tak to niestety juz jest ze niektore plyty z niektorymi pamieciami sie "gryza" wbrew wszelkiej logice...

 

Czasami nie pojda na maksymalnej czestotliwosci na jakiej powinny, czasami nie lubia zbyt duzego napiecia lub zbyt malego, a czasami najwidoczniej jak u ciebie - nie chca pracowac w trybie dual channel.

 

Spadek wydajnosci powinien byc ale na pewno nie tak bardzo zauwazalny (w zaleznosci od aplikacji powiedzialbym od 1 - 10%... srednio ponizej 5% i nie zauwazalne golym okiem... sa to oczywiscie moje subiektywne odczucia). Google opowiedza Ci wszystko o roznicy miedzy dual i single channel :menda:

 

P.S.

Sprobuj obnizyc napiecie do 1.9-2.0V, ustawic dual channel i timingi na pamieciach 5-5-5-15-2T

Powinna byc wtedy mniejsza strata w wydajnosci niz tak jak masz teraz.

 

Mozesz tez pokombinowac i zwiekszyc napiecie az do 2.3V (troche ryzykowne... ale nie powinno sie im nic stac)

A moze samo Command Rate masz ustawione na 1T (ten ostatni parametr w timingach ktore podalem powyzej). Jesli tak to ustaw go na 2T i sprobuj jeszcze raz :menda:

 

Zycze milej zabawy z pamieciami :(

Link to post
Share on other sites

sądzę że to problem samej płyty a nie procesora który podczas awarii był wielokrotnie sprawdzany

 

komputer działa, nie będę się z nim więcej męczyć, za 2-3 tygodnie mam nadzieję że pojawi się nowy sprzęt... i mam nadzieję że tym razem trafię na sprawną płytę gigabyte (bo zapewne skończy się na P55-UD3) i nie będę miała więcej "przyjemności" z gigabytowym serwisem...

 

myślę że wszystko jest jasne więc tematy chyba do zamknięcia :menda:

 

i po raz kolejny kowdipapo - dzięki za pomoc :menda:

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...