Skocz do zawartości

Czy ktoś może włamać się do moich zdjęć?


Recommended Posts

Przepis jest jeden. Zawsze poruszaj się za internetowym przewodnikiem. Wtedy nie złapiesz wirusa.

 

http://jpegy.com/images/uploads/2012/11/Welcome-to-the-Internet-Ill-be-your-guide.jpg

 

 

A tak serio to tylko od Ciebie zależy. Jedne strony są bezpieczne, inne nie. Nie wiem gdzie się szlajasz. Przy odrobinie myślenia nie miałem wirusa od lat na swoim kompie. Ale jak masz zdjęcia które wolisz zachować dla siebie to wrzuć je w jeden folder a nie noś ze sobą na komie i zaszyfruj. Jakiś darmowy programik wystarczy żeby 99,9% ludzkości nie udało się do tego dotrzeć. 

Link to post
Share on other sites

Źródło większości wirusów znajduję zwykle między klawiaturą a oparciem krzesła, wiec wystarczy patrzeć co się klika, nie wierzyć w kolejnego wygranego iphone'a, włączyć trochę myślenia i będzie dobrze. antywirus dla pewności nie zaszkodzi, a tak jak pisał Biafra - dla świętej pewności możesz zawsze dane zaszyfrować, np truecryptem. jeśli patrzysz sobie na ręce to nie jest groźny ani wirus, ani komputer obok, co do trzymania zdjęć na telefonie - sam sobie odpowiedz :)

dla kogoś kto wie czego nie klikać groźniejsze są np. awarie dysku niż wirusy (ja tam bym nie chciał stracić zdjęć moich ex :) )

Link to post
Share on other sites

Tak jak mówią koledzy, zainstalować mózg.
Bo samo stwierdzenie, że trzyma się prywatne zdjęcia na telefonie który to zazwyczaj ciągnie się ze sobą, nierzadko zostawiając leżącego bezpańsko, a jednak boi się o ich prywatność, już sugeruje zagrożenie - z Twojej strony.

 

Link to post
Share on other sites

Zrob sobie partycje np 50GB (nie wiem ile masz prywatnych danych) i zaszyfruj truecryptem to wystarczy na 100%. Dodatkowo nie polecam avasta, nie przypomina mi sie zeby super chronil moj pc. Nie wiem jak teraz, moze jest lepiej.

Link to post
Share on other sites

Prywatna partycja to też ciekawa opcja.
Co do avasta, osobiście używam bo jest darmowy, a głównym antywirusem jest i tak zdrowy rozsądek.

Z wirusami nie miałem problemu od lat, więc albo avast nie jest taki zły albo siedzi u mnie coś wyjątkowo wrednego (w co wątpię bo wszystko działa/działało jak należy na trzech różnych komputerach).




 

kubaset97, proponuję Ci znaleźć jakieś inne forum i tam zadać pytanie. Tu się możesz jedynie dowiedzieć, że jesteś debilem i że nie znasz zasad ortografii, więc szkoda Twojego czasu :)

Ja proponuję Tobie nie marnować czasu swojego i naszego na takie głupie komentarze. Jeżeli forum Ci nie odpowiada to Ty idź sobie gdzie indziej a nie deprymuj kolegi bez powodu.

Link to post
Share on other sites

Panowie spokojnie.

 

Tylko zrob ukryta partcje. Odsylam do google.

 

Tez bylem zadowolony z avasta poki nie przeskanowalem pc czyms innym. Efekt 3 wirusy. Od tamtej pory omijam szerokim lukiem i mam eseta.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...