Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam. Mam problem z morelami mianowicie chodzi o reklamację płyty głównej ASRock P67 Pro3,która nie współpracuje z pamięciami o częstotliwości 1600mhz. Sprawdzane na dwóch zestawach (KHX1600C9D3X2K2/4GX oraz KHX1600C9D3K2/8GX). Mobo na dr.debug wyświetlało błędy 55 oraz 3b. Mniejsza o to.

 

Wysłałem im 3 grudnia paczkę z płytą główną.

5 grudnia Morele.net odebrało paczkę od kuriera.

10 grudnia Morele.net wysłało mobo do producenta

 

I od tego czasu cisza. Próbowałem się czegoś dowiedzieć co z płytą główną, ale oblali mnie ciepłym moczem i niczego się nie dowiedziałem, oprócz tego że po 30dniach roboczych mogę ubiegać się o zwrot gotówki.

 

Mógłby mi ktoś wyjaśnić ile czasu Morele.net ma na wykrycie usterki od dnia otrzymania towaru? Od odebrania przez morele.net płyty głównej zleciało 20dni roboczych (normalnie 31dni). Macie jakieś pomysły co w takiej sytuacji powinienem zrobić?

Edytowane przez FeelFree
Link to post
Share on other sites

"W przypadku braku odpowiedzi ze strony sklepu/serwisu w terminie max 14 dni od daty zgłoszenia reklamacji, reklamacja automatycznie jest uznawana, muszą naprawić, wymienić na nowy lub zwrócić pieniądze."

 

moja przygoda z morelami: http://forum.benchmark.pl/topic/51127-morelenet-problem-z-reklamacja/

 

 

 

Macie jakieś pomysły co w takiej sytuacji powinienem zrobić?

Więcej nie kupować w morelach!

Póki co to dzwoń do nich i ciśnij z nimi.

Ewentualnie napisz pw do Sniper'a (on ma jakiś wpływ na nich :D)

Link to post
Share on other sites

Ja również miałem zgrzyt z morele.net (reklamowałem ramy). Niestety regulamin sklepu (przynajmniej wtedy miał takie brzmienie) nie określa precyzyjnie ram czasowych, których sklep zobowiązany jest przestrzegać w razie reklamacji. Być może obowiązują przepisy nadrzędne w stosunku do regulaminu sklepu, które regulują tego typu kwestie. Niemniej moja korespondencja z pracownikiem sklepu za pośrednictwem mojego profilu na ich stronie wyglądała tak (w skrócie), że pracownik kazał mi czekać i generalnie nie był specjalnie zainteresowany wyjaśnianiem czegokolwiek (twierdził, że regulamin nie nakłada na nich żadnego terminu i że nie mam podstaw do żadnych pretensji). Cierpliwie czekałem i po ok. 3 tygodniach otrzymałem nowy zestaw (który również okazał się niesprawny). Po kolejnych 3 tygodniach wreszcie dotarł do mnie działający komplet...Niestety, z zakupami to tak jest, że wszystko pięknie dopóki, dopóty wszystko jest sprawne i działa jak należy. W razie reklamacji nawet teoretycznie porządny sklep może polecieć sobie z klientem w chu*a.

Link to post
Share on other sites

Haha, reklamowałem kiedyś zasilacz. Jeden poszedł z dymem od razu, drugi przyszedł z oberwaną izolacją, dopiero trzeci okazał się ok. Co ciekawe zamiana każdego trwała zawsze 28 dni (zwykłych) nic nie dawały moje maile, telefony i wizyty w netpunkcie Olsztyn(pozdrawiam). Na maila dostawałem tą samą, wyklepaną, wklejoną odpowiedź (robimy co możemy, stramy się jak najszybciej ble ble ble). Koleżka co nieco prawo konsumenckie ogarnia, napisał do nich maila w moim imieniu, dalej to samo. Doszedłem do wniosku, że jest to (niestety) firma, która tylko szybko sprzedaje, gdy coś idzie nie po ich myśli, chowają głowę w piasek.

 

Pozdrawiam i przestrzegam

Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

No to tak panowie. 15 Stycznia znajomy odzyskał płytę główną. W mailu napisali że wymienili na nową. Jednak po otworzeniu paczki okazało się że płyta była używana tzn. ślady na podkładkach montażowych, luźny radiator sekcji zasilania, brak folii na radiatorach zasilania oraz chipsetu, luźne gniazdo SPDIF OUT. Gdyby płyta była sprawna kumpel by się tym już nie przejmował, ale niestety jest nie sprawna. Podczas spoczynku gdy np. odejdziemy od kompa na kilka minut, komputer się zawiesi. Zawiesza się tylko w spoczynku np. pulpit, surfowanie po necie. Następuje to mniej/więcej po około 10~20min, a czasami i wcześniej. Nic nie da się zrobić tylko reset. Podczas obciążenia np. W grach komputer się nie zawiesza, normalnie działa, jednak gdy wyjdziemy z gry i zostawimy na pulpicie to po kilku minutach czeka nas nie miły widok, zawieszonego kompa. W dodatku dysk podłączony pod Sata 3 ma średni transfer na poziomie 50mb/s, gdy podłączymy dysk pod Sata 2, transfer wzrasta do około 160mb/s. Myśleliśmy sobie że może to dysk jednak teraz nawalił. Po wymianie dysku na inny model komputer się zawiesił podczas instalacji windowsa...

 

Znajomy już nie ma sił na użeranie się z morelami. Czekał 43dni tylko na to że dostał bardziej ro*******ą płytę niż im wysłał... Pisanie do nich maili kończy się tym że osoba odpisująca używa skomplikowanej kombinacji ctrl+c oraz ctrl+v niczym robot... Panie przy telefonie nic ci nie pomogą bo nie mają kontaktu z ludźmi z reklamacji i nas nie przełączą.

 

Miałem kiedyś dobre zdanie o morelach ale po tej akcji nic tam już nie kupię tak jak mój znajomy. Radzę unikać tego sklepu szerokim łukiem!

 

Jeśli macie jakieś pomysły jak rozwiązać ten problem. Bylibyśmy wdzięczni.

Pozdrawiam.

 

Edit. Zapomniałem dodać że podczas drugiej próby instalacji windowsa na dysku, komputer się wyłączył tak jakby stracił zasilanie. Wszystkie sprzęty sprawne były przed wymianą płyty głównej po otrzymaniu tej z serwisu są takie cyrki...

Edytowane przez FeelFree
Link to post
Share on other sites

Prawdopodobnie piny w gnieździe procesora są pogięte i to już koniec twojej wojaczki z morele, bo zwalą to na Ciebie - TO TY DOPROWADZIŁEŚ "NOWĄ" PŁYTĘ DO TAKIEGO STANU - mój kolega miał prawie identyczny problem z mobo i nie otrzymał ani naprawionej ani zepsutej płyty, to przecież porażka....

Link to post
Share on other sites
Prawdopodobnie piny w gnieździe procesora są pogięte i to już koniec twojej wojaczki z morele, bo zwalą to na Ciebie - TO TY DOPROWADZIŁEŚ "NOWĄ" PŁYTĘ DO TAKIEGO STANU - mój kolega miał prawie identyczny problem z mobo i nie otrzymał ani naprawionej ani zepsutej płyty, to przecież porażka....

 

Niestety mylisz się bo piny są całe w tej co przyszła teraz (podobno nowej)

 

Po za tym przed wysyłką do serwisu był problem tylko z pamięciami po OC. Płyta którą przysłali koledze jest inna niż ta którą wysłał. Przeczytaj pierwszy post z czym był problem oraz ten który dodałem wczoraj.

 

Morele pod naciskiem i zastraszeniem UOKIK wysłali "nową płytę" (używaną), bo do dziś nie dostali odpowiedzi z serwisu co było nie tak z tą co wysłał znajomy.

Edytowane przez FeelFree
Link to post
Share on other sites
  • 2 tygodnie później...

Stanowczo nie polecam tego sklepu - dołączając się do tematu.

W lipcu kupiłem komputer (składałem kompa znajomemu). Złożyłem go - nie działa. PÓŁ ROKU walki z gwarancjami, wysyłkami, dzwonienie do serwisu, wojowanie, tłumaczenie co może być zepsute... 4 wymiany zasilaczy, 3 wymiany płyt głównych. Pół roku jak kamień w wodę. Po pół roku wysyłania "nowego sprzętu" do serwisu zgodzili się oddać pieniądze. Niesmak pozostał na zawsze.

 

Nigdy więcej nic tam nie kupię. Oddawanie kasy znajomemu, śwecenie przed nim oczami, serwisanci, którzy mają Cie w czterech literach, brak szacunku dla klienta, ciągła spychoterapia i załatwianie spraw jak u Józka na osiedlu... Nigdy więcej.

 

Serwis morele.net to jakiś niepoprawny żart. teraz wole dopłacić do interesu i kupić sprzęt na benchmark/komputronik. Mądry Polak po szkodzie.

 

Traktujcie ten post jako przestrogę.

Edytowane przez gargh
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...