Weryfikacja dwuetapowa Google

[Pestfunkey 14]

Jak miałeś nieautoryzowany dostęp do konta to znaczy, że hasło masz z tyłka wzięte (typu abcd, qwerty, admin, itp.). Hasła 10-12 znaków (w tym litery/liczby/znaki specjalne) nie da rady złamać w normalnym czasie.

 

Druga sprawa, kto trzyma ważne dokumenty na serwerach Google'a?

czytaj ze zrozumieniem

[desk1 2]

jak nie tego nie rozumiesz to chyba czas na odwyk

Nie rozumiem.

 

W życiu codziennym również jesteś inwigilowany, ale nikt ciebie o zdanie nie pyta

 

btw. skoro czujesz się prześladowany, to najlepiej usuń konto na gmailu.

Edytowane 7 Stycznia 2013 przez desk1

[kubbak 10135]

czytaj ze zrozumieniem

Nie mam dwuetapowej weryfikacji ale mogę się jedynie domyślić, że SMS przychodzi dopiero po poprawnym wpisaniu hasła głównego.

Jeżeli tak jest i miałeś info, że ktoś się chciał zalogować na Twoje konto to o czym innym to świadczy?

[Sasior 52]

Nie mam dwuetapowej weryfikacji ale mogę się jedynie domyślić, że SMS przychodzi dopiero po poprawnym wpisaniu hasła głównego.

Jeżeli tak jest i miałeś info, że ktoś się chciał zalogować na Twoje konto to o czym innym to świadczy?

Nie otrzymał SMS, a jedynie informację o wielokrotnej próbie logowania na konto z konkretnego IP. Następnym razem proszę o rozeznanie w temacie, nim dojdzie do wydawania opinii. 

[kubbak 10135]

Przydatna informacja, od zawsze była dostępna dla posiadaczy swoich serwerów/pakietów hostingowy. Dalej jednak nie tłumaczy upierdliwości całej funkcjonalności.

[Sasior 52]

Przydatna informacja, od zawsze była dostępna dla posiadaczy swoich serwerów/pakietów hostingowy. Dalej jednak nie tłumaczy upierdliwości całej funkcjonalności.

Biorąc pod uwagę, że jest wiele opcji dwuetapowej weryfikacji, m.in. jednorazowe kody, a konieczność ich użycia, to jeden raz w miesiącu, to sądzę, że mała "cena" za zabezpieczenie skrzynki przed włamaniem w jakikolwiek inny sposób, niż fizyczny dostęp do naszego komputera.

[kubbak 10135]

konieczność ich użycia, to jeden raz w miesiącu,

Oj to daje ogromne poczucie bezpieczeństwa.

 

Ja rozumiem identyfikację dwuetapową w bankach ale przy dostępie do skrzynki jest to strata czasu i utrudnianie sobie życia. Mając mocne hasło nie ma innej możliwości dostania się do konta przez niepowołane do tego osoby niż sprzętowe sprawdzanie haseł. Jednak do takiego sprzętu dostęp ma głównie policja.

[Sasior 52]

Oj to daje ogromne poczucie bezpieczeństwa.

 

Oczywiście mowa o tym samym komputerze.

 

W każdym razie, sam korzystam z tego tylko na jednej skrzynce, do której mam przypisane wszystkie ważniejsze konta.

W innym wypadku w pełni zgadzam się, że to strata czasu.

[desk1 2]

 przy dostępie do skrzynki jest to strata czasu i utrudnianie sobie życia.

Na swoim komputerze klikasz "zapamiętaj" i heja, o podanie kodu nikt już nie zapyta. Gdzie tu utrudnianie sobie życia - nie wiem. Bynajmniej ja z tym problemu nie mam.

[Pestfunkey 14]

Oj to daje ogromne poczucie bezpieczeństwa.

 

Ja rozumiem identyfikację dwuetapową w bankach ale przy dostępie do skrzynki jest to strata czasu i utrudnianie sobie życia. Mając mocne hasło nie ma innej możliwości dostania się do konta przez niepowołane do tego osoby niż sprzętowe sprawdzanie haseł. Jednak do takiego sprzętu dostęp ma głównie policja.

Wystarczy odpowiednia wiedza którą możesz zdobyć np tutaj

(w ramach przypomnienia prosty key-logger może pozbawić cie prywatności , a Ty mówisz o zaawansowanym sprzęcie wziętym z filmów o CIA , który w prawdziwym życiu po prostu niema racji bytu)

Edytowane 7 Stycznia 2013 przez Pestfunkey

[kubbak 10135]

Zakładacie, że każdy chodzi po stronach, na których można złapać jakieś dziadostwo.

Nawet jeżeli przyjąć, że coś się złapie to ktoś przejmie Wasz komputer jako zombie niż złapiecie KL, które są w 99.9% wyłapywane przez nawet darmowe AV.

Na głupotę to Wam 3 czy 4 stopnie zabezpieczeń nie pomogą, taka jest prawda.

[sid vicious 16130]

Czuję, że to zwyczajnie moda przy tym wszechobecnym hipsterstwie. Czapki w pomieszczeniach, okulary zerówki, kawa ze starbucksa i zabezpieczenie poczty poprzez nowego iPhone.
Przesada i lans, takie zabezpieczenia mam do kont w banku ale i tak raczej ze względu na to, żebym przysiadł i dwa razy sprawdził czy wszystko dobrze wpisałem a nie ze strachu, że ktoś się tam włamie.

[Pestfunkey 14]

Zakładacie, że każdy chodzi po stronach, na których można złapać jakieś dziadostwo.

Nawet jeżeli przyjąć, że coś się złapie to ktoś przejmie Wasz komputer jako zombie niż złapiecie KL, które są w 99.9% wyłapywane przez nawet darmowe AV.

Na głupotę to Wam 3 czy 4 stopnie zabezpieczeń nie pomogą, taka jest prawda.

Nie oszukujmy się ,  masz zerowe pojęcie jeżeli chodzi o bezpieczeństwo sieci i jej struktur.

[kubbak 10135]

Nie jestem typowym sieciowcem ale zajmuje się szeroko pojętym helpdeskiem i wiem co ludzie najczęściej łapią. W życiu nie miałem okazji widzieć KL.