Gdzie byłeś w wojsku "MON"

[kamar59 264]

Poznań - Toruń 2006/2007 WIOSNA

[Gemon 121]

Międzyrzecz LATO 2004/2005

[OldSmuggler 48]

Kraków-Balice 1155 Zimol 2007 (Luty-Październik)

[dam111111 522]

Lato 2002/2003 Poznań ,Bydgoszcz ,Warszawa

[ALF 28961]

Nie byłem i nie miałem zamiaru być. Ten okres życia poświęciłem pracy, nauce i życiu studenckiemu .

Edytowane 8 Grudnia 2012 przez Szarik_Komputerowiec

[dam111111 522]

Już nie bedziesz bo zasadniczej nie ma

[BIGPUN 12628]

kat E, byłem bardzo, bardzo, przewlekle i położnie chory;)

[dam111111 522]

Tja kategorie E to tylko dają na niesprawnego ptaszka

[kamar59 264]

Płaskostopie

[dam111111 522]

W reprezentacyjnej po roku wszyscy mieli

[kamar59 264]

To A1 ma się w reprezentacyjnej.

[Gość Kotecek]

Miałem czy mam kat. A ale na szczęście nie byłem i mam nadzieję, ze nigdy nie będę. Nie załatwiałem sobie. Po prostu nie było takiego obowiązku. Wcześniej to było obowiązkowe. Szkoda życia na takie pierdoły, które służą w zasadzie jakiemuś rządowi z którym się nie utożsamiam. Zresztą moja samotnicza osobowość by nie wytrzymała w stadnym baraku bez prywatności przez cały rok. O i tak ...

[dam111111 522]

To A1 ma się w reprezentacyjnej.

Tego nie wiem nie byłem. Ale chłopaką lekarz przepisywał trampki

[daryzda 1298]

Jesień 1988,jeszcze układ Warszawski.

[kamar59 264]

Ja tam dobrze wspominam jest teraz co wspominać i śmiać się. Przygoda i tyle coś się nauczyło. Teraz ostatnio pisali, że maja barć rezerwę na ćwiczenia przeszkolenia w 2013 r Jak będą płacić jeść dawać to super. Jak w wojsku byłem to kasy miałem płacili za darmo nocleg papu też i płacą to czego chęć więcej. Na poligonie trochę się pobiegało w OP1 itp

 

Postrzelało z AK-47 i kbks i granatem rzuciło Battlefield 3 się chowa to jest real

[OldSmuggler 48]

Dobra dobra, ale jakie berety. Zieleń, czerń, czerwień czy stal? U mnie stal była - siły powietrzne, a dokładnie warta. AKMS i jazda pilnować lotniska. Patrzeć jak lądują i kołują samoloty z 50m - bezcenne...

[dam111111 522]

A ile tych wart miałeś?

[Gemon 121]

Brygada Zmechanizowana , czarne berety , było kilka kompanii ja byłem w saperach. Często jeździliśmy na wysadzania rzucaliśmy granatami. Wart też trochę odjeb**em Ogółem miło wspominam wojsko.

[OldSmuggler 48]

A ile tych wart miałeś?

 

Łącznie 98. Co każde nowe koty erm... pobory przychodziły to nikt nie zostawał na kompanii ochrony. U nas z około 40 co przyjechało to tylko 10 "nadawało się" na warte. Co drugi dzień na warcie, czyli kałacha miałem codziennie na ramieniu.

Najlepszą sytuacją było jak w kominiarce (szalobajera) zatrzymałem Cinquecento, bo wjechało na mój posterunek. Ludzie tak wystraszeni byli wyskoczył koleś z ciemności z kałachem i "glebuje". Łącznie 3 osoby po 3 dni wolnego, ale nie wykorzystałem ich w końcu całych.

 

Ale zgodzę się, że wojsko nie jest dla każdego. Mimo, że wiele dzieci robi sobie wiele upodobnień do militarnego stylu życia to 90% by nie poszło albo próbowało dać dyla będąc już w woju. Co do rzutów granatem to biegało się po trzech "stacjach" i zbierało się sprzęt do zmontowania granatu. Nic nie pobije strzelnicy z AKMSem. Standardem było, że ktoś ustawił na automatyka zamiast pojedyńczych i było tylko słychać 4 dźwięki w max 1 sekundę i koniec.

 

Co do tego co ludzie bali się najbardziej aka "Fali" - cały pobór jaja robiliśmy sobie między kumplami z tego, ale jeśli Daryzda faktycznie był wtedy w woju to ja pierd*le. Wtedy to ludziom odpierd*lało maksymalnie.

Edytowane 8 Grudnia 2012 przez OldSmuggler

[dam111111 522]

Ale zgodzę się, że wojsko nie jest dla każdego. Mimo, że wiele dzieci robi sobie wiele upodobnień do militarnego stylu życia to 90% by nie poszło albo próbowało dać dyla będąc już w woju.

Akurat ten co był w armi to i tak nie miał nic do gadania ,wiec musiał sobie rade dać .

Ja miałem 3 warty

[OldSmuggler 48]

Po woju to co 2-4 godziny jeszcze wstawałem przez miesiąc

 

Ale dowódca kompanii był spoko klient i to samo z starszymi i kapralami. Tylko kubki non stop ginęły i emigrowały do ich pokoi

 

Ogólnie byliśmy kompanią od wszystkiego - warty, kompania honorowa, pilnowanie Dziwisza podczas drogi krzyżowej w 2007 no i pierdoły jak koszenie, przeganianie saren z lotniska w Balicach (zabronili nam pobrać kałachy Z drugiej strony wiadomo jakby to wyglądało z punktu widzenia cywili na lotnisku) i wiele innych.

 

Good times, good times...

Edytowane 8 Grudnia 2012 przez OldSmuggler

[BIGPUN 12628]

Tja kategorie E to tylko dają na niesprawnego ptaszka

co poradzić nie mieścił się w mundur

[dam111111 522]

Doktórki pewnie były zachwycone

[adson993 8]

Ja tam żałuję, że nie ma poborów. Sam z chęcią bym się wybrał do wojska, a i niektórym by się to bardzo przydało...

[dam111111 522]

Spoko armi już nie ma zostaje kryminał