Skocz do zawartości

Moja i Twoja ortografia...


Recommended Posts

 

 

jak narazie
 

 

 

nie dopracowana
 

 

 

Interesuję mnie zestaw bez monitora.
 

 

 

ponad 4,5 ghz niechce
 

 

 

po 1 h temp procka wacha sie 55/60  
 

 

 

chce kopic taki
 
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

 

 

otóż wysłałem komuś (działającom) karte graficzną

 

 

 

kosekfencji
 

 

 

 

jak się nie zgodze na zwrost paczki do mnie i odanie pieniedzy
 

 

 

TO juz trubno a tak wogule po ca ci laczenie grafiki apu z normalna?
 

 

 

Byłem wczoraj w komputerowym. Poprosiłem o założenie radeona hd7770, od razu dając znać, że wpierw przetestuje. Niechętnie wgrali sterowniki (troche długo zeszło) i tu szok......w grach tyle samo fps co miałem gdy wziołem gt630 z media marktu.....(np  miałem 25 fps na takiej średniawej mapie: woda, drzewa, ostre pagórki). Oczywiście cwaniaki sugerowali bym zostawił radeona hd7770 bo coś tam...blablabla, ale nie ma gupich ;p. Wkurzyli się, ale powiedziałem by założyli gt630 (150 zł taniej i chyba pociśnie na logicu 500W). Odpalam dziś sobie ta sama grę, ten sam punkt na tej samej mapie i też 25 fps.....testowałem też druga gre na radeonie i normlanie to samo...... NICZYM TO SIĘ NIE RÓŻNI, więc już zostawiam tego gt630....za dużo nerwów z tymi kartami. Kto mi powie czemu tak jest? Przecież testy na benchmarku wykazały dużą różnicę między działaniem kart graficznych....
 
  • Popieram 5
Link to post
Share on other sites

 

 

Ja w d3 ani kolega niegramy od dawna ja kupowalem lacznie z 5 gier dla kolegow i tez nie graja pograli 2 miesiace i tyle lipn4e skille brak rotacji jak w D2 pod eFkami takiego dzika bym przywolal np zeby go przywolac teraz i skilla zmienic ale w D3 sie nie da czy tak samo kusze rozstawic czesc skili bezuzyteczna i np tylko pod PvP a inne tlyko pod PvE i wogole no D3 ssie brak klimatu jako tako 1 akt trzyma bossy to jakies amerykanskie iluminackie szatany grube jak po MC Drive Mefisto byl skoksowany sial groze diablo tez i baal tez no kurde a tutaj MC drive.
 

 

Jedna kropka i wogole.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
Gość Kotecek

Przejrzałem sobie ostania stronę... masakra. Ale nie byki tylko to,  że się to pokazuje. Język to narzędzie. Służy do komunikacji. Zapis do utwalenia. Tez narzędzie. Język i zapis ma być zrozumiały. Po przeczytaniu te słowa sa jak najbardziej zrozumiałe. Błędy się pojawią, bo ludki nie opanowały do końca ortografii. Nie świadczy o nich to najlepiej ale... polska pisowania to XVI-wieczny nieergonomiczny relikt. Inaczej się pisze, inaczej czyta, podwójne znaki. Po co to komu? Narzędzie ma być sprawne. Cała masa zasad i wyjatków od tych zasad. Aby cos napisać trzeba przypomniec jaka jest zasada lub wyjatek zamist napisać tak jak się wymawia. Po co sobie życie utrudniać i takimi pierołami tyłek zawracać? Po co mi "ó"? Nie musze wiedzieć, że w tym i tym wyrazie w XVIw. było "dółgie ooooo". Niech się tym językoznawcy zajmą a ja napiszę sobie zgodnie z łacńskim alfabetam "krul" i nie będe yślał nad tym jak sie to wymawialo kiedyś lub skąd się to słowo wzieło, bo nie ma to dla mnie absolutnie żadnego znaczenia. Ktoś pownien pisownie zmodernizować aby to się pokrywało z mową. A takie zwracanie uwagi i czepianie się literówek, jest bez sensu. Może to kogos bawi. Ja na to nie zwracam uwagi, chyba że jakies karygodne byki lub przeinaczenia są.

 

Wgl ludzie sobie sami utrudniają i komplikuja zycie wymyślając jakieś głupie prawa, obowiązki czy tradycje... Życie powinno byc proste.

Edytowane przez Kotecek
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Gość Kotecek
Wpełznij z powrotem pod kamień spod którego wylazłeś i prowadź sobie dalej sielskie życie idioty, zostawiając takie uwagi dla siebie.

Po to chyba jest ten temat aby w temacie wypisywac uwagi na temat pisowni... nie muszą się wszystkim podobac i nie jest to powód do wyzywania ludzi od idiotów... mam prawo miec własne zdanie w tym temacie i je wyraziłem bez obrażania reszty świata. jest ono niepoprawne polityczne ale poprawnośc polityczna mam głegoko rulonie. Natmoast cytowanie literówek użytkowników, szczerze, jest po prostu mało zabawne. Ani to śmiesze ani do nieczego nie prowadzi. Nie nauczą cię od tego pisania wgl oficjalnych zasad. A same zasady w j. polskim to po rpstu anachroznim. Lizneli jakiejś zmiany w 1935 czy 1936r. odnoście "j" i "y" a resztę zostawili w epoce renesansu.

 

PS: Jak władza tworz jakies zasady to niech ich przestrzega i daje przykład idioto. W taki sposób możne sobie budować jakis autorytet. Poza tym mój post jest wyrażeniem opini a Twój to jakas pyskówka...

Edytowane przez Kotecek
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Gość Kotecek

Uczyłem się tego języka i nie trudno zauważyć, że zasady pisowni są nie dostosowane do mowy co przekłada się na utrudniony zapis. Jak to dla Ciebie głupie to ok. Rozumiem, ze Ty jesteś człowiekiem oświeconym a co za tym idzie Twój pogląd jest wiele warty i wszyscy wypowiadający się w necie powinni się z Tobą zgadzać. A jak ktoś ma inne zdanie, to Cię to deneruje, jak widac w postach powyżej. W tym wypadku, że polska ortografia ma sens a jak ktoś popełni literówkę jest debilem. Miło, cieszy mnie to niezmiernie ale mam swoje zdanie i to mnie jeszcze bardziej cieszy :) Życie powinno się upraszczać. I o...

Edytowane przez Kotecek
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Uczyłem się tego języka i nie trudno zauważyć, że

...go nie opanowałem.

Nie umiesz się wysłowić w języku z którym stykasz się od urodzenia. Nie umiesz poprawnie napisać jednego zdania i nie chodzi mi tu o literówki tylko o jakikolwiek sens i składność wypowiedzi. Meandry Twojego rozumowania są tak zawiłe, że jesteś w stanie sam sobie zaprzeczyć na przestrzeni jednego wątku!

Na jakiej więc podstawie śmiesz twierdzić, że osoba która nie opanowała sposobu wysławiania się na poziomie podstawowym będzie wartościowym źródłem opinii? I to jeszcze w kwestii materii, o której nie ma dostatecznego pojęcia.
Jesteś więc nie tylko głupi ale i arogancki - pytanie tylko co bardziej?

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
     Zauważyłem niegdyś pewien trend. Trend dotyczący ludzi których podstawowym celem egzystencji jest proces ciągłego wyrażania swojej opinii. Wyrażacze opinii. Nazwałem ich tak, ze względu na zupełny brak wartości wokoło wyrażanej opinii, który jest kompletnie ignorowany. Intelektualne zwłoki, głupie do tego stopnia, że nie zauważają faktu że ich opinie są brutalnie ograbione z logiki, sensu, wartości i kontrybucji do jakiejkolwiek sprawy, święcie przekonani o swojej słuszności przez upośledzony światopogląd, a może i intelekt, głoszą swoje opinie wierząc, że są one wartościowe i idą w zaparte w ich obronie a ostatecznie liczy się jedynie sam fakt wyrażenia własnego zdania. Tylko po co? Co to ma na celu?  Przysłużyć się innym? Absolutnie nie. Chodzi o fakt stabilizacji swojej pozycji na drabinie społecznej jako jednostki wartościowej, godnej prawa do udzielania swojego poglądu.
Problem w tym, że zarówno wartość poglądu jak i płynąca z niego nauka jest zerowa, a oni nawet nie mają o tym pojęcia zaciekle się przed tym broniąc.
 
    Z jednej strony rudno się dziwić - przecież głupota wzbrania ich przed dopuszczeniem do siebie alternatywy, bądź dostrzeżenia dysonansu ze stanem faktycznym. Pytanie tylko, co gorsze - skrystalizowana forma idiotyzmu otwierająca gębę, czy jednak zapalczywość i gnuśność w dążeniu do dalszego jej otwierania. 

   Długo się zastanawiałem, czy można klasyfikować takie osoby jako niepełnosprawne intelektualnie, otwierając nad nimi jakiś parasol ochronny i doszedłem do wniosku, że nie. Osoby upośledzone, z reguły nie mają na to wpływu, natomiast opisywani idioci owszem. To właśnie negatywne cechy charakteru w koniunkcji ze skrajną głupotą (IQ gdzieś na południe od 90) składają się na typowego wyrażacza opinii. Zajadły zlepek negatywnych cech charakteru jak i niskiego intelektu sprawia, że taki osobnik jest nie dość że głupi, to jeszcze uparty. I tu zamyka się kółko logiczne - uparty na tyle aby nie zrezygnować z głupoty i za głupi na to, żeby rozważyć ewentualność nie otwierania szczęki i nie wypluwania z siebie tej intelektualnej kloaki. Brak wkładu w rozwój swój czy innych, to mało, poczuwają się oni do czynnego obowiązku zaniżania standardów innych aby dopasowali się do nich. Gdyby tylko włożyli równowartość przekonania w nieomylność i istotność swojego bełkotu w samodoskonalenie to może skoczyliby oczko wyżej na intelektualnej drabinie, tylko na to brakuje ambicji lub chęci. Takimi ludźmi gardzę najbardziej, bo są kotwicą ciągnącą rozwój społeczeństwa czy cywilizacji w dół. Ja ze swojej strony staram się zachować balans w naturze i wyrażaczy opinii sprowadzać do poziomu do którego należą - poziomu ameby. Ameba nie jest dostatecznie rozwinięta do werbalnej komunikacji, ale jakoś sobie wiedzie swoje nudne i proste życie. Wyrażacze opinii powinni brać przykład ze swojego intelektualnego krewniaka i nie porywać się na coś, do czego nie są zdolni - do dyskusji z homo sapiens jak równy z równym.

   To zjawisko bardzo mnie niepokoi, zwłaszcza w dzisiejszych czasach przy pełnym dostepie do masowej komunikacji i generalnym przeświadczeniu, że każdy człowiek jest równy, ważny, godny szacunku i uwagi... cóż za głupota. Świat roi się od idiotów, niemot i łajz wyhodowanych na dorobku nowoczesnej cywilizacji, protekcjonalizmu państwowego, opieki, socjali i innych niefortunnych tarcz ochronnych. Sami sobie wyrobiliśmy tępe masy które nagle nabrały poczucia ważności i przekonania, że są jakkolwiek ważni a ich zdanie czy opinia ma takie samo odgórnie nadane prawo do bycia ważną i istotną. Nonsens i absurd. Aby podejmować dyskusję, lub wyrażać opinię, należy mieć do tego adekwatne podłoże intelektualne, wiedzę czy doświadczenie. Może nikt nigdy nie powiedział tego na głos i stąd ta powszechna konsternacja czy braki u niektórych, ale tak właśnie jest. Żeby móc o czymś mówić, trzeba najpierw mieć o czym. 

   Oczywiście, za dobór słownictwa (a właściwie jego brak) i głęboką pogardę do poprawności i nowoczesnej polityki "równości" wychodzę tu na skrajnego dupka, ale średnio mnie to obchodzi. Niech ten krótki monolog uświadomi niektóre osoby, że nie warto tracić cennych chwil życia na podejmowanie z nimi dialogów, bo jest to mezalians na miarę katowania ucznia akademickiego abecadłem. Nie ten poziom. Do poziomu trzeba dosięgać, a nie ściągać innych na niższy. Natomiast osoby skrajnie głupie, proszone są o zauważenie delikatnego znaku w formie braku podejmowania dłuższego dialogu i odszyfrowanie go jako przekazu "jesteś za głupi żebym z Tobą rozmawiał" i dostosowanie się do poprzedzającego zdania.
 
Wylawszy głęboką pogardę (wyraziwszy swoją opinię!) na wyrażaczy opinii i wszelkie inne, niewymienione, podgrupy nizin intelektualnych oddalam się w obawie przed tym, że przegryzą mi tętnice. 

PS. Są ludzie zdecydowanie mądrzejsi i bardziej błyskotliwi ode mnie - ja jedynie nie porywam się z motyką na słońce i nie staram się na siłę udowodnić, że jest inaczej. Wyznaję doskonałą zasadę, jeśli nie wiesz to się nie wypowiadaj i bardzo gorąco ją polecam.
Edytowane przez sid vicious
  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

 

 

polska pisowania to XVI-wieczny nieergonomiczny relikt. Inaczej się pisze, inaczej czyta, podwójne znaki.

 

Widać, że nie masz zbyt dużego pojęcia o języku angielskim, bo tam akurat, od czasu great vowel shift, czyli tzw. wielkiej przesuwki samogłoskowej, wymowa dość często nie ma żadnego związku z pisownią. Jeśli średnio ogarnięty Polak dostanie do przeczytania nowe dla niego słowo w ojczystym języku to nie będzie miał z tym problemów. W Anglii wykładowca literatury będzie dość często miał z takim zadaniem sporą zagwozdkę. 

 

Niedobrze mi się robi, jak czytam takie teksty. Opanowanie zasad pisowni to coś, na co jest czas w szkole podstawowej i jeśli dorosła osoba szuka dla siebie wymówek, w dobie wszelkiej maści elektronicznych poprawiaczy, to sorry, ale jest to dla mnie żałosne.


 

 

 Zauważyłem niegdyś pewien trend....
 

 

Wrócił stary Sid :]


 

 

To co on tak na prawdę mi daje i do czego mogę go wykorzystać? Wiem wiem jestem lajkiem.
 
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Gość Kotecek

 

 

nie tylko język polski ma takie udziwnienia. W angielskim (choćby sh - sz), niemieckim (choćby hr - r) czy hiszpańskim (choćby j - h).
Oczywiście. Piałem o polskim, bo takiego się lata uczyłem w szkole i tak jest obowiązującym w Rzeczpospolitej Polskiej. W takim piszemy na forum także.

 

 

 

Jesteś więc nie tylko głupi ale i arogancki - pytanie tylko co bardziej?
Czy aby na pewno ja?

 

 

 

Tylko po co? Co to ma na celu? Przysłużyć się innym?

 

Chodzi o fakt stabilizacji swojej pozycji na drabinie społecznej jako jednostki wartościowej

 

Problem w tym, że zarówno wartość poglądu jak i płynąca z niego nauka jest zerowa
Drabinę mam wiesz gdzie... Natomiast opinia jest wartościową, gdyż stwierdza, że jest jakiś problem z pisownią w j. polskim. Jak się o czymś będzie mówiło, to może ktoś z tym coś zrobi a jak będzie się siedziało cicho to na pewno nic się nie zmieni. Jeśli akceptujesz obecny stan rzeczy to fajnie ale ja uważa, że wymaga on korekty. Ty natomiast napisałeś wypracowanie na temat tego, że hołota wyraża opinie bezwartościowe, natomiast Ty masz do tego prawo. Założony jest wątek o pisowni. Wypowiedziałem się w temacie to się ...... wiesz co zrób. A jak hołota się wypowiada to może skasujmy wątek, może całe forum albo weź skasuj konto to nie będziesz musiał czytać o ortografii w temacie o ortografii.

 

 

 

Takimi ludźmi gardzę najbardziej, bo są kotwicą ciągnącą rozwój społeczeństwa czy cywilizacji w dół.
.

 

Wylawszy głęboką pogardę (wyraziwszy swoją opinię!) na wyrażaczy opinii i wszelkie inne, niewymienione, podgrupy nizin intelektualnych oddalam się w obawie przed tym, że przegryzą mi tętnice.
Poczucie własnej wartości masz nie powiem... wysokie :) Rozumiem, że Ty jesteś na wyżynach skoro gardzisz niżinami ipt. itd. Jest na to jakiś certyfikat Sida o wyższości na podgrupami czy tylko się opierasz na tym czy ktoś przeedytował posta czy nie?

 

 

 

PS. Są ludzie zdecydowanie mądrzejsi i bardziej błyskotliwi ode mnie - ja jedynie nie porywam się z motyką na słońce i nie staram się na siłę udowodnić, że jest inaczej. Wyznaję doskonałą zasadę, jeśli nie wiesz to się nie wypowiadaj i bardzo gorąco ją polecam.
A czy ja napisałem, że jestem najmądrzejszy? Nie jestem. Napisałem, że pisownia w j. polskim jest nielogiczna i można by coś z tym zrobić

 

I Ty mówisz o traceniu czas a napisałeś wypracowanie na temat jak o plugawe niziny społeczne śmiały w temacie o ortografii wypowiedzieć się na temat ortografii. Co jakiś czas moderator pisze aby OT nie robić a Ty co? Pewnie jesteś na wyżynach moderacji am OT robisz. Można się z moim postem nie zgodzić i uważać, ze polska ortografia ma sensie nie należy jej zmieniać. Spoko. Ale tu? Brak słów.

 

A teraz Sid... szukaj literówek, błędów, byków. Sprawia Ci to frajdę. Mnie to nie obchodzi tak bardzo. Mam słabą koordynację ruchów i jak się śpieszę to się myli. Trudno. Jak widać sens zrozumiałeś. To jest dla Ciebie nadzieje jeszcze :)

Link to post
Share on other sites
Gość Kotecek
Niedobrze mi się robi, jak czytam takie teksty. Opanowanie zasad pisowni to coś, na co jest czas w szkole podstawowej i jeśli dorosła osoba szuka dla siebie wymówek, w dobie wszelkiej maści elektronicznych poprawiaczy, to sorry, ale jest to dla mnie żałosne.

Spkoko. Trzeba się uczyć ale mi chodziło o to aby to uprościć, bo to samo można zrobić prościej.

 

"król" i "krul". Czym sie różnią? Znakiem jednym. Jak się wyamwia? Tak samo. Kiedyś większość Polakó była analfabetami, jeszcze w XIX w. Mówili? Mówili... Więc jak by skasował "ó" to by nap nie trzeba było się uczyć wyjątków, zasad. Po co to komu do szczęścia. Językoznawcę zainteresuje a ja chcę napisać tylko słowo i nie zastanawiać się jak się ono pisze. To taki zawracanie tyłka pierdołami tak na dobrą sprawę.

 

Jak bym mieszkał w kraju anglojęznycznym to moze i bym na tamten język narzekał ale mój kontakt ogranicza się do odsłuchu muzyki, filmów, gier tak wię nie wpadłem na pomysł krytykowania, go ale to samo mozna odnieść też do niego i innych języków. To jest coś co powinno być proste, bez udziwnień aby łatwo się komunikować. A debile? Bez "ó" tez się ich rozpozna.

 

Musisz się dość często spieszyć.

Nooo.... Tak, piszę trochę niechlujnie i mam problem z tym co jak napisać :) Czy jestem gorszym człowiekiem. Jeśli wyznacznikiem "lepszości" jest ortografia to jestem ten gorszy :)

 

A tak serio... Wystarczy napisać coś czego nie wypada i do razu lecą inwektywy. A czy mi musi się podobać polska ortogrania? Nie? NIe musi. Jest do bani. W angielskim też ale pisałem pod kątem polskiego, bo takiego używam na codzień.

 

Wychodzi na to, że:

- Ttrzeba lubić ortografię j. polskiego taką jaka jest. A ja uważam, ze jest do bani. I o...

- Trzeba grać w full hd a mi starcza 1024x768 i też źle.

- Obowiązkowy musi być LCD na biurku a mam CRT i to jest powód do wyśmiwania. LCD jest do bani i o...

- Jeżdze nie szybko i niedynamiczie malutkim autem. Też źle. Trzeba wielkim szybko i dynamicznie.

 

Wystarczy napisać coś co lekko (lub bardziej) odstaje od oficjalne wizji świata (poprawność polityczna) i to już powód do pyskówek. Jak bym napisał że uber ludzie znają dobrze ortografię albo zatywoał jakiś błąd, nawet jak by był nieśmieszny to by było fajnie, śmiechowo. A jak napisałem, że ortografia wymaga modyfikacji to zaraz wykłąd o wyższości rasy panów nad podludźmi :) Dyskusja zesżła rzeczywiście na niziny. Bo jak byś Sd zamiast marnować czas na uber wypracowanie napisał, dlaczego to wszystko ma sesns to by wyglądało inaczej. Kiedyś z polonistką rozmawiałem, która broniła zasad. Argumentem była odmiana słów. A jak odmieniali analfabeci? Bez pisma i odmieniali dobrze, bo język to jest coś żywego, co się wymawia. Pismo robi tylko kopię. A inna polonistaka sma powiedziała, ze powinno się coś z tym zrobić.

 

PS: Robię byki a więc i w tym tekście jakies będą. Możecie zacytować. Macie moje pozwolenie :)

Edytowane przez Kotecek
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...