Gość Napisano 13 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2012 (edytowane) Witam! Około półtorej roku temu kupiłem laptopa Asus N61Jv. W tym czasie laptop był 5 razy w serwisie, z czego 4 razy wymieniany był dysk twardy. Zgłosiłem przez sklep, w którym kupowałem laptopa na reklamację. Laptop trafił do serwisu. Najpierw laptop miał status: "Waiting-[WB7] Wait for Technical Support From ASUS". Dzisiaj zmienił się status na "repairing" i w rubryce "memo" jest napisane: "TRMA: NLA********" (w miejscu gwiazdek są cyfry). Co oznacza ten numer TRMA w rubryce memo? Edytowane 13 Lipca 2012 przez Gość Cytuj Link to post Share on other sites
chronos 9 Napisano 13 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2012 Najprawdopodobniej (o ile dobrze pamiętam) NLA to określenie rozliczenia z dystrybutorem, czyli sprzęt nienaprawialny przeznaczony do korekty a TRMA to po prostu określenie oznaczające zgłoszenie reklamacyjne (numer RMA to numer reklamacji) Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17602 Napisano 13 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 13 Lipca 2012 z czego 4 razy wymieniany był dysk twardyza każdym razem inny dysk ? jakieś awarie czy jak ? Cytuj Link to post Share on other sites
Gość Napisano 14 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2012 (edytowane) za każdym razem inny dysk ? jakieś awarie czy jak ? Za każdym razem po pewnym czasie pojawiały się bad sectory na dysku. Za każdym razem na innym, nowym dysku. Edytowane 14 Lipca 2012 przez Gość Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17602 Napisano 14 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2012 Ciekaw jestem co mogło to powodować, ciągła zbyt wysoka temperatura czy jak? Cytuj Link to post Share on other sites
Gość Napisano 14 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2012 (edytowane) Ciekaw jestem co mogło to powodować, ciągła zbyt wysoka temperatura czy jak?Temperatura była w porządku, w stresie dochodziła do max. 40 stopni C. Przy normalnej pracy miała ok. 35 stopni C. Za pierwszym razem jak był bad sector to nie dało się nic zrobić na komputerze, bo za chwilę się zacinał. Później jak były bad sectory to dało się coś zrobić, ale wolno chodził komputer. Jeszcze nie mogli znaleźć wady w złączu USB 3.0. Jak przesyłałem około 30GB to komputer łapał zwiechę i trzeba było go wyłączyć przyciskiem. Edytowane 14 Lipca 2012 przez Gość Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17602 Napisano 14 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2012 Po prostu to trochę dziwne żeby tyle dysków padało... Cytuj Link to post Share on other sites
Gość Napisano 14 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2012 (edytowane) Po prostu to trochę dziwne żeby tyle dysków padało... Dokładnie, musiałem trafić na jakiś felerny model. Mam nadzieję, że nie skończę tak jak Ci użytkownicy Asusów: http://www.nhl.pl/index.php?showtopic=36214 i nie dostanę rozliczenia po ok. 70 dniach od nadania numeru NLA (tylko, oni łącznie z pobytem laptopa w serwisie czekali około 100 dni na zwrot gotówki/wymianę laptopa na nowy). Edit. W komputerze stacjonarnym, który ma 9 lat dysk jest od nowości i przechodził około 850 dób. Edytowane 14 Lipca 2012 przez Gość Cytuj Link to post Share on other sites
chronos 9 Napisano 14 Lipca 2012 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2012 Po prostu to trochę dziwne żeby tyle dysków padało... Niekoniecznie. Sony Vaio też miało problemy z dyskami, że nie wspomnę o Lenovo, gdzie się sypią płyty główne jak ta lala Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.