tdxtdx 0 Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Witam wszystkich! Spadł mi pracujący dysk z wysokości ok 0,5m. Po przełożeniu dysku do PC - dysk startuje, ale wydaje głośne odgłosy. Przy próbie odczytania danych explorerem system zamarza, a następnie pojawiają się komunikaty o nieudanej próbie opóxnionego zapisu. Za pomocą programu R-Studio do odzyskiwania danych, widzę wszyskie dane na dysku. Przy próbie ich odzyskania, część plików jestem w stanie odzyskać bez problemów, a część nie. Ponieważ są to ważne dane przerwałem odzyskiwanie przy pierwszych błędach, nie chcąc bardziej uszkodzić dysku (nie znam się na tym, ale wyobraziłem sobie głowicę rysującą talerze ; ) 1. Co mogło stać się z dyskiem? 2. Czy mogę bez ryzyka większych uszkodzeń zgrać co się da? 3. Czy jest możliwa naprawa w celu odzyskania danych? Z jakim kosztem to się wiąże? Checkdiskowi nie pozwoliłem ruszać dysku, gdyż z doświadczenia wiem, że częściej szkodzi niż pomaga. Dysk Seagate Barracuda 500GB ST3500320AS SD15 Info z R-Studio: Po uzyskaniu dostępu do dysku na dzieńdobry dostaje takie info: Severity Type Date Time Message Warning File system 2009-10-11 12:38:53 [FileId] Fixup 2 is 0x17, but should be 0x18 Error File system 2009-10-11 12:39:07 [FileId] MFT record child's claimed parent mismatch, aborting Tak wygląda błąd przy próbie odzyskania danych: Error Recover 2009-10-11 12:42:12 Unable to recover a part of D:\...\PICT3829.JPG at offset 1004032 because of disk F: read failure at sector 912054954 Error Recover 2009-10-11 12:42:20 Unable to recover a part of D:\...\PICT3829.JPG at offset 1548800 because of disk F: read failure at sector 912056018 Error Recover 2009-10-11 12:42:27 Unable to recover a part of D:\...\PICT3829.JPG at offset 2093568 because of disk F: read failure at sector 912057082 Error Recover 2009-10-11 12:42:29 Restoring file D:\...\PICT3829.JPG failed. The operation was failed. Proszę o pomoc. Cytuj Link to post Share on other sites
Darodaredevil 1 Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Głowica zaryła w powierzchnię dysku i "po ptokach".. Takie uszkodzenie kwalifikuje się na serwis w zasadzie tylko wcześniej możesz oddać dysk do firmy zajmującej się odzyskiwaniem danych, a ona sobie odpowiednio policzy za to (w zależności od ilości danych i stopnia uszkodzenia dysku). Co do "domowych" sposobów odzyskania danych - niech inni się jeszcze wypowiedzą ale cudów się nie ma co spodziewać ;/ i albo musisz nowy dysk kupić albo oddać ten na gwarancję. Cytuj Link to post Share on other sites
tdxtdx 0 Napisano 11 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Najbardziej zależy mi na danych. Dysk - wadomo nadaje się już tylko na złom. nawet naprawiony nie jest pewny. A jak oddam na gwarancji to jak uznają to dostanę nowy dysk i stracę dane. Pytanie gdy talerze zostaną porysowane to czy da się odzyskać z nich dane? Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Z miejsc wyrytych raczej nie ale z resztą firma odzyskująca dane sobie poradzi - niestety koszty są wysokie (wszystko zależy jak bardzo dane są dla Ciebie ważne) - http://www.krollontrack.pl/ Zawsze się dziwie co ludzie robią, że spada im pracujący dysk? Cytuj Link to post Share on other sites
tdxtdx 0 Napisano 11 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Zawsze się dziwie co ludzie robią, że spada im pracujący dysk? mają żonę, która ich w tym wyręcza... Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 11 Października 2009 Udostępnij Napisano 11 Października 2009 Przykre to niestety. Ale jeżeli chcesz coś z niego odzyskać to jak najmniej go włączaj i jeżeli to bardzo ważne dane przygotuj się na spore koszta. Cytuj Link to post Share on other sites
PChero 1 Napisano 12 Października 2009 Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Masz trochę przechlapane może jak dysk jest na gwarancji to może ci sprawdźa czy da się coś odzyskać... Cytuj Link to post Share on other sites
procek 2 Napisano 13 Października 2009 Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Masz trochę przechlapane może jak dysk jest na gwarancji to może ci sprawdźa czy da się coś odzyskać... Widać, że jesteś jeszcze młody i naiwny. Na gwarancji to dysk mogą mu w najlepszym razie wymienić, a o odzyskaniu jakichkolwiek danych nie ma mowy. To jest skomplikowany i kosztowny proces, i na pewno nie zrobią mu tego za darmo (zresztą w gwarancji nie ma ani słowa o odzyskiwaniu danych)... Cytuj Link to post Share on other sites
Warrk 5 Napisano 13 Października 2009 Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Wspolczuje bylem w podobnej sytuacji, koszt odzyskiwania to okolo 300 pln za 1 GB danych w Ontrack, wiec jesli jest cos co sie da odczytac to raczej sie zastonow czy nie chcesz tego zrobic samemu zanim zbankrutujesz na odzyskiwniu danych. ja bym osobiscie sprobowal wystartowac kompa z linuxa z plyta (tzw. livecd /liveDVD) ktory nie ma dostepu do zapisu wiec nie powinien bardziej uszkodzic dysku i zgral to co sie da na dysk usb czy duzego pendrive'a, nastepnie bym zanotowal nazwy folderow do ktorych nie ma dostepu i tylko te sprobowal odzyskiwac w KnollOntrack. Kondolencje, pozdrow zone Cytuj Link to post Share on other sites
Sebool_uk 0 Napisano 13 Października 2009 Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Ja też kiedyś miałem podobny przypadek przez moją nie umyślność spadł mi dysk na podłogę tyle, że on był nie podłączony ale i tak wszystkie dane poszły w p u na szczęście to nie było nic takiego bardzo ważnego a za odzyskanie danych trochę sobie policzyli więc zrezygnowałem z tej opcji tyle, że w moim przypadku dysk był po gwarancji od tamtej pory zainwestowałem w dysk przenośny do backup'u i raz w tygdoniu robię kopię potrzebnych plików szczerze polecam każdemu robić od czasu do czasu taki backup plików bo kto wie co się może wydarzyć w każdej chwili z naszym twardzielem Cytuj Link to post Share on other sites
tdxtdx 0 Napisano 13 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Dzieki za odpowiedzi. Dysk mamna gwarancji, ale to nie wiele daje, bo jeśli uznają to dysk wymienią i po ptokach. Sprawa jest taka, że dane są widoczne. Część z nich mogę odzyskać. Robię to programem R-Studio. Niestety część z nich jest nieczytelna. Jezeli to sa bad sectory to ich nie odzyskam a głównie chodzi o zdjęcia więc częściowe odzyskanie plików jest nie zadowalające... Z tego co się zorientowałem są dwie opcje: 1/ Po upadku pojawily sie bady. Po zalaczeniu hdd może się jeszcze pare pojawić. Powinienem zgrać co się da a o reszcie zapomnieć. I po tej operacji dysk oddać na gwarancji (hmm jedyne pocieszenie jeśli gw. uznają..) 2/ Uszkodzenie mechaniczne mogło spowodować zmianę położenia/orientacji badz uszkodzenie głowicy/głowic i dane są nienaruszone ale nie da się ich odczytać. wyjscie z takiej sytuacji to podmianka przez serwis talerzy do identycznego dysku. W tym momencie nie płacę za odzyskanie danych tylko za "podmiankę" bo dane sam skopiuję. W pierwszej opcji boję się że odzyskując co się da to mogę podczas tej operacji stracić dużo więcej danych niż mi się wydaje (tworzenie sie badow podczas pracy hdd) Co o tym myślicie? Druga opcja nie wiem czy nawet jest realna, a jeśli tak to jaki może być jej koszt. Proszę o komentarze oraz o linki do stron/ebooków traktujących o rodzaju uszkodzeń i sposobach naprawiania HDD. Sam szukam, ale wiadomo, że nie wszystko znajdę Dzięki za pomoc! Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 13 Października 2009 Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Druga opcja jest nie możliwa, głowice (a dokładniej ramiona) są parkowane przy wyłączeniu. Cytuj Link to post Share on other sites
tdxtdx 0 Napisano 13 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Czyli oddawanie dysku do firmy nie ma sensu, skoro mogę sam odzyskać dane. A te częściowo odzyskiwalne są bezużyteczne. Teraz kwestia jest taka, zrobić to pod Windą przy użyciu r-studio czy bezpieczniej pod linuksem i jakim programem? Od razu zaznaczę, że wiem, że pod linuksem wszystko zawsze jest lepiej tylko o ile lepiej i czemu? Nie mam z linuksem doświadczenia, ale jak będzie trzeba to dam radę ; ) Myślałem jeszcze o zrobieniu kopii bit po bicie, ale do tego trzeba mieć chyba drugi taki sam dysk no i podczas kopiowania mogę go zarżnąć a do odzyskania mam max 20GB najważniejszych danych z 500GB dysku. kubbak: czy jesteś w stanie mi napisać co się mogło stać z tym dyskiem po upadku? Cytuj Link to post Share on other sites
kubbak 10135 Napisano 13 Października 2009 Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Tak jak pisał darodarevil może głowica wyryła bruzdę w obracającym się talerzu - bez obejrzenia dysku to tylko wróżenie z fusów. Spróbuj odzyskać jak najwięcej danych i zadzwonić do ontrack'a ile by kosztowało Cię odzyskanie reszty (oni mają różne sposoby na to) i przekalkuluj czy te dane są dla Ciebie tak ważne. A na przyszłość poucz żonę by nie ruszała pracującego dysku (no chyba, że to SSD będzie). Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.