Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Same wyprzedzanie, wcale takie straszne nie bylo, ale tez zwrocilem uwage na jazde "na du**e", bo sam ostatnio sie probuje tego oduczyc :P

Mimo wszystko wole widziec takiego kierowce, kolo mnie, na drodze, niz jakas lamage bojaca sie kierownicy, nieswiadomie stwarzajaca jeszcze wieksze zagrozenie na drodze.

Link to post
Share on other sites

Wyprzedzał w niedozwolonym miejscu i to starczy. Debatowanie czy był to manewr zagrażający bezpieczeństwu lub nie jest bez sensu, a wszystkie próby usprawiedliwienia tej ameby umysłowej są dla mnie śmieszne. Skoro w danym miejscu się nie wyprzedza, to się nie wyprzedza i koniec. Może akurat w tym miejscu nie stworzył zagrożenia w większym stopniu, ale następnym razem taki jegomość podejmie próbę ponownego wykonania takiego manewru i jeszcze kogoś zabije albo okaleczy. Karać, dowalać mandaty i zabierać prawo jazdy. Po coś te przepisy są, a jak się nie podoba to na rower albo do komunikacji miejskiej.

  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

Linia nie sciana, daj spokoj

Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej jeszcze w zależności od miejsca jestem w stanie przeboleć, ale wyprzedzanie po wysepkach do skrętu to już chamstwo i cwaniactwo.

 

Też tak mówiłem do czasu aż i mi się mocno oberwalo :(

Nikt nie jest byłby szczęśliwy, ale przynajmniej zapamiętasz na przyszłość. ;)

Link to post
Share on other sites

Jednak po to są przepisy i różnego rodzaju linie na drodze, żeby się ich trzymać (może nie kurczowo, bo jest wiele chorych przepisów, ale sporo ma też sens). Dodatkowo te podwójne ciągłe i strefy wyłączone z ruchu nie są w tych miejscach bez powodu. Akurat w okolicach miejsca, gdzie został nakręcony ten filmik jest mnóstwo wypadków z udziałem pieszych i niedaleko zginął mój znajomy przez gościa bez wyobraźni, któremu nie chciało się zwolnić jak inny skręcał w lewo, dlatego też pojechał poboczem.

 

To jest najzwyklejsze w świecie stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym i kompletny brak rozumu. Tak samo jak np u tego kierowcy:

 

Na filmiku, który wrzuciłem wcześniej nie było zbyt dużego ruchu, manewr bardzo głupi ale mimo wszystko nikogo nie zmusił do gwałtownego hamowania ani nic. Z tym, że takie cwaniaczki bardzo często odstawiają takie akcje na drogach z większym natężeniem ruchu i przy gorszych warunkach. Później kończą na słupach, drzewach albo w samochodzie kogoś jadącego z naprzeciwka, stosownie do sytuacji na drodze.

Zwyczajnie nienawidzę takich tępaków i buraków bez wyobraźni.

  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

Można jeździć przepisowo i bezpiecznie, ale inny tępak będzie wychodził z przeciwnego założenia, potem nie ma nawet jak przeprosić bo zwykle nie ma co zbierać.

 

Kiedy te barany nauczą się wyciągać wnioski z historii - filmów, wiadomości, opowieści żeby nie odwalać brawury na drodze, raz im się uda jak nie dojdzie do tragedii i myślą że dobrze jeżdżą i mogą tak ciągle robić, a tu gó**o, zwykłe szczęście które następnym razem nie dopisze i zabiją nie tylko siebie.

Edytowane przez Silver Fox
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej jeszcze w zależności od miejsca jestem w stanie przeboleć, ale wyprzedzanie po wysepkach do skrętu to już chamstwo i cwaniactwo.

Myślisz, że po co jest ta podwójna ciągła. Niestety wielu myśli podobnie i trup się ściele gęsto. Co gorsza często nie tylko sprawców. Co do tej beemki, to jak widać padało i tu trzeba sobie zdać sprawę z tego, że dookoła takich wypasionych beemek jeżdżą często szroty z robionym corocznie przeglądem za tzw. 120zł albo lepiej w zależności od sytuacji. Jak taka sytuacja mogła się skończyć, gdyby ten kamerzysta jechał właśnie takim autem, to sobie każdy pewnie może wyobrazić.

Link to post
Share on other sites

Myślisz, że po co jest ta podwójna ciągła. Niestety wielu myśli podobnie i trup się ściele gęsto. Co gorsza często nie tylko sprawców. Co do tej beemki, to jak widać padało i tu trzeba sobie zdać sprawę z tego, że dookoła takich wypasionych beemek jeżdżą często szroty z robionym corocznie przeglądem za tzw. 120zł albo lepiej w zależności od sytuacji. Jak taka sytuacja mogła się skończyć, gdyby ten kamerzysta jechał właśnie takim autem, to sobie każdy pewnie może wyobrazić.

 

1. Linie to akurat są malowane różnie... Na mojej trasie, którą codziennie jeżdżę do roboty, pewnego dnia wymalowali w jednym miejscu ze 300 metrów ciągłej i do dzisiaj nie wiem dlaczego. Jakieś 200 m dalej jest z kolei linia przerywana, gdzie moim zdaniem powinna być zdecydowanie ciągła. Reasumując - jeśli znam DOBRZE trasę, to zdarza mi się nagiąć linie, jeśli jadę pierwszy czy drugi raz, zawsze stosuję się do oznakowania.

2. Akurat jeśli pada, to jest większa szansa, że wykaszani się drogie, nowiutkie, tylnonapędowe BMW niż rozsypujący się przednionapędowy Golf III...

Link to post
Share on other sites

Akurat jeśli pada, to jest większa szansa, że wykaszani się drogie, nowiutkie, tylnonapędowe BMW niż rozsypujący się przednionapędowy Golf III...

Jesteś w dużym błędzie. Wystarczy, że jeden zacisk hamulca w takim "golfie" jest skopany i na mokrym poleci na pobocze lub gorzej, na przeciwny pas.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...