Skocz do zawartości

Czym sie rozbijasz?


Recommended Posts

Ale mnie denerwują takie komentarze.

 

Zdajecie sobie sprawę ze mieszkam w Londynie gdzie obowiązuje ruch lewostronny ? 

 

To chyba tak wyglądało:

 

http://new4.fjcdn.com/comments/3503098+_5b1efa4cf0280e6d82f59260e8e8803c.jpg

 

 

 

 

 

 

 

Uzasadnieniem jest podobno to, ze w sytuacji zagrozenia ludzie odruchowo zaslaniaja serce, ktore jest po lewej stronie. I siedzac za kierownica skrecaja w lewo

:co: Gdzie Ty o tym czytałeś? Ja na przykład omijam dziury raz z lewej raz z prawej :D

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Zdajecie sobie sprawę ze mieszkam w Londynie gdzie obowiązuje ruch lewostronny ? 

 

 

:P


 

 

ustrój polityczny danego kraju nie wyjeżdża poza swoje granice i nie powoduje wypadków/problemów na drodze, bo ma kierownicę z niewłaściwej strony i gó**o widzi

 

 

wojna stuletnia dawno się zakończyła, a jak angole dalej mają jakieś kompleksy to sugeruję wizytę u terapeuty, a nie robienie rzeczy wspak, by podkreślić swoje cholera wie co

 

100% sie zgadzam. Mieszkam w Dublinie i tez jezdze po zlej stronie z powodu zarozumialych Brytoli...tfu.  :mlotek:  :D

Link to post
Share on other sites

Gdzie Ty o tym czytałeś? Ja na przykład omijam dziury raz z lewej raz z prawej

Nie pamietam. Moze to prawda, moze nie. Nie chce mi sie szukac badan potwierdzajacych prawdziwosc tej tezy wiec tylko luzno ja tu rzucilem. W moim przypadku sie raczej sprawdza (przynajmniej w przypadku nagle pojawiajacych sie dziur w drodze).
Link to post
Share on other sites

Może właśnie to że u nich inaczej się jeździ ma swoje plusy o których nikt nie wie

Akurat czerpanie wzorców z Unii to niekoniecznie dobry pomysł (mówię ogólnie nie tylko o drogach)

Dziś spotkał mnie kolejny absurd w tym kraju

Okazało się że mała złapała wszy w przedszkolu (od grudnia wiszą kartki że jest wszawica i żeby badać dzieciom włosy regularnie)

Żona poszła zgłosić że małej nie będzie bo złapała wszy i że może ktoś sprawdzałby dzieciom włosy w przedszkolu żeby wyeliminować problem

Okazało się że nie można dzieci dotykać a jeśli rodzice sobie tego życzą to muszą się wszyscy zgodzić i wyznaczyć osobę która by to robiła - podobno takie są przepisy.

Jakaś ku... paranoja ogarnia ten kraj i brak mi już siły pomału

Kiedyś u mnie w przedszkolu raz na miesiąc przychodziła pani higienistka badała wszystkich i jakoś się dało

 

Gratuluje wszystkim co wyjechali, mi brakło odwagi choć miałem pewną robotę i szanse na dostatnie życie.

Teraz się muszę męczyć z głupotą rządzących.

Edytowane przez lukyeti
  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites
Gratuluje wszystkim co wyjechali

 

tylko gdzie chciałbyś wyjechać? w europie prawie wszędzie UE, Skandynawia też jest w podobny sposób popierdzielona choć trochę inaczej, stany? jeżeli nie jesteś czarnoskórym homoseksualistą, albo jakąś inną wykolejoną laską to nie masz tam czego szukać, kanada? albo dzicz albo podobnie, rozważam emigrację na stałe już od pewnego czasu i co mi się jakieś miejsce spodoba to z deszczu pod rynnę, kiedyś nawet złożyłem papiery i się zbierałem do Nowej Zelandii, ale się małża nie zgodziła, bo musiałaby na pewien czas zostać i w sumie dobrze, bo tam też albo mieszkasz na dobrą sprawę w prawie jak UE na północy, albo na kompletnej pipidówie z owcojebcami na południu itd

 

 

 

Akurat czerpanie wzorców z Unii to niekoniecznie dobry pomysł

 

całkowicie się z tobą zgadzam (notabene nasz chory kraj całymi garściami czerpie z równie chorych wzorców fracuskich), ale prawostronny ruch to nie UE, wszędzie się tak jeździ, praktycznie od zawsze i odstawanie dla samego ostawania, jakie uprawiają brytole jest po prostu IMO głupie i tyle

Link to post
Share on other sites
Kiedyś u mnie w przedszkolu raz na miesiąc przychodziła pani higienistka badała wszystkich i jakoś się dało

Pewnie, że się dało Luky, ale tak jak kiedyś było, to teraz w życiu nie wyraziłbym zgody na kontrolę mojego dziecka w taki sposób.

Fakt, dzisiaj jest to utrudnione, ale nie zabronione.

Przez to, jak kiedyś było, to do dzisiaj się ma takie a nie inne mniemanie o różnych instytucjach i osobach w danej profesji. Zresztą naleciałości jeszcze widać. 

 

Będąc ostatnio w szpitalu z dzieckiem (badania EKG), to pielęgniarka ciałem zaczęła wręcz taranować jakąś osobę, która próbowała wejść do pokoju, gdzie moja córka, dziecko lat 5, leżała w półnaga na łóżku z przypiętymi "elektrodami?". Nie po to uczy się dzieci o prywatności i jego prawach, żeby jakiś ktoś, z czasów socjalizmu, robił co chce i miał pacjenta w głębokim poważaniu. 

 

Kiedyś, kiedyś było tak :) :

https://www.youtube.com/watch?v=NQOq7g1FQ84#t=15

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Skeep nie wiem co rozumiesz pod tym co napisałeś w pierwszym zdaniu ale nam badali włosy ręce kręgosłup zęby płaskostopie i nie widzę w tym nic złego. Nie robił tego jakiś obleśny facet tylko pielęgniarka o dosyć miłym usposobieniu.

Fakt kiedyś było inaczej :)

Pamiętam jak dziś jak w 4 urwisowaliśmy i pani nas zamknęła za karę właśnie w tym pokoju higienistki.

Dziś pewnie rodzice zrobili by awanturę na pól miasta jakim prawem pani zamknęła biedne dzieci :P

 

A co do urologa to mam nadzieje że technika opracuje (lub już opracowała) inny sposób na badanie tego gruczołu bo po tym badaniu poczułem dosłowne nowe znaczenie słowa "wydymany"...

Edytowane przez lukyeti
Link to post
Share on other sites
ale tak jak kiedyś było, to teraz w życiu nie wyraziłbym zgody na kontrolę mojego dziecka w taki sposób.

Z ciekawosci - co jest zlego w takiej kontroli? Oczywiscie przy zachowaniu odpowiedniej higieny (jednorazowe rekawiczki).

Edytowane przez verul
Link to post
Share on other sites

 

 

tylko gdzie chciałbyś wyjechać? w europie prawie wszędzie UE, Skandynawia też jest w podobny sposób popierdzielona choć trochę inaczej, stany? jeżeli nie jesteś czarnoskórym homoseksualistą, albo jakąś inną wykolejoną laską to nie masz tam czego szukać, kanada? albo dzicz albo podobnie, rozważam emigrację na stałe już od pewnego czasu i co mi się jakieś miejsce spodoba to z deszczu pod rynnę, kiedyś nawet złożyłem papiery i się zbierałem do Nowej Zelandii, ale się małża nie zgodziła, bo musiałaby na pewien czas zostać i w sumie dobrze, bo tam też albo mieszkasz na dobrą sprawę w prawie jak UE na północy, albo na kompletnej pipidówie z owcojebcami na południu itd

 

:menda:

Link to post
Share on other sites

 

 

nam badali włosy ręce kręgosłup zęby płaskostopie i nie widzę w tym nic złego.
W samych badaniach również nie widzę nic złego, a nawet jest to wskazane, choćby przez naturalną troskę o własne dziecko. Odnosiłem się do czasów, gdy dzieciom badali co chcą i kiedy chcą, choć reżimu u nas nie było. Dzisiaj, rodzic jest informowany o badaniach i musi wyrazić zgodę lub nie. Takie rzeczy nie dzieją się (nie powinny) bez jego wiedzy/zgody i bardzo dobrze. 

 

 

 

co jest zlego w takiej kontroli

W samej kontroli nic, ale sposób jej przeprowadzania. Higiena higieną, ale hurtem, przy wszystkich i z diagnozą czytaną przy całej klasie ??!?!?!.

Dzisiaj są wprowadzone pewne standardy, procedury, które zostały opracowane pod kątem istoty czującej wstyd, strach, lęk, niepewność, procedury mające zapewnić w dosłownym znaczeniu OPIEKĘ zdrowotną przy zachowaniu poufności i dyskrecji. Pomijam jakość związaną z wyposażeniem gabinetów lekarskich, cenę, dostępność i terminy.

Link to post
Share on other sites

Mnie jak w szkole badano to pojedynczo sie do pokoju higienistki wchodzilo. Hurtem w jednym pomieszczeniu to faktycznie nie najlepszy pomysl. Choc za zaslona juz by nie bylo zle. A dziecku nie ma potrzeby i nawet sensu mowic diagnozy. To powinno sie dawac rodzicom na pismie ze albo cos jest, albo ze jest ok.

Edytowane przez verul
Link to post
Share on other sites

Dokładnie tak jak mówi Skeep- regularne badania absolutnie powinny wrócić ale na innych standardach. Nas ustawiali w rządku w gaciach i higienistka leciała z koksem. Komentarze i obserwacje wygłaszała na głos- "powiedz mamie że masz łupież". Tak dzisiaj już być nie może. Szkoda że efektem tego wszystkiego jest całkowita rezygnacja z badań która doprowadziła do powrotu wszawicy u dzieci...

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

kiedyś też były standardy tylko jak to w państwówce można było mieć je w du**e, akurat wczesnoszkolną przekrojówkę mam niezłą, zaliczyłem łącznie 4 podstawówki, bo rodzice musieli się przeprowadzać i tylko w jednej higienistka pilnowała, żeby wszystko było od A do Z, każdy indywidualnie, miło i w ogóle, w pozostałych baby zainteresowane były przesiedzeniem czasu w pracy (bo czy się stoi czy się leży...), także były chore na wkurwa jak miały cokolwiek zrobić i stąd sytuacje jak z opisu Biafry - rządkiem na korytarzu i byle szybciej, zamknij się gówniarzu - także wówczas też teoretycznie tak być nie mogło, ale mogło, bo mieliśmy przy okazji PRL, teraz za to rodzice dostają pierdolca z powikłaniami, a całe to unijne lewactwo jeszcze pogłębia proceder i w cale się nie dziwię, że ani nauczyciele ani higienistki nie chcą mieć z dziećmi nic wspólnego, też nie chciałem jak pracowałem w szkole, bo to jest jakaś paranoja to, co mamy w ustawach

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...