Wojna w Izraelu. Czy to preludium globalnego konfliktu?

[marik81 1132]

Wojna już trwa od prawie trzech tygodni, więc postanowiłem założyć temat.

Wg mnie konflikt na Bliskim Wschodzie jest dużo poważniejszy niż na Ukrainie i na pewno bardziej brutalny. Obie strony popełniają wręcz zbrodnie wojenne.

Rozumiem eliminację terrorystów z Hamasu ale nie kosztem życia cywilów.

Czym innym jest prawo do obrony a czym innym zabijanie cywilów. Wg mnie nie można się bronić zabijając cywili.

[leto87 2171]

Tam konflikt jest już od setek lat.. Mało kto, kto w tym nie siedzi, orientuje się o co w nim chodzi. Wstyd dla religii, że właściwie przez nią, ludzie się zabijają. Nie wydaje mi się żeby to się miało rozlać na resztę świata, bo jaki byłby pretekst?
Najbliższy punk zapalny wydaje się w Chinach, Korea północna, a tam konflikty o podłożu religijnym, nie istnieją. Pomijam afrykę, której ja prawie nie znam.
Prędzej słyszę jak to jednak Rosja straszy Europę konfliktem nuklearnym, Miedwiedew mówił o tym ostatnio w Wietnamie.

Liczyć na najlepsze, a przygotować się na najgorsze.

[marik81 1132]

Tam konflikt jest już od setek lat..

Ale jak od setek lat? Od stu to się zgodzę. Tzw. Mandat Palestyny został utworzony po pierwszej wojnie światowej i dopiero wtedy tereny palestyńskie zaczęli zasiedlać Żydzi i to wtedy zaczął się tam konflikt z ludnością arabską. Samo państwo Izrael zostało utworzone dopiero po drugiej wojnie światowej na terenach Palestyny.

Nie wydaje mi się żeby to się miało rozlać na resztę świata, bo jaki byłby pretekst?

Ale właśnie to już się dzieje. Zobacz sobie antyżydowskie demonstracje w całej Europie, w USA. Mamy całą masę muzułmanów w Europie, którzy są wręcz wściekli na Izrael, a ich celem mogą okazać się sprzymierzeńcy Izraela. Dwie amerykańskie grupy uderzeniowe lotniskowca już są na Morzu Śródziemnym i ostrzegają przed wytrącaniem się w ewentualną interwencję Izraela w strefie Gazy. Iran grozi Izraelowi atakiem w razie inwazji lądowej w strefie Gazy. Chiny i Turcja mówią o niepodległym państwie Palestyna. Jeśli Iran faktycznie uderzy na Izrael, to tak samo może postąpić reszta państw arabskich. Jeśli USA spełni obietnice i zaatakuje Iran lub inne państwa z regionu to mamy już globalny konflikt.

[Skaza 554]

Poważniejszy? Brutalniejszy? Poważnie?

 

Na forum niedawno zastanawiano się, jakim cudem Mosad oraz CIA nie przewidziały operacji Hamasu. Dostępne informacje mówią, że palestyńczykom udało się nieco uśpić czujność oddziałów granicznych i dlatego ich reakcja miała być znacząco spóźniona. Ale jest również inna możliwość - Izrael postanowił zaorać terytorium Palestyny i jedynie czekał na sensowny powód, aby móc zrealizować swoje cele i równocześnie nadal stawiać siebie w roli ofiary. Pozostaje pytanie, czy dojdzie do eskalacji...

Protesty muzułmanów w Europie niczego nie zmienią, pierwsi przywódcy krajów europejskich już karnie udali się do Izraela. Błyskawicznie, jeżeli porównać to do wojny na Ukrainie. To jasno pokazuje poparcie i determinację, aby tego poparcia udzielić, więc protestujący muzułmanie za chwilę mogą być odsyłani "do siebie". Idąc dalej... USA i Europa nie potrzebują kolejnej wojny. Tym bardziej, że obecne wydarzenia mogą być inspirowane przez Chiny i/lub Rosję. Bardzo łatwo stracić kontrolę nad sytuacją lub wpływ na wydarzenia... Załóżmy scenariusz, w którym obok toczącej się wojny w Ukrainie, wybucha konflikt z Iranem. A jeżeli sytuację wykorzystają Chiny i sięgną po Tajwan? Czy USA będzie w stanie kontrolować lub wpływać na wydarzenia w tych trzech skrajnie różnych regionach? Prawdopodobnie Izrael zrealizuje swoje cele w Strefie Gazy, Binjamin Netanjahu będzie puszył się pokazując, że ma poparcie UE i USA. Zachód nadal będzie nienawidzony przez islamskich terrorystów, a żydzi nadal będą łamać prawa człowieka na Zachodnim Brzegu, prowokować muzułmanów i brutalnie realizować swoje cele. A za ten burdel zapłacimy wszyscy, jak tylko podskoczą ceny ropy...

[leto87 2171]

Miałem na myśli konflikt o tamte tereny.. Ziemie świętą jak to się mówi. Interesowało mnie do kogo ten teren powinien należeć i chyba nie da się odpowiedzieć na te pytanie. Żydzi byli tam już dawno dawno temu,  potem Arabowie.. Chrześcijanie też nie bez winy. Kto ma rację, nie wiem.

 

[marik81 1132]

Załóżmy scenariusz, w którym obok toczącej się wojny w Ukrainie, wybucha konflikt z Iranem. A jeżeli sytuację wykorzystają Chiny i sięgną po Tajwan?

Bardzo trafne założenie. To bardzo prawdopodobne. USA będzie uwikłana już w dwa konflikty i to mogą wykorzystać Chiny.

A za ten burdel zapłacimy wszyscy, jak tylko podskoczą ceny ropy...

Przecież dla niektórych to nie problem. Zobacz sobie temat o Ukrainie, ilu tam było chętnych by płacić nawet 20zł za litr, byle dowalić Rosji.

Tutaj też wychodzi obłuda całego tzw świata zachodu. Rosjanie ostrzeliwali obiekty cywilne, zabijali dzieci i ogólnie cywilów to wszyscy prześcigali się w pomysłach na sankcje, trybunały, nawet w sklepach na zadupiach niektórzy wieszali kartki z informacją, że nie obsługują Rosjan, mimo, że nigdy żadnego tam nie było.
Izrael wali w cywilów, odcina im prąd i wodę, blokuje pomoc humanitarną, podświetlmy wieżę Eifla na biało-niebiesko, dajmy im więcej rakiet.
Zobacz sobie na ten drugi temat ile tam było powklejanych zdjęć z tego co robili Rosjanie i ile ubolewania na los Ukraińców. Tych samych ludzi już nie obchodzi los cywilów w Izraelu i Palestynie, a co tam, daleko jest.

więc protestujący muzułmanie za chwilę mogą być odsyłani "do siebie".

To teraz sobie wyobraź co zaczną robić "inżynierowie i lekarze", gdy ktoś będzie chciał ich na siłę wsadzić na statek i wysłać do siebie? To są już miliony ludzi, 5% populacji Europy. Myślisz, że ot tak wrócą skąd przybyli?

[janek20 1251]

1 godzinę temu, marik81 napisał:

Myślisz, że ot tak wrócą skąd przybyli?

Nie bo kto  by miał siłach wysłać

[marik81 1132]

Czyżby odpowiedź Chin na amerykańskie siły?
https://www.business-standard.com/world-news/china-sends-six-warships-israeli-military-warns-of-wider-conflict-123102200852_1.html