Skocz do zawartości

Recommended Posts

21 minut temu, MiK napisał:

Jak chcesz to dziel. Jak nie to nie dziel. Nie ma tu chyba filozofii. 

Nie będzie spadku wydajności dysku jak na partycje podzielę? W necie czytałem opinie, że nie zaleca się dzielić dysku m.2. Chemik ostatnio na YT w jednym z filmów wspomniał, że nie zaleca dzielić na partycje ale nie powiedział dlaczego :co:

Edytowane przez Tomi29
Link to post
Share on other sites

W poprzednim kompie zaczynałem z dyskiem 120 giga na system, ale z czasem pojemność zaczeła się kurczyć i przesiadłem się na 500. Do obecnego zestawu też miałem brać 500, a finalnie kupiłem 1 tera. Siedzi tam system, programy i klienci steam, epic itp. Gry i biblioteka siedzą na osobnych dyskach.

Link to post
Share on other sites
10 godzin temu, Tomi29 napisał:

Nie będzie spadku wydajności dysku jak na partycje podzielę?

A niby z jakiej racji?

 

W necie czytałem opinie, że nie zaleca się dzielić dysku m.2 - to są często (ostatnio coraz rzadziej) powielane kłamstwa na zasadzie: usłyszałem, że tak gadali, to też tak będę gadał.

 

Chemik ostatnio na YT w jednym z filmów wspomniał, że nie zaleca dzielić na partycje ale nie powiedział dlaczego - no właśnie - taki specjalista: usłyszał... powtarza... ale kompletnie nie potrafi uzasadnić.

Link to post
Share on other sites

ogólnie dawniej dzieliło się na partycje, bo HDD PMR/CMR mają obszary szybsze i wolniejsze. Więc zwykle ustawiało się partycje systemową na tej szybszej części. 

Przy SSD, partycje nie mają znaczenia, ani do żywotności, ani do wydajności. 
Jak ktoś chcę szczelniej oddzielić system od reszty danych, to można to zrobić (tylko dać tyle miejsca, aby nie było później problemów przy aktualizacjach itp).

Ogólnie jedyne przeciwwskazanie, to to, że miejsca może nie starczyć, jak dasz super małą partycję na system, tyle i tylko tyle (by trzeba było rozszerzać partycje). 

Tak to czysto preferencję użytkownika... można robić, można nie.   
Nie ma żadnych plusów, prócz oddzielenia bardziej szczelniej plików systemowych od reszty.     

 

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
19 godzin temu, tom napisał:

Tak. Kiedy padnie Windows, a padnie na 100%, będziesz chciał jakiś duży upgrade zrobić z Win 10 do 11 lub z 11 do 12, m będziesz chciał zrobić formata to, gdzie te wszystkie dane przerzucisz?

Na drugi dysk? na trzeci dysk? na czwarty dysk? Na stary dysk talerzowy podłączony kablem USB? Na pendrive 512?

Link to post
Share on other sites
7 godzin temu, kokosnh napisał:

Nie ma żadnych plusów, prócz oddzielenia bardziej szczelniej plików systemowych od reszty

Podstawowy plus taki, że jak system się sypnie, to przywracasz tylko tę partycję. Pozostałe pliki nie zostają ruszone. Backup robisz w 5 minut, a nie 1TB danych przywracasz.

Link to post
Share on other sites
12 godzin temu, wodego napisał:

Podstawowy plus taki, że jak system się sypnie, to przywracasz tylko tę partycję.

 

To system się może sypnąć w tych czasach? Pamiętam jak format C robiło się średnio raz w miesiącu, ale to było na WIn 95 czy 98, na XP już raz na pół roku, a od czasów Win 7 a na pewno 8.1, to system stawiam tylko kiedy modernizuję kompa.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
2 minuty temu, soda napisał:

To system się może sypnąć w tych czasach?

Nie wiedziałem, że zlikwidowano wszelkie wirusy.

A swoją drogą to tak kłamią w tych internetach, że jakaś aktualizacja niby coś tam psuje. Przecież zawsze wszystko działa idealnie.

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
9 godzin temu, wodego napisał:

 

A swoją drogą to tak kłamią w tych internetach, że jakaś aktualizacja niby coś tam psuje. Przecież zawsze wszystko działa idealnie.

W internetach, i tu jest clou twojego wywodu ;) pomijając już to, to faktycznie jak nie dbamy o system to spadnie z rowerka.

U mnie piec służy tylko do zabawy wiec jak tylko dorwę jakiś pseudo poradnik, napisany przez jakiegoś smarka na temat podniesienia wydajności systemu o 50% to zaraz go testuje a potem reinstaluje system :) Ale to mój piec do zabawy wyłącznie i robię z nim co chce.

Zdjęcia i tak mam gdzieś w chmurze, mam kilka dysków (nie musze prosić taty o nowy), więc z kopiowaniem z jednego na drugi nie mam problemów.

A partycje to się zakładało jak dysk miał 850 mega i to trzy nawet, w tamtych czasach robiło się przecież kopie "internetu" w postaci instalek wszelakich.

 

Ale wasze piece to róbcie co chcecie.

 

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
12 godzin temu, wodego napisał:

Nie wiedziałem, że zlikwidowano wszelkie wirusy.

A swoją drogą to tak kłamią w tych internetach, że jakaś aktualizacja niby coś tam psuje. Przecież zawsze wszystko działa idealnie.

Win10 miałem przez prawie 5 lat bez formata, do czasu udostępnienia win11, bez żadnych większych problemów. Jeśli łapiesz wirusy w tych czasach to coś z użytkownikiem jest nie halo, a aktualizacje nie są wcale takie złe jak clickbaity w internetach tym straszą.

Link to post
Share on other sites
6 godzin temu, tom napisał:

Uwierz mi - każdy w końcu zacznie zakładać partycje na system

Nie, bo zawsze będą wyznawcy zasady: SSD się nie partycjonuje, bo tak gdzieś powiedzieli. Nie uzasadnili, ale powiedzieli i już.

10 godzin temu, zbiku90 napisał:

Jeśli łapiesz wirusy w tych czasach to coś z użytkownikiem jest nie halo

A co ma być nie halo? Serwisy oferują usuwanie wirusów, bo ludzie użytkują komputery i tyle. Gdyby ludzie nie używali komputerów, to by wirusów (tych elektronicznych) nie łapali.

 

W dawnych czasach, które pamiętają dziadkowie, to popularne było złośliwe oprogramowanie, co dyski nawet w dużych instytucjach szyfrowały. Ale to trzeba zapytać naprawdę starsze osoby, bo tera to nie jest możliwe:menda:

Link to post
Share on other sites
6 godzin temu, tom napisał:

 

Czyli musisz wykonać operację kopiowania, pamiętać czy wszystko zgrałeś, musisz przejrzeć foldery c:\users\xxxx\Desktop, Documents, AppData i cholera wie co jeszcze. Jak masz dysk 2 tera zawalony śmieciami, to wcale nie tak łatwo znaleźć dysk, który pomieści to wszystko. A nawet jak już go znajdziesz i będzie to dajmy a to dysk HDD, to masz minimum 6 godzin kopiowania w jedną stronę a potem kolejne 6 w drugą.  A co jak nie masz kabla USB albo kieszeni?  A jak masz zamiar zgrać te dane jak Windows nie startuje? No tak są linuxy live. A jak tego pena sobie zrobisz jak winda nie działa? A co jak nie znasz linuxa? A co jak dysk jest zaszyfrowany?

 

Jak sobie założysz partycję na system i wszystko co ważne trzymasz na D (biblioteki gier, pulpity moje dokumenty) to niczego przez pomyłkę nie pominiesz podczas kopiowania, bo nie będzie potrzebne to kopiowanie. Uwierz mi - każdy w końcu zacznie zakładać partycje na system - tylko trzeba poczekać na moment gdy potraci swoje dane podczas zabaw z formatami i szukaniem swoich danych,

97% procent przeciętnych userów do kopiowania plików wykorzystuje eksploratora Windows. 50% speców od IT tak samo. Powodzenia jeszcze raz z kopiowaniem myszką z okienka do okienka.....

Musze pamiętać? Przecież to sa rzeczy, które się robi automatycznie w sensie ze nawet nie zastanawiam się co jest, gdzie. Ale po co mam kopiować biblioteki gier, Steam, Gog czy Epic w razie awarii ściągnę jeszcze raz, po za tym i tak się to trzyma na innym dysku vel dyskach. Jezu, ale jakie dane potracimy? dokumenty i biurko mam w chmurze, czy to w "sadzie" czy to pod Windowsem. Od kiedy chmura ta czy inna jest dostępna to z niej korzystam, właśnie żeby newralgiczne dane mieć w bezpiecznym miejscu.

Nie robię kopii Internetu już od lat, nie mam tysiąca filmów bo i po co? Gdybym zajmował się zawodowo zdjęciami czy filmami to tak czy siak miał bym jakiś serwer plików w domu i dużą chmurę za spore pieniądze.

Nie wiem kto komu i kiedy naopowiadał coś na temat szkodliwości partycjonowania dysków SSD, i szczerze mam to w ... tam głęboko, mowie tylko ze zamiast bawić się w partycje lepiej sobie kupić drugi vel trzeci, a jak ktoś bardzo chce to i czwarty dysk. Na systemowy należy wybrać możliwie najlepszy z tych które mamy i żeby było ciekawiej też największy, ponieważ zazwyczaj te większe z tej samej serii modelowej maja większą trwałość.

Poza tym bądźmy rozsądni, Amazon co kilka dni robi jakiś upust na ssd, więc te dwieście złotych z hakiem na 1Tb to nie jest tragedia.

 

  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
1 minutę temu, tom napisał:

Mam ściągać 2 tera na łączu LTE z limitem 200 GB z darmowej chmury Google, która ma 15 GB pojemności?

Tak, bo chmura jest lekiem na wszystkie zastosowania, jak tu niektórzy sugerują. Przecież 2TB możesz mieć już za niecałe 500zł/rok. A ten interent mobilny z limitami to w czym niby przeszkadza? Przecież możesz ściągać na raty przez 10 miesięcy;)

 

Nie ma jednego słusznego rozwiązania. Po to jest tyle różnych opcji, żeby każdy wybrał pod siebie. Przekonywanie , że coś jest najlepsze, "bo ja tak mam", jest bardzo krótkowzroczne i nie wybiega ponad czubek własnego nosa. Jeden potrzebuje tego, a drugi tamtego. Każda opcja ma swoje zalety i wady.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, tom napisał:

Ja mam jakieś 500 GB fotek prywatnych i filmików rodzinnych. Do tego jakieś instalki, maszyny wirtualne... Mam ściągać 2 tera na łączu LTE z limitem 200 GB z darmowej chmury Google, która ma 15 GB pojemności?
Nie chcesz to nie dziel. Ja tam dzielę, bo nic to nie kosztuje a daje ogromne korzyści. Zresztą dzielę od jakichś 20 lat jak kiedyś właśnie straciłem dane bo cośtam zapomniałem skopiować przy formacie.

Jak pisałem wcześniej, nie robię kopii Internetu, mam drugi, trzeci .... itp. dysk po to, żeby mieć gdzie trzymać zdjęcia czy inne pierdoly. A pincet giga to na pendrive można wsadzić. Ostatni raz partycjonowałem dysk jakieś dwadzieścia kilka lat temu i przestałem, kiedy padła mi elektronika po raz któryś z rzędu i druga partycje mogłem sobie wsadzić. Od tamtej pory zawsze kilka dysków. No i nie używam telefonu do polaczenie z Internetem, toż to jakiś masochizm jest. 

Link to post
Share on other sites
19 godzin temu, wodego napisał:

Nie ma jednego słusznego rozwiązania. Po to jest tyle różnych opcji, żeby każdy wybrał pod siebie. Przekonywanie , że coś jest najlepsze, "bo ja tak mam", jest bardzo krótkowzroczne i nie wybiega ponad czubek własnego nosa. Jeden potrzebuje tego, a drugi tamtego. Każda opcja ma swoje zalety i wady.

 

O chłopie jak Ty mnie teraz zaimponowałeś, brawo! Ten tekst powinien być podpięty pod każdym możliwym tematem na tym ( i nie tylko tym) forum.

  • Haha 1
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...