Skocz do zawartości

Recommended Posts

dorzuć do zestawu trochę grzbietu - 3x5 podciągnięć na drążku z szerokiego nachwytu plus 10-15 oderwań po każdej serii brzuchów i będzie git

 

 

 

zacznij robić nogi, a konkretniej uda, tylko nie łącz ich z niczym i rób przynajmniej dzień przerwy po

przysiady, pajacyki, wykroki itp itd

 

Naprawdę nie potrzebuję robić nóg, po rowerze mam już gigantyczne łydy jak i uda. Jak grzbiet ma mi pomóc na mięśnie w okolicach mostka?

Link to post
Share on other sites

jak jeździsz to ok,

a co do grzbietu to dla równowagi, jak robisz brzuch i klatę, wypada nie zaniedbać pleców, bo jeszcze się kontuzji nabawisz, gdy postanowisz wrzucić trochę więcej obciążenia

a "mostek" skoczy prędzej czy później, ja kiedyś na swój musiałem machać sztangą prawie rok, ale się w końcu ruszył, takie "geny"

a teraz zaczynam wszystko od nowa

Link to post
Share on other sites

Siłowo owszem, daję radę (najlepiej w tej kwestii sprawdza się propionat). Ja pisząc posta miałem na myśli bodybuilding. Meta też strasznie obniża odporność i trzeba się pilnować żeby nie zachorować.

 

Może. Sam nic nie brałem. :) Kiedyś o tym myślałem, ale potem pojawiły się różne problemy ze zdrowiem. :)

Link to post
Share on other sites

Naprawdę nie potrzebuję robić nóg, po rowerze mam już gigantyczne łydy jak i uda.

Jak słyszę że 'nie muszę robić nóg bo gram w piłke/jeżdżę na rowerze' to mnie załamka bierze.

Do tego często dochodzi argument 'bo się w spodnie nie zmieszcze'.

 

Bzdura!

Ile masz w obwodzie uda? Gigantyczne nogi zaczynają się od 70cm.

55cm to dopiero dobry start.

 

 

Jak grzbiet ma mi pomóc na mięśnie w okolicach mostka?

Wybij sobie z głowy 'okolice mostka'. To jest jeden mięsień który dzięki genom ma taki kształt a nie inny. Zwiększając całą jego objętość zwiększysz także część bliżej mostka.

Wyizolowanie połowy mięśnia jest niemożliwe, więc albo lecisz po całości albo się przyzwyczajasz bo innej rady nie ma.

 

A grzbiet i nogi to przyjaciele masy - to są największe grupy mięśniowe w ciele, pobudzając je wyrzucasz największe ilości testy/hgh więc siłą rzeczy inne, pomniejsze partie mięśni doznają dzięki temu większego wzrostu.

Samej np. łapy nie zwiększysz bez ogólnego wzrostu masy ciała, a jak zwiększysz to nieznacznie i nieporównywalnie do pierwszego sposobu. Izolowanie partii to rzecz dla osób zaawansowanych, którzy wiedzą czego i w jakiej ilości potrzebują a nie pytają o to na forum komputerowym. Do tego jak wspominałem, części 'przy mostku' jako niezależnej nie ruszysz, możesz zwiększyć jego masę ale nie kształt więc jak jest chudo przy mostku to domasuj całość albo przywyknij - przykro mi.

 

Nie mówiąc już o zachowaniu proporcji wspomnianej przez drachenfelesa, trening plażowicza i klato-bico-meni mają dużą szanse na problemy zdrowotne ze względu na dysproporcje siłową pomiędzy przodem a tyłem sylwetki.

 

W posłowiu dodam, że niektórzy piszą tutaj takie bzdury, że aż strach zaglądać.

Link to post
Share on other sites

Pomógłby ktoś ułożyć plan dla początkującego w siłowni :)? Chciałbym ćwiczyć całe ciało, na nogach zależy mi tak samo jak klacie. Biegałem sporo, i oprócz kondycji i szybkości, nie zyskałem mięśni nóg, to jest bzdura. Faktycznie, nogi lepiej wyglądają, ale to nie jest rzeźba, lecz zrzucenie tłuszczu ;)

Dysponuję ławką prostą, skośną, gryfem 180cm, dwoma gryfami do hantli po 40cm, prasą na nogi, oraz lekko ponad 70,5kg obciążenia(Czyli około 4-5kg więcej niż sam ważę).

Mój wzrost to 180cm właśnie (+- 1cm), waga ~66,5KG, wiek 15 lat.

Proszę tylko o przysługę. Jeżeli nawet nie plan, to jakieś rozeznanie, abym wiedział jak to sobie rozplanować na poszczególne dni, aby efekty były widoczne w miarę postępu. Zależy mi na sile, przybraniu kilogramów, miło by było widzieć mięśnie ud i klatki piersiowej dużo lepiej :)

Dopiero zaczynam przygodę z siłownią, ale upór mam. Dzięki bieganiu zrzuciłem 7,5kg, poprawiłem czas na 1km z 5:05 do 3:39, nie odpuszczę tak łatwo :)

Jeżeli ktoś byłby tak miły i pomógł coś rozplanować, będę bardzo, bardzo wdzięczny.

Link to post
Share on other sites

Mój wzrost to 180cm właśnie (+- 1cm), waga ~66,5KG, wiek 15 lat.

jak bym na twoim miejscu odłożył handle i sztangi i skoncentrował się na ćwiczeniach bez nich, np 300 spartan workout, jak to zrobisz będziesz gotowy dźwigać ciężary, natomiast jeśli się upierasz przy "siłowni" to ok, napisz i coś się ułoży

Link to post
Share on other sites

nikt się nie będzie śmiał, twoja decyzja

 

zaczniemy od diety:

5-6 posiłków dziennie, nie mniej, regularnie co 2-3 godziny, nie należy pozwolić sobie na tzw przegłodzenie

nie muszą być obfite, ważne żeby były treściwe, czyli żadnych pustych węgli (czytaj słodyczy, chipsów i innych snacków) mają być białka czyli mięcho - optymalnie wołowina, qurczak i ryba, a jak tych akurat brakuje to "nadrzucasz" jarzywami i warzynami - optymalnie fasolą, fasolką szparagową, ale nie zapominaj o innych, opcjonalnie mogą być owoce, tłuszcze jak najbardziej (głównie nie- i wielo-nasycone), bez nich nie będziesz poprawnie wchłaniał witamin plus braknie ci kalorii

 

a same ćwiczenia, na początek sugeruję wziąć na warsztat "rdzeń" czyli grzbiet, brzuch, ramiona i uda, przy okazji ruszysz trochę klatę

 

na rozgrzewkę zawsze pajacyki najpierw boczne potem przód tył po minucie każde, potem trochę skłonów, lekkie naciąganie, z 10 pompek i 10 przysiadów

 

na pierwszy dzień zrób sobie podciąganie na drążku optymalnie 3 serie po ile dasz radę, dobrze by było wykonać 5 lub więcej podciągnięć na serię, zaraz po podciągnięciach, bez odpoczynku zrób 10 pompek wąskich

 

potem weź hantle, dobierz ciężar odpowiednio, 3-4kg powinno wystarczyć i zrób rozpiętki - stoisz pewnie na nogach, pochylasz się ~90 stopni w przód, plecy proste, ramiona swobodnie, łokieć lekko ugięty i jedziemy "w górę" z hantlami do poziomu, 10-12 powtórzeń na serie, jeśli za ciężko zmniejsz obciążenie,

zaraz po rozpiętkach zrób 10 pompek szerokich

 

tyle wystarczy na pierwszy dzień, drugiego nie ćwiczysz, trzeciego zrobimy brzuch i ramiona

 

pierwsze ćwiczenie to tzw arnoldki wygoogluj sobie nie chce mi się opisywać, zrób 10-12 powtórzeń na serię, serii 3-4

po arnoldkach zrób 3-4 serie... wyleciało mi z głowy jak to się nazywa, chodzi o unoszenie wyprostowanych ramion z hantlami na boki, pogoogluj za prawidłową postawą itp, bo to ważne w tym ćwiczeniu

a na koniec wygoogluj sobie na YT 8 minute abs workout, zrób, a następnie wykonaj 15 oderwań leżąc na brzuchu i tyle tego dnia, jak na brzuch mało powtórz 8 min abs po przerwie

 

dzień przerwy, a potem weźmiemy się za biceps/triceps

na początek hantle, dość ciężkie standardowy biceps z supinacją nadgarstka, zaraz po, bez odpoczynku wyciskanie francuskie siedząc też 10 powtórzeń oba w sumie 3 serie

potem na biceps będzie sztanga, zrobisz tzw "dwudziestki jedynki" 3 serie i bez odpoczynku wyciskanie francuskie leżąc na ławce

myślę, że wystarczy na początek

 

dzień odpoczynku i ostatni dzień cyklu czyli nogi/uda

 

na początek 15 przysiadów stopy/kolana razem bez odpoczynku przysiady wykroczne po 10 na nogę i 15 przysiadów w szerokim rozkroku (stopy trochę szerzej niż ramiona, kolana na zewnątrz) taką serię powtarzasz pięciokrotnie i wystarczy

 

dwa dni odpoczynku i zaczynasz cykl od nowa

Link to post
Share on other sites

Nie ma co wysmiewac, idealny wiek na zbudowanie sily.

 

Nie rozpisze nic konkretnego, bo przy Twoim wieku trening musi rozpisac profesjonalista, my mozemy cos zle Ci podpowiedziec a plony zlej rady zbierzesz za kilka lat.

Uderz do jakiegos profesjonalnego trenera i daj mu znac, ze chcesz sobie sile zbudowac (w Twoim wieku warto to wlasnie budowac, jezeli teraz zaczniesz i bedziesz w tym konsekwetny to przy 20 roku zycia bedziesz bic rekordy silowe)

 

@drachenfeles

 

Kiepski trening dla 15to latka :/

 

Link to post
Share on other sites

Na początek lepiej potrenuj przez jakiś czas ogólnorozwojowo (np. trening obwodowy etc.). Za jakiś miesiąc-dwa przejdź na normalny trening dzielony.

Dobrze byłoby też, jakbyś znalazł jakiś klub, bo samemu łatwo o błędy. W klubie nauczą cię poprawnej techniki. Sporo kulturystów zaczynało od trójboju siłowego (i tam powinni nauczyć cię solidnie podstaw).

Link to post
Share on other sites

Dzięki, super :-)

Wiem co to arnoldki, spokojnie, ćwiczyłem je już nie raz, miałem długą styczność z hantlami :-)

Nie robić klaty, przedramion? Nie są ważne, czy o co chodzi? ;)

Rozpiętki robiłem na ławce leżąc, z ciężarem 12,5kg na jedna rękę. Nie wiem jak wygląda ćwiczenie w takiej pozycji jak opisałeś, ale czy to nie za mało :)?

 

edit:

Saiya-jin, mieszkam na wsi, ciężko dojeżdżać gdzieś do miasta, do klubu. Dlatego powoli kompletuje siłownie.

Jest już na czym leżeć, wyciskać, podnosić, więc dlatego piszę tutaj :)

Edytowane przez bati999
Link to post
Share on other sites

Nie robić klaty, przedramion? Nie są ważne, czy o co chodzi?

imo nie ma na razie sensu

 

Rozpiętki robiłem na ławce leżąc, z ciężarem 12,5kg na jedna rękę. Nie wiem jak wygląda ćwiczenie w takiej pozycji jak opisałeś, ale czy to nie za mało

ostrożnie z grzbietem, najłatwiej o kontuzje,

 

dlatego to ważne by był mocny (obok ramion) zanim się złapiesz za wyciskanie na klatę

Link to post
Share on other sites

zacznijmy od tego, że IMO piętnastolatek nie powinien mieć w rękach hantli ani sztangi, ale jak już bardzo chce to myślę, że nacisk na grzbiet/brzuch, ramiona i uda będzie odpowiedni, a jak ty uważasz?

A widzisz, wlasnie na odwrot ;)

15 lat to idealny wiek na zbudowanie sily, wynika to z tego ze w okolicach tego wieku wlasnie miesnie sa w stanie rosnac powiekszajac ilosc wlokien, a nie sama ich objetosc ;)

 

Odpowiedni trening w tym wieku zapewni sensowne wyniki silowe w pozniejszych "podbojach"

 

Natomiast co do samego treningu, jak napisalem:

Albo wszystko sie robi, albo nic :)

Link to post
Share on other sites

Jutro postaram się dodać zdjęcia, zobaczycie jak to wygląda z moim ciałem. Chciałbym stać się po prostu większy, nie zależy mi nawet tak bardzo na 6cio paku, jak na sile w łapach, mocnej klacie, widocznych nogach. Brzuch to tam dodatek, a gdy ma iść w górę siła, to i masa. A żeby pokazywały się mięśnie na brzuchu, trzeba mniej ważyć :)

Link to post
Share on other sites

Chciałbym stać się po prostu większy

aby to osiągnąć trzeba dużo jeść, ćwiczenia tylko robią sylwetkę i jak wspominałem niekoniecznie muszą być to ćwiczenia typu siłownia

 

 

Brzuch to tam dodatek,

brzuch (podobnie jak grzbiet i uda) to podstawa, ignorując je popełniasz duży błąd

 

 

A żeby pokazywały się mięśnie na brzuchu, trzeba mniej ważyć

z wagą to nie ma nic wspólnego, po treningach ważyć będziesz zdecydowanie więcej, przy twoim wzroście w ciągu następnych 2 lat powinieneś skoczyć z 10-15kg

 

Pamietaj zeby od samego poczatku trenowac technike, bez techniki tylko zrobisz sobie krzywde, warto poszukac odpowiedniego klubu gdzie Cie "stali bywalcy" naprostuja

święta prawda, choć w moim przypadku to się nie sprawdziło, bo zawodowcy mieli w du**e "młodzieżówkę" i ich ewentualne kontuzje, czasem ktoś podszedł i poprawił ale barki leczyłem potem ~2 lata, bo nikt mi nie wyjaśnił, że nie zaczyna się od "sztangi na klatę"

 

Albo wszystko sie robi, albo nic

z tym się nie do końca zgodzę, patrz wyżej

Link to post
Share on other sites

Idz na siłke conajmniej na miesiąc. Pogadaj z trenerem. Poczuj smak żelaza i smród ławeczki. Koniecznie uczep się trenera. W tym wieku pamietaj ze rosniesz i obciazajac kregoslup mozesz ograniczyc prace hormonu wzrostu. Ja cwiczylem w tym wieku. Prawdopodobnie uroslbym jeszcze kilka cm:/

 

Jakbym mogl cofnac czas to bym odpuscil zbyt wielki obciazenia kregoslupa i barkow. Cwiczyl na szerokosc sylwetki, ramiona plecy, szerokosc klatki.

Pozniej latwiej oblepic to miechem:)

Link to post
Share on other sites

Też zaczynałem na przełomie 15/16 lat tyle że nie miałem dostępu do neta, ani nikogo kto by mnie jakoś z głową wprowadził w ten sport...

Efekty są widoczne bo mimo że z kręgosłupem wszystko w porządku to z całej 5 osobowej rodzinki jestem "najniższy" 180 cm wzrostu gdzie nawet siora ma 176 cm, reszta braci ponad 190, a jeden nawet 202 ;) Do tego lekko odstające łopatki z powodu olewania pleców i zbytniego parcia na klatkę w pierwszych latach...

 

Nie podejmę się układania treningu, ale jedna rada: wybieraj ćwiczenia, które nie obciążają kręgosłupa, lub przynajmniej wersje, które w pewnym stopniu go odciążają i jak już było tu wspomniane na początek obwodówki z mniejszym ciężarem niech organizm przyzwyczai się do wysiłku,wzmocnią się ścięgna, stawy, układ kostny. Rok-dwa masz czas do największego bumu testosteronu w organizmie także nie szarp się tylko powoli i do przodu efekty przyjdą z czasem ;)

Edytowane przez RAKU 44
Link to post
Share on other sites

Ja cwiczylem w tym wieku. Prawdopodobnie uroslbym jeszcze kilka cm:/

Mit, ktory zostal juz obalony, cwiczenie nie powoduje zahamowania wzrostu :)

 

z tym się nie do końca zgodzę, patrz wyżej

Nadal nie rozumiem, mozesz rozwinac? (Nie wiem o ktory podpunkt "wyzej" sie rozchodzi :) )

 

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...