Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak tu wcisnąć w siebie 3500kcal? Przy obecnym trybie życia muszę ładować takie ilości aby przybrać na masie :/  Chyba będę odwiedzał chipotle 2 razy dziennie zamawiając chicken burito.

Link to post
Share on other sites

Witajcie! Jest to mój pierwszy post w tym temacie, choć już wcześniej rozważałem, czy nie powinienem zapytać się was o kilka rzeczy. Jednak powstrzymałem się i zacząłem działać na własną rękę.

Zacząłem prawie codziennie robić pompki, brzuszki przysiady itd., ale z racji, że efekty na przestrzeni czasu były bardzo znikome (zamiast 10 pompek, po których łapy latały mi jakbym miał parkinsona teraz, po około 3-4 miesiącach jestem w stanie zrobić ich 25-30) postanowiłem, że zacznę chodzić na siłownię. Żeby mieć też jakąś motywację i nie odpuścić sobie po 1-2 miesiącach, zamierzam co miesiąc publikować swoje "wyniki" (może znajdzie się ktoś, kto lubi patyczaki :->)

Może w przyszłości, gdy do czegoś dojdę będę was prosił o rady, na chwilę obecną myślę, że wystarczy mi trener ;)

 

zatem stan na 08.06.2015

190cm

60kg

 

 

http://i.imgur.com/tgl0GYJ.jpg

 

 

 

ps. mam nadzieję, że nie macie nic przeciw temu :E

Edytowane przez NieTrafiam
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Sęk w tym, że do tej pory nie uprawiałem żadnych "konkretnych" sportów, większość czasu siedziałem przed komputerem i co chwile odchodziłem by coś zjeść. Jak tak porównałem, to dziennie zjadam więcej niż kumpel, który waży prawie 2x tyle co ja, więc albo mam ze 2 niewidzialne tasiemce, albo uber szybką przemianę materii (co jest bardziej prawdopodobne, chociażby ze względu na to, że prawie wszyscy w rodzinie tak mają :P). Dzisiaj trener mi powiedział, że jak wytrzymam miesiąc, to przygotuje mi "dietę", więc zobaczymy jeszcze jak to będzie, ale dzięki za radę :)

Link to post
Share on other sites

a idźcie z suplami na tym etapie, potrzebne mu jak świni siodło

pooglądaj sobie hardcoreowego koksa, tylko pod kątem diety, nie ćwiczeń, bo to co on robi na treningach to całkiem inna para kaloszy, jedynie co, to technikę możesz podpatrzeć, ale tym powinien się zająć twój trener

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

190cm 60kg

O żesz kuwa, to w ogóle jest możliwe???

 

 

a idźcie z suplami na tym etapie, potrzebne mu jak świni siodło

Popieram. Na tym etapie chłop potrzebuje regularnego i podstawowego treningu (żadnych treningów zawodowców, takie bodźce są ci potrzebne w jeszcze mniejszym stopniu niż suple), obfitej w kalorie i zbilansowanej diety złożonej z 4 a najlepiej 5 posiłków dziennie i snu.

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

O żesz kuwa, to w ogóle jest możliwe???
 

najwyraźniej :|

 

 

i zbilansowanej diety złożonej z 4 a najlepiej 5 posiłków dziennie

jem co się pod łapy nawinie, więc moja "dieta" jest bardzo nieregularna i zróżnicowana :E

 

 

 

snu

 

 

szczerze powiedziawszy ze snem mam trochę problem, ponieważ często potrafię w bezruchu przeleżeć 4 godziny w łóżku a i tak nie jestem w stanie zasnąć. Mam nadzieję, że to przez to, że zbytnio nie spożywałem swojej "energii" i te treningi mi pomogą. W ostateczności kiedyś trzeba się będzie z tym udać do lekarza.

Edytowane przez NieTrafiam
Link to post
Share on other sites

Musisz się starać jeść dwa razy więcej chociaż na obiad i dobrze by było jeść solidnie przed samym snem, regularny trening nastawiony typowo na masę i siłę też zrobi swoje broń Boże żadnych planów typu wytrzymałość/rzeźba, na początek bo rzeźba będzie wchodzić sama przy twoim poziome tkanki tłuszczowej, początki z taką mocną dietą mogą być trudne bo żołądek się musi dostosować ale dasz radę i myślę że nawet po miesiącu takiej dodatkowej bomby kalorycznej pójdzie parę kg na plus wiem co mówię bardzo ważne jest aby trzymać nadwyżkę kaloryczną za wszelką cenę te dodatkowe posiłki co tam sobie wybierzesz. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

Musisz się starać jeść dwa razy więcej chociaż na obiad i dobrze by było jeść solidnie przed samym snem
 

widzę, że ciężko jest wam uwierzyć, ale już teraz jem na opór

 

 

 

broń Boże żadnych planów typu wytrzymałość/rzeźba

szczerze powiedziawszy rzeźba mnie nie interesuje, jedyne czego chcę, to nabrać siły i ew. trochę masy

Link to post
Share on other sites

Mój kumpel nie mógł nabrać masy przez to że był uczulony na produkty z białej mąki albo ziemniaki nie pamiętam dokładnie i po wykluczeniu z diety tego składnika którego nie przyswajał zaczął tyć momentalnie, wiem co to znaczy szybka przemiana materii rozumiem Cię doskonale na pocieszenie mogę powiedzieć tylko tyle że kiedyś zwolni i masa przyjdzie jest na to czas ;).

Link to post
Share on other sites

Chodzi o to, że masz jeść 4-5 razy dziennie, a nie 2 razy do porzygu. Z rana płatki owsiane z orzechami i rodzynkami, drugie śniadanie jakieś banany, orzechy daktyle, później pierwszy obiad drób z ryżem i warzywami, drugi obiad to samo. No i na kolacje coś lekkiego, płatki po raz drugi albo coś innego.

 

Albo najlepiej odwiedzić dietetyka, bo każdy reaguje inaczej, ale forma się nie zmienia. Czyli 4-5 posiłków dziennie i ćwiczenia, jak zaczniesz rosnąć to organizm sam będzie się domagał żarcia więc spokojnie. Na razie w takim stanie to Ci się wydaje, że dużo jesz. Nie chcesz wyglądać jak fryck suchoklates to czas coś zmienić :)

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Ja tak jem i mnie nie pogięło :) tez mam bardzo szybką przemianę materii i nie zwalnia ona nawet zbytnio w nocy bo gdy nie zjem solidnie przed snem odczuwam rano w żołądku bardzo nie przyjemne ssanie, do tego dochodzi narzut na języku, lekarka określiła to jako nieżyt żołądka :P.


A śpię doskonale zjadając około 1000 kalorii - +

Link to post
Share on other sites

Dokładnie tak, uważam osobiście że NieTrafiam albo za mało jesz nadal jak już pisali wcześniej co jak rozumiem Cię już irytuje, albo źle jesz, za mało kalorycznie lub coś cię w diecie uczula/nie trawi się dobrze i nie przyswaja, myślę że trochę prób zmodyfikowania diety mocno z kaloriami na plus i dobry trener lub partner treningowy zaowocuje niezłą przemianą, niestety przemiana materii będąc ektomorfikiem w twoim wieku jest szalenie szybka i utrzymanie diety na masę może być męczące a co gorsze ciężko taką przemianę w tym wieku oszukać, przeskoczyć.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...