Skocz do zawartości

Recommended Posts

Powiem tak, ułożyłem tą dietę z chęci pomocy koledze oczywiście może sobie zmienić posiłki na takie co mu odpowiadają, tak wiem śniadanie można rozłożyć na dwa posiłki ale jestem zdania że do każdego posiłku trzeba dać coś białka taka fobia, na noc węgli nie dałem ponieważ nie wiem kiedy kolega ma trening i nwm czy wykorzystał by je, na noc tylko białko żeby się zapchać i posiłek nie później niż 2 godziny przed snem ;) 


 

 

wszystko zależy od osoby/trybu życia/funkcjonowania.

 

święte słowa, moim zdaniem całe IG jest o du**ę potłuc, nie ma to takiego wpływu na dietę wiadomo przecież że jedzenie przetworzone to syf i się go nie je, natomiast ziemniaki to absurd z tym IG po treningu ze względu na zawartość prostych węgli są wręcz idealne czy przy diecie na masie, więc dla mnie IG nie ma sensu.

 

Teraz inna sprawa czasem można też zastąpić ryż + kurczak jakimiś 2 batonami nie jesteśmy kulturystami żeby schodzić z BF do 4/5% więc możemy jeść wszystko ale trzeba zachować proporcje białka,węgli i tłuszczy ;)  

Link to post
Share on other sites

Jeśli nie przekracza się dziennego zapotrzebowania kalorycznego, to można jeść nawet snickersy na noc.

Nieprawda. Raz sie nic nie stanie, ale na dluzsza mete bedzie to widoczne. Masa cukrow prostych wywolujacych insulinoopornosc ktora prowadzi do nadwagi nawet przy wlasciwym bilansie energetycznym. Poza tym szkodliwe tluszcze ktore tez tucza. Zeby to jeszcze bylo przed lub w trakcie intensywnego dlugiego wysilku to spoko, ale na noc?

 

Co do twarogu na noc to bajki. Rownie dobrze mozna zjesc krowe, kuraka, rybe, jajko itd.

Edytowane przez verul
Link to post
Share on other sites

 

 

Poćwicz trochę dłużej niż pół roku
 
:rotfl:
Jeśli wchodzisz na pole pokazywania po samym sobie jak sprawdzają się te teorie, to ze smutkiem przyznaję że zdjęcie siebie w roli tucznika jakie tu niegdyś przedstawiłeś przekreśla twoją pozycję.

 

Co do twarogu na noc to bajki. Rownie dobrze mozna zjesc krowe, kuraka, rybe, jajko itd.
Teoretycznie tak, ale im chudsze (a przez to mam na myśli, łatwiejsze do przyswojenia/przetworzenia/wchłonięcia) tym lepiej. 
 
Link to post
Share on other sites

Tak w skrócie, nie mając na celu nikogo obrażać, jak osoba trenująca fiki miki kalisteniki na dywanie, a w nocy jedząca snickersy. Zdjęcia były tu w temacie zamieszczone przez ich autora, dlatego otwarcie o nich mówię, ale już ich nie ma.

Mnie to szczerze nie interesuje jak kto wygląda, ile ma stażu treningowego i jakie ma wyniki, bo cel treningów, etap na jakim się znajduje, czy genetykę każdy ma inną. Mi jedynie chodzi o to, żeby ktoś nie przyłaził tu i nie opowiadał dyrdymałów wyczytanych w Men's Health, albo z filmików z youtuba nagrywanych przez kulturystów po tonie koksu i wielu latach ćwiczeń.

Link to post
Share on other sites

Dobrze wiedzieć, że wasze organizmy zaginają czasoprzestrzeń. Kulturystykę trenowałem dłużej od ciebie. :) Trenuję kalistenikę (fiki miki - hehe, chciałbym zobaczyć jak robisz muscle upa, planche, pompkę na jednej ręce, podciąganie na jednej ręce, planche push ups, rozpięcie, czy front lever, a potem chciałbym jeszcze raz usłyszeć jakie to fiki miki; kolejny raz pokazujesz swoją ignorancję na temat sportu), bo mam problemy z kręgosłupem - zresztą zasługa kulturystyki. :)

Akurat ty powtarzasz po skoksowanych typach, tylko masz za małą wiedzę, żeby się w tym zorientować. Dlaczego poleca się produkty o niskim IG i częste jedzenie małych posiłków? Bo koksy ładują insulinę. :) Dla normalnego człowieka nie ma to żadnego znaczenia. :) Ach, ta twoja wiedza. Ach, te węgle na noc. Takie złe. Hahahhaha.

Tucznikiem byłem, bo miałem yoyo po - uwaga - przykładnej kulturystycznej redukcji. :) Swoją drogą ciekawe, ze jakoś twoich zdjęć nigdy tu nie było. :) Ale widzę, że do rozumu nie przemówię, bo nie ma do czego. :) Tkwijcie dalej w mitach z lat 90. :) A cardio to minimum pewnie godzina, po przez pierwsze 20 min nic nie spalacie. :) "Znawcy" tematu. :)

Edytowane przez Saiya-jin
Link to post
Share on other sites

Przy 7 emotce doszczętnie przekreśliłeś powagę wypowiedzi, przy 10-tej zacząłem się śmiać.
Przykładna redukcja i jojo, rozbijanie posiłków na mniejsze a częściej to wymysł koksów ze względu na insulinę, fiki miki i same ćwiczenia na górną część ciała (synonim kalectwa), pożyteczne węglowodany na noc, wieloletnie treningi kulturystyczne i konieczność odchudzania, jakaś durna wzmianka o cardio... dalej mi się nawet wypisywać nie chce, sam się dostatecznie zdyskredytowałeś. 

 

Masakra. Bądź łaskaw nie mieszać nikomu w głowie, żyj w przekonaniu że jesteś mądry i zostaw nas głupich w spokoju.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...