Saiya-jin 190 Napisano 31 Października 2011 Udostępnij Napisano 31 Października 2011 (edytowane) To mu doradziłeś. Przy odchudzaniu trzeba wyrzucić węgle niemal do zera. Jak koleś chodzi na siłownię to przed treningiem musi trochę ich zjeść i ew. po (ale nie dużo). Tyjemy głownie z niewykorzystanych węgli. Jaki będzie sens jego aerobów jak będzie spalał to co zjadł a nie tłuszcz, który nosi na siebie? Nie każdy uważa CKD za szczyt zdrowego odżywiania. Ja się redukowałem na 2 g węgli i to tylko dlatego, że mam tendencję do łapania tłuszczu. 1800 kcal jest dobre, jak ktoś jest: - niski i niewiele waży - kobietą Ale nie dla dwumetrowego chłopa. No to po prostu nie gadaj, że każdy tak musi i z każdego będziesz próbował szydzić dlatego, że Tobie nie szło. A Ty poćwiczyłeś 2 miesiące i już wielki znawca. Haha. Na początku to każdemu idzie. Nieważne co robi. Chociaż ja się po części z Tobą zgadzam. Suplementy to kasa wywalona w błoto (co innego odżywki - jako uzupełnienie diety). Jak już coś brać, to koks. Edytowane 31 Października 2011 przez Saiya-jin Cytuj Link to post Share on other sites
adson993 8 Napisano 31 Października 2011 Udostępnij Napisano 31 Października 2011 Czy ja powiedziałem, że jestem znawcą? Po prostu widzę jak jest. Wiec nie błaźnij się, bo akurat znajomym, z którymi chodziłem na siłownie, a też zaczynali tak dobrze nie szło... Cytuj Link to post Share on other sites
hadzbe 1 Napisano 31 Października 2011 Udostępnij Napisano 31 Października 2011 ja to chyba mam szczescie:) zrem ile chce...kilka obiadow dziennie i innych smieci i fatu nie lapie wogole;) znowu jak chce przytyc to zmieniam trening i wszystko rosnie. o sile nie wspomne:) co to odzywek, diety, a bez niczego. mialem juz okres w zyciu co chcialem byc jak najwiekszy...jadlem mase odzywek, chwile byla tez dieta. odzywki dobra rzecz ale jak ktos ma naprawde jakies braki w diecie....inaczej bez sensu. od 2 lat jade wylacznie na krecie+ duzo jedzenia+trening silowy i sila idzie ciagle w gore choc na plaskiej biore 140 przy wadze 72 a w przysiadzie 200. prawda jest tak ze JAK KTOS NIE MA SAMOZAPARCIA MOTYWACJI ANI CHECI to mu odzywki,dieta,i sterydy nie pomoga. Cytuj Link to post Share on other sites
GreQonE 3535 Napisano 31 Października 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2011 (edytowane) 2miesięcy wycisnąć 87kg Powiedz ile powtorzen? Wynik wyglada fajnie, ja na start mimo znacznie wiekszej wagi bylem w stanie wycisnac max. ~80kg kilka powtorzen. Tutaj chyba chodzi bardziej w Twoim wypadku o genetyke, ja np. na start na nogi bralem 520 kg. EDIT: Troche temat sie rozwinal od ostatniej mojej wizyty Bez supli cwiczylem ok. 2 miesiecy, potem stwierdzilem ze nie ma sensu - w tym momencie moglem przejsc przy samym bialku z 2 treningow / tydzien do 3 treningow. Edytowane 31 Października 2011 przez GreQonE Cytuj Link to post Share on other sites
hadzbe 1 Napisano 31 Października 2011 Udostępnij Napisano 31 Października 2011 520kg? chyba suwnica:) Cytuj Link to post Share on other sites
Turbosik 1 Napisano 31 Października 2011 Udostępnij Napisano 31 Października 2011 Czyli co panowie L Karnityna 1000mg dziennie i bieganie tak ? Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 31 Października 2011 Udostępnij Napisano 31 Października 2011 (edytowane) Suwnica to jest g****, nie ćwiczenie. Przysiady. W ogóle maszyny guzik dają. Tylko wolne ciężary. Na maszynach to się można najprędzej kontuzji dorobić, nie wyników. @up, nie. Dieta + bieganie/rower. Edytowane 31 Października 2011 przez Saiya-jin Cytuj Link to post Share on other sites
Turbosik 1 Napisano 31 Października 2011 Udostępnij Napisano 31 Października 2011 A znacie jakieś dobre diety ? Cytuj Link to post Share on other sites
GreQonE 3535 Napisano 31 Października 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2011 Tak, suwnica. Niestety zeby tyle dzwignac w przysiadzie musialbym jakos stawy zabezpieczyc. Czyli co panowie L Karnityna 1000mg dziennie i bieganie tak ? Lepiej ~3000 mg L-Karnityny. Cytuj Link to post Share on other sites
Turbosik 1 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 (edytowane) Hmm a co sądzicie co powie na to lekarz ? Edytowane 1 Listopada 2011 przez Turbosik Cytuj Link to post Share on other sites
matej 63 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 A po co Ci lekarz? L-karnityna jest jak herbata - zupełnie nie szkodliwa. Nie licz, że sama L'ka da Ci pożądany efekt. Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Tak, suwnica. Niestety zeby tyle dzwignac w przysiadzie musialbym jakos stawy zabezpieczyc. Lepiej ~3000 mg L-Karnityny. A przy suwnicy sobie niszczysz miednicę i kręgosłup (jeśli to ta, w której leży się pod platformą), a efekty słabe. Przerabiałem maszyny. Przysiady ze sztangą znacznie mocniej stymulują mięśnie. Rećko też jest zdania, że maszyny przy budowaniu masy są beużyteczne. Cytuj Link to post Share on other sites
matej 63 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Rećko też jest zdania, że maszyny przy budowaniu masy są beużyteczneTo dlaczego czołówka kulturystów, którzy mieli najlepsze nogi używali maszyn? Same przysiady to za mało. To tak jakbyś robił tylko jedno ćwiczenie na klatę - bezsens. Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 (edytowane) Ćwiczeń z wolnymi ciężarami na nogi masz wystarczająco dużo. To po pierwsze. Po drugie, tam jest napisane, że na masę. Na rzeźbę może coś dają, a czołowi kulturyści przed zawodami męczą definicję, nie masę. A Rećko jest byłym mistrzem kulturystyki. Edytowane 1 Listopada 2011 przez Saiya-jin Cytuj Link to post Share on other sites
matej 63 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Takich "mistrzów" są setki. Gdyby był mistrzem wygrałby choć raz MrO Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Jest mistrzem? Jest. A naśladowanie treningu czołówki z Mr. O, gdzie wygrywa ten, który ma najbardziej podatny organizm na koks, jest po prostu głupie. Cytuj Link to post Share on other sites
hadzbe 1 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 (edytowane) chcesz zobaczyc jak wygladaja moje nogi? co w zyciu nie widzialy zadnej maszyny? nigdy nie uzywalem maszyn.... robiac pelny przysiad du*a do ziemi pracuja lydki,brzuch,plecy,du*a,wszystko rozwija sie proporcjonalnie. to samo tyczy sie innych partii... sztanga,wolne ciezary...tym sie buduje miesnie... na maszynach mozesz co najwyzej detale podszlifowac. http://imageshack.us/f/692/25104222530832414848410o.jpg/ co prawda zdjecie ze stycznia ale cos tam widac:) czolowka mr.o cwiczy na maszynach? tak cwiczy. ale czy widziales jak coleman siada z ponad 300na plecach? czy arnold robi pelne przysiady? Tak, suwnica. Niestety zeby tyle dzwignac w przysiadzie musialbym jakos stawy zabezpieczyc. Lepiej ~3000 mg L-Karnityny.czesto sie takie brednie szlyszy ze ,,nie robie pelnych przysiadow bo szkoda mi kolan'' a taka prawda jest ze pelnym przysiad jest bezpieczniejszy od polprzysiadow czy cwierc gdzie jest wieksze parcie na rzepke:) Edytowane 1 Listopada 2011 przez hadzbe Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Do tego na maszynach ruch nie jest naturalny, co grozi kontuzjami. Cytuj Link to post Share on other sites
GreQonE 3535 Napisano 1 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 (edytowane) czesto sie takie brednie szlyszy ze ,,nie robie pelnych przysiadow bo szkoda mi kolan'' Rozumiem, rozumiem. To moze umowmy sie tak, spiszmy umowe/ubezpieczenie zdrowotne. Zaczne robic przysiady pod okiem trenera specjalisty, a jak rozwale sobie w ciagu pierwszego miesiaca jakis staw to wyplacisz mi odszkodowanie jakies niewielkie, powiedzmy 10.000.000,- PLN? No i juz nie robi sie tak fajnie Uwierz mi jak mowie, ze mam za bardzo obciazone stawy, zeby robic przysiady EDIT: Co do samych maszyn - zgadzam sie, maszyny sa dobre dla poczatkujacych, ewentualnie na finalna "dobitke" w treningu, aczkolwiek u niektorych jest to jedyna mozliwosc cwiczenia danej partii (np. u mnie nogi). Edytowane 1 Listopada 2011 przez GreQonE Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 A moim zdaniem właśnie nie są dobre dla początkujących, bo nie uczą poprawnej techniki (ruch nie jest naturalny). Do tego taki początkujący będzie szalał z obciążeniem, bo maszyna to nie sztanga, że jak coś, to przygniecie. Cytuj Link to post Share on other sites
GreQonE 3535 Napisano 1 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Zacznijmy od tego, ze to zupelnie inne cwiczenia i nie mozna sobie techniki zrobic na maszynach Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17655 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Tak się sprzeczacie, po prostu powiedzcie jakie ćwiczenia są dobre na nogi i tyle Cytuj Link to post Share on other sites
GreQonE 3535 Napisano 1 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Na nogi w zasadzie wszystko jest dobre Ja z serii takich lekkich to robie np. wejscie na step, czy suwnice. Cytuj Link to post Share on other sites
hadzbe 1 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Zaczne robic przysiady pod okiem trenera specjalisty. jak bedziesz robil pod okiem specjalisty ktory nauczy Cie poprawnej techniki,bedzie poprawial bledy,asekurowal,i pilnowal zebys nie popelnial bledow to ok:) zeby tylko to nie byl jakis tam specjalista ktory nie ma pojecia co mowi. bo wiekszosc takich specjalistow nie przeczytala ani jednej ksiazki o treningu silowym czy o treningu nog ani nie ma tez doswiadczenia. a ich wiedza zaczyna sie od pasa w gore. juz nie raz mialem tak na silowni ze TRENER czy jak kto woli opiekun na silowni na ktora przyszedlem, kleczal przede mna na kolanach i dotykal moich nog bo mowi ze w zyciu czegos takiego nie widzial i jak cwicze... a jak mowilem ze pelne przysiady glownie silowo....to jego reakcja ,,i nie boisz sie o kolana? kolana sobie popsujesz'' to juz wiem jaki to jest specjalista. a cwicze juz tyle i trenuje ze glowa mala i nie mam problemu z kolanamI:) a mam poniedzialek sale. wtorek silke+1,5 godz grania. sroda sala. czwartek silownia+1,5 grania i moje kolana sa idealne;) na nogi? przysiad pelny ATG czyli ass to grass. wykroki przysiad bulgarski jezeli ktos nie zalozy na 1sze treningi niewiadomo ile na sztange to nic mu sie nie stanie;) kontuzje wlasnie sie stad biora...brak techniki...zalozy sie za duzo na sztange...kolana uciekna do srodka albo cos strzeli... a potem.... nie moge robic przysiadow, albo bo psuja kolana. zaczyna sie z sama sztanga i sie progresuje bardzo powoli i stopniowo. Cytuj Link to post Share on other sites
adson993 8 Napisano 1 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2011 Powiedz ile powtorzen?87kg było na raz a podczas treningu na trzeciej serii było 5x76kg. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.