Player1 1183 Napisano 30 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2016 Pewnie, że lepiej żarcie ogarnąć, ale zatankować trochę białka z proszku między posiłkami nie zaszkodzi. Mój trening zamyka się w ok 1h i 15 min. Treningi po 2h i więcej nie sprzyjają budowaniu mięśni, bo ciężko zapobiegać katabolizmowi przy tak długim wysiłku. Zresztą nie wiem, co miałbym robić na siłce 3 h, już pomijając, że by mi żona żyć nie dała, gdybym 3 razy w tygodniu targał klamoty przez 3 h. Cytuj Link to post Share on other sites
Voidereles 1695 Napisano 30 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2016 Wiadomo, ze lepiej, mabrothrax. Ja raczej w tym momencie staram się naprawic sobie zdrowie, nie zbudowac mięśnie. Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 30 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2016 To chyba marne to FBW. wyciskanie na ławce martwy ciąg wyciskanie stojąc wiosłowanie sztangą Mnie wystarczy, na Mr. Olympia się nie wybieram... Cytuj Link to post Share on other sites
mabrothrax 5730 Napisano 30 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2016 Przysiady chociaż dorzuć. Albo co drugi trening wrzuć. Cytuj Link to post Share on other sites
Voidereles 1695 Napisano 30 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2016 (edytowane) Dobre też będzie jak sobie staniesz palcami na podwyższeniu i będziesz się podnosił łydką (wznosy łydek bodajże się to nazywa). Świetne ćwiczenie na łydki. Fajnie by też było gdybyś się podciągał podchwytem - na biceps, również plecy ale te załatwiasz swoimi ćwiczeniami. Nie widzę też silnej pracy brzucha w tych ćwiczeniach - można dorzucić, także na drążku, wznosy kolan a potem całych nóg, pracują wtedy także mięśnie stabilizujące których zadaniem jest stabilizowanie tułowia przy naszych wznosach, bo gdy się bujamy to gó**o wyjdzie a nie profity. Edytowane 30 Lipca 2016 przez Voidereles Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 30 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2016 (edytowane) Przysiady chociaż dorzuć. Albo co drugi trening wrzuć. O dziwo, w programie tego nie ma. Nawet sam chciałem od siebie dodać, ale przygotowuję się do maratonu, więc fakt, że nie obciążam zbytnio "czwórek", jakoś mi nie przeszkadza. Na koniec każdego treningu staram się robić Tabata kettlebell swings, a w dni nietreningowe (1-2 razy w tygodniu) przysiady z wyciskaniem hantli też Tabata - myślę, że wystarczy... Program robię jako odskocznię od standardowego: A: przysiad wyciskanie płaskie podciąganie podchwytem B: martwy ciąg wyciskanie stojąc pompki na poręczach Więc większość Waszych postulatów mam obskoczone . Łydki trenowałem z 5 razy w życiu i powiedzmy, że są daleko na liście moich priorytetów . Edytowane 30 Lipca 2016 przez radosuaf Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 31 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2016 (edytowane) Łydki trenowałem z 5 razy w życiu To możesz je trochę ruszyć, bo będą nieproporcjonalne do reszty, chyba że masz naturalnie duże łydy. Aktualna forma: W połowie sierpnia robię przerwę na urlop, ale od września zasuwam i dorzucam białko do "diety". Mam nadzieję, że dodam troszkę suchego mięśnia. Edytowane 31 Lipca 2016 przez Player1 2 Cytuj Link to post Share on other sites
Voidereles 1695 Napisano 31 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2016 Player, jesteś mezomorfikiem, ekto, endo? Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 31 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2016 A bo ja wiem? Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 31 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2016 Raczej ekto. Cytuj Link to post Share on other sites
Voidereles 1695 Napisano 31 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2016 Player1 to łatwo widać. Ja na przykład mam 19 lat, a każdy kilogram od zawsze jest mi ciężko zdobyć. Ważę 70 kg i każdy kilogram jest niesamowicie ciężki dla mnie do zdobycia - typowo chudy jestem, naturalnie. Mnóstwo kolegów w moim wieku natomiast, odżywiając się podobnie do mnie, ale w dużo mniejszych ilościach, ważą po 85-90 kilogramów - endomorficy. Są też ludzie których znam od dziecka - zawsze sprawni, zawsze idealna waga, zawsze łatwo wszystko przychodzi w sportach itd itp, to mezomorficy. Najlepiej sobie przypomnieć wiek kilkunastu lat i pomyśleć, czy było się zwykle jednym z grubszych czy jednym z chudszych wśród kolegów. Cytuj Link to post Share on other sites
sid vicious 16130 Napisano 31 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2016 No ale co to za różnica, czy się to nazwie czy nie. Jak komuś masa wolno wchodzi, a on o tym wie i działa adekwatnie, to czy wie, że to endo, mezo czy cokolwiek-morfik jest kompletnie bez znaczenia Cytuj Link to post Share on other sites
Voidereles 1695 Napisano 31 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2016 Wiadomo ze ta wiedza bezpośrednio nic nie da, ale lubię operować tym rzeczownikiem i w taki sposób, używając go, o to spytałem Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2016 (edytowane) Jeśli już faktycznie miałbym swoją budowę przypisać do którejś z tych grup to najwyraźniej jestem ektomorfikiem. Raczej szczupła budowa a przybieranie na wadze idzie powoli. Tylko że ja nie staram się przybrać na wadze za wszelką cenę. Jem przyzwoicie i tyram na siłce na tyle na ile mnie stać. Co zbuduję to moje. Nie widzę sensu w pakowaniu w siebie żarcia na siłę tylko po to, żeby ważyć 1 czy 2 kg więcej, bo waga jedno a obwody mięśni i proporcje to drugie. Często osoba ważąca mniej ale mająca lepsze proporcje (np. szerokość barków do obwodu w pasie) wygląda lepiej niż cięższy chłop zalany tłuszczem. Post pod postem ale ... to. Przedwczoraj doszła przesyłka z paszą i paroma dodatkami. Człowiek stary a cieszy się jak dziecko na święta . Czekolada już przetestowana, jak najbardziej polecam, zarówno smak jak i rozpuszczalność b. dobre. Objawów żołądkowych brak. I żeby nie było, że samymi odżywkami człowiek żyje: klasyka śniadania czyli owsianka z 2 białkami jaj, masłem orzechowym i bananem, kto nie zna, niech spróbuje. / nie przeklinaj / worm Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez worm 2 Cytuj Link to post Share on other sites
Adille 69 Napisano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2016 Fajnie jak sie wchodzi i kazdy sluzy rada, ale jak sie zaczyna gadanie i krytykowanie innych to jest smieszne. Ten nie robi tego, ten robi to za krotko, ten je tak, ten wyglada tak... Kazdy jest inny kazdy inaczej wyglada nie znasz goscia nie wiesz jak wyglada nie wiesz jaka ma diete a go pouczasz ze cos zle robi... Teraz moda na zapalonych sportowcow zamowi torbe bialka, kupi 2 sztangielki po 10 kg i poucza wszystkich do okola co jesc i jak cwiczyc. Gorzkie zale, ale taka prawda. Cytuj Link to post Share on other sites
Player1 1183 Napisano 2 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2016 Ale że pijesz do czego? Zawsze znajdzie się paru znawców, na każdym forum i na każdy temat, tego nie da się uniknąć w internecie. Na szczęście po to są bardziej doświadczeni użytkownicy, żeby ewentualnie porady udzielane przez takiego znawcę zweryfikować i wypunktować głupoty, jeśli jakieś prawi. A co do torby białka i hantli po 10 kg... ja właśnie zaczynałem od skręcanych 12 kg hantli, ale to było gdzieś 20 lat temu i siłowni było wtedy jak na lekarstwo no i te miejsce wyglądały trochę inaczej niż teraz... Cytuj Link to post Share on other sites
mabrothrax 5730 Napisano 3 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2016 Ja to typowy endo jestem, masa idzie w górę jak głupia a spada niekoniecznie. Oczywiście najłatwiej wchodzi ta tłuszczowa Cytuj Link to post Share on other sites
Adille 69 Napisano 4 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Dla takich ludzi wlasnie ktos bystry wynalaz diete keto, wiem po sobie Cytuj Link to post Share on other sites
Voidereles 1695 Napisano 4 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2016 Adille, a dla ektomorfika coś masz ? Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Dieta GOMAD . Cytuj Link to post Share on other sites
mabrothrax 5730 Napisano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Na tym to chyba tylko można się opony dorobić. Prawie 4 litry mleka dziennie i standardowe posiłki? Brzmi dziwnie Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 (edytowane) Jeśli przy okazji szarpiesz dużo żelaza i nie masz, ekhem, problemów gastrycznych, to śmiało można próbować . Oczywiście, że się zalejesz, ale łatwiej zrzucić sadło niż załadować mięsień. Wiesz, to jest dieta dla Amerykanów, żeby za dużo nie musieli myśleć, poza tym raczej dla nastolatków niż ludzi po 30-tce. Rippetoe teraz wygląda tak: Więc widać, że spinki na % BF raczej nie ma . Ale jak dźwigał, wyglądał tak: http://www.directlyfitness.com/store/wp-content/uploads/2012/05/mark-rippletoe.jpg Edytowane 5 Sierpnia 2016 przez radosuaf Cytuj Link to post Share on other sites
Adille 69 Napisano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Adille, a dla ektomorfika coś masz ? Dla ektomorfikow jest McDonalds czasami zazdroszcze jak widze ludzi na dietach po 5k kalori zaczynaja dzien od platkow owsianych i 4 tostow z maslem orzechowym... Koncza dzien na pizzy Prawie 4 litry mleka dziennie Czlowiek sie zmutowac moze po takiej dawce 'mleka' (hormony,chemia,sztuczne nawozy) Wystarczy pomyslec ze mleko jest sztuczne i coraz wiecej opini ze nie jestesmy w stanie go przyswoic. Nawet gdy mama mowi pij mleko zdrowe kosci bla bla to ilosc wapnia w tym mleku jest znikoma i slabo przyswajalna dla organizmu... Cytuj Link to post Share on other sites
radosuaf 807 Napisano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Wystarczy pomyslec ze mleko jest sztuczne i coraz wiecej opini ze nie jestesmy w stanie go przyswoic. Ojej, ja w LO piłem minimum 1 litr mleka dziennie (bo lubię, nie dla jakiejś ideologii), nie świecę w ciemnościach, nie choruję, żyję jakoś, a jak piłem mleko i zacząłem targać żelazo, to z 64 kg przy wzroście 184 cm zrobiłem w pół roku 82 kg i to przy całkiem przyzwoitej jakości, choć oczywiście część z tego trzeba było zrzucić. Ale pamiętam, że żarłem muesli o 23 przed snem . 1 Cytuj Link to post Share on other sites
Adille 69 Napisano 5 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2016 Tez pilem mleko i nie twierdze ze wypici szklanki zaraz zle na to wszystko wplynie, choc zawsze do wszystkiego jest zasada wszystko jest dobre z umiarem. Rownie dobrze ja moge powiedziec ze pije pol litra wodki dziennie i watpie bym mial jakies problemu po roku. Ale zycie nie trwa do 40tki, jesli sa badania potwierdzajace szkodliwosc mleka tym bardziej teraz gdzie to sama hemia i sztuczne hormony ktorymi faszeruje sie krowy trzeba po prostu zwracac uwage. Witaminy i odpowiednie dawki mikroskladnikow wplywaja na nasz rozwoj. Mowiles o 4-litach mleka, nie warto zeby ktos teraz polecial i zacza pic mleko gdzie ewidentnie nie jest ono do konca zdrowe dla nas. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.